Dewiacja to nie jest choroba, tylko odstępstwo od normy!!!i homoseksualizm jest takim odstępstwem!!!więc najpierw poznaj znaczenie słów, a potem się wypowiadaj!!!

Odsyłam do słownika pojęć z seksuologii , bądź psychologii. Dewiacja , jest zaburzeniem seksualnym , zamiennie stosuje się również zboczenie seksualne. Dewiacja dotyczy sfery seksualnej człowieka . Zaburzenia zachowania seksualnego człowieka , to dewiacja . Dewiacją jest np. pedofilia , zoofilia , nekrofilia . Są to określone zachowania seksualne , według nauki , zaburzenia seksualne, zamiennie dewiacje. Zachowanie seksualne będące odstępstwem od normy jak piszesz , to właśnie dewiacja seksualna , znajdująca się na liście zaburzen. seksualnych , Narodowej Organizacji Zdrowia. Z tej właśnie listy został wykreślony homoseksualizm . Uznany przez świat nauki, za jeden z przejawów różnorodności otaczającego nas świata . Wiec jak widzisz Tobie brakuje znajomości znaczeń , określonych słów.

Pprzypominam, że naukowcy i owszem, wykreslili homoseksualizm z listy chorób z tym, że zrobili to poprzez... głosowanie, w dodatku minimalna różnica głosów.

Może jeszcze adoptować dzieci byście chcieli???to demoralizacja!!!karygodne!

Dlaczego demoralizacja , dlaczego karygodne . Demoralizujące i karygodne jest dzieciństwo spędzone w domu dziecka . Na pewno takim nie będzie , w środowisku dającym poczucie bezpieczeństwa , miłości , pokazującym ,że różnorodność jest czymś naturalnym . Dziecko z takiego środowiska , nie będzie wykazywać agresji , ordynarnych zachowań wobec mniejszości , jak robi to np. młodzież wszechpolska .

Nie będzie bo samo wyrośnie na homoseksualistę!!To nie w porządku stawiać człowiekowi takie "wzorce", myślę,że już lepiej mu będzie w domu dziecka, naprawdę

Gdyby seksualność człowieka wynikała z czynnika środowiskowego , to nie było by gejów.
Bo póki co wszyscy homoseksualiści , zostali wychowani w rodzinach heteroseksualnych , a mimo to są homoseksualni. Skora para rodziców heteroseksualnych wychowała geja , to para homoseksualna wychowa heteroseksualistę

Niekoniecznie!!!,a zgorszenie i tak pozostaje, poza tym takie dziecko narażone jest także na drwiny, śmieszność,zachwianie system wartości,ponadto było by to wyrządzenie wielkiej krzywdy moralnej, mam nadzieję, że nigdy nie dojdzie do legalizacji takich poczynań w naszym kraju

tu akurat środowisko homoseksualne ma 100 % racji - dziedziczenie powinno być włączone do praw związków homoseksualnych. Każdy testament można z łatwością podważyć - wystarczy, że jeden z członków rodziny testatora powoła się na prawo spadkowe i ujęte w nim dziedziczenie ustawowe.

Poza tym dewiacją jest wiele rzeczy - jak np. alkoholizm czy narkomania, a te z nie ograniczają niczyich praw majątkowych (za wyjątkiem wskazanych i udowodnionych przez testatora tzw. zachowań niegodziwych ).

konkubinaty też nie są zarejestrowane prawnie i nie obowiązuje w nich prawo spadkowe, podobnie jak w związkach kazirodczych, czy właśnie homoseksualnych a to dlatego,że tylko małżeństwo mężczyzny i kobiety jest czymś normalnym, w normalnym kraju!!, koniec kropka, jak się nie podoba to do buszu, tam będziecie mieć równe prawa wraz z całą fałną i florą!!

Fauną, jeśli już.
Żadna nowość, że konkubinaty nie są zarejestrowane w Polsce - związki osób tej samej płci też nie.
Poza tym mylisz nieco pojęcia, bo związek kazirodczy jest zakazany w Polsce ex lege i nic tego nie odwróci ze względu na błędy dziedziczenia genów i bałagan majątkowy - wyobraź sobie sytuację gdy syn zostaje mężem matki i dziedziczy po swoim ojcu / teściu.
Konkubinaty tak jak i związki homoseksualne powinny mieć możliwość rejestracji prawnej w celu ochrony praw majątkowych stron je zawierających.
Jestem przeciwnikiem wychowywania dzieci przez osoby tej samej płci - póki co eksperymentuje z tym ok. 10 państw na świecie i nie musimy do nich dołączać. Mam też mieszane uczucia co do adopcji przez konkubinaty - są to związki, które w państwach w których są dozwolone zawsze mają mniejszą doniosłość prawną, a przez to i mniejszą dotkliwość w razie ustania. Obawiam się, że dziecko mogłoby nie mieć zapewnionego utrzymania przez byłych partnerów.

Adoptowanie dzieci poprzez pary homoseksualne ?? Nigdy się z tym nie zgodzę i mam nadzieje.

Nikt nie mówi, że tego nie ma czy nie było.

Ujmę to tak: Homoseksualistami zostają najczęściej osoby (nie wszyscy), które zostały skrzywdzone przez osobę przeciwnej płci.
Niekiedy nieudane związki heteroseksualne źle wpływają jako przykład na nowych ludzi.

Nie pisze tego od tak sobie...sam kiedyś czytałem, nie pamiętam dokładnie gdzie ale bodajże w Newsweeku, że większość homoseksualistów przeżyła rozwód rodziców, miała problemy z komunikacją z drugą płcią. Chęć zrobienia komuś na złość.
Problemy ze zbyt niskim libidem.
Niekiedy jest to tylko styl bycia, który stwarza, że wszyscy postrzegają taką osobę jako homoseksualiste co wpływa na to, że dana osoba sama zaczyna w to wierzyć.

....i tak koło się zamyka.

Dlatego jest to pewnego rodzaju choroba trapiąca osoby skrzywdzone w większy lub mniejszy sposób przez los.

a ja słyszałam,(tylko że bardzo szybko zamknięto tę dyskusję z powodów komercyjnych),że jedną z przyczyn homoseksualizmu może być zażywanie przez przyszłą matkę pigułek antykoncepcyjnych (są to hormony, które mogą później oddziaływać na płód-zbyt duża dawka męskiego hormonu)

Źle dobrane hormony mogą wpływać na płód i na dziedziczenie DNA. Podobnie jak pokarmy faszerowane tymi specyfikami mogą być różnie tolerowane przez panie i ich partnerów - organizmów ludzkich jest tyle ile ludzi - każdy inny.Niestety w świecie zdominowanym przez korporację nikt nie przeprowadzi na ten temat dogłębnych badań bo nikt mu nie da na to pieniędzy.
Kolejnym źródłem mogą być geny osłabione przez dziedziczną chorobę genetyczną.
Gdzieniegdzie jest to sytuacja rodzinna, w której tatuś i mamusia non stop się na siebie i na dziecko drą.
Ale wszystko to teorie, a faktem pozostaje, że homoseksualiści mają pełne prawo do życia i do korzystania z ochrony prawa.

Pragnę wszystkich uspokoić, Parady Równości w Stalowej Woli nie będzie.