~~Bolek | |
|
|
Podwyżki wykończą naszą gospodarkę
(Gazeta Finansowa/26.06.2008, Ceny w Polsce zaczynają wariować. Inflacja rośnie niemal wszędzie, co może sugerować, że jej przyczyny są wyłącznie natury globalnej. Dlaczego jednak Ministerstwo Finansów zamiast zahamować skalę lawinowych podwyżek cen regulowanych: gazu energii, paliw, akcyz, w tym oleju napędowego, które potęgują wzrost cen produkcyjnych, usług, kosztów utrzymania i widząc, co się dzieje na rynku paliw i żywności na świecie udaje, że nic nie może? Żaden z bogatych krajów starej Unii nie zdecydował się w ostatnim okresie na skokowe podwyżki nośników energii – z wyjątkiem Polski. http://bizne(...)asa.html |
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
|
~~Zosia | |
|
|
Trzy czwarte Polaków deklaruje, że przez rosnące ceny ograniczyło zakupy lub przerzuciło się na tańsze towary - pisze "Gazeta Wyborcza".
http://bizne(...)sci.html |
|
|
~~prawdziwy | |
|
|
Panująca susza może doprowadzić do znacznego wzrosty cen żywności - alarmuje dziennik "Polska". Tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni powierzchnia zagrożonych suszą terenów wzrosła o ponad 6 procent.
Najbardziej ucierpiały uprawy zbóż. Według wyliczeń Instytutu Ekonomiki Rolnictwa tegoroczne plony będą o co najmniej milion ton mniejsze niż rok temu - czytamy w "Polsce". Nie ma więc co liczyć na obniżkę cen zbóż, a tym samym mąki, kasz, makaronów i pieczywa, na jaką jeszcze wiosną mieli nadzieję ekonomiści i konsumenci. Po gorszych żniwach można się spodziewać cen zboża dochodzących do 1000 złotych za tonę. Piekarze już zapowiadają, że jeszcze w tym roku podniosą ceny chleba, nawet o 10-15 proc. To efekt nie tylko suszy, lecz także coraz wyższych kosztów produkcji, paliwa i prądu. Gazeta przypomina, że to już kolejna klęska suszy w ciągu ostatnich pięciu lat. Najdotkliwsza była ta w 2006 roku, kiedy to plony zbóż spadły o prawie 19 procent, a warzyw o 8 procent. Nic więc dziwnego, że polscy rolnicy, którym wyschły pola, dziś coraz częściej decydują się na uprawę roślin opornych na wysokie temperatury i skąpe opady. Zamiast pszenicy czy żyta sieją sorgo - zboże uprawiane w Azji i Afryce, a w miejsce ziemniaków czy buraków - kukurydzę i słonecznik. Według ekspertów, w miarę jak nasz klimat będzie się ocieplał, ciepłolubnych roślin będzie przybywać. http://biznes.onet.pl/0,1778639,wiadomosci.html |
|
|
~~@$% | |
|
|
Przytaczacie tu drodzy forumowicze rzeczy o których już nam wszystko wiadomo.Przepisujecie a nic nie dodajecie od siebie, a może trzeba chociaż pomyśleć jak problem rozwiązać.
Tych może, może być bardzo wiele.Stare powiedzenie że "rząd musi się jakoś wyżywić" jest aktualne w naszych czasach.Recesja na świecie i w Polsce pociąga za sobą takie a nie inne skutki. Wszyscy chcemy lepiej zarabiać i mieć wszystko tanie i dostępne na każdym kroku a nikt nie zastanawia się skąd na to ma się brać.Za jakiś czas przyjdzie kolejna wymiana pieniędzy i od nowa ceny będą rosły bo taka jest kolej rzeczy.Surowców nam nie przybywa a ludzi tak, więc przyzwyczajajmy się do nowych, droższych czasów. |
|
|
~~prawdziwy | |
|
|
To nieuniknione, żywność będzie dużo droższa
Minister rolnictwa Marek Sawicki powiedział w sobotę w Krakowie, że po ostatnich komunikatach o skutkach suszy trzeba będzie zweryfikować prognozy dotyczące wzrostu cen żywności. Jego zdaniem, wzrost ten może sięgnąć 8-10 proc. "Miesiąc temu szacowałem, że ceny żywności w Polsce w tym roku nie wzrosną więcej jak 6,5 proc. Po komunikatach IUNG-u (Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa - PAP) w sprawie suszy ten wskaźnik niestety pewnie będzie musiał ulec weryfikacji i jeśli będzie to wzrost rzędu 8-10 proc., nie będzie to dla mnie żadne zaskoczenie" - powiedział Sawicki podczas konferencji prasowej w Krakowie. Jak zaznaczył, to nie rolnicy dyktują ceny żywności na polskim rynku. "O cenach żywności przesądzają ceny paliw i ceny energii, bez której żywności wyprodukować się nie da" - podkreślił. "Kolejnym czynnikiem są spekulacje na światowych rynkach" - mówił Sawicki. Podał przykład wysokich wzrostów cen produktów mleczarskich w 2007 r., które - jego zdaniem - nie wynikały z niedoboru żywności lub niedoboru produkcji, ale z zaangażowania dużego kapitału spekulacyjnego, który przeszedł z rynku nieruchomości na rynek mleczarski. "Ten kapitał cały czas krąży w obszarze artykułów żywnościowych. Obrót, mimo że nie zawsze szybki, ale