~~nicola-x | |
|
|
:ysz::blee:
|
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
|
~~ | |
|
|
|
|
|
~~nicola-x | |
|
|
[rozmiar=14][/rozmiar ?????????????? co to ma byc?:-/ macie jakies komentarze? moze macie jakies uwagi? piszcie kocicaaa23_(at)_interia.pl lub 2929181 moze znajde ciekawych ludzi ktorzy maja jakies pomysly na zycie w naszym miescie:-/piszcie jesli macie cos ciekawego do powiedzenia.....
|
|
|
~~ada | |
|
|
Rozwiazanie problemu:
wyjedz na studia do normalnego miasta ... nigdy tu nie wracaj.... z czasem bedziesz z nostalgia wspominala Stalowke ... Sposob sprawdzony przez tysiace mlodych "bylych" mieszkancow ... POLECAM :haha: |
|
|
~~xxx | |
|
|
A może weżmiesz się za jakąś robotę zamiast narzekać i utyskiwać nad sobą.Może i pop... olone ale nasze.
|
|
|
~~RST | |
|
|
Wystarczy chcieć www.RacingStalowaTeam.yoyo.pl
|
|
|
~~lol | |
|
|
to sie wyprowadz jak masz problem
|
|
|
~~misia | |
|
|
|
|
|
~~misia | |
|
|
|
|
|
~~nicola-x | |
|
|
zeby to bylo takie proste...z chcecia bym wyjechala z tego miasta i nigdy tu nie wrocila.ale niestety jak narazie nie moge.ciezko wyjechac matce samotniej wychowujacej dziecko wiec musze tkwic w tym szarym miescie...a co do osobnika co proponuje mi prace ...moze bedziesz tak laskawy i mily i powiesz mi gdzie mnie przyjma?????jak chodze i sie dowiedza ze jestem matka samotnie wychowujaca dziecko z gory mnie skreslaja.wiec nie badz taki do przodu bo nie jest latwo bez pomocy...latwo soadzac innych latwo ich oceniac ale trudno wycianac do nich pomocna dlan chocby to byla tylko szczera roznowa.tak trodno o ludzi o szczerych sercach.latwiej znalesc nieprzychylnych i skreslajacych..takie osoby jak ja.nie uzalam sie nad soba poprostu ja taka jestem pisze to co mysle i nie przejmuje sie tym ze komus sie to nie podoba.JESTEM POPROSTU SZCZERA W TYCH ZAKLAMANYCH CZASACH.....pozdrawiam
|
|
|
~~xxx | |
|
|
Nikt Ci nie każe wyjeżdżać.Na głupie posty po prostu nie odpisuj.Musisz próbować i jeszcze raz próbować.Spróbuj w bezrobociu lub na stronach internetowych.Trzeba żyć nadzieją.A gdzie masz rodzinę,czy wszyscy się od ciebie odwrócili.Ile masz lat i jaki masz zawód.
|
|
|
~~Stalówek | |
|
|
tak chciałbym się wyprowadzic di innego większego miasta.pospiech,huk i ten wyścig szczurów,po trupach do celu,szybkie obiady w barach mlecznych,korki na ulicach.cos pieknego!a w mojej Stalówce jest wszystko takie fajne,nikt sie nie spieszy,czas płynie wolniej.nigdzie indziej! i te tereny wokół miasta,piekne.ile lasów.tu jest moje miejsce!w przyszłości wybudowac sobie chatke gdzies na rudzie jastkowskiej(piękne miejsce!)i cóż chciec więcej.10 minut drogi do miasta,do znajomych.
|
|
|
Posty: 106
Dołączył: 27 Lip 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tak bardzo chce tu wrocic na stale... a bywam srednio trzy dni w tygodniu. To miasto jest swietne w porownaniu z innymi, wiekszymi. Szare bloki i okolica? To Ty chyba w wiekszym miescie nie wyszlas pozaa rynek/deptak. Tam dopiero maja wzystko zaniedbane... Blokowiska i rozsypujace sie poobdzierane pseldozabytki, aw bramach tylko dresy.
A myslisz ze pracodawcy beda na Ciebie lepiej patrzec? wez tez pod uwage ze mieszkanie w wiekszym miescie kosztuje 3 razy tyle co w stalowce. A zeby dotrzec do pracy musisz sterczec w zatloczonym autobusie w korku... Jezeli przygnebia Cie zycie, to nie licz na to ze w innym miescie bedzie lepiej. Cieszyc sie z zycia trzeba umiec... mozna sie nauczyc. i to nie jest kwesita pieniedzy, znalem zdepresjonowanych bogaczy i ludzi ktorzy maja popaprane zycie a mimo wszystko sa szczesliwi. A nie masz tu rodzicow? Zeby Ci pomogli z dziecikiem, przynajmniej na poczatku? Nawet jak nie masz to znajdzie sie ktos ze znajomych kto Ci bedzie dziecko odbieral z przedszkola. A pracodawcy mozesz powiedziec, ze dziecko jest u rodzicow gdy ty pracujesz i nie bedzie to wplywalo zle na Twoja prace. Mozliwosci jest wiele. Trzeba probowac do skutku. I uchy do gory ! przedewszystkim! |
|
~~nicola- | |
|
|
mam ale jak wszyscy wiedza z rodzina sie najlepiej wychodzi na zdjeciu:-/ wiec gdybym mogla liczyc na czyjas pomoc to bym nie byla przygnebiona.niestety .mam nadzieje ze kiedys uda mi sie wyjechc.mieszkalam przez jakis czas w Warszawie i w brew pozorom bylam dalej niz na detaku....lepiej sie tam czulam niz tu....jesli chce ktos pogadac piszcie 2929181 chcetnie poznam osoby do wymiany argumentow ..pozdrawiam
|
|
|
~Marcin'd | |
|
|
blackvader calkowicie sie z toba zgadzam.
