Gdzie można się wybrać na wycieczkę rowerową,tak aby pojeździć sobie rowerkiem w bezpiecznych warunkach(ścieżki rowerowe,mały ruch samochodów,itp.)

Dzisiaj jechalem rowerem taką trasa ze był w miare mały ruch. Jechałem przez Pysznice, Kłyżów, Zarzecze. W Czekaju skręciłem w prawo i pojechałem przez Wulke Tanweską do Ulanowa. Z Ulanowa do PRzedzla i nastepnie wyjechałem na drogę krajową na Wolinie i pojechalem przez Nisko do Stalowej Woli. Najwiekszy ruch samochodów panowal na tym odcinku od Woliny do ronda w Nisku

Fajnie sie jedzie po ściezce rowerowej w kierunku osiedla Hutnik.

Jastkowice , Brandwica ,

Ze Stalowej drogą na Jamnicę, przed wjazdem do Jamnicy, będąc jeszcze w lesie skręcamy w prawo w drogę z betonowych płyt, jedziemy nią dłuższą chwilę, i wyjeżdżamy w Obojni, skręcamy w prawo i drogą żwirową, wzdłuż ściany lasu dojeżdżamy do agatówki. Przejeżdżając obok skupu butelek wjeżdżamy ponownie w las i ścieżką, obok tzw. strzelnicy dojeżdżamy do os. Piaski lub skręcając przy strzelnicy w prawo dojeżdżamy do leśnej drogi żwirowej, na której skręcamy w lewo i po dłuższej chwili dojeżdżamy do asfaltówki na Jamnicę, nieco przed wysypiskiem śmieci.
Trochę może zamotałem, ale kto jeździł w tych okolicach choć raz nie powinien się zgubić

Mam podobną jak w/w tylko z Obojni do Agatówki wyjeżdzam koło SP Bliska i dalej kieruję się na obwodnice i tam ścieżką do samiutkiej Stalówki, następnie Poniatowskiego do mostu, przed mostem zjazd w kierunku elektrowni, z elektrowni wyjazd obok LOKu na scieżke w kierunku Niska, next na ścieżkę Hutnik -> PKP i ścieżką w Grabskiego, a dalej to jak sił starczy to Bojanowską do Stalowej i mamy kółeczko. Trasa na 3-4 godzinki spojojnej jazdy.

Heh, jechałem podobną trasą jakieś dwa tygodnie temu

Ze Stalowej do Charzewic, z Charzewic przy tym byłym PGRze w drogę w prawo, stamtąd ścieżką przez pole do wału, z wału na most, z mostu na Jastkowice, w Jastkowicach prz kościele w lewo na Rudę Jastkowską, za mostem w Rudzie wjeżdżamy w las w ubitą drogę, tą dojeżdżamy do Pysznicy i stamtąd do Stalowej.

Ja podobnie jak ~cysiek, ale częściej Obojnę omijam przcinając las na wysokości pierwszego zakrętu przed wysypiskiem, a potem sp bliska i podskarpową do stalowej. Jest jeszcze inna ciekawa trasa choć za cięzka troche na mój rower: Kwiatkowskiego do pralni, koło pralni prosto w las, w lesie fajna troche wymagająca droga tędy do grabskiego na wysokości aluteca i grabskiego spowrotem na miasto

Muszę w końcu sprawdzić tę trasę rowerową zaczynającą się w okolicach ciemnego kąta, podobno też jest fajna.

W zależności od posiadanego roweru.
Po lesie za Hutą: Od Huty na Ciemny Kąt, tam w lewo na górę "czołgową" stamtąd dalej w stronę Bojanowa i z powrotem jakąś leśną drogą do Stalowej Woli. Trasa 100% bezpieczna.

Jeśli chcesz pojeździć "szosówką" to polecam trasę Stalowa Wola - Jamnica (najbardziej niebezpieczny odcinek) z Jamnicy do Zbydniowa przez Kotową Wolę. Ze Zbydniowa w lewo na Dzierdziówkę, stamtąd przez Wólkę Turebską do Turbii a następnie do Stalowej Woli drogą lotniskową przez Pilchów i po obwodnicy Rozwadowa. Trasa bardzo ładna. Ruch samochodowy poza odcinkiem na Jamnicę praktycznie zerowy. Same drogi poza krótkimi odcinkami też są bardzo dobrze utrzymane.

Jeśli chcesz coś krótszego. To polecam wyjazd w stronę Pysznicy, stamtąd na Słomianą - Krzaki, tam w prawo na Kłyżów do Pysznicy i do Stalowej Woli. (żeby uniknąć większego ruchu samochodów przed Pysznicą musisz skręcić w lewo na Borek albo w prawo na ulicę jakąśtam (koło składu budowlanego)).

Bardzo ciekawy jest również powiatowy szlak rowerowy (nie nadaje się dla rowerów szosowych). W miarę dobrze oznakowany, co jakiś czas rozstawione są wiaty gdzie można odpocząć.
http://www.stalo(...)7,47/47/ - na tej stronie jest mapa szlaku.

Życzę miłej i bezpiecznej jazdy.

Nawet fajnie jest przejechać się drogą Solidarnosći , koło ATS-u, lasem.

no i nawet ostatnio tam nic nie śmierdzi

Popieram. Chodziaż wczoraj tow aliło równo, ale w godzinach do 21 nic takiego nie ma miejsca.

Witam, czy moglby mi ktos wytlumaczyc, w jaki sposob moglbym dostac sie na gore esowska? Moze to glupie pytanie ale zjezdzilem dzis pol lasu i nic nie znalazlem Do lasu wjechalem kolo huty, za ostatnia brama, tj kolo tego ostrego zakretu w prawo i pralni. Tam pojezdzilem lasem i wyjechalem na ciemnym kacie, z tamtad udalem sie w droge powrotna i wyjechalem w miejscu gdzie ulica grabskiego laczy sie z bojanowska. Bede wdzieczny za kazda pomoc, mozecie wytlumaczyc jak sie tam dostac od ciemnego kata, od ulicy grabskiego poprsotu jak wam wygodnie

Na Kotową Wole lepiej nie wjeżdżać xD Różnie bywa z tubylcami po 19 xD :haha:

To niedawno sprawdziłem wjechałem 100 m i zawróciłem, może to jest fajna ścieżka ale nie na mój rower, bardzo kopny piach jazda przypomia niemal jazdę po plaży. A dziś w lesie trochę bąki się naprzykrzały, no ale jeździć trzeba, bo do pracy się jeździ samochodem więc trzeba jakoś inaczej zażywać ruchu. Pozdrowienia dla jeżdżących rowerem dla przyjemności, coraz więcej takich w Stalowej.

Jeszcze raz tym razem do ~nnn w sprawie góry esowskiej, jeśli chodzi Ci o super stromą górkę na drodze po której sprzęt zielony jechał z huty na poligon to jadąc w kierunku Przyszowa skręcasz w lewo w ulicę, która prowadzi do aluteca i z tej drogi skręcasz w prawo w drugą drogę w las i tak dojeżdżasz prostopadle do drogi z górką, a właściwie górkami. Sprawdziłem w sieci, nawet nie wiedziałem, że ma ona taką złą sławę, tak, że zachowaj zdrowy rozsądek, ten obiekt naprawdę robi wrażenie, w żadnym wypadku nie "baw" się tam w pojedynkę.

Interesuje mnie najkrótsza trasa rowerowa z m. Nowa Dęba-Zbydniów, jakość drogi nie ma znaczenia, z góry dzięki.