~~Antform | |
|
|
Lepiej by było znaleźć te sto tysięcy dolarów i wydać je na pożyteczne cele w mieście, na partnerskie programy organizacji pozarządowych chcących działać na rzecz Stalowej Woli. Żeby wydać takie pieniądze, nie trzeba aż ściągać Foremana i mu płacić. Może przeznaczyć te pieniądze na polepszenie warunków w naszych szkołach poprzez zmniejszenie liczebności klas? A Foreman? Da sobie radę i bez tych stu tysięcy dolarów. Czy to właśnie Stalowa Wola ma go sponsorować?
|
|
|