jak myslicie? slyszalam ze da ale tez nie za 1 razem zaplacisz i dopiero za drugim razem. a moze to nie regula. a moze czasem jest tak ze kaajesz sa wogole do egzaminatora nie dociera a ty zdajesz wlasnymi silami- i niby ze zalatwione.

Więc moze najpierw zdac się na własną wiedze i umiejętności, bo potem na drodze będziesz płacić. Wiem jak cięzko jest zdawać w Tarnobrzegu, ale problem nie zniknie jak będzie się ich zachęcać. Jak czujesz się na siłach to na egzamin pojedz z kim kto ma kamere i niech jedzie za tobą.

nie wiem po co mi osoba ktora by miala jechac za mna i mnie kamerowac a na silach czy sie czuje? chyba bardziej mnie to sresuje i gnebi psychicznie niz mysl o porodzie. a zdac na wlasna reke probuje wlasnie zalatwic tez probowalam , czlowiek jest glupi ze nie zdawal kiedys dalby 100 zl posiedzial z egzaminatorem gdzies z godz i zdane. a i tak chyba zgodzisz sie ze mna ze 60 % ludzi ktorzy zdali dopiero pozniej tak naparwde ucza sie jezdzic bo co to jest te 30 godz. ja tez nie zamierzam sama jezdzic po zdaniu lecz z kims i douczac sie bo tak czy siak bede bala sie ze jeszcze moge popelniac bledy, nawet ci co dlugo jezdza popelniaja.

Zgodze się z tym ze po egzaminie będziesz łapać doświadczenie, a inny samochód z kamerą która nagrywa "Twój egzamin" moze się przydać, potem wrazie wątpliwośći masz dowód, z Twojego zródła.

godzinie trzeba bylo siedziec i jeszcze stowke placic ? ale skurczybyki :]

Ja kiedy podchodzilem do prawa jazdy Zastosowalem sile swoich umiejetnosci... dopiero pozniej kiedy np. za 1 razem by mi sie nie udalo za 2 razem juz bym pomyslal nad wreczeniem lapoweczki. Los chcial ze zdalem za 1 razem z jednym bledem a pieniazki przeznaczone na lapowe zainwestowalem w procenty Także radze za pierwszym razem sprobowac bez smarowania a pozniej myslec i kombinowac ;)

tak tylko ze to juz moj 4 egz

da się

no i na jakiej zasadzie sie da? ze dajesz kase i tak dopiero za drugim razem zdajesz ( zeby bylo ze nie tak latwo da sie zalatwic
czy moze za 2 bo on kase trzyma dla siebie a noz uda sie samemu zdac a kase bedzie mial on a nie egzaminator
czy dal ktos w lape i zdal odrazu ?

Zadałas pytanie. Odpisałem. A trzeba jeszcze widziec z kim załatwiać, nie zawsze się od razu uda. Ps. Ja nie wiem, nie załatwiam i stwierdzam to po wróżeniu z fusów

Ja tam zdałem za pierwszym razem no ale za cene takiej łapówki bedziesz miała z 4 moze 5 egzaminów moze 6 nie wiem bo nigdy nie dawałem no chyba ze Ci się bardzo spieszy zeby miec prawko ale dać alpówke to też pewnie nie jest tak łatwo

Dokładnie Jaga nie oczekuj ze ktoś Ci wypisze całą litanie co, gdzie i jak.

A na sam koniec dodam że panowie z Komendy też czytają stalowe miasto dlatego temat do zablokowania

Płacić za prawko?
moim zdaniem głupota:] i napychanie kieszeni bufonom, którzy za Twój egzamin kupią np:telewizor. Co za satysfakcja zapłacić za prawojazdy?:/ wiecie ile razy możecie podejść do egzaminu, za łapówkę?:]

Niektórzy mówią ze jak sie nie zda egzaminu a sie dało łapówke to egzaminatorzy zwracaja kase xD xD xD

teraz po 3 oblewkach trzeba dokupowac godziny itd ? czy juz same egzaminy do usranej smierci jak cus ?

Czwarty raz zdajesz egzamin? Naucz się przepisów, wykup dodatkowe jazdy, cokolwiek abyś była bezpieczna na drodze i potrafiła po prostu jeździć.
Nie tak jak ta Pani:


" TARGET="_blank">

Poza tym chcesz wiedzieć, co to znaczy trudna nauka "jazdy" to zrób licencję pilota. Oprócz ceny ważnym aspektem jest właśnie teoria, przepisy, nawigacja, i loty z instruktorem i samodzielne. A na końcu egzamin.

Tak po 3 niezdanych egzaminach trzeba dokupic chyba 5 godzin jazdy,a teoria jest wazna chyba przez pół roku

A chodzą słuchy ze w stalowej ma byc WORD ktos sie cos orientuje gdzie to ma byc ? i gdzie by mógł stanac w
Stalowej taki Ośrodek

W miejscu Centrostalu lub zajezdni.

aga tyle chyba to nie kosztuje zeby na tv starczylo :] za moich czasow 10 lat temu bylo dzisiejsze 3-4 podejscia, przynajmniej tak slyszalem :] wolalbym chyba zaplacic niz podchodzic 4-5 razy i tak na kursie sie jezdzic czlowiek nie nauczy a niepotrzebnie to wszystko sie przeciaga

ludzie o czym wy k... mówicie? po pierwsze piszecie o przestępstwie a po drugie sami dająć łapówki napędzacie ten proceder, a potem się dziwicie że się nie da zdać bez łapówki
a póżniej drogi zapełniają się łajzami co przy dzisiejszej pogodzie nie radzą sobie z autem, a jak ktoś nie potrafi się nauczyć na kursie kilku manewrów i przepisów powinien sobie dać spokój z prawkiem i rower lub autobusik będzie bezpieczniej

ja tam zdawałem za drugim razem, wszystko bez dawania w łapę.
koleżanka nie zdała za pierwszym dała, poszła na drugi nie zdała na trzeci nie zdała zabrała kasę od gościa i zdała za 4

popieram w stu procentach

ano nie sposob sie nie zgodzic :] ale czlowiek nie zawsze dziala racjonalnie :] poza tym nie mowimy chyba o teorii i o placu tylko o wizycie na miescie :] nie wiem jak teraz ale kolege swego czasu ulali za to ze nie zwracal uwagi na otoczenie :] 0 merytoryki co bys z tym zrobil ?

Koleżanka robiła w Stalowej, 3 razy nie zdała i poszła do takiego kolesia co ma prywatną szkołe w domu (w mieście na N k/St. Woli) dokupiła 5 godzin i szło zdać.
Nie wiem ile ją to kosztowało bo nie chciała powiedziec ale zdała odrazu.
Jedno wiem napewno ja tak nie chce!
Przedemną dopiero kurs ale nie wyobrażam sobie później jeździć i żyć z tą myślą że sama nie dałam rady, chociaż narazie kozakuje bo jeszcze na egzaminie nie byłam

AAA była niedawno w echu z dna zdawalność szkół i o tym Panie co kumpele "przygotował" jest artykuł że najlepiej uczy ;)

vanessa wywal szczegoly bo ktos sie przypier...i i po co to ? :]