poniatowskiego 39..tu za stanie z wozkiem pzry łąwce nawet dzwonia na policje i kartki kleja na ławkach ze przejsc nie mozna to gdzie wozek mają mamy postawic na dachu klatki zeby dewotom nie przeszkadzało a z okna to mało nie wypadna tak musza wszysko słyszec co sie mowi ..szok totalny...:boksuj:

popieram jak chołota zachowuje sie jak nalezy to dewoty tylko obserwuja i obgaduja miedzy soba ale jak hamstwo nie umi sie zachowac niech dzwonia bardzo dobrze

Tego nie powiedział, ze każdy kto siedzi pod blokiem to hołota, powiedział, że \"jak hołota zachowuje się jak należy\", a więc nie można wyprowadzić wniosku z jego stwierdzenia, że ma na myśli każdą siedzącą grupę za hołotę, bo może przecież siedzieć jakaś hołota, która akurat w tym czasie zachowuje się poprawnie, bo na przykład kogoś się boi np. bo wie,że jest obserwowana, i powstrzymuje się od zachowania, któremu można przypisać zachowaniem hołoty. Tak więc nie ma logicznego uzasadnienia do obrażenia się.

Po drugie nie można być sędzią we własnej sprawie, czyli wydawać na siebie samego wyrok stwierdzający , że jest się normalnym i kulturalnym , tak samo wyrokować o kolegach bo jest to naruszenie kardynalnej zasady sądzenia, która stwierdza, że trzeba unikać sytuacji nasuwającej podejrzenie o bezstronność sądu.

Po trzecie, jeśli naprawdę tak się zachowujecie, to zawsze pozostaje pytanie ,do którego wypitego piwa i skąd mają to wiedzieć osoby postronne, które znajdują się w waszym zasięgu i mogą być narażone na styczność z wasza kulturą i normalnością. To jest tak samo, jak w przypadku psów biegających bez kagańca, właściciel zawsze mówi, że jest to bardzo niegroźne i miło nastawione do ludzi psisko, a ja patrząc na tego bulteriera i jego wielką gębę ,najeżoną zębami jak pysk aligatora, jestem bezbronny w wymianie argumentów na ten temat, bo niby jak mam zakwestionować wielki humanizm tego psa, skoro nic o nim nie wiem. Pozostaje powołać się tylko na zasadę, że pies powinien mieć mordę zabezpieczoną kagańcem. I z tego samego powodu nie powinno pic się alkoholu gdzie popadnie.

Też lubię usiąść przy piwku ze znajomymi na ławce i jakoś problemu nikomu nie robimy.

pzdr.

a czy my kobiety siedzac na ławce z dziecmi napijemy po piwku jabłkowym jak gorąco to tez jest złe...bo tez raz policja nas spisałą bo pani sie to bardzo nie spodobało..młodziez to rozumie jak pija drą sie ale my...albo siedza po 50 małzenstwa pod klatkami faceci tam po browarku robia a te dewotki dzwonia na nich ..jak cisz i spokoj to juz chyba przesada nie...

Ze tez takie maszkarony maja okna od strony klatek schodowych.

chyba drzwi