~~Bolek | |
|
|
Polacy nie chcą chleba; setki piekarni plajtują "Dziennik": Polskie piekarnie przeżywają niespotykany dotychczas kryzys, po tym jak rewolucja żywieniowa doprowadziła do poważnego spadku sprzedaży chleba. W zeszłym roku Polacy kupili go średnio o 2 kg na osobę mniej. Efektem jest plajta ponad 300 piekarni i poważne kłopoty kolejnych. -----------------------------------http://wiadomosci.onet.pl/1746808,11,item.html
|
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
|
~~Artur | |
|
|
A czym ty się przejmujesz? Szkoda ze u nas w stw nie plajtują, np.Galicyjska. Powinni pierwsi pójsć w odstawke.Popieram!!!
|
|
|
Posty: 94
Dołączył: 11 Kwie 2008r. Skąd: deep space Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
precz z GALICJĄ :wśceikły:
! ! ! STOP ! ! ! INTERNETOWYM NAPINACZOM !!! |
|
~~pg | |
|
|
Who care\'s????
Chyba dlatego bo kiepski chlebek robią. Ja kupuję tylko taki co mi smakuje, a jak nie ma to bułki grahamki najlepiej, jaki chleb to nie zdradzę bo za reklamę mie nie płacą. Ale są takie kromki co po nich piecze jęzor i coś w tym musi być, może wypowie się jakiś spec od dobrego chleba, ulepszaczy, spulchniaczy zwolniony, były pracownik \"n\" piekarni. |
|
|
~~zzzz | |
|
|
A najlepsze jest to, że chleb od Pyzary na KEN kosztuje 3zł a w Aldiku ten sam od Pyzary 1,99zł.
Tzn. że u siebie w punkcie ma droższe pieczywo ździerca jeden. |
|
|
~~~~~~~ | |
|
|
Tak tak nie dość że zdzierca to jescze nieraz cos wrzuci od siebie do srodka chleba....sznurek , papier....mozna kolekcje zbierac))
|
|
|
Posty: 99
Dołączył: 5 Lip 2007r. Skąd: st wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
TE piekarnie muszą splajtować- bo produkują pozywienie niewolników, ale również TE już powinny przestawić sie na właściwy produkt zywieniowy- też chleb w którym maka jest tylko dodatkiem.
Ps. w lewym rekawie mam kilka przepisów, a w prawym kilkanascie na takie wypieki.Wszystkie sprawdzone, wszystkie goszczą na naszym stole od ..... no długo już. cris-cros |
|
~~user | |
|
|
Uczciwe piekarnie niech zostaną i rozwijają się w pokoju, a nieuczciwe - {cenzura}.
UCZCIWA PIEKARNIA:
|
|
|
Posty: 99
Dołączył: 5 Lip 2007r. Skąd: st wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
cyt. "4.Dbao zdrowie klientów - nie kieruje się wyłącznie ich instynktem"
Tam gdzie działa instynkt, rozumu być nie może.Nie może go być również u tych ,którzy spozywają paszę, czyt. chleb. W starożytnym Egipcie na pokute dawano właśnie chleb- im wiekszy grzesznik ,tym wiekszy bochen musiał zjeść, co często kończylo sie smiercią. Obecnie pokarm ten "kosi" ludzkość, jak widac i słychac... [pomaga mu w tym "słodki" przemysł - to gorsze niz narkotyki, bo jest ogólne przyzwolenie.Takie to doooooobre bo słodziutkie....kto tego nie zrozumie będzie całe zycie pracował na leki- taki to , cel główny tego przedsięwzięcia. cris-cros |
|
~~mangoose | |
|
|
zzzz widzę, że zna się na handlu, że ho ho. Ja mam sklep (nie spożywczy), wiem ile kosztują płace, ZUSy, opłaty związane z lokalem, czynsze, prąd, ogrzewanie, opakowania i inne. Jeśli Pyzara zawiezie do Aldika to ma to z głowy, a oni często sprzedają bez marży. Chleb od niego i tak jest najlepszy. A i nie sądzę, żeby Pyzara tam stał wkładał coś do chleba.
