Tak to rzeczywiscie prawda.Chłopak mieszkał w rotacyjce.Nawet jego kolezanka napisała na blogu.Jest jego zdjęcie[maktos adres tego blogu]

Głupek, nie dość że zniszczył życie Dziewczyny, to jeszcze będzie cieniem padającym na Wolontariuszy WOŚP

debil - teraz Rydzyk będzie mial"argument"

oj tak

STALOWA WOLA. Zawód miłosny był najprawdopodobniej przyczyną samobójczej śmierci 18-letniego mieszkańca Stalowej Woli. Do tragedii doszło w nocy z 13 na 14 stycznia. Młody człowiek powiesił się na trzepaku, pod oknem swojej ukochanej.

Czynności w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Stalowej Woli. - Po zewnętrznych oględzinach ciała denata wykluczamy udział osób trzecich - mówi Bogdan Gunia, szef stalowowolskiej prokuratury. Z jej ustaleń wynika, że 18-latek był wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wieczorem, tuż po rozliczeniu się z zebranych pieniędzy, spotkał się ze swoją dziewczyną. Pokłócili się. Dziewczyna próbowała go uspokoić. Nadaremnie. Po kłótni poszła do domu. Niedługo później zaniepokoił ją widok placu przedszkolnego przy ul. Poniatowskiego. Okazało się, że jej 18-letni kolega wisi na trzepaku. Wezwała policję. Targając się na własne życie chłopak był pod wpływem alkoholu. Prokuratura ustaliła, że tego dnia, po zakończonej kweście na rzecz WOŚP, wypił dwa piwa. To wystarczyło, żeby odważył się na tak tragiczny krok.

pp

Super Nowości z dnia 16_01_2008

Do miłości nikt nikogo nie ma prawa zmuszac.
Zal młodego człowieka ale to niczyja wina , tylko słaby charakter i alkohol.Co z tym wspólnego ma WOŚ?

Moherowy pan redaktor musiał wtrącić, żeby było się do czego przyczepiać. A to ma ze sobą tyle wspólnego, co stwierdzenie, że pijany mąż pobił żonę, a wcześniej pracował przy naprawie samochodu. Tak jakby naprawa samochodu miała związek z pobiciem żony. Tak samo tutaj. Zero zależności przyczynowo-skutkowej, bo gdyby nie był wolontariuszem, także by się powiesił. Ale mamy dziennikarzy, jakich mamy. Zresztą, pismaków a nie dziennikarzy.

niezly idiota,dobrze ze go nieznalem. czeba miec w glowie zeby wieszac sie przez dziewczyne...

2 piwa to nie alkohol...

ja akurat mieszkam obok tego miejsca noi niektorzy mowia rozne wersje dlaczego on to zrobil najlepiej on wie sam .....

Kurde jak tam nie byliście to nie wymyślajcie ze było pod oknem swojej dziewczyny jak to było z 300 metrów od niego miał 17 lat nie dlugo 18 i nie wiecie z jakiego powodu to lepiej nie kometójcie tego !!!

ja akurat mieszkam obok tego miejsca noi niektorzy mowia rozne wersje dlaczego on to zrobil najlepiej on wie sam .....
Nikt niewie tak naprawde czy byl to zawod milosny ;]

ja akurat mieszkam obok tego miejsca noi niektorzy mowia rozne wersje dlaczego on to zrobil najlepiej on wie sam .....
Sam dobrze niewiem a go znalem ,A niektorzy wymyslacie takie rzeczy ze szok...

Dla mnie ten koles był Głupi.

Bo nie mozna nazawć tego inaczej, ktoś kto odbiera sobie zycie jest IDIOTĄ, ludzie Ci sa bardzi często słabi psychiczni i zakompleksieni.

I wogóle nie żal mi takich osób.

latwo mowic, bo nie byles na jego miejscy i tych innych osob i zycze Ci abys nigdy nie byl[/cytat]

a to prawda ze on sie na sznoruwce powiesił?

no a na czym w więzieniu sie wieszaja na sznurowce i tygrysie ( kracie od okna)

ale on w wiezieniu nie byl

Najlepiej To Bym Go:boksuj:

teraz dzieci biora przykłady z filmow, skad by wiedzial niby ze na sznurowce mozna

To wcale nie była wina jego dziewczyny..
Ona dopiero ma 13 lat. Można powiedzieć, że jest jeszcze dzieckiem. Teraz nie wolno obwiniać jej za jego śmierć. Chcecie doprowadzić do tego, żeby ona teraz sobie coś zrobiła?
Ją teraz trzeba wspierać i pomagać, bo tej pomocy teraz napewno potrzebuje...

Dobrze nie mozna jej obwiniac za jego śmierć.Ale powiedzcie mi co 13-letnie dziecko(bo to jeszcze dziecko) robiło o tej godzinie na dworze????Wiem,ze była to póżna godzina.Gdzie byli jej rodzice?A tak na marginesie najwięcej winy lezy właśnie po stronie rodziców,Którzy nie mają nawet czasu na rozmowę z własnymi dziećmi.RODZICE rozmawiajcie ze swoimi dziecmi jak najwięcej.

i znowu jakas młoda dziewczyna inna sie powiesila.Co to za glupia moda w tej stalowej na wieszanie sie.JA PIER**LE!!!

przykre jest to co sie wydarzyło ale to prawda ta swoja nieprzemyslana decyzja nie tylko "zniszczyl"swoje zycie ale na pewno i tej dziewczynie nie ma co teraz obwiniac kogokolwiek bo do tego co zrobil nikt go nie namawial i zrobil to z własnej woli . taka droge sobie wybral wiec przykro.szkoda tylko ze nie pomyslal o tym jak jego rodzice i przyjaciele beda cierpiec i wspoinac dzien kiedy dowiedzieli sie o jego smierci.kiedy beda w miejscach gdzie z nim byli kiedy beda słuchali piosenek z ktorymi maja z nim mile wspomnienia.to własnie oni wszyscy beda przezywali to najbardziej niektorzy szybko zapomna a inni beda mieli jego wizerunek na zawsze:zzz:

Co za dziewczyna ?