Właśnie byłem na seansie filmu AVATAR 3D w rzeszowskim kinie Zorza. Film wspaniały nie tylko dla fanów fantastyki. Nie będę jednak pisał o czym jest to dzieło bo opisów jest mnóstwo. Skupić się jednak chciałem na odbiorze i walorach wizualnych i na tym co mnie "boli" w naszym kinie w STW. Kino 3D to jest przyszłość, której nam w STW prowincji prowincji (dla tych co wiedzą z czego składa się dzida) długo nie będzie dane poznać. Aby w pełni docenić dokonania reżysera, należałoby obejrzeć ten film w dedykowanym dla niego miejscu czyli kinie IMAX - najbliżej Kraków. Dopiero tam w pełni można zobaczyć to czego normalnie nie widać. Kto ma możliwość, to za jedyne 26 zł może przeżyć wspaniałą przygodę z kinem.
"Tradycyjne" 3D daje choć namiastkę możliwości IMAXa, a te są zdumiewające. Odbiór filmu jest niesamowity a widz ma wrażenie jakby nie oglądał film a wręcz podglądał życie. Do pełni brakuje tylko symulowanego ruchu i zapachu. I tylko dzięki temu wiemy, że jesteśmy na sali kinowej.
Dla wszystkich, którzy pragną obejrzeć film AVATAR namawiam do wyjazdu do Rzeszowa i doznania czegoś wspaniałego, że się tak wyrażę, bo jeżeli 3D jest namiastką IMAXa, to nasze zwykłe stalowowolskie kina to zwykła podróbka.
Niestety nikt nie chce inwestować w rozwój i stoją w miejscu a świat ucieka. Ja i wielu innych kinomanów ze Stalowej Woli już pokazało, że 70 km to nie wyprawa na koniec świata i zostawia pieniądze tam, gdzie jakość idzie w zgodzie z rozsądną ceną, czyli w Rzeszowie chociażby.

może i racja jestesmy trochę do tyłu
(wiem z czego składa się dzida
jak również budowę cepu znam )
ale ja te tyły lubię
dobrym pomysłem byłoby mieć i to i to
ale znając życie wszyscy będą chcieli własnie "to"
Avatar, tak na inny ekran
ale nie wszystkie filmy są w 3D



26zł x3 + dojazd =wiecej niż 100
pomijając walory estetycznego oglądania
wolę 1x na jakiś czas pójść na przedstawienie teatralne
a 3D bez 3D obejrzeć za mniejsze pieniądze


rozumiem,że chciałbyś tego wszystkiego co daje duże miasto
ale jednocześnie mieszkać w mieścinie

Ja tez bylam na tym filmie tylko ze w kinie Helios.Wrazenia naprawde super,chociaz wydaje mi sie ze efekty 3D mogly byc troche lepsze, ale chyba jest tak jak piszesz,zeby zobaczyc w naprawde dobrej jakosci ten film to trzeba sie wybrac do IMAXA.Ale film i tak superSama fabula nawet bez efektow jest ciekawa

Byłem wczoraj w rzeszowskim Heliosie na tym filmie i jestem baaardzo zadowolony.
Co prawda po obejrzeniu trailera zna się prawie całą fabułę, ale wizja świata na planecie Pandora + efekty specjalne zachwycają!!

A za bilet zapłaciłem 20 pln (ulgowy) ;)

BTW. Przed seansem puścili trailer innego filmu, który również będzie wyświetlany w 3D - "Alicja w krainie czarów" T. Burtona. Bardzo mi się na nim spodobało jak kot patrzył się w głąb sali kinowej - super efekt
Mam w planach wyjazd na ten film - premiera w marcu chyba.

A ja zaplacilam niestey 27;p Ale na ta Alicje tez mam ochote sie wybrac, niezle sie zapowiada..chodzi o efektywydaje sie ze efekty moga byc lepsze niz na Avatarze.

Na Alicję też się wybieramy. Z niecierpliwością czekam na premierę

Gwoli wyjaśnienia cena biletu na 3D w Zorzy to 18 zł, w Heliosie Rzeszów - 27 zł, IMAX Kraków 26 zł

Gwoli ścisłości, to w Heliosie bilet normalny kosztuje 27 PLN tylko w weekend. Na tygodniu jest 2 złote tańszy (kosztuje 25 PLN). A jak się ma jakąś legitymację to cena spada jeszcze o 5 zł ;)

BTW. Kino zorza to te na rynku w Rzeszowie (niedaleko szkoły)? I jakie są warunki oglądania w porównaniu z Heliosem (wielkość ekranu, jakość obrazu, dźwięku, wygoda siedzeń, itp)?

Niestety nie posiadam takiego diwajsu obniżającego koszty biletów. Natomiast chyba jestem niedowidzący i niedosłyszący bo różnicy nie zauważyłem w jakości między Heliosem, a Zorzą. Na pewno Zorza ma wygodniejsze fotele. Wystrój natomiast podobny do Ballady.