Nie chcę o nikim mówić źle, ale nie wypowiadaj na temat, o którym nie masz pojęcia. Powodzenia. |
|
|
~~klientka | |
|
|
No nie stety nieraz w chlebie znalazłam u Pyzary :niespodzianke", i nieraz zdarzało sie ze na drugi dzien zieleniał. Moze i msz działalnosc ale to o niczym nie swiadczy. Bo gdybys tak ograbiał pracowników jak on to bys miał zysk a nie straty. Zus moze i placi ale jesli chodzi o wyplaty to pzostawie to bez komentarza. Nie mozna przecież robic takich numerow z kasa jak on robi, WSTYD!!
|
|
|
~~mangoose | |
|
|
Tak się składa, że przyjaciółka mojej żony pracuje u Pyzary już parę ładnych lat i zna innych pracwników, czasami mówi o sobie i innych. Facet jest w porządku. "Klientka" kłamie albo mu zazdrości. Biedactwo.
|
|
|
~~@$% | |
|
|
Ja kupuje chleb i bułki w sklepach Centrum i w Galicyjskiej i nigdy nie zauważyłem aby w chlebie czy bułkach coś było. Już dawno przyszły czasy aby jakość zastąpić ilością ale kto tego nie zauważył niech zamyka interes, bo takich jest na pęczki na naszym rynku.A wracają do Zusów i innych to muszą płacić wszyscy którzy prowadzą jakąkolwiek działalność gospodarczą.
|
|
|
~~klientka | |
|
|
CYTAT Tak się składa, że przyjaciółka mojej żony pracuje u Pyzary już parę ładnych lat i zna innych pracwników, czasami mówi o sobie i innych. Facet jest w porządku. \"Klientka\" kłamie albo mu zazdrości. Biedactwo. hahaha to chyba niewszytsko wiesz. Moje znajome pracował i niektore pracuja i skoro nie wiesz co tam sie dzieje to lepej glosu nie zabieraj. Skor jest tak u niego dobrze to dlaczego wkolko wywiesza kartki z zapotrzebowaniem na sprzedawców? Zasada jest prosta tam gdzie jest duza rotacja ( tam tak wlasnie jest) nie dzieje sie dobrze i to nie bardzo siwadczy o firmie. A jak sugerujesz sie opinia jednej przyjaciólki kogos tam...to ppytaj wiekszej ilosci osob..sam zobaczysz. Ludzie tam krotko wytrymuja bo nikt nie ma zamiar za darmo robic. Podam ci bardzo madry przyklad: Jesli cos w sklepie przterminuje sie on obciąża za to pracownika(przy wyplacie), masz odpowiedzialnos materialna za sklep np na Popiełuszki a pracujesz na Okulickiego. Jesi uwazasz ze to jest normalne i wsztsko jest ok to chyba naprawde masz problem ze soba. |
|
|
~~Renia | |
|
|
Nora to samo jest w Galicji:blee:
|
|
|
~~mangoose | |
|
|
Byłem ciekawy, zadzwoniłem i sprawdziłem. Pyzara nie ma sklepu na Okulickiego. "Klientka" jednak kłamie.
|
|
|
~~klientka | |
|
|
CYTAT Byłem ciekawy, zadzwoniłem i sprawdziłem. Pyzara nie ma sklepu na Okulickiego. \"Klientka\" jednak kłamie. to byl przylad, czytaj uwazniej. a jesli chcesz wiedziec o jakie sklepy chodzilo to prosze: Kolo Nowego Kosciola na Popiełuszki dziewczyna pracowała, potem została przerzucona na mały mały malutki sklepik obok Kaprysu a na wyplate pociagał jej z Ppiełuszki.. Zadowolony? Hmmm a mnie sie wydaje e to sam Marcinek pisze Zreszta co tu tlumaczyc, wpda do sklepu beire z polek co chce a dziewczyny ze swoich dokaldaja bo potem manko ksie maja. Tak jest taka polityka tam od lat. Porozmawiaj z "pracującymi" a nie w PUP to bedziesz wiedział co sie w stw dzieje. Jego brat nie lepszy:zły: |
|
|
~~Beata | |
|
|
CYTAT Byłem ciekawy, zadzwoniłem i sprawdziłem. Pyzara nie ma sklepu na Okulickiego. \"Klientka\" jednak kłamie. Wiesz lepiej się tak nie wymądrzaj. Miałam okazje tam pracować to wiem jak tam pracownik jest traktowany, lepiej więc nie zabieraj głosu. No chyb a że właśccielem jesteś..to sie broń |
|
|
~~pracownica | |
|
|
