~~Edzio | |
|
|
Nie wiem, być może trafiłem na jakąś zmianę warty, albo zwyczajnie, mając zasrane szczęście na nich nie trafiłem, ale przeszedłem dzisiaj pół Stalowej tam i z powrotem (oczywiście nie w celach poszukiwawczych, ale raczej rodzinno - towarzyskich), i nie widziałem żadnej osoby zbierającej pieniądze na WOŚP. I dodam, że nie szedłem wałem nad Sanem o 7:00 rano, tylko w miarę głównymi ulicami (np. Okulickiego, KEN, WP) w godzinach popołudniowych. Czyżby spotkać ich było można wyłącznie pod MDK? Bo, że pod kościołami nie, to wiem, ale na ulicach, tak jak w latach poprzednich powinno się roić od ich obecności...
Edzio |
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
|
~~Nickt | |
|
|
Edzio a na "dużym" TESCO byłeś? Teraz nowa moda jest - w hipermarkecie - tam w niedzielę jest więcej "wiary" niż na sumie w kościele
|
|
|
~~gocha | |
|
|
Ja dziś też wybrałam się na spacer po mieście i nie spotkałam wolontariuszy z puszkami. Ja chciałam wrzucić parę złotych do puszki a moje dzieci cieszyły się, że dostaną serduszka. No i co? Wolontariuszy z puszkami ani śladu. Spacerowałam pod kinem Ballada, ulicą Poniatowskiego(początkowe numery), pod PSS Justyna. W sumie z dziećmi chodziłysmy godzinę.
Po południu wybrałam się więc z rodzinką pod Dom Kultury. I co? Wolontariuszy pełno. Ale nie zbierają pieniążków, tylko stoją w grupkach i rozmawiają. Trzeba podchodzić samemu i wrzucać pieniądze do puszek. Tylko jedna dziewczyna podeszła i poprosiła o datek na Orkiestrę A szkoda. Bo można by nazbierać dużo więcej, gdyby byli aktywni Wolontariusze... |
|
|
~~ | |
|
|
hehe
Jeżeli ktoś tak bardzo chciałby wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, to wystarczyło przejść się na spacer całą rodziną pod MDK, była ładna pogoda, jak na te porę roku, można było zakupić baloniki, koszulki, posłuchać fajnej muzyki, wystarczyło znaleźć chwilę czasu .... |
|
|
~~ | |
|
|
no nic dziwnego - wybrali takich wolontariuszy to takich maja ...
|
|
|
~~ | |
|
|
Dwie dziewczyny w okolicach ul. Staszica w niedzielę ok 11.30 straszyły biednego, małego gołąbka, który nie bardzo wiedział, gdzie ma uciec (chyba jakiś krakowski). Krzyczały na niego, tupały, zagoniły w róg. Obie dziewczyny miały identyfikatory WOŚP i puszki.
|
|
|
~~ | |
|
|
Byłam w Centrum. Wolontariusze siedzieli na ławkach i nawet nie podchodzili do ludzi, zajęci rozmowami. Gratulujemy tym, którzy przeprowadzali "casting".
|
|
|
~~on | |
|
|
do tych ktorzy "gratuluja" wyboru wolonatriuszy :
jak waszym zdaniem sztab mial wybrac wolonatriuszy ? wybral tych ktorzy we wczesniejszych latach zbierali na WOSP i nie zawiedli. to ze wolontariusze siedzieli na lawce to chyba normalne ze nalezy im sie chwila odpoczynku pozdrawiam |
|
|
~~ | |
|
|
ale w/w wypowiedzi wskazuja ze to nie byla chwila odpoczynku - a nagminne stnie w grupkach i gadanie ...
|
|
|
~~czarnypies | |
|
|
Edzio nie wiem jak patrzyłeś. Stałam od godziny 7.30 do godziny 13 pod dużym kościołem.
|
|
|
~~Edzio | |
|
|
No niestety, je szedłem trochę później.
Do "ktosia" kto mnie wysyłał pod MDK - o ile dobrze się orientuję, to akcja nie polegała na "przyjdź pod emdek i wrzuć do puszki" tylko na czymś innym. Miejsca, gdzie można przyjść i wrzucić kasę do puszki, są ulokowane gdzie indziej. Aaa, i tam nie dają serduszek |
|
|
~~ | |
|
|
nie wiem czy wiecie ale w tym roku byla mozliwosc wyslania smsa jezeli ktos nie mial mozliwosci wrzucic kilka groszy do puszki
|
|
|
~~Edzio | |
|
|
Nie wiem, czy wiesz, ale tu chodziło o to, żeby dziecko, nakręcone całą akcją, wrzuciło sobie pieniążki do puszki i zainkasowało naklejkę
|
|
|
~~ | |
|
|
jak dziecko chcialo naklejke to niech sobie kupi gume do zucia
|
|
|
~~Edzio | |
|
|
A jak będę chciał wysłać smsa to wyślę do fundacji TVN o treści POMAGAM na numer... jakiśtam
|
|
|
~~cyzyk | |
|
|
Oczywiście,masz Edzio rację, TVN jest pomocna w przewracaniu ludziom w głowach.
|
|
|