"nie pamietam, nie przypominam sobie" to główne argumenty w obronie kolesi z afery hazardowej. A poparcie dalej ponad 50% ma PO, jakie mamy społeczeństwo taki rząd.

Bismarck kiedyś powiedział - dajcie Polakom władzę, a sami się wykończą.
I to się dzieje na naszych oczach. II RP wytrzymała 8 lat, dopóki Piłsudski nie wziął za mordy, a w III RP nie będzie czego brać za mordy, bo już praktycznie nic nie jest polskie.
Czekam, kiedy język polski przestanie być głównym językiem urzędowym w kraju nad Wisłą.

A ja dzisiaj oglądałem to przesłuchanie Sobiesiaka. Nie jestem po żadnej stronie i nie wnikam kto jak się zachowuje bo to nie moja afera.
Ale jak słyszę pytania typu: "czy spotkał się pan w takim to a takim hotelu 14 sierpnia 2009 roku???" Albo: cytują jedno zdanie z rozmowy telefonicznej, która odbyła się 6 miesięcy temu, to mi ręce opadają.
I wszyscy się dziwią że gość nie pamięta i specjalnie się zasłania niepamięcią.
Ja mam zdecydowanie mniej spraw na głowie od Sobiesiaka ale za chińskiego boga w detalach nie pamiętam co robiłem i mówiłem 6 miesięcy temu. To trzeba pamiętnik prowadzić......

A ja tam po obejrzeniu wystąpienia pana sobiesiaka stwierdzam że nie trzeba mieć IQ powyżej 150 by stwierdzić że gość coś ukrywa i jednak coś chciał załatwić to jedno, po drugie zastanawiam się jak taki koleś doszedł do takiego majątku przecież on nie potrafi się wypowiedzieć ba nawet płynnie z kartki przeczytać. Polski biznesmen ręce opadają...dla mnie zwykły koleś!

Też mi się to nie podobało, ale pamiętaj że jest to były piłkarz. To czego się po nim spodziewasz. Dziś ma potężny kapitał i robi pieniądze. A jeszcze miej na uwadze nerwy związane z publicznym wystąpieniem....