Posty: 135
Dołączył: 1 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
obsługa w kebabie u nazira
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 313
Dołączył: 7 Wrz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Jak wam się nie podoba jakaś obsługa, to możecie to powiedzieć im prosto w oczy, a nie obsmarowywać na forum. Anonimowo to każdy odważny Żenada... ...a zebyś wiedział/wiedziała,ze tak zrobiłam.Mało tego...zlożyłam swego czasu na tpanie z rejestracji z przychodni nr. 1 skargę do ich przełożonej.I nie anonimowo,ani mailowo.Poszłam i osobiście opowiedziałam jak odnoszą się do pacjentów. Ja rozumiem,że i ludzie są delikatnie mówiąc męczący,ale do cholery,to co one wyprawiają to przechodzi ludzkie pojęcie. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zgadzam się co do poczty w Mostostalu, choć jest tam jedna bardzo sympatyczna pani, blondynka, niestety nie pamiętam imienia. I tylko ona broni honoru tej placówki.
|
|
Posty: 361
Dołączył: 20 Lis 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Zgadzam się co do poczty w Mostostalu, choć jest tam jedna bardzo sympatyczna pani, blondynka, niestety nie pamiętam imienia. I tylko ona broni honoru tej placówki. A ja zgadzam się z Tobą, ta pani bodajże ma na imię Ela- naprawdę bardzo sympatyczna i pomocna jako pracownik.A co do najgorszej obsługi to prym chyba wiedzie kolektura lotto w środku hali, pracownice PUP i sprzedawczynie w Wispolu. Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to miło wspominać :) |
|
Posty: 132
Dołączył: 1 Maja 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
w sumie to chyba najgorsza obsluga jest w publicznej sluzbie zdrowia zaczynajac na recepcjonistkach koncząc na pseudo lekarzach...
|
|
Posty: 302
Dołączył: 15 Lis 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Jedna z najgorszych i beszczelnych to obsluga na basenie MOSIRU w szatni.Takich odpryskliwych bab to jeszcze nie spotkalem.Ale co sie dziwic jak to jedna banda z Chmielewskim nieudacznikiem.
|
|
Posty: 52
Dołączył: 28 Cze 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Rekory bija panie "pielegniarki" w przychodni na Kwiatkowskiego w medycynie pracy tj.rejestracja i za drzwiami tam gdzie wypelniaja skierowania O ZGROZO
|
|
Posty: 36
Dołączył: 17 Lip 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT obsługa w kebabie u nazira u nazira nie jest taka zła. Gorzej w piramidzie. Na pytanie gdzie jest toaleta można było usłyszeć łagodny, ostry, mieszany.
|
|
Posty: 319
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT w sumie to chyba najgorsza obsluga jest w publicznej sluzbie zdrowia zaczynajac na recepcjonistkach koncząc na pseudo lekarzach... Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. W przychodni przy Okulickiego są dwie młode recepcjonistki, które są bardzo sprawne w działaniu a przy tym miłe w obsłudze |
|
Posty: 40
Dołączył: 28 Lis 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
zgadzam się co pani z kolektury lotto na hali targowej, zgroza bardzo nie miła, a także panie z tekstilu kolo biedronki (kolo dworca): nie mile spojrzenia bo ktoś przegląda ubrania a były poukładane
|
|
Posty: 120
Dołączył: 1 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ta pani z lotto w hali to już od lat się nie zmienia, nigdy drobnych nie miała, żeby wydać i jak popatrzy zza tych okularków, to od razu widać, ze ci szóstki życzy
Panie z pks, inna epoka. Panie z tekstil warczą proszę zamykać drzwi i to polecanie czegoś co jest NA promocji takim tonem, że jak nie kupisz, to się tu więcej nie pokazuj, hehe. Ostatnio pani z Rostka koło torów mnie powaliła. Stoję przed okienkiem, a ona sobie jakies papierki przekłada, więc pukam, a ona zwinęła papierki i poszła na zaplecze. Jak dba o sprzedaż! |
|
Posty: 2
Dołączył: 23 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja obstawiam panie z szatni na basenie MOSIR. To,że niemiłe i naburmuszone to pikuś. Ostatnio, gdy akurat chcieliśmy wybrać kurtki swoje i dzieci ochroniarz powiedział nam,(i całej kupie ludzi) że teraz panie z szatni poszły na 15 minut przerwy więc trzeba czekać... Nie mam nic przeciwko ich przerwie, ale akurat musiały iść obie? Narobiło się hałasu i z łaską dostaliśmy ubrania.