rentowny, okazuje się dla tej grupy kapitału bardzo wygodny" - mówił minister. Odnosząc się do prac nad projektem zmian w KRUS, który w przyszłym tygodniu może trafić do akceptacji Rady Ministrów, Sawicki przychylił się do rozwiązania, w którym składka byłaby liczona nie od powierzchni gospodarstwa, lecz od wartości ekonomicznej. Propozycje obliczania składek na ubezpieczenie emerytalne rolników przedstawione są w założeniach w dwóch wariantach - pierwszy z nich przewiduje zróżnicowanie składki w zależności od posiadanej ziemi; drugim wariantem jest metoda oparta na wyliczeniu tzw. standardowej nadwyżki bezpośredniej (SNB), a więc dochodu rolniczego. Byłby on wyliczany przez samych rolników, a KRUS, wykorzystując dane dotyczące dopłat bezpośrednich, prowadziłby weryfikację prawidłowości obliczeń. "Wprowadzając zmiany, chcemy, żeby dla gospodarstw dochodowych, dużych można było wprowadzić wyższą składkę, zróżnicowaną, z gwarancją wyższych świadczeń emerytalno-rentowych. Zdajemy też sobie sprawę, że rzekomy boom dochodowy na wsi, o jakim media informowały, nie ma miejsca" - powiedział szef resortu rolnictwa. "Tych, którzy myśleli, że w wyniku reformy KRUS nagle oto stanie się cud nad Wisłą i będzie jedyny system w Europie, który zacznie się samofinansować, informuję: cudu nie będzie. W tej grupie społeczeństwa dodatkowych przychodów, oszczędności budżetowych, przy obecnych kosztach produkcji, poszukać się nie da" - zaznaczył. Rolnicze emerytury wypłacane są z funduszu emerytalno-rentowego KRUS, który głównie subwencjonowany jest z budżetu państwa. Dotacja budżetowa dla KRUS w 2008 r. wynosi 15,7 mld zł, w tym do Funduszu Emerytalno-Rentowego ok. 10 mld zł. http://biznes.onet.pl/0,1778923,wiadomosci.html I komentarz pod artykułem, jakże wymowny i świadczący o prawdziwych zapędach lyberałów. DOŻYNANIE WATAHY!!! Alleluja i do przodu. Trwa systemowe wycinanie elektoratu PiS, który z uwagi na braki w wykształceniu, brak ambicji i uzębienia, roszczeniową postawę i życiową nieporadność (czytaj lenistwo) ma najmniejsze szanse na przetrwanie potopu. Niech drożeje benzyna - skończą się korki i zmniejszy ilość wypadków, niech drożeje tytoń - naród będzie zdrowszy, niech drożeje żywność - jak socjal przestanie wystarczać, to nieroby albo pójdą do pracy, albo zaczną padać - jedno i drugie z korzyścią dla społeczeństwa. Ta komunistyczno-demokratyczna hybryda musi upaść na mordę i stracić wszystkie zęby, ile jeszcze - 5, może 10 lat i zaczniemy od nowa. ~guru , 29.06.2008 13:23 http://biznes.onet.pl/1,12,11,45453842,123286307,5273916,0,forum2.html Było głosować na PO? Ktoś powie, że to nie wina PO, bo wszędzie na świecie drożeje. I co z tego? Tam państwo tak podzieli dobra, że każdemu starczy, a u nas będą głodować, bo proporcje są nastawione z korzyścią dla bogatych. Oby żyło się lepiej....bogatym. Amen |
|
|
~~Arab | |
|
|
To kolejny cud konDonka!
|
|
|
~~unimil | |
|
|
W tej sytuacji wierzę, że to wszystko przez kaczory, którym podczas lotu stonka z dziurawych dziobów wypada.
|
|
|
~~prawdziwy | |
|
|
Siedzą w pociągu ważni Unici,
Grubi, nadęci, lekko podpici, Wiozą do Polski ustaw czterdzieści, Każda w wagonie ledwo się mieści, Pierwsza zawiera setki koncesji, Pewną przyczynę rychłej recesji, Druga przynosi drogą benzynę, Kolejną naszych nieszczęść przyczynę, Trzecia wprowadza nowe podatki, Podnosi VAT-y, akcyzy, składki, By ` ludzie pracy' pieniądze mieli, W kieszeniach swoich przedstawicieli, Czwarta rozwala polskie mleczarnie, Wszak smrodu i brudu to wylęgarnie, Piąta morderców od kary zwalnia, W więzieniach będzie miła sypialnia, Szósta pomnoży nam urzędników, W siódmej są wzory nowych pomników, W ósmej feminizm i parytety, Wybierz cymbałów- byle kobiety, W dziewiątej instrukcja indoktrynacji, Za hojną kasę z Eurodotacji, Aktorzy, panienki i dziennikarze, Wyklepią wszystko, co im się każe, Zaś szkolnej dziatwie, Przyniesie chlubę, Udział w błękitnym EuroMerkeljugent, Miłość do Unii w wierszu, w piosence, Wszystko co robisz, nawet w łazience- Robisz dla Unii, pamiętaj o tym, Inaczej szybko wpadniesz w kłopoty, Nie skończysz studiów, Wylecisz z pracy, Eurogestapo zrobi cię na ` cacy', A o kolejnych czytać się nie chce, Można z pociągu wyskoczyć jeszcze' http://biznes.onet.pl/1,12,11,45461863,123310665,5273916,0,forum2.html |
|
|
~~@$% | |
|
|
Dobry wierszyk.Udało ci się zrobić z "lokomotywy"-"unitywę".
|
|
|
~~zaq | |
|
|
Marne.
|
|
|