Posty: 46
Dołączył: 1 Gru 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Hurtownia haków politycznych...
dostarcza haki, w różnych rozmiarach i na każdego. Podkładamy świnie , warchlaki, prosiaki i wieprze. Nurzamy w szambie. Skuteczność gwarantowana. Nie masz konceptu, my go znajdziemy. Dla zawodowych sPISkowców duże upusty. Adres, znany, tylko dla swoich. /Tajemnica państwowa/ |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1228
Dołączył: 2 Sty 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Haha, widze ze koledzy (a moze kolezanki?) z PO staraja sie uprawiac ironie. Szkoda, ze lotow jak u Pietrzaka po 1990 Bida z nedza
Dziekujemy Wam za pieczatki Cimoszewicza. Daliscie piekna podbudowe pod PiSowskie haki Tuska chlopaki Immortal - All Shall Fall |
|
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Koleżanki, na 100%.
Nawet ładna ta koleżanka, a taka nieszczęśliwa. PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie..... |
|
Posty: 520
Dołączył: 30 Cze 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"Za rządów PiS wszyscy z PO mieli teczki"
Tusk, Nowak, Schetyna, Komorowski to tylko kilku z długiej listy polityków, na których zbierano haki w czasie rządów PiS - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Roman Giertych. Były wicepremier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego opowiada też o wydarzeniu, które mogło wpłynąć na bardzo negatywny stosunek szefa PiS do Radosława Sikorskiego. Giertych wspomina jedno z posiedzeń rządu Jarosława Kaczyńskiego, na którym omawiano projekt rozszerzenia obowiązku składania oświadczeń majątkowych. Zdaniem byłego wicepremiera, niemożliwy do wykonania, bo obejmujący 300 tysięcy osób. "Zyta Gilowska, która siedziała obok mnie, trąciła mnie i powiedziała: " - relacjonuje Giertych. Opowiada, że zwrócił uwagę, że w ustawie brakuje zapisu o kontrolowaniu majątku konkubentów. |
|
Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Śmierdzące, różowe - czyli o Lewicy i p.Wałęsie
...) i przy okazji znalazłem stronę: http://www.wpros(...)-Walesy/ na której p.Zbigniew Siemiątkowski, b.minister SW, potwierdza, że p.Lech Wałęsa dwa razy brał Swoją teczkę do Siebie, do Kancelarii Prezydenckiej - i obydwa razy zwrócił ją niekompletną; za każdym razem brakowało kilkunastu lub kilkudziesięciu dokumentów. Czy jeszcze komuś potrzebny jest jakiś dowód? (Tak nawiasem: w tej sprawie umorzono śledztwo - za rządów p.Hanny Suchockiej. Była taka). Powtarzam: o tym, że p.Lech Wałęsa jest agentem bezpieki wiem od roku 1981- więc dla mnie to żadna rewelacja. Wcale tego nie chciałem ujawniać. Ale cieszę się, że to wyszło wreszcie na jaw - bo dzięki temu ludzie, którzy dziwią sie, skąd dziś takie złodziejstwo, może wreszcie zrozumieją, że jest tak, ponieważ tak to służby specjalne starannie zaplanowały! Najsłynniejszy sowiecki dysydent, p.Włodzimierz Bukowski, twierdzi, że ma dokumenty świadczące, ze cały plan był koordynowany na Kremlu między służbami sowieckimi - a lewicą europejską. Istotnie: wiele na to wskazuje. Całkiem niewykluczone, że w ten właśnie sposób bardzo sprawne służby sowieckie postanowiły, zamiast konfrontacji, rozmiękczyć Europę Zachodnią od środka, opanować gospodarczo, oderwać od USA - a potem utworzyć, jak mawiał śp.gen.Karol de Gaulle, "Europę od Atlantyku po Ural". Lewicową, oczywiście. Jeśli tak było, to obalenie p.Michała Gorbaczowa mocno skomplikowało te plany... To jest niewykluczone. Są tacy, którzy wiedzą więcej ode mnie. Ja jednak mam wiedzę na temat tego, co działo się w Polsce - i mogę zapewnić, że cały ten "Okrągły Stół" to był teatr dla podtrzymania "porozumienia z Magdalenki" - zawartego między "reformatorami z PZPR", agentami p.gen.Czesława Kiszczaka i grupką "lewicy laickiej" (oraz lewicy katolickiej, z okolic "Tygodnika Powszechnego") - będących gwarancją dla lewicy zachodnio-europejskiej, że wszystko pójdzie we właściwym kierunku. Obawiam się, że my tu działamy nieco na kształt sekty - nie zdając sobie sprawy, że tylko dla nas słowo "lewica" kojarzy się nieodmiennie z czymś brudnym i obrzydliwym: "dwie lewe ręce", "lewe interesy". "potępieni zasiądą po lewicy Pana Boga" itd. W wyniku jednak masowej propagandy oraz powszechnego ogłupienia (i zdziecinnienia, i sfeminizowania!) społeczeństwa dla wielu ludzi "wartości lewicowe" to nie śmierdzące, różowe g ó w n o - tylko coś pozytywnego!! Np. to, że ktoś mi czegoś dla mojego dobra zabrania, traktują jako wyraz troski i opieki. Istotnie: taka jest naturalna reakcja kobiety albo dziecka - ale czasem dotyczy to i dorosłych mężczyzn!! Gdy pytam: "Skąd się mają brać ludzie zdolni do podjęcia decyzji o losie Polski czy świata za lat 100 - gdy z mocy prawa wszyscy są obowiązkowo ubezpieczeni, a więc uznani za niezdolnych do podjęcia decyzji o własnym życiu za lat 40?" - nie dostaję odpowiedzi. Ale przecież, do diabła, ktoś się tym powinien zająć! To my. Ci, którzy zakosztowali na tych stronach odtrutki na Wszechobecną Czerwień. No, i Róż - oczywiście. korwin-mikke.blog.onet.pl/ Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Poznajecie te nazwiska i facjaty?
" border="0" style="max-width:690px" alt="Obrazek" /> Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|