Ludzie kolejkami stoicie do bezrobocia bo podobno nie ma pracy.. a ja stoję w tesco w kolejkach bo nie ma ludzi do pracy ja tego nie rozumie...

Już odpowiadam.
Z niewolnika nie ma pracownika.

jaki niewolnik?? ja pracowalem w tesco i nie bylo zle jak nie pracowales to sie nie wypowiadaj.. Kodeks pracy jest tam przestrzegany a jak komus sie nie chce pracowac to bedzie wymyslal ze byl wykozystywany.. jesli by tak bylo to tesco za wyzysk dawno by bylo juz zamkniete

Jeśli 850zł to kokosy, to ja jestem księżniczką. Spytaj kasjerek, ile zarabiają.

Masz rację, sprytni potrafią więcej wyciągnąć z zasiłków! I dlatego powinni o połowe je obciąć, lub wprowadzić kontrole żeby dostawali je naprawdę potrzebujacy, bo dlaczego ja mam utrzymywać, innych?? Rozumię wspomagać, ale nie utrzymywać!!

To dlaczego nie pracujesz w TESCO?

To jest polska rzeczywistość:w Tesco brakuje pracowników,w szpitalach brakuje pielegniarek,w szkołach brakuje nauczycieli i klasy zamiast liczyć max 20 uczniów liczą ich 35 i wiecej,to jest po prostu chore!!!!!!!!!!

~bolek może w Tesco nie ma kasjerek, bo mają już dość obsługiwania takich głąbów jak ty?

No tak, nie podnosić wypłaty, tylko zabrać zasiłki. Chyba chcecie doprowadzić do rewolucji. Pamiętajcie o tym, że można eksperymentować na ludziach do pewnego momentu. Jak się miarka przebierze i głód zajrzy w oczy, skutki mogą być trudne do przewidzenia. Czemu Hitler doszedł do władzy w 1933 roku? Też wtedy było podobnie tragicznie gospodarczo jak dziś.

DZIALOWI PR TESCO JUZ DZIEKUJEMY :

A ilu masz tych sprytnych? Skoro wiesz jak to zrobic pewnie sam sie do nich zaliczasz. Zacznij patrzec na siebie a nie na innych

To nieprwada, żę w stalowowolskich szkołach brakuje nauczycieli. To Urząd Miasta wyznacza, ilu uczniów minimum ma liczyć klasa w szkole. I dlatego nie ma klas dwudziestoosobowych, bo nie dają na to pieniędzy. Dlatego uczniowie cisną się w większych klasach, a nauczycielom brakuje godzin.

Czy w Tesco pamiętają o Bożym przykazaniu: Pamiętaj, abyś dzień święty święcił? Czy może tamtejsi pracownicy muszą pracować w niedzielę? Odpowiedz sobie na te pytania, to zrozumiesz.

Patrzę na siebie, bo co rano chodzę do pracy, żeby później oddać sporą część tego coi zarabia na utrzymanie bezrobotnych i nieszczęsnego Zus-u.
I tu jest prosty sposób na to, żeby ludzie poszli do pracy. Po obcięciu tych składek, człowiek będzie więcej zarabiał, a pracodawcy nie poniosą z tego tytułu wiekszych kosztów. Więc każdemu się to opłaci.
Pozdrawiam wszytkich, a w szczególności tych, którzy uważają że Państwo jest od tego aby utrzymywać obywatela!

Zgadzam się z tym co napisał Ole!Codziennie jak idę do pracy widzę te same twarze siedzące pod drzewkiem na ławeczce i popijające rano piwko.Pytam się za co?Pewnie za ten zasiłeczek,bo niestety w Polsce alkoholizm to przecież choroba i trzeba ludziom pomóc...

jak Ci to przeszkadza to sama idz na zasilek - bedziesz miala mase czasu i na piwko

szczerze to nikomu to nie przeszkadza jeśli piją za swoje pieniądze. Ale dlaczego maja to robic za moje. I w dodatku nie wypija mojego zdrowia?!

jak je od Ciebie wysepia to sie napija Ale niestety podatki nie sa Twoje - sa panstwa, ktore dysponuje nimi wbrew Twej woli