bujaj się reset. Fajnie jest i tak trzymać, puszczamy bąki.

i tak sie nie umywacie do tych z ATSA robiłem tam 3 miesiace i wiem co goście potrafia a co wy umiecie!!nawet do pięt im nie dorastacie szpece od suwmiarki!!!

teraz nasz kochany kierownik ukrywa sie pod OM rial

"wakat" dziś jest jutro go nie ma...
...sam sie bujaj, najlepiej mocując we własnym "otworze centralnym" trzpień od wyważarki...
puszcaj bąki nadal,bo to prawdopodobnie szczyt Twoich imiejętności manualnych, bo inelektualnie nie zabłysnąłęś...

... i bąki to sobie trzymaj,bo jak stracisz "wakat", to bąki będą jedynym źródłem ciepełka na zimę dla ciebie...

ReSeT ty druślaku a co ty potrafisz ...............

Fajny jesteś pan panie reset, błędy wytykasz , ganisz , jesteś inteligentny ale za grosz poczucia humoru u ciebie i wiesz co BUJAJ SIĘ.Czekam na ostrą i kąśliwą odpowiedź taką na jakie cie stać.

ReSeT to nasz kiero OM popatrzcie wstecz jak piuntka bronil , obronca sie znalazł

... jak mi skoczysz, to sie pobujam

a przy Was i Waszych wypowiedziach, to nie tylko humor opada

- źle pinformowany i nie bronił...tylko "wskazał" sposoby narzekania i poniżania pewnej grupy osób lub też jednej osoby pod wieloma loginami, a co ja potrafie...hmm czas pokaże

...i lepiej być "durślakiem" niż sitem z wiejskiego młyna lub cepem z pustej stodoły...

Poczucia humoru mam za 6zł netto, pracuje w prężnie "stojacej firmie" z kapitałem zagranicznym, obecnie jestem na urlopie wypoczynkowym, teoretycznie z potrzeb własnych, wynikających jednak z winy pracodawcy, co zupełnie mi odpowiada, gdyż w sezonie letnim, chcąc jechać na wczasy zawnioskuję o urlop bezpłatny, bo wypoczynkowy przecież już wykorzystałem na przełomie grudzień 2008/styczeń 2009 i będę "miał za swoje", bo powinienem ten urlop oczywiście racjonalnie wykorzystać, ww pracy pachnie lawendą i fiołkami, ewentualnie maciejką...kierownictwo wzorowe, ekipy współpracujące też, biegle władają kilkoma językami a już najbieglej łaciną podwórkową, żyć nie umierać

..czasem warto poczytać "między wierszami"

Reset nie martw się w ATS mamy to samo. Kryzys się będzie pogłębiał i to nie będzie koniec postoi w ATS na magazynie jak zaczynaliśmy postój było pełno felg aż je stawiali przed magazynem. W takim tempie do wakacji to będzie jeszcze przynajmniej jeden postój. Ale nie ma się co martwic ani nikogo straszyć. Jakie by te firmy nie były to ważne że mamy pracę przykład Gorzyc a nawet Toory. A my nic na to nie poradzimy dymali nas i będą nas dymać a to polak polakowi robi. A Niemcy tylko chcą mieć regularne zyski z tego i tyle. Teraz w dobie kryzysu zobaczycie jak wygląda podpierdalanie bo większość będzie się chciała podlizać kierownikowi. Są ludzie co i bez kryzysu cie podpierdolą. Na moich oczach koleś poszedł mnie podpierdoli do kierownika całe szczęście że mi wtedy premii nie zabrali. Ale tak bywa są to polscy konfidenci i tylko żeby się przypodobać będą podpierdalać ludzi.

Akurat ww problem i sytuacja jest mi doskonale znana,bo nikt tak nie up...doli Polaka jak drugi Polak,szanują nas poza granicami a je...bią we własnym kraju,dlaczego?bo: jeden drugiemu włazi w dupę,podp..dala kolegów, kumpli, pmdwładnych i przełożonych a dlaczego? Powodów jest wiele ale ja podam tylko jeden: bo sobie na to pozwoliliśmy,więc nas dymają i Polacy i cudzoziemcy...a ze sprawa zabrnęla zbyt daleko,to zostało nam tylko narzekanie...na forum,czego przykładem jest niniejszy temat oraz temat ATS...

...może to nie ten wątek,ale przypomniał mi się pewien stary dowcip...

Siedzi Jasio na lekcji i gwiżdze.To kreda sie złamała albo kwiatek spadł,w końcu zagwizdał tak mocno,że piszącej pani profesor spadła tablica,łamiąc przy tym wszystkie palce u nóg.
Na drugi dzień pani przyszła w gipsowych bucikach a Jasio z ojcem...
-Pan zobaczy,co narobił panski syn swoim gwizdaniem!
Na to ojciec Jasia:
-Pani,to jeszcze nic,bo tydzień temu,jak dymałem koze za stodołą,a Jasio zagwizdał,to mi tylko rogi w rękach zostały!

