Proszę o poparcie i wypowiedzi !!!! I Sportowe tłumiki są najlepsze !!!!!!!!!!

same w sobie sportowe tłumiki są rzenada, wiocha i obciachem.
Jednak tłumik w połączeniu z perfekcyjnie wykonana reszta jak najbardziej pasuje.
Tłumika sportowym mowie - NIE !
Tuningowi mechanicznemu mowie TAK - nawet jesli konsekwencja jego jest w/w tlumik

Taką samą żenadą jest pisanie żenada przez "rz" Nie uważasz??

to nie jest żenada,tylko oczywisty brak znajomosci podstaw polskiej ortografii "język polska nie byc trudna".Jeżeli temat zaś dotyczy sportowych tłumików,to jest to tragedia.Co trzecie auto po festtuningu-wymiana tłumika na sportowy to KUPA ZŁOMU,dziury niekiedy w blacharce dorównują średnicy tłumika końcowego(sportowego).Nie dotyczy to wszystkich "tunningowców" z bożej łaski.Proponuję najpierw poradzic sobie z wyglądem waszego "ścigacza" a potem pomyślec o wydechu,bo to że wasz zakupiony sportowy tłumik ma Atest,to niczego nie dowodzi,ciekaw jestem ilu z tych "tunningowców"zakłada fabryczne tłumiki,jadąc na przegląd?Średnio co drugie auto kwalifikuje sie do zatrzymania dowodu rejestracyjnego,z uwagi na przekraczany poziom dB.Jeżeli zmieniacie,to z głową-od kolektora wydechowego po tłumik końcowy-wtedy to brzmi wspaniale,wymiana tylko tłumika końcowego niesie za sobą dodatkowe koszty-sprzęt grający,żeby zagłuszył pierdzenie tuningowego tłumika,bo własnych myśli nie słychac.Krótko mówiąc :proponuję najpierw zdjąc tłumik z tętnicy głównej,żeby krew dotleniała lepiej mózg tunningowca,wtedy może zrozumie o co biega w tuningu,dzięki temu z siebie nie będzie robił pajaca,a ze swojego auta kupy złomu,bo nie wiadomo co jedzie :czy nasz poczciwy stary ursus?Pojemnośc 2.4

Tłumik jest potrzebny , tak samo jak głowa .
Taki tłumik ma być estetyczny i cichy a w głowie ma być poukładane .
Pozdrawiam myślących .

Tuning tak i jeszcze raz tak.

Tuning spotykany w samochodach swiadczy o tym, ze kierujacy pojazdem interesuje sie wlasnym pojazdem i inwestuje w niego. Podczas przerubek poznaje wlasne auto od podstaw i modyfikuje je na swoj sposob tak jak np.; gospodyni domowa usprawnia swoja kuchnie czy majsterkowicz zwieksza mobilnosc wlasnej piwnicy dokupujac nowe narzedzia. Nie patrzcie na Tuningowcow oczami zdziwionego krytyka samochodowego, czasem umiejetnosci takich ludzi przekraczaja nasze oczekiwania.

Polecam tuning w kazdej postaci.

no właśnie, najczęściej czasem, czyli rzadko, chodż ostatnio jakoś mniej widać ruiny z " kominem od lokomotywy". Co do inwestycji we własny pojazd, polecam najpierw zainwestowanie w środki wspomagające logiczne, sensowne i racjonalne myślenie, zagłębianie sie w szczegóły a nie w ogólniki, i niech ten pojazd najpierw bedzie bezpieczny dla uczestników ruchu drogowego, potem kierowcy, a na końcu niech zostanie tuningowany...

Pozdrawiam autora tego tematu

hehe noo ostatnio zooma stare ritmo było atrakcją pikniku gdzie zostało skasowane przez potężną maszyne

a teraz wracając do tematu:
w stalowej niema prawdziwych tuningowców (no są wyjatki).
A tak to kolesie przyciemnią szyby, założą końcówke na tłumik, nakleją na szybie naklejke "sport tunig" lub niegdyś "KTSW" i udawali kozaków.
porażka.

jak chcecie tuningowac swoje samochody to niech wam ktoś w tym pomoze. naklejka na szybie to nie wszystko. pamietajcie tez o innycgh kierowcach. maja prawo czuć sie bezpiecznie

sam sie juz wyleczylem zostal mi samochod z naklejka dziurawym tlumikiem i czekam az oglosi upadlosc :] a popieram kadego tuningowca z glowa ... i nie mam na mysli tego w jaki sposob auto przerabia bo kazdy od czegos zaczyna i na czyms sie uczy ;-)
pozdro dla autora tematu ^^