~~renata | |
|
|
Witam wszystkich którzy odwiedzają forum Stalowej Woli !
Chciałabym sie po krótce wypowiedzieć na temat pizzeri Al Padrino. Pracowałam tam jako barmanka prawie 2 miesiące i o pizzy, szefie, klimacie jaki tam panuje, stopniu czystości w lokalu, jakości składników wiem po prostu WSZYSTKO ! Mogłabym sie rozpisywać w nieskończoność ale nikomu pewnie nie będzie sie chciało czytać takiej długiej wypowiedzi. W każdym bądź razie jestem BAAARDZO zadowolona z tego ze miałam możliwość pracy w Al Padrino. Atmosfera jaka tam panuje jest rewelacyjna, jak w każdej pracy trzeba czasami sie ozapierdzielać ale przy dobrym towarzystwie nie odczuwa sie nawet wyczerpania po całym dniu. Szef kupuje najlepsze firmowe składniki do pizzy, nie jakieś tescowe czy biedronkowe produkty tylko zawsze to co najlepsze i firmowe! W tej pizzeri nie ma mowy o jakimś panującym syfie w kuchniach, na sali czy też w łazienkach. Wszystko jest utrzymywane w najlepszym porządku a to chyba dosyć istotna kwestia bo nikt nie lubi raczej przebywać w miejscu gdzie panuje bałagan i jakiś przykry nieporządek. Można przyjść do pizzeri nie tylko po to żeby siąść w kąciku i zjeść po cichu pizze ale i też nawiązać zawsze przyjemną konwersacje z Szefem który robi pizze przy barze na sali. No i to co najważniejsze w pizzeriach: sam smak pizzy ! tego nie da sie już opisać słowami ... trzeba po prostu przyjść, zjeść, i polecić swoim znajomym ! jest przepyszna ! cienkie ciasto i mnóstwo dodatków! sosy do pizzy? mmmMMmmm.... rewelacja.. ;d Na prawde nie jestem w stanie opisac jakie to wszystko jest tam dobre, dlatego pozostało mi tylko ZAPROSIĆ WSZYSTKICH DO PIZZERI AL PADRINO !! DAJE SŁOWO ŻE NIKT NIE POŻAŁUJE WYDANYCH PIENIĘDZY. a propo cen jeszcze... to są one bardzo przystępne, nie moge napisać ani jednego złego słowa o tym lokalu, Z przykrością rozstałam sie z praca w pizzeri. Lokal znajduje sie na osiedlu poręby obok czarnego kota, Cóż mogę więcej napisać... ZAPRASZAM I POLECAM |
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
|
~~psxx | |
|
|
moja dziewczyna tam pracowała i zarabiała całe 3,3zł na ręke za godzine, za nadgodziny ani złotówki a są prawie codziennie
|
|
|
~~zzTop | |
|
|
Ale zasmierdziało reklamą - chyba właściciel sam to napisał
|
|
|
~~Kolega psxx :D | |
|
|
no to fruuuuuuuuuuuu Twoja dziewczyna klaszcze u rubika i robi pizze w al padrino heheh nie no A czy skladniki "firmowe" sa lepsze ?? ja bym polemizowal na ten temat niekiedy smaczniejszy wydaje sie sok czy chleb z biedronki czy tesco anizeli "FIRMOWY"
|
|
|
~~dicaprio | |
|
|
~renata
Ty robisz pizze czy ......:wśceikły: wlascicielowi? |
|
|
~~kfs | |
|
|
Byłem jadłem i żałuje, jezeli chodzi o wloska pizze to lepsza jest w Jubilacie na kawałki, bez porownania. Zamowilem tam pizze i aby zostala podana 'szef' powiedzial ze jak nie ebdzie smakowala to zrobi druga, a smakowala tak ze zjadlem 2kawałki, bo byłem mega głodny, z całym szacunkiem, ale pizza fatalna ;/
|
|
|
~~kfs | |
|
|
'tam' czyli oczywiscie w tym Al Padrino (nigdy wiecej)
|
|
|
Posty: 341
Dołączył: 8 Lip 2007r. Skąd: się biorą dzieci ? Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
I pizzera w Jubilacie i Al Padrino to pizzerie godne pożałowania. Tylko Verona i Zielony Młyn
Czy piczunia, czy jelonek - dla każdego jest tu domek :) |
|
~~rybka | |
|
|
a Zielony Młyn to gdzie jest?????
|
|
|
Posty: 341
Dołączył: 8 Lip 2007r. Skąd: się biorą dzieci ? Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W Nisku, www.zielonymlyn.net
Czy piczunia, czy jelonek - dla każdego jest tu domek :) |
|
~~zeneq | |
|
|
tylko nie verona, przeciez ta pizza jest niedopieczona !!
|
|
|
~~@@@@@ | |
|
|
Zielony Młyn numer 1 ,proponuję się wybrać.
|
|
|
~~robert | |
|
|
zajebista pizzeria !! AL PADRINO !!
pyyychotka |
|
|
~~piczazet | |
|
|
No w pytę, jadłem ostatnio pizzę z młyna i muszę z żalem stwierdzić, że się popsuła. Smakiem podobna do tego szitu z padrino... tylko verona została z jadalną pizzą. Ciekawe jak długo.
|
|
|
Posty: 341
Dołączył: 8 Lip 2007r. Skąd: się biorą dzieci ? Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Picza, ale i tak niedługo wyjeżdżamy, by poznawać smaki warszawskiej pizzy
Czy piczunia, czy jelonek - dla każdego jest tu domek :) |
|
~~piczazet | |
|
|
Tya, emigrujemy do wielkiego świata, niczym sam prawdziwek!
