Posty: 162
Dołączył: 19 Cze 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
|
~~1212121211 | |
|
|
We wtorek cotygodniowa katecheza, tym razem na temat:
"Jezus chodzi po wodzie". Temat katechezy w przyszłym tygodniu: "W poszukiwaniu Jezusa". Woła Władimir Putin dowódcę swoich Specsłużb: - Debilu! Prosiłem Cię, żebyś ładnie przywitał Litwinienkę w Londynie? - Taaakkk.... - wyjąkał przestraszony generał. - I o co jeszcze Cię prosiłem? - Hmmmm.... - Miałeś dać mu kilka dobrych rad? - Rad... Polon... co za różnica? Ja tam towarzyszu Putin Maria Skłodowska - :Curie nie jestem...zły: |
|
|
~~1212121211 | |
|
|
Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.
Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną. I co?! Co z nią, panie doktorze. -Cóż...Żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona, niestety będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych. - Oczywiście, oczywiście - na to mąż. -Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesięcznie. Tak, tak... - kiwa głową mąż. -Konieczne będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje. Koszt sanatorium - 10 tysięcy... -Boże...Tak mi przykro... -To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki.. -Ile? - blednie mąż. -Miesięcznie 12 - 15 tysięcy złotych. -Jezuu... - Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę... Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach. Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu: - Żartowałem! Nie żyje.:zły: |
|
|
~~1212121211 | |
|
|
Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami. On poszedł
zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience patrząc na swoje piękne ciało. Zrobiła szpagat i się przyssała! Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic! Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi: - Panie, trzeba kuć! - Co Pan, k***? Gres z Włoch za 4 tys. euro! - Jest inna metoda, ale może się nie spodobać... - Panie, wszystko ale nie gres... Majster ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić... - Co Pan, k*** odpierdalasz? - pyta mąż - Panie...podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z gumolitem (!) |
|
|
~~12122121 | |
|
|
Po długim seksie młody chłopak wyciąga się na brzuchu, wyciąga papierosa ze spodni i szuka zapalniczki. Nie może znaleźć, więc pyta dziewczynę, czy ma jakąś.
- Może jakaś jest w górnej szufladzie ? odpowiedziała. Otworzył szufladę w szafce przy łóżku i znalazł pudełko leżące wprost na oprawionej w ramki fotografii jakiegoś mężczyzny. Oczywiście zmartwił się. - To twój mąż? - zapytał nerwowo. - Nie, głupku - odpowiedziała przytulając się do niego. - Twój chłopak? - Nie, skąd - odpowiedziała przygryzając jego ucho. - No to kto? - zapytał zdezorientowany chłopak. Dziewczyna odpowiedziała spokojnie: - To ja przed operacją. :zawstydzony: |
|
|
~~ble ble | |
|
|
Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dziecinstwa. Jednak jeden z nich
niestety jest czesciowo sparalizowany, potrzebuje troche pomocy w codziennym zyciu. Pewnego dnia siedza u niego na werandzie, sparalizowany mówi: - Wiesz co, mam pytanie - czy naprawde jestes moim przyjacielem ? - No jasne stary, znamy sie od dziecka, wiesz, ze zrobilbym dla ciebie wszystko! - Wiem, mój przyjacielu, wiem. Mialbym wiec do ciebie mala prosbe - czy przynióslbys mi z pietra skarpetki? Robi sie troche chlodno, a jak wiesz, ja nie jestem w stanie tego zrobic. - Stary, w ogóle nie ma o czym mówic. Skoczylbym dla ciebie w ogien. - Dziekuje ci mój przyjacielu. Facet idzie na pietro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemialy. Przed oczami rozposciera mu sie cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, mlode, piekne jak marzenie, ubrane jedynie bielizne. Facet nie moze oderwac wzroku, targaja nim wyrzuty sumienia - w koncu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w koncu poddaje sie instynktom i mówi: - Wasz ojciec przyslal mnie, zebym sie z wami przespal. - Niemozliwe! - mówi jedna. - Nieprawdopodobne! - mówi druga. - No cóz, jesli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnie. - Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy - Obie? - Tak, tak, obie! Dzieki, stary! |
|
|
Posty: 1225
Dołączył: 7 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie wiem, jak się wstawia obrazki, dlatego odsyłam do linku Nowin. Chodzi o ten nowy znak drogowy na samym dole
http://forum.nowiny24.pl/index.php?s=e434c421d5a52d06946c588cbebc417c&showtopic=9692&st=0&p=46267entry46267 |
|
Posty: 86
Dołączył: 22 Lip 2008r. Skąd: Kraków, Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jak "prezydęt" będzie nazywał nowego prezydenta USA:
Baba Omama Oback Barama Baran Obawa Barubar Bambama Barabar Obameiro Borubak O'Lama Brak Banana Barek Odrana Burak Osama Obak z Bahama Burak z Bahama Bahama Mama A może jeszcze inaczej? |
|
Posty: 162
Dołączył: 19 Cze 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Jak wstawić zdjęcie na forum.
