Ma, bo ma grubszą instrukcję. No i jest regulacyjna. Zwłaszcza kiedy stoi. Możemy regulować jej temperaturę. Alobo kolor.

To idź daj na mszę żeby było zimno to będzie pracowała. Chyba że masz inne pomysły mądralo.

A ciepło jest???
Jak w zimie jest za ciepło, to sprzedajcie ją pingwinom. A na msze komu mam dać? Księdzu czy popowi?

Kto ma sprzedać zimę bo sie pogubiłem?

Pewnie bufetowa.
I uwazaj, zebys sie odnalazl. Bo klopot będzie.

Daj mnie.

Tak się przyglądam waszym wypowiedziom i dochodzę do wniosku,że temat plac w ESW już się skończył.
Sprawy przesunęły się na sprawy czysto techniczne.
Panuje tu swoista "cytatownia".
Wracając do sprawy uważam że sprawy płac są ważne i z niecierpliwością czekam na spotkanie z panem prezesem w piątek.Na pewno na nim będę i może, lub będę miał okazję się zapytać o podwyżki realne.Temat bardzo się rozwinął i uważam,że powinien mieć nowy tytuł.Dopisując się jednak do tego tematu z turbiną uważam, że sprawę zakupu i święcenia turbiny nasi panowie inżynierzy i prezesi pokpili totalnie.Jak coś nowego nie wejdzie do elektrowni i nie zmieni się podejście do unowocześnienia zakładu to w niedługiej perspektywie grozi nam naturalna śmierć.
Z ESW zostanie tylko lokalna ciepłownia i wtedy będziemy mogli sobie palić trociną do woli.

do
"współpracownik, że aż wstyd się przyznać"

"Niech Pan w końcu zrobi porządek z tymi FACHOWCAMI z Bozej łaski,żeby wzięli sie za konstruktywne działanie, a nie podkładali miny pod Nasz Zakład Pracy.Bo w końcu pizdnie i pójdziemy na ryby"

Jak idziesz Spacerową na ryby , przez płot widać ogromne sterty płyty wiórowej, laminowanej itp. Może ktoś mnie uświadomi po kiego h... naściągali tego świństwa za grubą kasę. Przecież to NIE BIOMASA, nie można zarobić na spaleniu tego gówna (chyba żeby to ubezpieczyć i spalić na składzie). Poza tym jak to spalić żeby nie zapieprzyć klejem młynów?

ciekawe jak to zaksięgowali

Wszyscy udają,że nie pracuja w Elektrowni. A jak dobrze znają specyfike zakładu. Cytuje: grubsza instrukcja, sprzątanie, praca z biomasą itp. Nikt sie nie zorientuje, że to sama El. II.siedzi na forum. Głupotą jest pluć na własny zakład. Nie podobasię? To sssss do szwaba na leżąco ogóry zrywać. TG-6 zostało zkupione w całkiem innej sytuacji w energetyce. Prześledź cepie jeden z drugim zmiany w prawie energetycznym, zmiany na rynku a zrozumiesz. Kupowało sie prąd na potrzeby własne i komuś to sie nie spodobało. Elektrownia ma mocy ok 350 MW. A ilu jest zatrudnionych? 535 osób.To ile na megawat wypada ludzi? Policz sobie sam. Sama akcyza za prąd, wzrost ceny węgla, koszty transportu za to trzeba zapłacić. A k...wa z czego? Z tych 150 M W? Z tego ciepła przy +6? Niech bedzie -15 to zobaczymy. I jeszcze raz apel do tych wszystkich narzekaczy w lakierowanych gumofilcach, jak się nie podoba to do prywaciarza. ŁOny płacą po 3000 na renke i tylko leżeć trzeba.Wtedy zostanie więcej dla pozostałych. Nie będziecie się męczyć za te marne grosze. Nie jestem z Dyrekcji tylko z ruchu. I już widze ten jad i chrześcijańską miłość bliżniego. Ale dzięki i za to.

