~~qqq | |
|
|
Dlaczego dojazd do indywidualnych działek jest utrudniony przez komunistyczny zarząd .Bramy są pozamykane na kłódki.Wjazd samochodem jest utrudniony .
Czas z tym końcyć , brak wody , brak prądu . nawet nie ma informacji dla laików na tablicy ogłoszeń co jak sadzić kiedy robić opryski , tylko regulaminy i nic więcej .Brak kompetencji . A jeśli zarzad nic w tych sprawach nie robi to trzeba go zmienić .Za co bioreą kasę . Jak dotąd to są tylko zakazy i nic więcej. Proponuje debatę na ten temat . |
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
|
~~Stary działkowicz | |
|
|
Bardzo słuszna i potrzebna debata.Najwyższy czas doprowadzić ogród działkowy do poziomu XXI wieku.Obecny zarząd całą działalność poświęca na zamykaniu bram na żelazne kłody.Poza tym konieczna jest rzetelna i obiektywna kontrola finansowa.Ogródki działkowe mają służyć dla odpoczynku i rekreacji,do tego konieczny jest jakiś podstawowy sprzęt,środki do sporządzania posiłków ale cały ten sprzęt trzeba dżwigać na plecach bo samochodem wolno wwozić "tylko materiały i obornik"ale człowieka nawet chorego który również chciałby w spokoju razem z rodziną[po nowemu działki nazywają się"rodzinne"??]nie wolno-zarząd nie pozwala.Poza tym w okresie letnim na działkach przebywa nie dziesiątki,a setki ludzi w znacznej większości emerytów w tzw. wieku"poborowym"i co będzie jak człowiek zasłabnie albo serce ściśnie-wezwać pogotowie nie problem mamy komórki ale pani doktor podjedzie pod bramę żelazną i na piechotę zanim dobiegnie do pacjenta to on wykituje.Ludzie-obudżdcie się!!
|
|
|
~~stw | |
|
|
I tu "Stary dziłkowiczu " nasz rację ,trzeba zacząć od kontroli finansowej . Byłem na takich działkach w niemczech jest woda zdatna do picia (bierząca) pąd ,kanalizacja .Fakt że były ogrodzine w całości ale nie widziałem tam BRAM WJAZDOWYCH dostęp był 24godziny na dobę i nikt nic nie mówił że gdzieś przy domku stoi samochód . Zarząd tych działek postępuje jak dyktator i czas z tym skończyć .
Byłem dzisiaj brak wody bierzącej . Czs wypowiedzieć bezwzględne nieposłuszeństwo i zacząć odwoływać cały zarząd z ciepłych posadek . Jeśli kto może niech opisuje swoje spostrzeżenia . Proponiję aby tematenm zajeła się lokalna prasa . |
|
|
~~duduś | |
|
|
Przyznaje racje, tym którzy mówią, że nalezy cos zmienic na ogrodzie Hutnik I, ale pretensje nalezy wg. mnie kierowac głównie do siebie. Kto był na zebraniu sprawozdawczym w ubr. roku, kto kandydował na stanowisko prezesa. Skoro nikt nie podejmuje takiego wyzwania, to tym samym umacnia w twierdzeniu obecny zarząd że ten jest najlepszy i nieusuwalny.Nie zgadzam sie z tezą, aby była możliwośc wjazdu samochodami o każdej porze na działki. przeciez działki winny być oazą sopokoju i jesli ktos ma życzenie przebywać z osobą starsza lub niepełnosprawna na ogrodzie to ma możliwość wykorzystania wózków inwalidzkich. Jeśli każdy by chciał wjechać na działki swoim samochodem to w takim razie traci sens miec taki ogród. Wyobrażmy sobie że jesteśmy na swojej działce a obok przyjdża sąsiad samochodem z silnikiem diesla i co wówczas? Sądzę, że najwyższy czas rozliczyć zarząd z jego działalności, jak wygląda sprawa egzekwowania należności na uzytkowanie działek, co z tymi którzy od lat nie płacą składek zostawili nieuzytki a zarząd nic nie robi w tej kwestii. Kolejną ważną sprawą jest projekt budowy obwodnicy przez ogródki działkowe, co zarząd zrobił w tym kierunku ewentualnie co zamierza zrobić.Proszę zwrócić tez uwage na to, że pomimo 40 lecia istnienia ogrodu nie wszystkie działki maja doprowadzoną wodę, a cisnienie w sieci jest tak niskie,że przy panujacych upałacgh to wogóle nie ma wody w kranie.
Nie jestem pewien, ale chyba w ubr czytałem w miesięcznuiku Działkowiec, że ogród Sochy dostał dofinansowanie do rozwoju infrastrukutry z krajowego Zarządu POD, a co zrobił w tym kierunku nasz zarząd, obiecuja tylko i nic więcej trzymaja sie ciepło na posadkach.Czas najwyższy z tym skończyć ale wszystko jest w naszych rękach, samo narzekanie nic nie zmieni, trzeba wziążć sprawy w swoje ręce, a więc do pracy do kolejnych wyborów.POminąłem tez sprawę istnienia Zarządu okręgowego Ogrodów w Tarnobrzegu, który finansowany jest przez skłądki jakie my płacimy z tym tez nalezy skończyć |
|
|
~~aaa | |
|
|
|
|
|
~~Janusz | |
|
|
Kolego Duduś nie zgadzam sie z tobą że nie można wjechać samochodem .