Ja tez czekam na ten czas az w koncu wroce do mojej Stalowki. Zycia w wiekszym miescie nie polecam. Brakuje czasu na zycie. Co dopiero jak sie pracuje w wiekszym miescie. Rano wychodzi sie do pracy, wraca poznym wieczorem. Zarabia sie moze wiecej niz w Stalowej ale i zycie duzo wiecej kosztuje. O cenach mieszkan juz nie wspomne ;- ) Nie ma sie czasu dla rodziny, znajomych. To nie o to w zyciu chodzi zeby gonic za pieniedzmi. A jesli chodzi o prace w Stalowej i w innych miastach. Wszedzie jest tak samo, wszystko zalezy od czlowieka. Nie ma sie pracy to trzeba samemu stwarzac warunki do pracy. Zawsze jest jakies wyjscie. Trzeba wyznaczyc sobie jakis cel w zyciu i nie poddawac sie dążąc do niego. Nawet jak napotkamy na jakies trudnosci. A i jeszcze jedno. Droga nicolo-x, nie mozesz myslec kategoriami, ze jestes samotna matka to jestes juz stracona. Wedlug mnie to, ze masz dziecko nie jest powodem tego, ze nie masz pracy. Powodem jest twoje myslenie. Praca w Stalowej jest, tylko ze ty patrzac na ogloszenia od razu skreslasz siebie. Badz pewna siebie. Chodz na rozmowy kwalifikacyjne, nie przejmuj sie jesli nie dostaniesz pracy bo pewnie jest gdzies miejsce gdzie cie przyjma. A jak juz prace znajdziesz wez opiekunke i sprawa zalatwiona. Albo inna alternatywa. Nie ma pracy dla ciebie? Ok, nie poddajesz sie tylko wymyslasz co moglabys robic. Zainwestuj w siebie. Zrob kurs robienia tipsow, opikunki do dziecka lub starszych osob. Czasem nawet nie musisz robic kursow. Wyjdz na przeciw potrzebom mieszkancow Stalowej Woli i zacznij dzialac zamiast zalamywac rece. Pozdrawiam i zycze powodzenia |
|
|
~~nicola-x | |
|
|
Dziekuje za wsparcie
|
|
|
~~molib | |
|
|
a myślałeś o leczeniu??? No i trochę kultury w wypowiedzi... ehhh
|
|
|
~Marcin'd | |
|
|
A do kogo byl twoj post molib?
|
|
|
~~augustus | |
|
|
Podoba mi sie wypowiedz blokvadera,pomimo wszystko jestes delikatnym czlowiekiem,pomimo ze starlem sie z toba,dobrze tlumaczy swojej kolezance.W stalowej bylem wtedy gdy faktycznie bylo niemilo,ale w innych miastach jest tez nie wesolo,popatrz na swiat maj!!!!pozdrawiam ludzi dobrej woli emil.s. szuszka przyjaciel lubomirskich sam nie wiedzialem ze moi dziadkowie pochodza zpalacu ks.lubomirskiego mil sawczak vel szuszka
|
|
|
~~Edzio | |
|
|
Sądząc po Twoich wypowiedziach i języku, w jakim piszesz, to może i pochodzą z pałacu Lubomirskich, ale raczej od służby, i to tej bliżej stajni .
|
|
|
~~kres!! | |
|
|
edzio!!! co ci jest przeciez chocby ze stajni to lepsze niz twoje pochodzenie podworkowe pozdro! kres.
|
|
|
~~Edzio | |
|
|
No i proszę - odezwała się rodzina z kresów. Też koniuszy, czy jeszcze niżej?
|
|
|
~~kres | |
|
|
popatrz edzio w lustro kim jestes????? coz jeszcz nie zaslugujesz nz uwage!!!!!!
|
|
|
~~Edzio | |
|
|
"popatrz edzio w lustro kim jestes????? coz jeszcz nie zaslugujesz nz uwage!!!!!!"
No popatrzyłem, jestem... Edzio A zanim wydalisz z siebie cokolwiek następnym razem, mała rada - wrzuć swoje wypociny do jakiegoś programu ze słownikiem. Spróbuj wpaść na pomysł, co zrobić, żeby zlikwidować czerwone podkreślenia (takie wężyki pod tekstem) i dopiero wysyłaj. Chyba, że jesteś koniuszym-daltonistą. To już będzie większy problem. Pozdrawiam serdecznie, Edzio. |
|
|