Ciesz się że było i jest +6 a nie - 15 bo byś meble rąbał żeby nie zamarznąć. Chyba że masz własny dom to patrzyłbyś jak koledzy to robią.
Ponad 500 osób zatrudnionych, w tym ilu z ruchu?
Wyślij wszystkich z obsługi, albo jakikolwiek oddział - tych z 2 czy tych w lakierowanych gumofilcach do Irlandii czy gdzie tam chcesz i gasisz światło zamykając drzwi....
Kto sra we własne gniazdo? Ci, którzy doprowadzają zakład do ruiny? Czy Ci, którzy próbują bronić tego zakładu i swoich miejsc pracy wszelkimi środkami? Byli tacy, którzy próbowali to robić wewnątrz zakładu i już nie pracują w ESW. Jak to nazwiesz mądralo?
Ile pieniędzy ostatnio wyrzucono w błoto przy tej mizerii finansowej i w realiach o jakich sam piszesz ? To jest gospodarność? Jak została kupiona TG6 i co mamy na składach węgla i biomasy wie każdy pracownik ESW, o tym się mówi od dawna głośno i otwarcie.

Dopisuję się do ostatniej wypowiedzi.Gospodarza w tym zakładzie już dawno nie ma.Kolejni rządzący grabią ,rabują i uprawiają taką politykę jak za komuny.Obecni panujący mają tyle wspólnego z biznesem i zarządzaniem dobrami co widzą zza swojego biurka.Spraw związanych z sprzedawaniem i kupowaniem trzeba się uczyć długo .A tak się u nas przyjęło, że jak się siada na stołek to się patrzy żeby "Mi" i tylko "MI"-było dobrze.Faktem jest że tego ścierwa na elektrowni jest do cholery, ktoś mądry powiedział że to nie jest biomasa-i tak jest.Ale jak się podpisywało kontrakty i wzięło za to kasę to teraz trzeba to brać.Poczekajmy jeszcze trochę a zaczną do elektrowni przywozić odpady ze szpitali i wysypisk śmieci i dopiero wtedy będzie syf.
Z przywożeniem do ESW trociny robi się taki mały przekręt.Auto jedzie i bierze pył drzewny-puder, wiezie do drugiej firmy , która to miesza z trociną i już jako biomasa przyjeżdża do elektrowni.I wtedy wszystko jest cacy.A kiedyś po jakiejś interwencji ktoś za to odpowiedzialny się pod tym podpisał-a przekręty robi się dalej, a papier miał wszystkich uspokoić. Czy rządzący tym zakładem się tym przejmują -nie.Mają to daleko w d.... między innymi tak jak zdrowie robotników i ludzi mieszkających koło ESW tak samo traktuje się nasze zarobki i ewentualne podwyżki.Wszystko idzie w górę o stycznia po parenaście procent a nam się proponuje jakieś ochłapy.Jakby panowie prezesi zarabiali średnio po 1200 zł szybko zrozumieliby problem.Dawanie jednorazowych premii nic nie daje oprócz wrażenia optycznego, ale oni o tym doskonale wiedzą.Gdyby związki zawodowe w ESW były prawdziwe to taka sytuacja wyjaśniłaby się w ciągu tygodnia a tak to znowu dostajemy po dupie.Jak się nie dogadają Pan Prezes wprowadzi swoją decyzją podwyżki takie jakie będzie chciał.Wszystko po to aby utrzymać się na wodzie chociaż JESZCZE JEDEN ROK.

Dopisuję się do ostatniej wypowiedzi.Gospodarza w tym zakładzie już dawno nie ma.Kolejni rządzący grabią ,rabują i uprawiają taką politykę jak za komuny.Obecni panujący mają tyle wspólnego z biznesem i zarządzaniem dobrami co widzą zza swojego biurka.Spraw związanych z sprzedawaniem i kupowaniem trzeba się uczyć długo .A tak się u nas przyjęło, że jak się siada na stołek to się patrzy żeby "Mi" i tylko "MI"-było dobrze.Faktem jest że tego ścierwa na elektrowni jest do cholery, ktoś mądry powiedział że to nie jest biomasa-i tak jest.Ale jak się podpisywało kontrakty i wzięło za to kasę to teraz trzeba to brać.Poczekajmy jeszcze trochę a zaczną do elektrowni przywozić odpady ze szpitali i wysypisk śmieci i dopiero wtedy będzie syf.
Z przywożeniem do ESW trociny robi się taki mały przekręt.Auto jedzie i bierze pył drzewny-puder, wiezie do drugiej firmy , która to miesza z trociną i już jako biomasa przyjeżdża do elektrowni.I wtedy wszystko jest cacy.A kiedyś po jakiejś interwencji ktoś za to odpowiedzialny się pod tym podpisał-a przekręty robi się dalej, a papier miał wszystkich uspokoić. Czy rządzący tym zakładem się tym przejmują -nie.Mają to daleko w d.... między innymi tak jak zdrowie robotników i ludzi mieszkających koło ESW tak samo traktuje się nasze zarobki i ewentualne podwyżki.Wszystko idzie w górę o stycznia po parenaście procent a nam się proponuje jakieś ochłapy.Jakby panowie prezesi zarabiali średnio po 1200 zł szybko zrozumieliby problem.Dawanie jednorazowych premii nic nie daje oprócz wrażenia optycznego, ale oni o tym doskonale wiedzą.Gdyby związki zawodowe w ESW były prawdziwe to taka sytuacja wyjaśniłaby się w ciągu tygodnia a tak to znowu dostajemy po dupie.Jak się nie dogadają Pan Prezes wprowadzi swoją decyzją podwyżki takie jakie będzie chciał.Wszystko po to aby utrzymać się na wodzie chociaż JESZCZE JEDEN ROK.