Heruur, a mnie się podoba Twój avatar;)

Ja wole w heliosie kanape dla dwojga.
W zorzy jest zimniej co czasami ma swoje minusy dlatego my latamy do heliosa a że bilety kupuje wczesniej i na ulgowy jest taniej. A bywamm często przejazdem w rzeszowie.

Ziuta, mi też się podoba mój avatar.

ja mam zamiar do Heliosa uderzyć. Nie jest sens czy nie?

Zdecydowanie warto moim zdaniem. Ale najlepiej zarezerwuj sobie najpierw bilety przez internet, bo na miejscu raczej ciężko będzie kupić. Jak ja byłem to był praktycznie komplet na sali ;)
http://www.helio(...)5/Avatar

a co graja w heliosie na sylwka?

Wczoraj miałem tą przyjemność oglądać go w Heliosie i naprawdę rewelacja jeśli macie możliwość to koniecznie zobaczcie bo warto dla mnie REWELACJA

trochu sie podpalilem po tym co tu wyczytalem ale jakos avatar mnie nie porwal, swiat bardzo ladny kolorowy nie jakis taki zeby nie wiadomo jak hipnotyzowal ale przyjemny, fabula prosta jak budowa cepa ;] wartro zobaczyc ale bez fajerwerkow

a tak a propos postu Heruura ze szczytu strony,

Nie to zebym sie Ciebie czepial, ale powiedz mi dlaczego i dla kogo ma byc u nas instalowane kino 3D, skoro normalne swieci pustkami?
To dosc duza inwestycja i nie warto w nie inwestowac, w przypadku Polski, w osrodkach ponizej 150 tys. mieszkancow, bo sie inwestycja nie zwroci. I tyle.
A chcialem zaznaczyc, ze skoro mamy dostep do neta, to na pewno wiemy nie tylko z czego sie sklada dzida, ale i rdzen rakiety powietrze-powietrze Nie jestesmy tak bardzo zacofani jak twierdzisz

A co do samego filmu - rewelacja! Fabula bidna, ale calosc wciaga jak sie to oglada. Oskara bym nie dal, ale polecam smialo tym, ktorzy szukaja rozrywki a la Hollywood.

Do Ragnaroka,
Nie twierdzę że kino musi mieć kilka sal i grać filmy od godziny 10 do 23:00.
Natomiast niedawno czytałem njusa, że kino Wrzos będzie miało zajefajne nagłośnienie i inwestycja ta pochłonęła ok 200 tyś zł. A dlaczego nie został napisany projekt o dofinansowanie z UE na instalację 3D. To super nagłośnienie to dla "niewidomych" (nie piszę tego aby kogokolwiek obrazić tylko pokazać że kino obraz i dźwięk, u nas w STW tylko dźwięk), bo o obrazie zapomniano.
Z drugiej strony wielu ludzi z STW, Niska, TBG, Janowa i tak można wymieniać, jeździ do Rzeszowa na seanse i premiery w 3D.
Nie chodzi tylko o Heliosa, w którym nie lubię oglądać filmów, bo zazwyczaj słyszę zajebiste nagłośnienie otwieranych i jedzonych czipsów. Osobiście wolę Zorzę, bo czuję sie jak u nas w Balladzie.
Uwierz mi wielu jeździ do Rzeszowa na filmy do kina. Widać to nr rej.
A ci co z netu drą filmy i tak będą to robić. Tak już jest. Może kiedyś też będą chcieli widzieć jakość.


If33lGood,
opisałem własne przeżycia. Nikomu nie mogą zagwarantować, że to co mi się podoba i nawilża, tak samo innym będzie robić.
Lubię Sci-Fi, a to było kino pierwszej klasy (dla mnie).
Mimo wszystko uważam że naprawdę warto.
PS
A jak w takim razie Dystrykt 9?

proszę zwrócić uwagę na punkt 5 naszego forumowego regulaminu :
5. Masz kilkanaście słówek do zamieszczenia? Zrób to w jednym poście!
pozdrawiam - anulka

dystrykt 9 nie byl zly ^^ przemawiaja do mnie filmy ktore ukazuja czlowieka jako bardzo slaba kreature, ktora caly czas sie boi i niewiele bardziej mysli od zwierza :] jezeli jednak mialbym ogladnac ktorys z nich jescze raz wybralbym avatara, do fantasy jest mi zdecydowanie blizej niz do sci-fi

co do jezdzenia/chodzenia do kina to wole kompa, na avatara wybralem sie bo trafilo ze bylem w kraku i byly wolne miejsca w imaxie, jezeli zrobia miejscowki gdzie mozna bedzie polezec a przynajmniej powiercic to bede korzystal, jestem relatywnie wysoki i praktycznie zawsze mam takiego farta ze siedzi za mna jakis mikrus ;], wtedy jestem zmuszony bardziej zwisac niz siedziec po 1.5h ma sie dosc takich przyjemnosci ^^

avatar = pocahontas ? ;]