|
|
|
~~teresa | |
|
|
chcialabym wszystkim polecic pizzerie Al padrino ! sporo pizzy zjadlam w swoim zyciu, ale nigdy nie jadłam czegos tak wspaniałego !
|
|
|
~~picz | |
|
|
chyba w kalkucie
|
|
|
~~rybek | |
|
|
ja chcę powiedzieć że do alpadrino mam dwa kroki ale tam pizzę jem tylko wtedy jak jestem tak za....bany że mi wszystko jedno albo nie mogę wykręcić numeru do np. diablo albo resetu. Te wszystkie pochwały mnie dziwią ale to na pewno autoreklama. Raz tam jadłem pizzę co pływała na talerzu w szarej zupie i się pytam co to jest. Nigdzie w życiu nie widziałem pizzy w wodzie.
|
|
|
~~psxx | |
|
|
przedstaw się jak będziesz prchodził koło pizzeri
|
|
|
~~Bujak | |
|
|
psxx ty tu nieszalej tak ja sie moge przedstawic a dasz mi cos ?? no to fruuuuuuuuuuuuuuuuuuu hehehe Sie Ma
|
|
|
~~irys | |
|
|
CYTAT Witam wszystkich którzy odwiedzają forum Stalowej Woli ! Chciałabym sie po krótce wypowiedzieć na temat pizzeri Al Padrino. Pracowałam tam jako barmanka prawie 2 miesiące i o pizzy, szefie, klimacie jaki tam panuje, stopniu czystości w lokalu, jakości składników wiem po prostu WSZYSTKO ! Mogłabym sie rozpisywać w nieskończoność ale nikomu pewnie nie będzie sie chciało czytać takiej długiej wypowiedzi. W każdym bądź razie jestem BAAARDZO zadowolona z tego ze miałam możliwość pracy w Al Padrino. Atmosfera jaka tam panuje jest rewelacyjna, jak w każdej pracy trzeba czasami sie ozapierdzielać ale przy dobrym towarzystwie nie odczuwa sie nawet wyczerpania po całym dniu. Szef kupuje najlepsze firmowe składniki do pizzy, nie jakieś tescowe czy biedronkowe produkty tylko zawsze to co najlepsze i firmowe! W tej pizzeri nie ma mowy o jakimś panującym syfie w kuchniach, na sali czy też w łazienkach. Wszystko jest utrzymywane w najlepszym porządku a to chyba dosyć istotna kwestia bo nikt nie lubi raczej przebywać w miejscu gdzie panuje bałagan i jakiś przykry nieporządek. Można przyjść do pizzeri nie tylko po to żeby siąść w kąciku i zjeść po cichu pizze ale i też nawiązać zawsze przyjemną konwersacje z Szefem który robi pizze przy barze na sali. No i to co najważniejsze w pizzeriach: sam smak pizzy ! tego nie da sie już opisać słowami ... trzeba po prostu przyjść, zjeść, i polecić swoim znajomym ! jest przepyszna ! cienkie ciasto i mnóstwo dodatków! sosy do pizzy? mmmMMmmm.... rewelacja.. ;d Na prawde nie jestem w stanie opisac jakie to wszystko jest tam dobre, dlatego pozostało mi tylko ZAPROSIĆ WSZYSTKICH DO PIZZERI AL PADRINO !! DAJE SŁOWO ŻE NIKT NIE POŻAŁUJE WYDANYCH PIENIĘDZY. a propo cen jeszcze... to są one bardzo przystępne, nie moge napisać ani jednego złego słowa o tym lokalu, Z przykrością rozstałam sie z praca w pizzeri. Lokal znajduje sie na osiedlu poręby obok czarnego kota, Cóż mogę więcej napisać... ZAPRASZAM I POLECAM Ale dlaczego Renata tam już nie pracuje.czyżby konwersacje z szefem do tego doprowadziły.Tak tam wspaniale, taka atmosfera Nic Renia nie napisała o kasie. A chodzą słuchy że nie płaci prawie wcale i że coraz to nowych zatrudnia.ŻADNA RENATA tak nie napisze bo ja znam chłopaka który tam pracował najdłużej. Naprawdę zaśśśśśśśśśśśmierdziało reklamą.Bo kto z klientów albo pracowników by się rozpisywał o jakości składników. |
|
|
~~elvira | |
|
|
CYTAT Ale zasmierdziało reklamą - chyba właściciel sam to napisał No pewnie że sam właściciel te pochwały napisał. Ja jak idę na pizzę to wiem że mi smakuje albo nie, jest duża albo mała, ma dużo skłaników albo mało, ale skąd mogę wiedzieć czy są z Tesco czy z Biedronki. Takich rzeczy żaden klient nie napisze. Więc jak się gościu sam reklamujesz to rób to bardziej inteligentnie.Mnie tam pizza nie smakuje, jest mała, najgorsza jest z tuńczykiem, niedobra z kurczakiem. możliwa do zjedzenia jest z salami. Co do czystości to chyba normalne że ma być czysto. Co do personelu to /teraz nie wiem/ ale w lipcu co dwa dni była nowa obsługa. Co do atmosfery to jak przechodzę widzę pod parasolami naszych osiedlowych blokersów jak razem z właścicielem piją sobie, klną i się wydzierają. Ja już tam nie chodzę, bo nie chcę żeby moja kilkuletnia córka przebywała w takich miejscach. |
|
|
~~Filo | |
|
|
Pytanko jak się nazywa restauracja nad Mini Maxem i czy jest tam pizza???
|
|
|
~~Przybysz | |
|
|
Gdzie jest to Al Padrino?
|
|
|