- Po pierwsze- wyobraś sobię jak na wózku inwalidzkim ciągnisz na przykład swoją matkę w piękny słoneczny dzień na koniec działek razem z jedzeniem grilem i innymi rzeczami , chciałbym cię widzieć jaką minę będziesz miał i ile razy to uczynisz .Jak znam życie to tylko raz , resztę będziesz jeździł samochodem . Bo jak zostawisz na działce jakąś wartościową żecz to Ci ukradną . - Po drugie- obecne samochody czy to na ropę czy będzynę mają katalizatory i praktycznie są bezpieczne dla otoczenia. A jeszcze gro ludzi jezdzi na gaz gdzie te samochody są ekologiczne . Więcej szkody i chałasu oraz pół tablicy Mendelejewa ze szkodliwymi pierwiastkami dają na działkach kosiarki spalinowe gdzie do paliwa dolewany jest olej , godzina pracy takiej kosiarki daje efekt jakby przejechało około 350 samochodów . - Po trzecie- utrudnianie dojazdu na działkę jest niezgodne z konstytucją oraz moją swobodą wyboru , nie jesten ubezwłasnowolniony a proszenie się o klucz uwłacza mojej godności i intymnośći . A nakazy zarządu są niezgodnie z prawem i można im wytoczyć sprawę z powództwa cywilnego . Co do wody to masz rację nie ma jak do tej pory a efekt kiedy ta woda pokazuje się w rurach jest mizerny , powiem tragiczny . Jeśli chodzi wybory to trzeba ludzi uświadomić dlaczego jest taka sytuacja na działkach i kto za to odpowiada , dodatkowo powkładać kartki na ogrodzeniu właścicieli oraz opisać kiedy i gdzie oraz na jaki temat będzie zebranie . Ludzie jak będą wiedzieć na pewno przyjdą . -Po czwarte- musi się zebrać grupa energicznych ludzi żeby pociągnęła i poprowadziła zmiany na działkach i. Co do obwodnicy to proponuję aby może ty , może ja lub ktokolwiek poinformował obecny zarząd że domagamy się wyjaśnien i ciągu tygodnia wywiesił odpowiednie komunikaty. I CZAS ABY NA DZIAŁKACH ZMIENIĆ ZWYCZAJE ORAZ PRZEDE WSZYSTKIM ZARZĄD I ICH KOMUNISTYCZNE KIEROWANIE GDZIE FRAJERZY PŁACĄ ZA DZIAŁKI A ELITA SIE BAWI . Pozdrawiam wszystkich działkowiczów do dzieła . |
|
|
~~yyy | |
|
|
Coś słabo piszą o tych działkach , widać że temat nikogo nie interesuje .
Sani emeryci . |
|
|
~~stalowiak | |
|
|
CYTAT - Po trzecie- utrudnianie dojazdu na działkę jest niezgodne z konstytucją oraz moją swobodą wyboru , nie jesten ubezwłasnowolniony a proszenie się o klucz uwłacza mojej godności i intymnośći . z tym to niezle dojebales hehehehe, konstytucja i Twoja swoboda wyboru powiadasz? idz z tym do adwokata - ale bedzie ubaw, jesli w ogole wiesz gdzie i jak mozna konstytucje zaskarzyc nie ma jak to blysnac wiedza prawnicza... zastanow sie co piszesz- dzialki nie sa twoja prywatna wlasnoscia. a teraz usiadz spokojnie, wdech-wydech, wdech-wydech i tak 10 razy jedyne dobre rozwiazanie to referendum dzialkowcow czy tego chca czy nie - a na szczescie na dzialkach jest za malo miejsca zeby mogly tam wjezdzac wszystkie samochody -wiec negatywny wynik murowany ;) a co do zmian... do dziela. masz moje poparcie. co dalej? |
|
|
~~hm | |
|
|
no dzialac, dzialac..
|
|
|
~~sas | |
|
|
Jutro jest zebranie o godzinie 16:00
w Blaszaku .Będziemy wybierać delegatów . Dajcie czadu |
|
|
~~rst | |
|
|
Będzie zebranie działkowiczów 12.05.2007r
""Referendum "" |
|
|
~~Deryk | |
|
|
Co zrobic ktos musi tym rzadzic jak noe ten to tamten
|
|
|
~~;;;; | |
|
|
ja raz bylem na dzialkach poczestowal mie koles pomidorem o boze wrzyciu wiekszego syfu w ustach niemialem jabka super ale warzywa to niewiem co wy ta walicie za nawoz ale jeden wielki syf tam jest powinni to wyburzyc te dzialki cale tylko robactwo no moze nie wyburzyc ale jakos zadbac o to a nie zrobili emeryty fys i zadowoleni "oczywiscie chodzi mi tu o tych ktory maja syf na dzialkach"
|
|
|
~~stary działkowicz | |
|
|
Jak dotądnikomu nie życzyłem żle,ale dobrze by było żeby na przykład pana prezesa lub tego gospodarza na terenie działek co na bramach porobił żelazne kłody i furt wymienia kłódki-spotkało nieszczęście zawału na działce.Pogotowie podjedzie pod bramę i pan doktor z torbą na ramieniu będzie bigł na drugi koniec działek[ok.300m]i wtedy w ich głowach zaświta wreszcie myśl że ogród działkowy to nie obóz za drutami kolczastymi.Będąc na działce jest się stale pod presją obawy a to nie sprzyja dobrze na wypoczynek-czemu ma służyć działka.
|
|
|
~~ | |
|
|
@pieprzyc spamerów i co Ci to da że sobie tak powypisywałes
|
|
|