1. Wchodzisz na http://www.imageshack.us/ 2. klikasz na Browse i ładujesz zdjęcie ze swojego folderu na dysku 3. następnie klikasz Prześlij teraz i czekasz chwilę aż zdjęcie się załaduje 4. wybierasz Link bezpośredni i go kopiujesz 5. na forum wklejasz link między znaczniki .img 6. i gotowe Pozdrawiam |
|
~~mclena | |
|
|
Na lekcji religii ksiądz pyta dzieci:
- Proszę powiedzieć, co wasi rodzice robią pierwsze po rannym przebudzeniu? - Mój tata rano, jak wstanie, to idzie do łazienki i sika do wiadra, że słychać na cale mieszkanie, bo my biedni jesteśmy i nie mamy ładnej łazienki! - mówi pierwsze dziecko. - Nie, nie, może ktoś inny! - mówi ksiądz. - Mój tata jak idzie do ubikacji to nic nie słychać, bo my mamy bardzo ładną łazienkę z muszla klozetowa, z kafelkami i z wanna! - mówi inne dziecko. - Nie, nie, nie, nie! Powiedzcie mi, co powinien zrobić prawdziwy katolik po przebudzeniu! - blaga ksiądz. Na to wstaje trzecie dziecko: - Mój tata pierwsze jak wstanie to klęka przed łóżkiem.... - Świetnie, o to chodzi - przerywa ksiądz - Dalej proszę, a pozostałe dzieci niech słuchają! - ... No to, jak tata wstanie to klęka przed łóżkiem, nachyla sie.. i wyciąga słomę z dupy, bo my taki siennik mamy.. Facet narąbany w knajpie - postanowił kupić sobie jeszcze ćwiarteczkę do chatki. Było późno, więc chciał cichaczem wejść do domu, żeby nie zbudzić żony. Przed domem wsadził sobie ćwiarteczkę do tylnej kieszeni w spodniach, a że był tak nawalony, to przed samym mieszkaniem potknął się i wypieprzył. Rozbił flaszkę - pokaleczył sobie tyłek, więc szybko cichutko do domu i prosto na palcach do łazienki zrobić opatrunek, żeby nie zakrwawić pościeli. Ściągnął spodnie wypiął zakrwawiony tyłek w stronę lustra i robi opatrunek. Zakłada plastry - jeden drugi itd.... i położył się cichutko do łóżka. Rano żona z mordą budzi go: - Ty chu** , pijaku pieprzony, nie dosyć, że przychodzisz nad ranem do domu, pijany, to jeszcze cala kołdra we krwi! A już nie wiem do cholery, na co te plastry na tym lustrze poprzyklejałeś! |
|
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
24 grudnia, zbliża się wieczor wigilijny baba zwija się jak w ukropie, dwoi się i troi żeby wszystko zrobić na czas, a męża ciągle nie ma. Woła Jasia i wysyła go do knajpy, tam pewnie będzie ojciec siedział. Jasiu wchodzi do knajpy, rozgląda się i dostrzega ojca siedzącego z flaszką przy stoliku
- Tato chodź już do domu, mama przygotowuje wigilię, ale sama wszystkiego nie zrobi. Ojciec nalewa Jasiowi: - Siadaj, pij. - Ale tato nie ma czasu, trzeba już wracać. - Siadaj i pij jak ci nalewam gówniarzu! Jasiu wziął, wypił i skrzywił się mocno. Ojciec na to: - I co smakowało ci? - Tato to jest ohydne. - No, to teraz leć do matki i powiedz jej, że ja tu też miodów nie mam. |
|
Posty: 123
Dołączył: 19 Paź 2008r. Skąd: Stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przychodzi garbata baba do lekarza, a lekarz:
- Co sie pani tak skrada?! Przychodzi zezowata baba do lekarza, a lekarz: - Co sie pani tak rozglada?! Przez pustynię idzie Polak, Rusek i Niemiec. Jest bardzo gorąco, są bardzo spragnieni. Nagle spotykają wielbłąda dwugarbnego. Polak siada na pierwszy garb, Niemiec na drugi. -A ja gdzie? - Pyta Rosjanin. Niemiec podnosi ogon. -A ty Sasza do kabiny Co robi pedał w wariatkowie? rżnie głupa |
|
~~Edzio | |
|
|
UWAGA! KAWAŁ JEST BARDZO BRZYDKI! CO WRAŻLIWSI PROSZĘ NIE CZYTAĆ!!