hahaha to chyba niewszytsko wiesz. Moje znajome pracował i niektore pracuja i skoro nie wiesz co tam sie dzieje to lepej glosu nie zabieraj. Skor jest tak u niego dobrze to dlaczego wkolko wywiesza kartki z zapotrzebowaniem na sprzedawców? Zasada jest prosta tam gdzie jest duza rotacja ( tam tak wlasnie jest) nie dzieje sie dobrze i to nie bardzo siwadczy o firmie. A jak sugerujesz sie opinia jednej przyjaciólki kogos tam...to ppytaj wiekszej ilosci osob..sam zobaczysz. Ludzie tam krotko wytrymuja bo nikt nie ma zamiar za darmo robic. Podam ci bardzo madry przyklad: Jesli cos w sklepie przterminuje sie on obciąża za to pracownika(przy wyplacie), masz odpowiedzialnos materialna za sklep np na Popiełuszki a pracujesz na Okulickiego. Jesi uwazasz ze to jest normalne i wsztsko jest ok to chyba naprawde masz problem ze soba.[/cytat]
Pracowałam u Pyzary kilka lat. Zwolniłam się bo musiałam wyjechać. Znam bardzo dobrze system pracy u niego. Facet jest uczciwy. Przez te wszystkie lata nie słyszałam nawet, żeby komuś czegoś nie wypłacił, a znałam inne dziewczyny ze sklepów i kierowców i dziewczyny z biura. Jak się zwakniałam szczerze życzy mi powodzenia. za to wiem jak niektórzy go próbują okradać. a ogłoszenie na moim slepie wisiało non stop, nawet jak nikogo nie potrzebował. a to co się przeterminował zawsze zabierał i kazał wyrzucać chyba że komuś się daty sprawdzić nie chciało i oddawał 3 miesiące po terminie. |
|
|
~~Beata | |
|
|
[Pracowałam u Pyzary kilka lat. Zwolniłam się bo musiałam wyjechać. Znam bardzo dobrze system pracy u niego. Facet jest uczciwy. Przez te wszystkie lata nie słyszałam nawet, żeby komuś czegoś nie wypłacił, a znałam inne dziewczyny ze sklepów i kierowców i dziewczyny z biura. Jak się zwakniałam szczerze życzy mi powodzenia. za to wiem jak niektórzy go próbują okradać. a ogłoszenie na moim slepie wisiało non stop, nawet jak nikogo nie potrzebował. a to co się przeterminował zawsze zabierał i kazał wyrzucać chyba że komuś się daty sprawdzić nie chciało i oddawał 3 miesiące po terminie.[/cytat]
Ja pracowałam rok temu i niestety moja droga zmieniły sie widocznie zasady uczciwosci tam panujące, a z tymi towarami po terminie to ie przesadzaj, potrafi stac i sie wydzierac jak co nie schodzi ze sklepu. A niby jak mamy wciskac klientom zepsuty towar? Wlasnie dlatgo poszukalam sobie gdzie indziej pracy bo nie mozna pracować u takiego czlowieka |
|
|
~~mario | |
|
|
To miała być rozmowa o polskich piekarniach IDIOCI !
|
|
|
~~doroo | |
|
|
bo jest ich za dużo , cwaniaki za komuny sie podorabiali bo było ich mało a teraz pieką syf a najgorsze pieczywo ma galicyjska , chleb nie upieczony tylko ugotowany albo zaparzony .
|
|
|
~~Remi | |
|
|
CYTAT bo jest ich za dużo , cwaniaki za komuny sie podorabiali bo było ich mało a teraz pieką syf a najgorsze pieczywo ma galicyjska , chleb nie upieczony tylko ugotowany albo zaparzony . Racja po co nam tyle piekarni? A na wiekszosci jest syf i brud, a w niektorych chlebach cuda mozna znależć, od sznurkow, narzedzi, gwoździ itp. Gratuluemy pomyslu włascicielom |
|
|
~~AVA | |
|
|
Z doswiadczenia wiem, ze nieraz wlasciciel nie wie co sie wyprawia w nocy przy wypieku pieczywa czasami to rozne cuda wianki odchodza zdazylo sie pare razy ze nie mozna bylo odroznic grahamki od zwyklej bulki
|
|
|
~~Edzio | |
|
|
Za taki chleb jak teraz robią (i za wędliny, ale to inny temat) powinni im kazać jeść tylko to, co sami zrobili. Przecież nazywanie tego chlebem niekiedy jest zwyczajną profanacją...
|
|
|