Jeśli to jest kierowca to powinien znać przepisy a często tak parkuje.

codziennie przechodzę przez to osiedle i zauważyłam, że to tam norma, nie tylko ten samochód co na fotkach bywa zaparkowany przed klatką.

Nie wiem dlaczego to jest w dziale sport....no chyba, że to jest bieg z przeszkodami dla pieszych.
A swoją drogą "duży może więcej". Zawsze to ego kierowcy jest bliżej jego samego niż jakby stał na parkingu!!!

to zapewne ktoś z poza stalowej kupił mieszkanie w bloku i jeszcze sie nie przyzwyczaił że w bloku nie parkuje się pod klatką tylko na parkingu. Jak mu coś przerysują , lub wydrapią na lakierze to sie chyba zorientuje

Wzieliście pod uwage, ze kogoś chorego pod klatke dowozą i pomagają wejść do mieszkania ? Widziałem tu juz zdjęcie Twinga pod Kauflandem , sporo komentarzy było a jak się okazało był to "wypadek" niepełnosprawnej osoby.

Ten właściciel to już recydywa
Za nic ma wszelkie przepisy







kolo1 nic mu nie zrobią jego “fury” strzeże firma El-Tech

Wystarczy zadzwonić na policję.....

Nigdy bym nie wpadł na taki pomysł
Policja na pewno ma ważniejszych spraw na głowie...



Na tego też dzwonić...
Na rachunki za telefon bym nie wyrobił...

Ciekawe czy jeszcze nigdy nic nie spadło im na dach?

Zadzwoń i wytłumacz jaka jest sytuacja to będą częściej tamtędy jeździli. U mnie była taka sytuacja że gość parkował na wjeździe parkingu. Ktoś nie wytrzymał, bo pojawiła się policja pogadała z gościem i auto parkuje na parkingu.

Kto się grembołem urodził, skowronkiem nie umrze. Choćby nie wiem jakie auto kupił i tak będzie burakiem, niestety.

Oj widocznie mam powody, skoro tak parkuje...bądź się spieszył...ale tak serio, to ładne bloki..gdzie takie są!!!

Osiedle Poręby, Aleje Jana Pawla II (od numeru 26) ciagna sie od ronda do carrefour

To jest problem niedostatecznej liczby miejsc parkingowych, jeśli w moich rejonach na blok 45 rodzinny jest 15 miejsc parkingowych z tego dwa odebrane na ekologiczne śmieci to nie dziwię się ludziom, że stawiają swoje autka na chodnikach.
Z drugiej strony auta pod samą klatką schodową, to nie widziałem.

Dziś widziałem profesjonaliste za kierownicą w Audi b3, droga na Nisko, skrzyzowanie na Ozecie, jak z pasu który jest do skrętu w prawo( na Hutnik) pojechał sobie prosto, bo na 2 innych pasach stały samochody. Poprostu mu się czekać nie chciało. Leczyć takich "zawodowców" tylko wysokimi mandatami.

Fajne fotki.Szkoda tylko ,że nie widać numerów.