Gdzie w okolicach Stalowej sa jakies fajne tereny na enduro/cross???
Chodzi mi o bardziej ciezkie tereny (piach, bloto, podjazdy).

moze sa chetni co by sie wybrali grupka?

(prosze sie powstrzymac z komentarzami typu --- niszczycie tereny, itd...) w naszych okolicach nie ma nic dla milosnikow tego sportu i trzeba sobie radzic jakos mimo ze moze to nie jest do konca legalne.

pozdrawiam.

Niszczycie tereny, itp.

I bardzo dobrze, że nie ma nic dla kretynów.
Niszczycie tereny, itd... Wokół swojej chałupy, od płota do płota se jeździj.

Żal mi ludzi ktorzy pisza, ze niszczeni terenu itp. Niektorzy poprostu to lubia i dobrze bo sam chenie jezdze motocyklem po takich terenach, a przeciwko sa Ci, ktorzy tylko siedza na fotelach przed telewizorem....

jogger i jerzy dzik - zwykle trole !

bed ignorowal te komentarze ale jeszcze dorzuce pare slow.
1. jesli sie smiga w terenie po zaniedbanych lakach, lesnych sciezkach, itd.. to raczej nie jest nieszczenie terenow, bo WY na GRZYBY jezdzicie samochodami i sie pchacie gdzie sie tylko da - ale wtedy jest OK ???
2. jest to sport ktory kocham i przynajmniej cos robie na swiezym powietrzu a nie tylko siedze na forum stalowej i narzekam na wszystko co sie dzieje.
3. mysle ze mlodziez powinna byc zachecana do uprawiania roznego typu sportow, wtedy moze mniej mlodziezy siedzialo by z piwem w reku pod blokiem. ale niestety w naszym miescie to tylko wszyscy marudza a nikt nie popatrzy na sprawy z dwoch stron.
4. co komus przeszkadza ze ja jezdze sobie motorem po piachu????????????????????????
5. wszystkich co napisza cos negatywnego w tym temacie na temat mojego pytania w pierwszym poscie uwazam za debili.

dziekuje ;)

Tereny, na których chcesz uprawiać swoje "zainteresowania" nie należą do ciebie. Trenuję kolarstwo i widzę postępujące niszczenie lasu przez przygłupów na motorach. Uwierz, że nóż się otwiera, gdy słychać pierdzenie w miejscach, które są ostoją zwierzyny i tylko tam można pojechać (rowerem) po CISZĘ. Motory i kłady won do Rzeszowa jeździć w kółko po żużlu!

A co do piwa i dziadków grzybiarzy, to zimne smakuje naprawdę dobrze po stukilometrowym wyrypie na rowerze. Po 150-200km to już nawet piwa się nie chce, bo organizm musi się zregenerować.

Ad.5 Przeczytaj, co właśnie napisałeś. Zrób to dokładnie.

Słuchaj łoś super ktoś, jak biegam sobie w lesie, nie powiem gdzie bo zaczniesz tam jeździć, to zawsze jakiś #$%^&* zapieprza na manetce do oporu przez te ścieżki nie zwracając na mnie w ogóle uwagi. Bezynkę czuć jeszcze pare minut.
Więc skończ waść.

DO DZIKA : MOŻE BYŚ TAK WPADŁ POPEDAŁOWAĆPEDAŁUJ SOBIE W OBCISŁYCH GATKACH I UWAŻAJ ŻEBY CIĘ KTOŚ W TWOJA ZGRABNĄ DUPCIE MOTORKIEM NIE ZAJECHAŁCHYBA ŻE NA TO CZEKASZ

wiesz to tak jak bym powiedzial tam gdzie trenujesz kolarstwo to tez nie naleza do ciebie te drogi i szukaj sobie toru albo jezdzij po swoim placu.
zaufaj mi tyle co ja w lesie widze smieci, polamanych drzewek, zniszczonych mrowisk to malo kto sie na patrzy bo w weekend robie kilkadziesiat km lasami - i w 100% jestem pewny ze to nie sa szkody zrobione przez motocyklistow.
jedyne slady po motorze zostaja na drodze lesnej z opon ale mysle ze to nikomu nie szkodzi. oczywiscie trafiaja sie debile ktorzy rozjezdzaja sciezki, pola, itd.. ale nie nalezy wszystkich za takich uwazac.
szkoda ze temat zszedl na taka droge bo pytalem czy sa fajne tereny i czy ktos bylby chetny posmigac, ale oczywiscie jak w kazdym temacie na tym forum zaczyna sie glupia gadka.

jesli tak chcecie chronic lasow to prosze sie zabrac pierwsze za tych co wywoza smiecie do lasu bo mysle ze to jest NAJWIEKSZY problem.

PS - kolarstwa chyba nie trenujesz w lesie co????



"zawsze" ??? dziwna sprawa....
Jesli sie trafi debil co nie zwraca na ciebie uwagi to ty zwroc uwage na niego. tak samo jest w innyc sytuacjach.... latwy przyklad - kiedy ostatnio ktos w naszym pieknym miesice zatrzymal sie samochodem na przejsciu (bez sygnalizacji) zeby cie przepuscic???? bo ja nie pamietam kiedy ktos taki sie trafil ... i tez mozna powiedziec ze "debile" nie zwracaja uwagi na tych co chca przejsc przez przejscie.
a zaloze sie ze TY tez nie przepuszczasz pieszych na przejsciu...niestety tylko w polsce takie chamstwo. takze nie miej pretensji ze ktos na ciebie w lesie nie zwraca uwagi. a jesli cos to biegaj po parku - tylko uwazaj zeby ci jakis dres glowy nie ukrecil.

Są tereny do śmigania i to bardzo dużo i śmigamy co tydzień czym śmigasz ktosiu?

smigam szczegolnie z kumplem. KTM 2T i Honda 2T (obydwa 125)- moc wystarczajaca na nasze tereny ;)

szczegolnie jezdzimy w okolicach gwizdowa, pysznicy - az czasami pod Janow lubelski ale juz mamy te tereny obcykane i ciekawe jestem co jest po stronie stalowej.

pzd.

daj jakieś namiary na siebie to si e ugadamy na jazdę

Ale tu dziwni ludzie piszą :/
Ej niech ktos odpowie czy są w okolicach jakieś fajne tereny !
Ja osobiście jeżdże po lasach w miejscowości Krzaki, studzieniec i czasem w STW ale ponoć jakiś tor koleś ma co wypożycza quady w Rozwadowie A za LOkiem tam gdzie jest strzelnica jacyś goście nawet fajną skocznie urzeźbili

niestety kolego są też quady z silnikiem diesla
ropa też ci przeszkadza ?
....acha faktycznie - widziałem cię ostatnio na mieście z zatyczką na nosie jak pomykałeś wśród zatłoczonych od pojazdów ulic....każdy człowiek niszczy przyrode - tylko jedni w mniejszym stopniu inni w większym