Posty: 162
Dołączył: 13 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Rozwód
Adwokat pyta swojego klienta: - Dlaczego chce się pan rozwieść? - Bo moja żona cały czas szwenda się po knajpach! - Pije? - Nie, łazi za mną! Smutny - Dlaczego masz taką nieszczęśliwą minę? - Moja żona wyjeżdża na tydzie do swojej matki. - I z tego powodu jesteś taki ponury? - Muszę, bo inaczej nie wyjedzie. Mądrość życiowa Bacy - Przykro mi, baco, ale macie raka. Baca zasępił się, pomyślał, podrapał po głowie i pyta: - Doktorze, a nie możecie mi napisać, że mam łejds? - AIDS..? No, ale dlaczego Baco? - pyta zdziwiony doktor - Ano, po pirse, to bede pirsy ze wsi co ma łejds, po wtóre, to bede miał pewność, że po mojej śmirci mojej baby żaden nie rusy, a po trzecie, to chciałbyk zobacyć mordy tych, co juz jom rusali.. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 561
Dołączył: 13 Maja 2009r. Skąd: St. Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Do synagogi przychodzi kontrola z Urzędu Skarbowego
urzędnik chcąc koniecznie zagiąć RABINA pyta: - DOBRZE a teraz proszę mi powiedzieć co robicie z okruchami chleba ? RABIN: - skrzętnie pakujemy do woreczka i wysyłamy do piekarza a on raz w roku odsyła nam 1 chleb - DOBRZE a teraz powiedzcie mi co robicie z resztkami świec ? RABIN: - skrzętnie pakujemy do woreczka i wysyłamy do producenta a on raz w roku odsyła nam 1 całą świecę DOBRZE a teraz powiedzcie mi co robicie z niepotrzebnymi napletkami ? RABIN: - skrzętnie pakujemy do woreczka i wysyłamy do urzędu skarbowego a oni raz w roku odsyłają nam 1 takiego h__a jak TY ze co ? |
|
Posty: 212
Dołączył: 30 Maja 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 4
Dołączył: 12 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Z pamiętnika terrorysty - obywatela Wspólnoty Niepodległych Państw:
Poniedziałek Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku. Wtorek. Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami. Środa Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów. Wypuściliśmy, a co tam. Czwartek Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów i pilotów. Piątek Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana. Sobota Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku. Poniedziałek Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze. Wtorek Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką. Środa Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę. |
|
Posty: 1
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT siedzi dziadziu z babcią przy niedzielnym obiadku... nagle babcia spogląda na dziadka,mierzy go wzrokiem i pyta: dziadziu a może przypomnielibyśmy sobie młodzieńcze lata?? dziadek sie uśmiechnął- pewnie czemy nie!? rozebrali się do naga siedzą przy stole i babcia nagle pyta: dziadku nie ciepło ci przy sercu? -nie a czemu pytasz?? -a bo mnie jakoś ciepło -wyciąg sobie cycka z rosołu to ci będzie chłodniej!!! haha usmialem smialem sie z 15 minut ::D:: |
|
Posty: 802
Dołączył: 3 Gru 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Leszek hardkor
A B O R C J A - holokaust nienarodzonych. WOLNOŚĆ NIE OZNACZA, ŻE MNIE WOLNO WSZYSTKO A TOBIE NIC!!! |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
dlaczego wymyslono biala czekolade ? :]
zeby mogl murzyn ryja pobrudzic mamo mamo jasiu obgryza babci pznokcie jasiu uspokoj sie albo zamkne trumne ;] Idzie sobie facet z dwiema malenkimi trumienkami pod pachami. Z wielkim trudem wchodzi do klatki, tarabani sie ,biedaczyna, na drugie piętro i nie bez wysiłku naciska dzwonek do drzwi. Po chwili otwiera kobieta a facet do niej : -Dzień dobry! Przywiozłem Pani dzieci z kolonii... mclena gdzie zes jest ?:-] iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 1
Dołączył: 7 Wrz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Leszek hardkor O Kuźwwwwwa ; D Prze chuj hah ; D ; PP |
|
Posty: 358
Dołączył: 11 Lip 2009r. Skąd: sTALOWA wOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ifeelgood
zostales opuszczony mclena narazie nie dotrzyma ci towarzystwa na "usmiechnij sie " Jesli wiesz wszystko to znaczy ,ze zostales zle poinformowany |
|
Posty: 107
Dołączył: 4 Marz 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT ifeelgood zostales opuszczony mclena narazie nie dotrzyma ci towarzystwa na \"usmiechnij sie \" a w błędzie jesteś... bo zagladam i czytam ;] ifeelgood - jestem jestem... tyle, że za granicą ;] ucichło tak jakoś i no.. nie wiem... mało Cie tu ;) a to o tej czekoladzie... zajebiste and 4 U :* Przychodzi dziewczyna do spowiedzi. - Grzesze co noc - mowi do ksiedza. - Ale jak? - pyta spowiednik. - No.. rozbieram sie... leze naga... i tak wodze paluszkiem... - I co?! - pyta ksiadz. - Najpierw piersi..., pozniej schodze nizej... nizej... nizej... najnizej... - I....?! I CO DALEJ...? - I wydlubuje brud spomiedzy palcow i wacham Prawdziwy Mężczyzna nie je miodu - on żuje pszczoły ;] |
|
Posty: 5
Dołączył: 29 Maja 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Gościu pracuje na stacji benzynowej,nocna zmiana nuda jak cholera.
