aleście sobie przycukrowali z tą skalą 10 może 1 co ???? ale oczywiście każdy ma prawo obrony !!!

ha ha ha - Halmarowym pracownikom/orędownikom dziękujemy.

co do czarnego babsztyla to potwierdzam ważniejsze dla niej poprawianie strąków na łbie i bajerowanie z innymi sprzedawcami niż obsługa klientów

3 lata temu zakupiłam na Halmarze szafe i powiem tak że kobieta o której piszecie nie była aż tak wyrafinowana moze troszkę nie zainteresowana klientem na hali...Co do Pana zującego gume brak kultury to fakt no ale jesli sie komuś nie podoba obsługa w kazdym jednym punkcie sprzedazowym niech poprostu wyjdzie a nie rozpisuje sie na forach na temat kobiety która możliwe że to przeczyta i myslicie że co zmieni swój ubiór makijaż bo wam się nie podoba. Czasami zastanowić sie 3 razy trzeba zanim coś się napisze. Pomimo tej, że opini przeczytanej tutaj nie jestem zdania negatywnego jak najbardziej obsługa w porządku może troszkę znudzona ale nic ponad to....Ceny no cóz wszystko drożeje nikt nie nakazuje kupować w Halmarze zawsze mozna wybrać tani market tam też są meble i po temacie...

kropka .

punkt sprzedazowy fajne :] kasiu moze przeczyta to pracodawca i zatanowi sie kogo zatrudil ? a do tematu to w halmarze jest ostra selekcja jak w klubie :] \"widac\" czy do klienta jest po co podchodzic czy nie ;] niestety taka prawda i kazdy ma racje :p

I nasuwa się pytanie ... Gdzie byli rodzice?

niestety potwierdzam to że klient w Halmarze jest najpierw oceniany czy wart jest aby do niego podejść i pomóc przy wyborze, jesli ocenią po wyglądzie że nie stać go na zakupy to udzielają informacji po wyraźnym zwróceniu się i informacje są udzielane z wielką łaską a chyba nie o to chodzi. Mam nadzieję że w końcu właściciele Halmaru zajrzą na tą stronę i zobaczą co myślą klienci o ich sprzedawcach. porzecież to sprzedawcy są dla klientów a nie odwrotnie i to dzieki klientom sprzedawcy mają pracę. Niestety wspomniana wcześniej "czarna pani" jest tak jak tu piszecie mogłem to zaobserwować, też zamiast zająć się klientami udawała że ich nie widzi a tylko gadała z kolegą i słała ku niemu głupie uśmieszki
a co do cen to duzo tańsze są meble w Tarnobrzegu i Sandomierzu mimo że trzeba dodać transport to i tak wychodzi taniej za identyczne meble

to jeszcze nic drodzy Pańśtwo, ale samego siebie przechodzi ich dostawca z niebieskiego Vw LT z plandeką, jego rola kończy się na podsunięciu mebla na tył auta i tyle, zero pomocy - chyba że za wysoki napiwek to może.....ale pewnie i tak z wielka łaską, on jedynie może pooglądać dom w którym mieszkamy, ogród - dopowiedzieć pare głupich zdań na czyjś temat - teraz jak juz to jade swoim busem po meble, tylko po to żeby jego unikać.
Jeszcze zrobie sprostowanie - bo ktoś powie że może jego praca kończy sie na dowiezieniu mebli a nie wniesieniu chociaż do przedpokoju - jeśli dostawca chętnie pomoze to naprawdę firme stawia w bardzo dobrym świetle, w tym przypadku tak nie ma.
Pozdrawiam pana z VW LT - acha i ten mostek na piaskach jest chyba do 3,5 tony.

Racja ten gosc z LT to największy opierd...acz i cham jakie go widziałem

Z tą uroczą bunetką to trochę przesadzacie. Jak ktoś ładnie i atrakcyjnie wygląda , to trzeba go zjechać ?? Raz byłam zamówić wypoczynek i zostałam przez Waszą fankę obsłużona szybko z uśmiechem i profesjonalnie . Może też się jej spodobałam .