Przychodzi koleś do przybytku miłości i mówi, że chciałby zamówić panienkę, ale w ciąży. Wszędzie go wywalają z krzykiem "spadaj zboczeńcu" itp. W końcu (jak to bywa w kawałach) przychodzi do ostatniego, przedstawia sprawę, a tam mówią, że owszem, nie ma problemu, tylko po 1. towar extra - cena extra, no i po 2. towar extra - więc nie od ręki, tylko za kilka dni. No i pytanie o miesiąc, w którym ma być rzeczona panienka l.o. - 8 - 9. Ok, więc umówili się, facet za kilka dni przychodzi, zapłacił ile trzeba, poszedł do pokoju. Za chwilę z pokoju krzyk ku**wy: - ratunku, pomocy!! Wpada burdelmama z ochroniarzami, a tam tak: ku*wa leży, facet leży i ma rękę po łokieć zapakowaną w .. kaśkę. Krzyczą więc: - co ty, ku*wa zboczeńcu robisz?! Miałeś walić a ty co?! A gość: - no walić, walić.. zaraz będę walić, tylko dupkę chciałem nastawić! |
|
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To ja może zapodam lżejszy
Facet zamawia z agencji panienkę - mają przysłać najchudszą jaką mają, największą szkapę. Mija pół godziny, dzwonek do drzwi, pod drzwiamy stoi panienka, istny chudzielec, sama skóra i kości. Facet wpuszcza ją do pokoju, każe jej rozebrać się, uklęknąć z podpartymi rękoma. Wychodzi z pokoju, za chwilę wraca z psem i mówi do niego - Widzisz? Jak nie będziesz żreć to tak będziesz wyglądać! |
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Szedł garbaty ulicą, potknął się, przewrócił, zakołysał i usnął.
|
|
Posty: 123
Dołączył: 19 Paź 2008r. Skąd: Stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mamie się kąpie w wannie wchodzi mały Jasiu:
- Mamo a co to jest ? - Co synku - No to nad brzuchem Mama zawstydzona odpowiada - Szczoteczki synku... - Aaa , ale mamo tato to ma dopiero szczoteczke ! I to na patyku !! Widziałem jak ciocia Iza czyściła nią sobie zęby ................................................................. Niedźwiedź i Zajączek spotkali złotą rybke - Spełnie wasze 3 życzenia jak mnie wypuścicie, misiu Ty pierwszy - No to ja bym chciał żeby w lesie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź - no dobra już - A ja bym chciał kask Misiu- A po co Ci kask... Nawet go nie założysz przez te uszy, haha Rybka- misiu twoja kolej Miś- To ja bym chciał żeby w całej Europie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź- już się robi Zajączek- A ja chce motor- spełnione Miś- Ty i motor no nie moge, haha... To ja chce żeby na całym świecie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź Rybka - ok już sie robi Zajączek wsiada na motor zakłada kask i mówi: - A ja ... Ja to bym chciał żeby misiu był pedałem ;] |
|
~~HIHIHI | |
|
|
" border="0" style="max-width:690px" alt="Obrazek" />
|
|
|
~~HIHIHI | |
|
|
|
|
|
Posty: 781
Dołączył: 28 Sie 2007r. Skąd: z miasta rowerów Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
murzyn idzie przez pustynie spragniony jak szlag
patrzy a tu oaza i kałuża wody a w niej złota rybka schyla się żeby się napić a rybka mówi nie pij tej wody mój panie a spełnię twoje 3 życzenia murzyn siadł, myśli i mówi: po pierwsze chciałbym być biały! po drugie chce mieć pełno wody pod doststkiem a po trzecie codziennie inną dupę więc rybka zamieniła go w sedes Errare humanum est. |
|
~~jakion | |
|
|
|
|
|
~~12 121111212312 | |
|
|
Fragment wywiadu jakiego Lepper udzielil izraelskiej gazecie:
