:blee:To skandal pracownicy tesco są dyskryminowani zabiera im się nawet prywatność !!!
Ich szawki są przeszukiwane przez pracowników ochrony co wy o takiej sytułacji sądzicie :(:( jak mi powiedział o tym znajomy to byłem w szoku

Nie rozumiem tekstu. Co to są "szawki"

Heh , może była wzmianka na ten temat w umowie, a jeśli się podpisuje coś czego się nie czyta... to trzeba mieć pretensje do samego siebie. I nie zabierać ze sobą zbyt "osobistych" rzeczy..
Zresztą szafki sa własnością TESCO :wśceikły:

1. nawet nie wiesz jak to bylo a cos piszesz ... mi sie wydaje ze pracownik zostal oskarzony o kradziez i po tym nastapila ta sytuacja.

zle Ci sie zdaje są kontrole ale rzadko

@jórz nie muody - co to są szawki też nie wiem. Ale co to jest sytułacja?

"szawkiiiiiiii"??????????????
"sytułacja"???


http://so.pwn.pl/

a ja kiedyś pracowałem w tesco. kontrole szafek są, sa tez kontrole pracowników wychodzących z pracy do domu, sprawdza im sie torebki, kieszenie a nawet nogawki. ochrona może wszystko. monitoring jest wszędzie oprócz ubikacji. pracownikom ochrony nie wolno rozmawiac z pozostałymi pracownikami, ma to zapobiegać spoufalaniu sie

Najlepiej wcale nie chodzić do Tesco. Mamy swoje sklepy, nie potrzeba nam obcych molochów. Nie będzie Tesco, nie bedzie problemu z szafkami.

Nie wydaje mi się to wielką sensacją, wręcz jest to normalne. W przypadku kontroli sanepidu, sanepid może poprosić o przeglądniecie szafek pracowników, powinnien być tam porządek,a nie jakieś siedliska smrodu, więc tesco w ten sposób chce sobie zaoszczędzić wstydu w przypadku nalotu sanepidu

"szawki" - spadłem z krzesła...