|
|
Posty: 31
Dołączył: 18 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Poczta w Mostostalu (za wyjątkiem dwóch pań blondynek) oraz kiosk przy Straży Pożarnej.
|
|
Posty: 36
Dołączył: 17 Lip 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dobra to teraz z grubej rury. Restauracja max i jej obsługa. Za każdym razem jak tam jestem jest ktoś nowy kto wogole nie potrafi wytłumaczyć jak przyrządzona jest potrawa. Wogole właściciele nie lepsi. Nie zatrudnia kogoś na stałe tylko na czarno na pare dni za kilka zł na godz a jak sie ktoś śmie upomnieć o umowę bądź podwyżkę wylatuje.
|
|
Posty: 374
Dołączył: 6 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W ogóle*
Nie macie wrażenia, że jesteście troszkę (internetowymi) donosicielami? |
|
Posty: 1
Dołączył: 25 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ula piszesz ze przyszlas zaraz przed 18 do sklepu i cie nie obsluzyli smutne zdazylas zjesc objad pogladac tv zeby zaraz przed zamknieciem zdazyc do sklepu. Jak bys zarabiala 1200 na miesiac napewno bys siedziala jak ktos by w ostatniej chwili przyszedl ja mam wy... na takich ludzi.
|
|
Posty: 47
Dołączył: 10 Gru 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Ula piszesz ze przyszlas zaraz przed 18 do sklepu i cie nie obsluzyli smutne zdazylas zjesc objad pogladac tv zeby zaraz przed zamknieciem zdazyc do sklepu. Jak bys zarabiala 1200 na miesiac napewno bys siedziala jak ktos by w ostatniej chwili przyszedl ja mam wy... na takich ludzi. Nie interesuj sie co ktos robil wczesniej .Moze wczesniej ogladala tc,moze opiekowala sie dzieckiem,moze byla w pracy i pierdziala w stolek! To nie twoj interes co kto o ktorej!!! Najbardziej smutne jest to,ze jak na sklepie jest napisane CZYNNE DO 18 to ma byc czynne i mam prawo robic tam zakupy wchodzac nawet o 17.59!!! Za to ktos bierze pieniadze,a jak nie chce mu sie robic za 1200 to na jego miejsce znajda sie inne osoby co bez laski obsluza klienta i to czasem nawet po 18tej !!!! Malo bezrobotnych? Szatan w ciemności łowi, jest to nocne zwierzę, Chroń się przed nim w światło, tam cię nie dostrzeże. Adam Mickiewicz |
|
Posty: 111
Dołączył: 9 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
-- ""jak nie chce mu sie robic za 1200 to na jego miejsce znajda sie inne osoby co bez laski obsluza"--
życzę ci z całego serca, calym swoim duchem , abyś pracowała na sklepie cały dzień od 10 do 18.00 i zarobila najniższą krajową - 1200 zł. Bardzo ci tego życzę. Spiewka wtedy w twoim wykonaniu wyglądała by cokolwiek inaczej. A już argument , że cyt. -" na twoje miejsce znajdą się inne osoby "-- jest niebywałym chamstwem, totalnym prostactwem, i żednadą. Przyjdzie taki moment , że ktoś ci powie , że na twoje są inne osoby. Nie pozdrawiam bo niby za co. A co do resteuracji Max , to wolał bym żulowi na Poniatowskiego dac stówkę na wódę niż zostawic "państwu" H 1,-zł (jeden) złoty w ich knajpie. |
|
Posty: 154
Dołączył: 13 Lis 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dla mnie numerem jeden jest pani na recepcji w Medicum (tak grubsza, w kręconych włosach, ok 35lat) tragedia, niemiła, zarozumiała. Ciężko ją oderwać od pogaduszek z koleżankami, by podeszła do rejestracji. Ma się uczucie, że pracuje tam za karę i jak zło konieczne traktuje pacjentów.