"Lili Galili: Czy jest Pan antysemitą? Andrzej Lepper: Wcale nie. Wiem, że i takie rzeczy się o mnie opowiada, ale już w 2001 r. wyrzuciłem z partii członków, którzy szerzyli antysemityzm. Ja naprawdę jestem człowiekiem tolerancyjnym. Opowiem pani historię, o której jeszcze nigdy nie mówiłem, ponieważ nie chcę z niej czerpać politycznej korzyści. Podczas II wojny światowej Żyd, który ocalał od spalenia przez Niemców, ukrył się w piecu chlebowym niedaleko domu moich rodziców w miasteczku nad jednym z jezior na północy. Moja matka codziennie nosiła mu jedzenie, a w końcu zaniosła mu ubrania ojca, który był wtedy w wojsku. I Żyd zdołał uciec. Miałem wtedy cztery lata i to pamiętam [w rzeczywistości Lepper urodził się 13 czerwca 1954 r." Całość tutaj http://serwi(...)366.html |
|
|
~~jakisgosc | |
|
|
Szkoła podstawowa,lekcja matematyki.Pani mówi do dzieci
-bedziemy dzisiaj dodawać,je bedę się pytać ile wasi rodzice zarabiają a wy bedziecie sumować i podawać wynik. Pyta się Małgosi ile mama i tatuś zarabiają. Na to Małgosia: -Mama pracuje w sklepie i zarabia 600zł a tatuś w fabryce i 1000zł. Na to pani: -to razem wasz budżet domowy wynosi? -1600zł -bardzo dobrze Małgosiu ,siadaj piątka. Pani pyta sie Krzysia. -a twoi rodzice Krzysiu? -mama pracuje w bibliotece i zarobi 800zł a tatuś jest nauczycielem i 900zł -to ile razem macie? -1700zł. -Bardzo dobrze siadaj piątka. Pani pyta sie Jasia. -Jasiu a twoi rodzice? -tatuś jest celnikiem i zarobi 900zł, mamusia też jest celnikiem i zarobi 900zł. -to ile razem mają? -7000tys. -Jasiu źle znowu pała! -zwisa mi to przynajmniej żyjemy jak ludzie!!! |
|
|
~~mey dey :)) | |
|
|
Był sobie facet, który dbał o swoje ciało. Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka! Nie podobało mu się to, wiec postanowił coś z tym zrobić. Poszedł na plażę, rozebrał się i zasypał cale swe ciało, zostawiając członka sterczącego na zewnątrz.
Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała coś wystającego z piasku. Końcem laski zaczęła przesuwać to w jedna, to w druga stronę. - Życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej. - Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona. - Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja nawet nie mogę przykucnąć! |
|
|
Posty: 123
Dołączył: 19 Paź 2008r. Skąd: Stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W pociągu jedzie Niemiec, Rusek i Polak. Kłócą sie, który z państw najlepiej kradnie.
1. Niemiec wstał i mówi do Ruska: - Tyyy Rusek wstań, zgaś światło i szybko je zapal. Rusek: - no dobra. Zgasił i szybko zapalił światło. Patrzy i nie ma sznurówek. Rusek mówi do Niemca: - aaa tam wy nie umiecie kraść. 2. Rusek mówi do Polaka: - Tyyyy Polak, zgaś i zapal szybko światło. Polak na to: - no dobra. Zgasił i szybko zapalił. Patrzy i nie ma krawatu. Polak na to: - aaa tam wy nie umiecie kraść. 3. Polak mówi do Niemca: - zgaś i zapal szybko światło. Niemiec zgasił i zapalił światło. Patrzy wszystko ma na sobie. I zaczynają się śmiać z Polaka, że w Polsce nie potrafią kraść. Zaraz wpada konduktor i mówi: - Panowie!! Panowie!! Ewakuacja, ktoś nam tory podpier... Laughing |
|
~~jakisgosc | |
|
|
Jaś pali trawkę w toalecie.Zaciąga się raz - światło gaśnie. Zaciąga się drugi raz - światło się zapala. Po kilku machach słyszy pukanie do drzwi:
-Co ty robisz w tej łazience synku?! -Myję zęby, mamusiu. -Cztery dni??????? |
|
|