A teraz pozostaje cofnąć się pamięcią do czasów szkoły i odpowiedzieć na pytanie:

"Co autor miał na myśli pisząc...?

Dla uproszczenia dodam,że tylko dymanie jest nazwane po imieniu,reszta to aluzje i ... metafora

Zgadzam się w 100%, dymanie pracowników odbywa się tu na bieżąco,może jakieś związki zawodowe(hahaha)?Macie jakieś doświadczenia z innych zakładów pracy, jak tam wygląda stosunek pracodawcy do pracobiorcy. W tzw RIALu nie jest jeszcze tak źle, bardzo często to sami pracownicy robią sobie złą robotę. Ale może za mało widzę z mojego stanowiska.Dobra , spadał śnieg idziemy na sanki.

Doświadczenia?owszem tak, ale bardziej konsekwencje związane z próbą ich założenia...
Nie pamiętam jak to brzmi w kodeksach, ale na chłopski rozum wygląda to nie inaczej jak zwolnienie z pracy założycieli,jak również członkow związków zawodowych z takimi zjawiskami jak "członek z ramienia" włącznie,plus darmowa wycieczka turystyczno-krajoznawcza,nie dotowana z funduszu socjalnego w asyście dyrektora,kierownicwa lub innych "członków" zarządu,pełniących funkcję przewodnika jak również ochrony,szlakiem prowadzącym do bramy najkrótszą drogą...w pojeździe jednośladowym,jednokołowym,napędzanym siłą ludzkich mięśni jednego z "piesków"(do niedawna naszego kolegi,czasem),zwanym w skrócie taczką...

... i wszyscy poszli na sanki...

ReSeT jesteś alkoholikiem, wydymanym przez życie robolem z kierowniczymi ambicjami, używasz na tym forum ciągu słów po których domyślam się kim jesteś- wielu by się zdziwiło

~italiano powinieneś być psychologiem,tylko mniej jechać na trawie, żal ci d.pę ściska,że potrafie sie wysławiać?

alkoholikiem jest każdy człowiek tylko w mniejszym lub większym stopniu, ale skoro to zauważyłeś, to znak, że dajesz \"w szyje\" i za mnie i za siebie, a zatem nie trzeżwiejesz i nie jesteś w stanie odróżnić rzeczy,osób i ich stanu rzeczywistego. Chyba umiesz myśleć, a to już plus i jeszcze nie raz się zdziwisz, bo życie jest pełne niespodzianek, a ty jeszcze zbyt krótko zasmakowałeś swojego marnego żywota, życie uczy pokory...

\"ciąg słów\" przeważnie tworzy zdanie, ciąg zdań jakąś całość, nie zawsze logiczną.

Poczytaj wypowiedzi innych forumowiczów, w innych wątkach, potem przeczytaj swój post i zrozumiesz, kto tu jest wydymany,a nawet dymany nic o tym nie wiedząc, przez co lub przez kogo. A co do moich ambicji, to jesteś w błędzie,ale Twoim zdaniem jestem alkoholikiem, wiec może masz racje?

...ale żeby mi coś takiego przyszło do głowy, to musiałbym być rzeczywiście alkoholikiem, wydymanym przez życie robolem z kierowniczymi ambicjami.

pozdrawiam,wymyśl coś lepszego, stać Cię!Masz poczucie humoru a, to bardzo dobrze

hmmm ciekawie, jednak felgasy maja problemy

Psychologia to moja pasja- a zwłaszcza parapsychologia- ale to tak nawiasem. Login "reset" może mieć w twoim przypadu trzy odzwierciedlenia twojej osobowości. Resetujesz się przy pomocy komputera i kieliszka przemądrzając sie na tym forum, ponieważ w pracy niec nie możesz, boisz się, i jesteś brzydki.. że nawet te nasze laski mają wieksze jaja od Ciebie, pozdrawiam

Jak jest brzydki i pije to nasz kierownik

jak reset może być brzydki jak na focie ma takie ładne cycuszki !!!!to ty dupa a nie psycholog jesteś!!!!!może do psychiatry sie udaj????

reset to ktos z kontroli bo reszty nie byłoby stać na takie posty

Gdyby ReSeT był nie brzydki to by jego twarz była razem z cycuszkami...

no tak zawsze w życiu tak jest że patrzysz z tylu na pupcie i myślisz zajebaszcza dupa patrzysz na cycka i jest tez niezły patrzysz na buzie a tu niezły ale bazyl!!!!!!