|
|
Posty: 72
Dołączył: 24 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
[cytat]Ta pani z lotto w hali to już od lat się nie zmienia, nigdy drobnych nie miała, żeby wydać i jak popatrzy zza tych okularków, to od razu widać, ze ci szóstki życzy
Pani z lotto jest okropna! Ja jej kiedyś zapłaciłam drobniakami to mnie opierniczyła, że po co jej takie drobne, co ona z nimi później zrobi i żebym następnym razem grubsze pieniądze przyniosła. Zawsze miała jakiś problem a jej mina po prostu odstrasza klienta. Podziękowałam już z usług tego punktu. |
|
Posty: 174
Dołączył: 20 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Do SiostraLucyfera...
Sadząc po niku, zwracam się do kobiety. Nie wiem kim jesteś, być może pracodawcą ale przestań pier*o*ić takie głupoty! Jeżeli jest czynne do 18-stej to zamykam drzwi i finito! Oczywiście rozumiem że jezeli ktoś wpada zdyszany do sklepu za ''minutkę zamykam'', bo się zagapił i czegoś tam potrzebuje to ok. Ja pracowałam tak trzy lata, pensja poniżej krajowej, sklep czynny był do 22-giej a my kończyłyśmy o 24.30 i zero nadgodzin, bo oczywiście klient nasz pan!!!! Stań sobie tak przez miesiąc za ladą to pogadamy!!! A póki co to nie wypowiadaj sie na tematy o których kur*a nie masz pojęcia!!! Pozdrawiam. Nie wiem, kto pisze scenariusz mojego życia, ale widzę że ma ogromne poczucie humoru.... :D |
|
Posty: 74
Dołączył: 20 Paź 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja mysle ze na pierwszym miejscu kazdy powinien umieścić siebie bo sądząc po w pisach to kazdemu cos zarzucacie a sami w pracy to pewnie jesteście wyjątkowymi pracownikami
|
|
Posty: 983
Dołączył: 6 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Najbardziej smutne jest to,ze jak na sklepie jest napisane CZYNNE DO 18 to ma byc czynne i mam prawo robic tam zakupy wchodzac nawet o 17.59!!! Masz prawo robić tam zakupy wchodząc nawet o 17:59, pod warunkiem, że wyrobisz się z zakupami do 18:00. Skoro czynne do 18:00, to znaczy, że od 18:01 sklep jest zamknięty. CYTAT Za to ktos bierze pieniadze,a jak nie chce mu sie robic za 1200 to na jego miejsce znajda sie inne osoby co bez laski obsluza klienta i to czasem nawet po 18tej !!!! Malo bezrobotnych? Coś słabo u Ciebie ze znajomością lokalnego rynku pracy. Większość ludzi w takiej sytuacji nie dostaje za to pieniędzy. Pensję dostają za pracę w godzinach od 10:00 do 18:00. Postaw się na miejscu osoby, która pracuje w sklepie, o 18:00 zamyka sklep, ale musi jeszcze obsłużyć kilka osób, które przyszły na zakupy o 17:59, a jak już wyjdą musi: zrobić raport kasowy, zrobić zamówienie, poukładać towar na półkach, umyć witryny, posprzątać itp., i tak codziennie, i to aż za 1200 zeta na miesiąc. Zapewne byłabyś zachwycona i obsłużyłabyś bez łaski każdego klienta, który wejdzie do sklepu o 17:59, a nawet później Zjadł owoc z drzewa poznania i ten smak na zawsze pozostanie mu w ustach. Henry James |
|
Posty: 313