Pewnego razu wchodzi klient w czarnym garniturze,czarnej koszuli i czarnych laczka z czarną aktówką. "Jak nic James Bond"-myśli gościu. "Bond" w tym czasie wybiera wino z najwyższej półki i zastanawia się nad wyborem prezerwatyw.Po chwili wybiera Durexy extra safe,podchodzi do lady i w milczeniu kładzie banknot 100 złotowy na ladzie. Pracownik wydaje mu resztę i w tym momencie wpada na stacje wymalowana 17stka i krzyczy: PROSZĘ KSIĘDZA I JESZCZE CHIPSY!!! |
|
Posty: 24
Dołączył: 31 Maja 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nie mam zamiaru nikogo obrażać ale dobre:
-jaka jest róznica pomiędzy murzynem a piłką do kosza? -piłki do kosza nie wolno kopać |
|
Posty: 24
Dołączył: 31 Maja 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
i jeszce jeden
Koleś robi poranna minete swojej lasce, gdy skończył, przypomniał sobie, ze jest umówiony na wizytę u dentysty. Idzie do łazienki umyć zęby i zauważa, ze włos łonowy wlazł mu miedzy dwie jedynki. Rozpaczliwie próbuje usunąć niechcianego włosa. Niestety bez skutku. Wpadł na pomysł, ze odetnie końcówki włosa z tylu i z przodu. Tak też zrobił. Później poszedł do dentysty, ten każe mu otworzyć usta. Po czym dentysta zaczyna się bardzo głośno śmiać. Pacjent się go pyta: - z czego pan doktor się tak śmieje? - co, minetka poranna dziś była? - tak, a co widać włosa miedzy zębami? - pyta ponownie pacjent - nie, ma pan gówno na brodzie - odpowiada dentysta |
|
Posty: 107
Dołączył: 4 Marz 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
specialy 4 ifeelgood
Rzecz się dzieje na dysce. Przy barze siedzi dwóch gości: jeden pewny siebie drugi strasznie nieśmiały... Ten nieśmiały mówi: - Ej,.. słuchaj podoba mi się tamta dziewczyna... - mówi do kolegi - i wskazuje na ładną blondynkę tańczącą na schodach. Tamten: - No to idź i zagadaj, sama do Ciebie nie przyjdzie. - Nie, ja się wstydzę.... - Idź! Idź i np. się jej o coś zapytaj czy coś... zrób coś! - Nieeee.. Wstydzę... się.... Ten pewny siebie zauważył że owa dziewczyna weszła do toalety, więc mówi do tego nieśmiałego: - Zobacz, ta laska weszła do kibla, idź stań koło drzwi i jak wyjdzie szybko rzuć do niej jakimś tekstem, to ona będzie osłupiała i na pewno zacznie z Tobą gadać! No to nieśmiałek staje koło drzwi.. czeka, czeka... Dziewczyna wychodzi a on mówi: Co? Srałaś?? Świeżo upieczone, młode małżeństwo po upojnej nocy. Z rana. zona: kochanie, idź kup do sklepu bułki mąż: ile mam kupić? żona: hmm, tyle ile razy sie w nocy kochaliśmy mąż: ok, juz idę Po 10 minutach, w sklepie mąż: poproszę 7 bułek... [chwila zastanowienia] , albo nie, 4 bułki, 2 lody i kakao. Prawdziwy Mężczyzna nie je miodu - on żuje pszczoły ;] |
|
Posty: 24
Dołączył: 31 Maja 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dzwoni telefon na komendzie:
- Ratunku! Tu matka przełożona od Urszulanek! W naszym klasztorze zdarzył się gwałt! - Rety, a kto został zgwałcony?! - Listonosz... |
|
Posty: 24
Dołączył: 31 Maja 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Z siódmych mistrzostw świata w posuwaniu na czas witają państwa Dariusz Szpakowski i Włodzimierz Szaranowicz. Dziś jest dzień rozgrywek finałowych. Eliminacje wyłoniły naprawdę najwyższej klasy zawodników, w szranki, stacja Speedy Gonzales, Szybki Lopez i Struś Pędziwiatr.
