Witam..
Tyle sie mówi o planecie czy arkadii.
Przyszedlem na dyske , zaplacilem (wątłej ochronie)
az 7 zl.
Bawiłem sie "średnio" , tak samo moi znajomi ,`
Istna dzieciarnia .... do tego wpieprzaja sie małolaty do stolika/... Dzieciusa a nie POkusa
Nie powiem , obsluga ok... ale te dzieci... do domu !!

dlatego tam nie chodzę, wolę Planetę

W tym momencie należy zadać pytanie: "co te dzieci robią o tej godzinie poza domem ??

planetę - no to masz gust

ten temat juz byl drązony wiele razy i nic z tego nie wynika,tylko głupie komentarze.

A ty w załobe sie bawiles?nieładnie nieładnie

zadzwon na komende zostaniesz po 30 min z 1/10 lokalu i sie bedziesz mogl dobrze bawic

żałoba trwała do 19:00

W Plancie wczoraj (sobota) też była sama dzieciarnia. Nastolatki z gimnazjum pod wpływem alkoholu, chłopcy z mchem pod nosem w jednym ręku piwo w drugim papieros.Pewnie jakby sprawdzali dowody to by pół ludzi nie było. Dlaczego ten problem jest bagatelizowany ? Gdzie są rodzice tych dzieci? Planeta, zresztą jak wszystkie kluby w Stw.

Wątłej ochronie? Kto stał? Maciek? Bliźniacy? Oj gościu, przesrałeś sobie.

"klient nasz pan", pomyslcie z drugiej strony moze jestescie juz za starzy na takie imprezy...

dziecko w sklepie monopolowym czy dyskotece nie jest klientem

klientem moze nie , ale panem, dzisiaj sie liczy tylko KASA !! Powinni zrobić dyskoteki dla takich "szczyli" , nawet jakby byly bezalkoholowe, to gdzeis przed dyskoteka by sie "uwalili", tylko ze z takich imprez by dyskoteka zysku nie miala bo co sprzeda kilkadziesiac wejscowek za 10 zl i pare soczkow? a To głownie z alkoholu maja dochody ... Pozdrawiam

Nie od dzisiaj wiadomo, że właściciele planety to sknery i dla nich liczy sie tylko to zeby weszlo jak najwiecej osob i zeby jak najwiecej piwa z woda zmieszanego sprzedać.

To że na impry chodzi dzieciarnia wiadomo nie nie dziś. A co wy robiliście w ich wieku? Teraz się tylko zmieniło że nie tylko chodzą na imprezy ale piją bez umiaru, zataczają się zaczepiają innych bez powodu i włącza im się nieśmiertelność. To jest wkurzające. Czy arkadia czy planeta czy pokusa wszędzie jest podobnie, a jak zaczną sprawdzać dowody każdemu na wejściu to im odpadnie z 50% klientów. A że są ferie to gówniażeri pełno się wałęsa do tego grupkami i szukają zajęcia albo jak komu wpierd*lić. Ja nie mam nic do młosych na imprezach niech się bawią ale podstawa- niech się zachowują jak ludzie a nie jak bydło.

Tylda powiedz jak się miesza piwo z wodą w beczce? Bo sam jestem ciekaw jak tego dokonać.

Wątłej ochronie? Kto stał? Maciek? Bliźniacy? Oj gościu, przesrałeś sobie.


A co , tak nie jest ? Obudzić śpiacego czy kazac kurtke do szatni zaniesc , tez mi wyczyn. Jak sie cos dzieje na korytażu to rece w kieszeni trzymaja i udaja ze nei widza .. paranoja.. zreszta płacą im za to ze sa...
Druga rzecz- klienci moze by byli jakby wlasnie przedszkola nie robic z "fajnego" klubu. A widzac to co bylo w piatek poprostu sie nie chce jzu tam chodzic.,
... nie sugerowac mi tu sloneczka .... nie jestem emerytem

Wszystko by było fajnie gdyby nie te dzieci, Ja mając 15-ście lat to się bawiłam na szkolnej potańcówie a o pozwoleniu na disco mogłam pomarzyć ale cóz zrobic kiedy teraz Dziećmi rządzą Dzieci...taka prawda zero kultury zero umiaru zero samodyscypliny....Widok 15-stki, 16-stki razi w oczy i to dość mocno....To tyle

czytając powyższe i poprzednie posty stwierdzam, że ich autorzy mają zbtyt mało problemów i są poszukiwaczami emocji lub też są kompletnymi nieudacznikami i fuksem przeżywają kolejny dzień swojego beznadziejnego życia. Skoro dostrzegacie problemy - to reagujcie na dany problem w odpowiedniej chwili, a nie trujecie jak potłuczeni na "stalowymbałaganie" po fakcie.

Są od tego odpowiednie insytytucje a pisanie na forum niczego nie załatwi.

Co robi gówniarz na dyskotece? zapytajcie rodziców gówniarza a nie niewinnych osób- kupując alkohol pchają w bagno sprzedawcę, o czym powinniście powiadomic stosowne organy, za co na 100% cofną im licencję. Człowiek cywilizowany bawi się doskonale we własnym towarzystwie bez napoi wyskokowych, a spożywanie takowych świadczy wyłącznie o nim samym - bez epitetów.

Macie żal ? - reagujcie a nie wysnuwacie jakieś smutne żale.

Sółownictwo 15-stek i 16-stek, nie zależnie od płci pozostawia wiele do życzenia. Ostatnia rozmowa jaką usłyszałem szkicuje tylko jeden dość przykry obraz - "złapać klienta(kę) z kasą, dobrze się opić, zaspokoić potem potrzeby seksualne a po zerwaniu filmu obudzić sie z bólem głowy,zastanawiąjąc się:"wpadłem czy nie?","bednem w cionży,czy nie bendem?"

przeprasam za ostre słowa krytyki,ale staram się patrzeć na problem obiektywnie,co stawia w nienajlepszym świetle przedmówców.

Ps.
Poproszę o definicję "korytaża"

sorki za literówki

Zgadzam Sie ze stałym klijentem :good

Zgadzam Sie ze stałym klijentem goodgoodgoodgoodgood:good