W tej chwili zalatwic prawko nie jest juz tak prosto jak kiedys. Jesli myslisz ze dasz 1000 i masz wszystko w du.. to sie grubo mylisz.
Fakt zalatwic sie da bo wszystko sie da ale nie tak prosto jak kiedys.
Swego czasu zalatwienie kosztowalo 400zeta, kazdy zarabial a zdajacy mial pewnosc ze sieadjac za kolkiem zda. Teraz wszystko wyglada inaczej bo nikt nie bedzie sie narazal zeby ci zaliczyc jak ewidentnie zrobisz cos glupiego. Teraz sa kamery mikrofony i nie jest tak kolorowo. Egzaminatporzy sa losowani wiec nie masz pewnosci na kogo trafisz.
Zalatwianie ma sens tylko i wylacznie ze wzgledu na HUMORY egzaminatorow. Fakt teraz mozna sie odwolywac bo sa kamery kiedys ich nie bylo i mogli ci wmowic wszystko.
A fakt faktem czy zdasz za pierwszym czy za dziesiatym czy zalatwisz czy nie czy wyjezdzisz na kursie 30h czy dokupisz dodatkowe i wyjezdzisz 100h to musisz miec w glowie rozum i tylko to da ci pewnosc i normalnosc na drodze. Nauczyc sie jezdzic nauczysz dopiero za wlasnym kolkiem. Z kazdym kilometrem czlowiek nabiera doswoadczenia i po kazdym kilometrze jest madrzejszym kierowca (przynajmniej tak byc powinno).
Rozwagi za kierownica, troche wiekszego myslenia i bedzie git na drogach.

To jest egzaminator-dręczyciel i komentator. Niech obleje albo robi jak chce ale tak "gada" że ja bym mu wpiernik spuścił.

Jak ktoś wie gdzie i jak to odrazu mozna wpisać tutaj:

https://cba.g(...)loszenie

Zdałaaaaaaaaam! Za pierwszym razem. Testy bezbłędnie, placyk prawie bezbłednie ;) (łuk trzeba było powtórzyć bo mi autko zgasło) i miasto bez żadnego błędu!
Nie dawałam nikomu żadnej łapówy!
Uczcie się ludziska uczcie i nie denerwujcie bo to chyba przez te emocje tyle ludzi z placyku nie wyjeżdża.
Wielkie podziękowania dla mojego instruktora Pana Mirka z Rotransu - wspaniały spokojny ale i bardzo wymagający.
Wiem, że jeszcze mistrzem kierownicy nie jestem, ale wiem tez że mam solidne podstawy do tego żeby teraz zdobywać większe doświadczenie! Pozro dla wszystkich zdających na prawo jazdy!

A i egzaminatorzy to też normalni ludzie, po egzaminie mój nawet coś zażartował i życzył wesołych świąt.

Podobno jest dochodzenie prowadzone i z jednej ze szkół jazdy zaczeła Policja ludzi na przesłuchania wzywać w sprawie załatwiania egzaminów. Ciekawe czy będą prawa jazdy załatwiaczom cofać ja jestem za!