Kto twoim zdaniem zostanie tegorocznym mistrzem? - Trudno powiedzieć, wszyscy zawodnicy są świetnie przygotowani. Trenowali pod okiem najlepszych trenerów przy opracowanych specjalnie dla nich metodach treningowych. - No, ale my tu gadu-gadu, a tu już rozpoczęły się zawody. Zawodnicy mają 5 minut na posunięcie jak największej ilości osób, pierwszy rozpoczął Speedy Gonzales. Narzucił naprawdę niezłe tępo, może zabraknąć mu siły na finisz, 10..20..30..40..46! - Świetny wynik, pozostali będą musieli nieźle się napocić. Ale teraz do zawodów staje Szybki Lopez. - I ruszył, 10..20.. ten człowiek jest fenomenalny! 60..70..77!! - Chyba nikt nie jest w stanie odebrać mu złotego medalu! Ale teraz do zawodów staje Struś Pędziwiatr. - I rozpoczął 20..50..80..eee...100...150..eee!.. 200..pierwszy rząd, drugi rząd, trzeci rząd, WŁODZIU SPIERDALAMY!! |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT ifeelgood - jestem jestem... a juz sie balem ze pod jaki walec wpadlas ;-) Pewnego dnia pani w szkole zadala dzieciom prace domowa - mialy sobie wymyslec na nastepny dzien jakis oryginalny kolor. Jasio myslal cale popoludnie, az w koncu wymyslil - kanarkowozolty. Ale pomyslal, ze zadzwoni jeszcze go malgosi, jaki ona kolor wymyslila. - Malgosiu, jaki masz kolor? - Kanarkowozolty. - Cholercia - pomyslal sobie Jasiu - Malgosia jest lepsza uczennica i znow pani powie mi ze sciagam. Musze wymyslec cos innego. Jasio mysli, mysli, mysli - nagle wymyslil - gleboki blekit. Ale stwierdzil, ze zadzwoni jeszcze do swojego przyjaciela Stasia i sie spyta, jaki kolor on wymyslil. - Czesc Stasiu - jaki masz kolor? - Gleboki blekit. - Cholercia - pomyslal sobie Jasiu - Stasiu jest lepszym uczeniem i znow pani powie mi ze sciagam. Musze wymyslec cos innego. Jasiu mysli, mysli mysli... i nic. Wkurzyl sie i wyszedl sie przejsc po miescie - nagle patrzy na wystawie lezy material podpisany jako krwistoczerwony. Jasia olsnilo - to jest to! Jasiu wrocil do domu i caly czas powtarza pod nosem krwistoczerwony, krwistoczerwony, krwistoczerwony... Z wrazenia zapomnial zjesc kolacje, myje zeby i nadal mruczy pod nosem - krwistoczerwony, krwistoczerwony, krwistoczerwony... Jasiu kladzie sie do lozka i nadal to swoje -krwistoczerwony, krwistoczerwony, krwistoczerwony... Jasio budzi sie rano i znow swoje - tylko krwistoczerwony, krwistoczerwony i krwistoczerwony... Przychodzi do szkoly, siada w lawce i sobie dalej powtarza krwistoczerwony, krwistoczerwony, krwistoczerwony... Pani wyrywa do pytania Malgosie: - Malgosiu jaki masz kolor? - Kanarkowozolty. - Dobrze Malgosiu, siadaj. - A ty Stasiu? - A ja prosze pani gleboki blekit. - Dobrze, Stasiu siadaj. W tym momencie otwieraja sie drzwi od klasy i wchodzi pan dyrektor z malym Murzynkiem. Pan dyrektor mowi: - Dzieci, poznajcie waszego nowego kolege i wyszedl zamykajac drzwi za soba. Pani popatrzyla i mowi: - Witaj. Dzis mamy lekcje o kolorach. Wiem ze jestes nieprzygotowany, ale moze powiesz nam jakis ciekawy kolor? Murzynek mysli i mowi: - Krwistoczerwony. - Dobrze, siadaj. Jasia malo krew nie zalala - nie jadl kolacji, nic tylko kul na pamiec ta nazwe, a tu przychodzi taki... - Jasiu, a powiedz nam jaki ty masz kolor? A Jasiu wstal i milczy. - No Jasiu? - Jebany czarny . - Ile nóżek ma świnka? - Cztery! - A ile oczek? - Dwa. - W którym roku urodził się Mickiewicz? - Hmm... Nie wiem. - Z tobą to tylko o świniach można pogadać iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 108
Dołączył: 11 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeśli facet ubiera się na czarno, mówią o nim satanista, brudas.