Ciekawa jestem jacy Wy jesteście profesjonalni w swoim fachu.. Wygląd zewnętrzny jest bardzo ważny i naprawde niewiem czemu uczepiliście sie tej kobiety jest elegancka zadbana pewnie po 30 sporo a jeśli wam nie odpowiada to tak jak pisałam wczesniej skorzystajcie z innych punktów, miejscowości i się zachwycajcie... Pozdrawiam

Masz racje do do tego goscia pseudo przewoziciela z piaskow kawal swini,i złoba....

[b]niech szef halmaru wypierd...li tego żłoba z LT bo to jest opi****acz NR 1
ale czarnule niech zostawi bo to kawał du...y jest[/b] [b][/b]

moderowano

hehehe... Stalowa to taka republika bananowa, ceny wysokie, klienci zarozumiali, urzędasy złamasy... wszędzie każdy każdego ma w dupie co najbardziej widać w relacji klient-sprzedawca-urzędnik. Jak jest za drogo to nie kupuje, jak chcę coś kupić lub się doradzić to sam zaczynam rozmowę ze sprzedawcą bo skąd ma wiedzieć po co przylazłem. Pieniędzy mam niewiele więc nie udaję nadentego dupka jak to w stalowej bywa a i nie życzę sobie żeby ktoś mi w sklepie coś wciskał na siłę więc Halmarowi plus za ten nieczasowy brak natręctwa... reszta mnie nie obchodzi w końcu to też ludzie i całe szczęście wiedzą z kim tańczą heheheheh...

...moze dajmy spokój tej czarnej,niedosc ze ja z roboty wywalą to jeszcze jej chłop w domu sprawi jak nas przeczyta

Droga Kasiu, w moim fachu jak trzeba cos zrobic, to chocbym mial stanac w poprzek to musi byc zrobione, a klient to dla nas rzecz swieta, robimy wszystko zeby byl zadowolony, bo to od klienta zalezy czy nasza firma przetrwa na rynku a nie od marki. Pozdrawiam

...przepraszam za dociekliwość: co taiego kolega robi ze musi mu stanac w poprzek? Świeta to może być tylko woda w Licheniu z tego co słyszałem osobiście heeheheh

czarnula jesr fajna du..pa

NIE DZIWIE SIE WASZYM OPINIOM; JA BYŁAM RÓWNIEZ NIEPROFESJONALNIE OBSŁUŻONA NA HALMARZE, PAN KTÓRY ZAWIERAŁ ZE MNA UMOWE ŻUŁ SOBIE GUMĘ BEZ ŻADNEGO SKRĘPOWNIA A OPRÓCZ TEGO POPOIJAŁ ZA SMAKIEM KAWE; A PRZY REKLAMACJI(BRAKOWALO ZAŚLEPEK DO ZŁOŻONYCH PÓLEK) UZNAŁ, ŻEFIRMA NIE ROBI TAKICH WYMIARÓW, ALE PÓLKA NA EKSPOZYCJI JE POSIADA; AŻ ŻAL, ŻE TAKA FIRMA NIE MA PROFESJONALISTÓW TYLKO TAKIH PARTACZY

... hehehe

Odsiebie napisze że kupowałem tam wersalke - nawet 1 zł nie opuscili - towar za małe pieniądze jest kiepski.Co do Pani w czarnych włosach - zaznaczam że nie chce nikogo obrażać ale zaszedłem z innej strony a jej biurowy kolega delikatnie badał jej noge pod biurkiem - ich sprawa co robią ,ale nie wszyscy co tam przychodzą muszą to widzieć.

straszna jest obsługa w tym sklepie,nic się nie zmienia od lat,szkoda,że mają monopol na naszym rynku