Tyle jest ścieżek rowerowych w Stalowej a tak mało jest stojaków na rowery!Właściciele sklepów powinni sami o to zadbać,bo coraz więcej ludzi porusza się rowerkiem po mieście i naprawdę czasami nie ma zupełnie gdzie postawić roweru,szczególnie przed sklepem...

Michal popieram!!!

Nie wiem czyu Wy tez to zauwazyliscie ale znowu coraz wiecej rowerkow po Stlowej jezdzi Nie tyle co na poczatku huty ale duzo wiecej niz np jeszcze kilka lat temu ;)

Bardzo mi sie to podoba Co do stojaków to widziałem gdzieś takie "jak" szafki w supermarketach, tzn podjeżdzasz rowerem, do puszki wrzucasz 2 zł i zat5rzaskujesz kółko, czy tam ramę. moznaby pomysleć żeby były i takie, wtedy nie trzeba by się było martwić o zapinanie roweru.

O tu są bardzo fajne (Wiedeń) bez tej automatyli, ale taki mogłby się realnie szyvko pojawić w wielu miejscach:

http://www.rowery.org.pl/wienpark.html

Tu jakiś producent:

http://www.jumat.pl/2,8,parkingi_rowerowe.html

http://www.zano.pl/pl/kategorie/dla_miasta/stojaki_rowerowe/24

http://www.komserwis.pl/index.php/pMenuId/11

I jeszcze jedna wazna sprawa to podpięcie się do "autostrady rowerowej", która będzie biegła obok nas na trasie Sandomierz - Rzeszów (Pewnie trochę blizej Tarnobrzega niż Stalowej).



Tu świetna by była kolejna droga rowerowa nad brzegiem Sanu do Sandomierza, jakby inne samorządy były chętne, to możnaby pociągnąć ją dalej na połódnie wzdłóż Sanu, koło Niska, Rudnika, Lezajska, Jarosławia, do Przemyśla. Tam by się łączyłą w drugim punkcie tej "autostrady". Muślę że trasa byłaby bardzo pularna, bo tereny nad sanem są przepiękne a i te miejscowości po drodze są w stanie wiele zaoferować.

Jakby nie dzialalo to link do googla:
http://pl.yo(...)=related

zainwestujcie w stopki heh i po kłopocie

ta i do latarni bedzeimy sie kłódkami przypinać

miały być stojaki rowerowe ale jaśnie Pan Prezydent woli wydać 200 000 zł na nie wiadomo komu potrzebne oratorium :wśceikły:

http://www.stalo(...)id=11241

stojaki,rowery,szlaki rowerowe ...
po co szlaki rowerowe, skoro i tak ChODZĄ PO NICH ŚWIĘTE KROWY?
A jak się takiemu zwróci uwagę, to wielce oburzony - bezmózgie,tępe imbecyle - bo on(ona) jest pieszy i jemu(jej) wszystko wolno a jak sie zjedzie na chodnik,bo baran się nie domyśli żeby zejśc ze szlaku rowerowego, to zaraz są pretensje od innych pieszych. Po co wiec nam stojaki??żeby pieszy mógł się o niego oprzeć w przerwie lub zapalić papierosa??

masz rację, dziennie przejeżdżam po stalowowolskich ścieżkach rowerowych około 20 km, w tym czasie dzwonka muszę użyć co najmniej kilkanaście razy zazwyczaj spotykając się z wielkim oburzeniem "spacerowiczów" :wśceikły:

kiedy piesi nauczą się trochę kultury i zaczną chodzić swoją stroną ???