Jeśli facet nosi sukienkę, mówią o nim ciota, pedał. Jeśli nosi czarną sukienkę, mówią "szczęść boże". |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
glupoty dla doroty ;] http://www.youtu(...)riDR8F8o
iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 358
Dołączył: 11 Lip 2009r. Skąd: sTALOWA wOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ifeelgood
jestes niemozliwy ale masz Jesli wiesz wszystko to znaczy ,ze zostales zle poinformowany |
|
Posty: 161
Dołączył: 21 Gru 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kobieta zabawia się z kochankiem, ale nagle słyszy, że jej mąż otwiera zamek w drzwiach. Kobieta w strachu:
- Boże, cofnij czas o godzinę! Słyszy głos z nieba: - Dobrze, ale kiedyś utoniesz. Kobieta się zgadza. Mąż się nie dowiedział, a ona ciągle unikała wody. Pewnego dnia wygrała wycieczkę na Karaiby. Obawiała się, ale postanowiła zaryzykować. Podczas rejsu nastąpił sztorm. Wtedy kobieta przerażona krzyknęła: - Boże, chyba nie pozwolisz umrzeć razem ze mną tym 300 niewinnym kobietom! - Niewinnym? Od roku was, dziwki, zbierałem w jedno miejsce! |
|
Posty: 274
Dołączył: 26 Wrz 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
hahahahahahahaahahhahaha dobre, dobre ;)
|
|
Posty: 44
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
w majowke
bylismy pic i pilismy 3 dni z rzedu niektorzy ogromne ilosci 3 dnia kumpel poszedl do kibla po chwili przerazliwy krzyk "WYSRAŁEM JELITA" jak przyjechala karetka okazalo sie ze koles mial tasiemca ktory nie wytrzylal stezenia alkoholu i po prostu chcial sie ratowac |
|
Posty: 63
Dołączył: 16 Cze 2008r. Skąd: St. Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Bóg stworzył osła i powiedział do niego:
- Ty jesteś osłem. Będziesz nieprzerwanie od rana do wieczora pracował i na swoich plecach ciężkie przedmioty nosił. Będziesz jadł trawę i będziesz mało inteligentny. Będziesz żył 50 lat. Na to osioł: - 50 lat tak żyć jest za dużo, daj mi nie więcej jak 30 lat. I tak się stało. Następnie Bóg stworzył psa i tak powiedział do niego: - Ty jesteś psem. Będziesz pilnował ludzkiego dobytku i ludzkim przyjacielem będziesz. Będziesz jadł to, co ci człowiek zostawi, będziesz tak 25 lat żył. Pies na to: - Boże, tak żyć i to przez 25 lat jest za dużo. Daj mi nie więcej jak 10 lat. I tak się stało. Następnie Bóg stworzył małpę i tak powiedział: - Ty jesteś małpa. Będziesz z drzewa na drzewo skakała i się jak idiota zachowywała. Ty musisz być zabawna i tak przez 20 lat żyć. Małpa na to odpowiedziała: - Boże, przez 20 lat żyć jak światowy błazen to o wiele za dużo. Proszę daj mi nie więcej jak 10 lat. I tak się stało. Ostatecznie stworzył Bóg mężczyznę i przemówił do niego: - Ty jesteś mężczyzna, jedyna racjonalna istota żywa, która opanuje ziemie. Będziesz swoja inteligencję używać do podporządkowania sobie innych stworzeń. Będziesz panował na ziemi i 20 lat żył. Na to odpowiedział mężczyzna: - Boże, mężczyzną być tylko przez 20 lat to za mało. Proszę daj mi 20 lat, które osioł odrzucił, te 15 lat psa i te 10 lat małpy. I tak postarał się Bóg, żeby mężczyzna żył jako mężczyzna przez 20 lat, potem się ożenił i następne 20 lat żył jak osioł, który od rana do wieczora pracuje i ciężary dźwiga. Potem ma dzieci i przez 15 lat żyje jak pies, pilnuje domu i je to, co jemu rodzina pozostawi. A potem, na stare lata, żyje przez 10 lat jak małpa, zachowuje się jak idiota i zabawia wnuki. I tak się stało... |
|