Dołączył: 7 Wrz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Masz prawo robić tam zakupy wchodząc nawet o 17:59, pod warunkiem, że wyrobisz się z zakupami do 18:00. Skoro czynne do 18:00, to znaczy, że od 18:01 sklep jest zamknięty. Święte słowa! CYTAT (...)Postaw się na miejscu osoby, która pracuje w sklepie, o 18:00 zamyka sklep, ale musi jeszcze obsłużyć kilka osób, które przyszły na zakupy o 17:59,(...) Wszystko to,plus chamstwo i wulgaryzmy jakie lecą w stronę ekspedientek (najczęściej w marketach). ...przyjcie taki chłystek i myśli,że jest panem i bogiem,że może obrażać dowoli,a ekspedientka ma być grzeczna i z uśmiechem obsługiwać. |
|
Posty: 47
Dołączył: 10 Gru 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Masz prawo robić tam zakupy wchodząc nawet o 17:59, pod warunkiem, że wyrobisz się z zakupami do 18:00. Skoro czynne do 18:00, to znaczy, że od 18:01 sklep jest zamknięty. Wlasnie o to mi chodzilo ! Pracuje ktos do 18tej za to mi placa a nie za siedzenie i obslugiwanie rozwydrzonych klientow!Nie czepiam sie pan sprzedawczyn co jedynie ich pracodawcow...bezmyslnych wyzyskiwaczy wykorzystujacych te osoby czasami bezgranicznie!!!! CYTAT Postaw się na miejscu osoby, która pracuje w sklepie, o 18:00 zamyka sklep, ale musi jeszcze obsłużyć kilka osób, które przyszły na zakupy o 17:59, a jak już wyjdą musi: zrobić raport kasowy, zrobić zamówienie, poukładać towar na półkach, umyć witryny, posprzątać itp., i tak codziennie, i to aż za 1200 zeta na miesiąc. A i umyc podloge po kazdym na koniec zmiany tez musi bo rano nastepna zmiana wpada i afera ze to i tamto nie zrobione.Ale to juz inna bajka CYTAT Do SiostraLucyfera... Sadząc po niku, zwracam się do kobiety. Nie wiem kim jesteś, być może pracodawcą ale przestań pier*o*ić takie głupoty! Jeżeli jest czynne do 18-stej to zamykam drzwi i finito! Oczywiście rozumiem że jezeli ktoś wpada zdyszany do sklepu za ''minutkę zamykam'', bo się zagapił i czegoś tam potrzebuje to ok. Ja pracowałam tak trzy lata, pensja poniżej krajowej, sklep czynny był do 22-giej a my kończyłyśmy o 24.30 i zero nadgodzin, bo oczywiście klient nasz pan!!!! Stań sobie tak przez miesiąc za ladą to pogadamy!!! A póki co to nie wypowiadaj sie na tematy o których kur*a nie masz pojęcia!!! Pozdrawiam. Wlasnie wszystko jest super ale do czasu kiedy takie sytuacje zaczynaja powtarzac sie nagminnie a szef udaje ze nie widzi problemu . I nie jestem pracodawca bron boze a moze i dzieki bogu. A swoja droga to sie zastanawiam jak to bywa np.po stronie sluzby zdrowia kiedy ktos dzwoni po pogotowie w ostatnich minutach czyjegos dyzuru,czy wtedy tez narzekaja? A kierowcy autobusow ze spoznieniem tez nieraz slysza niezle zjexki od pasazerow chociaz opuznienie nie jest ich wina,a panie pracujace na kuchni czynne maja a zamowienia do ostatniej minuty sa- ktos im sprzata? A panie w bankach? Bank do 18tej a klientow cala kolejka. Chyba kazdy ma czasem chec na cos ponarzekac.My na sprzedawcow oni na klientow czy pracodawcow.Zycie nie jest az tak rozowe jak pisze na drzwiach : CZYNNE od tej do tej czy zgodne z warunkami jak na umowie o ile taka ktos ma szczescie posiadac...ale sami sie na to godzimy do czasu .Ehhh Szatan w ciemności łowi, jest to nocne zwierzę, Chroń się przed nim w światło, tam cię nie dostrzeże. Adam Mickiewicz |
|