Jak będziesz dalej pisał takie głupoty to jeszcze trochę a nie będziesz miał czego bronić.



Tak, a jeden to się nawet ostatnio mocno procesował żeby go ponownie przyjęli. Tak bronił zakładu że na robotę nie miał czasu, biedak.



Chyba jednak niewiele wiesz (szczególnie o sprawach finansowych) tylko powtarzasz te same głupoty które napisali tacy jak ty.

Te, wtajemniczony, jak coś wiesz to donieś gdzie trzeba.

"Te, wtajemniczony, jak coś wiesz to donieś gdzie trzeba."

"Zespół pracowniczy" na pewno już ostro działa i śle pisma gdzie się tylko da. Może znów będą u steru władzy. No, przyznajcie się panowie komu już donieśliście kapusie.

Chyba jednak niewiele wiesz (szczególnie o sprawach finansowych) tylko powtarzasz te same głupoty które napisali tacy jak ty.

1. Czy biedną firmę stać na ryzykowne i kosztowne projekty eksperymentalne? A może Tauron uruchomił w ESW ośrodek badawczo rozwojowy?

2. Czy odpowiedzialni za zakupy biomasy zapoznali się z wytycznymi URE w zakresie co jest uznane za biomasę a co nie?

3. Czy dzisiejsza praca ESW z tymi emisjami jakie mamy bilansuje się z "oszczędnościami" wynikłymi z "niezamrożeniu gotówki" w IX, X ,XI w zapasach odpowiedniej jakości węgla na zimę?

4. Czy handel emisjami w rozliczeniu końcowym przyniósł ESW wymierne korzyści?

"Tak, a jeden to się nawet ostatnio mocno procesował żeby go ponownie przyjęli. Tak bronił zakładu że na robotę nie miał czasu, biedak."

On tylko czynnie zaprotestował przeciw uprawie wierzby energetycznej na Jelni - a może sam chciał założyć swoją?

Stan zapasów węgla ma podłoże w górnictwie. Nie tylko u nas było cienko. Na to miały też wpływ kontrole w innych elektrowniach wywołane przez takich, jak to ktoś wyżej napisał, kapusiów. Proszę sobie wziąść raport nik-u z tych kontroli (google się kłaniają) i zobaczyć ja wypadł nasz zakład a było ok.

A teraz słówko do panów z "zespołu pracowniczego". Wywołujecie i podsycacie pożar żeby potem wystąpić w roli dzielnego sikawkowego. Uważajcie bo może się okazać że wasze sikawki będą za słabe aby temu podołać albo zabraknie wam wody. I wtedy będzie musiał się zjawić Wielki Sikawkowy ze swoja Wielką Sikawą i popłyniecie.

No i leżał a nie robił bo podobno jak chłop leży to mu samo rośnie.

A jakie to wytyczne?

do ~innego niż my
Stan zapasów węgla ma podłoże w górnictwie. Nie tylko u nas było cienko. Na to miały też wpływ kontrole w innych elektrowniach wywołane przez takich, jak to ktoś wyżej napisał, kapusiów.

1. Tylko kilka elektrowni miało problem z zapasami, żadna nie zeszła tak nisko jak ESW. Od sierpnia można było bez problemu zakupić odpowiednią ilość węgla zanim zaczęły się kłopoty z kopalniami.

2. To co wy nazywacie kapusiostwem w krajach cywilizowanych nazywa się obywatelską postawą.

"A jakie to wytyczne?"

Np. dopuszczalna zawartość klejów

Podobno oni nazywają sie teraz "Niezadowoleni pracownicy elektrowni". Nowa nazwa i nowa jakość.

Ale gdzie to jest zapisane, bo w rozporządzeniach nie mogę znależć..??