Byłem ostatnio w Alternatywach i odniosłem bardzo nieprzyjemne wrażenie, chciałbym dowiedzieć się, czy to tylko moje odczucie, czy też coś w tym jest. To tak:
- ubikacja męska - tragedia, przede wszystkim cuchnie, umywalka brudna, z jakimiś włosami - nieprzyjemny widok.
- kufel w którym dostałem piwo był brudny (jakby zacieki po twardej wodzie)
- kolega zamówił kawę rozpuszczalną - była nie do końca wymieszana, a mleka w dzbanuszku jakaś jedna piąta :/
-o menu musiałem poprosić panią za barem ( nie powinny leżeć na barze?)
Ogólnie wystrój całkiem spoko, ale niezadbany, ściany miejscami brudne, nieprzyjemne wrażenie odniosłem.
Dużo takich niedociągnięć, które razem składają się na negatywny obraz tego lokalu. Ceny takie jak wszędzie. Ja tam więcej nie pójdę.
Uprzedzając odpowiedzi - nie, nie posiadam lokalu w stalowej ani nigdzie indziej, i tak, założyłem tu konto właśnie po to, żeby o tym napisać

Ja często tam bywam , jakoś nigdy nie doświadczyłam tego o czym piszesz..
Wystrój super
Klimat również
Obsługa.. hmm mogłaby byc troszkę lepsza i sympatyczniejsza(szczególnie te panie wydają sie takie wredne czasami, jednak pan który tam "stoi za barem" jest w porządku.)
Nigdy nie natrafiłam na brudny kufel itp.
Z WC dla kobitek też nigdy nie było problemów,przynajmniej ja tak owych nie doświadczyłam.

Osobiście lubię tam chodzić i chwalę sobie ten lokal. Oczywiście było parę wpadek barmańskich i obsługowych no ale to sie zdarza nawet najlepszym. Po krótkim wyjaśnieniu wszystko wracało do normy.
Osobiście polecam spaghetti z podwójnym czosnkiem i golonkę (jak był Łukasz menago to była świetna, a teraz to nie wiem bo nie jadłem:p) No i pizza jest niczego sobie.
Dużym plusem "główna" sala dla nie palących.
No i mydełko w piance
Wystój świąteczny stonowany nie przesadzony.
Fajna opcja dla imprez zamknietych, jedna sale się zamyka i goście z imprezy nie kolidują z normalnymi klientami lokalu. No chyba że się spotkają w ubikacji lub na "dymku"

Minusy?
Wkurza mnie zacinająca się muzyka w głośnikach... coraz częściej to się zdarza.
A jeśli chodzi o zdanie że lokal jest zaniedbany i brudny to fakt są dni kiedy tak jest. No i zapach z ubikacji też czasami zdarza się czuć na sali.

Ale to są kwestie które można szybko usunąć i cieszyć się wolnym czasem przy złocistym płynie

Chyba obiektywne i na temat, mimo że jestem związany z innymi lokalami tego typu w mieście.

pzdr

Jako że pracowałem w tym miejscu to powiem szczerze że rzeczy o których piszesz są wielce przesadzone, lokal sam w sobie do dnia dzisiejszego jest ładny i jednocześnie bardzo skromny. Osoby tam pracujące uwierzcie mi że się bardzo starają żeby dogodzić tam wszystkim. Jak powiedział żuber duzy plus że na sali głównej jest zakaz palenia. Każdy znajdzie tam sobie odpowiednie miejscie wg potrzeb. Osobiście do nia dzisiejszego jestem i będę na pewno tam częstym klientem. Pizza rewelacja. No i czego się tam nauczyłem... to że sos czosnkowy można używać dosłownie do wszystkiegoxD
Pozdrawiam ekipe z alternatyw bardzo serdecznie i do zobaczenia niebawem.

Łukasz...

Z kibelkami to jest tak że niestety, obsługa nie jest w stanie latać po każdym korzystającym i sprzątać.
Od jakiegoś czasu obserwuję ubikacje w lokalach i mam wrażenie że zawsze przede mną był ktoś kto nie ma ubikacji w domu tylko w ogródku (wychodek).
To że jest nasikane na deskę i że są włosy w umywalce to nie wina obsługi lokalu tylko niestety tych co korzystają. Nie chcę powiedzieć że wszyscy sikają na deskę i w koło pisuary czy muszli, ale niestety jest ich jeszcze za dużo.....

Witam byłam na sylwestrze w Alternatywach i było okropnie zaczynając od jedzenia ktore było spalone i niedobre ,dj grał beznadziejną muzyke tzn wogle nie do tańca mimo kilku próśb o zmiane rytmu , pozatym ok fajna knajpa ale imprezy zamkniete totalna beznadzieja.