| ~~tylda | |
|
|
|
Ta firma to jakieś nieporozumienie,jak to ma być konkurencja dla Poczty to mogą się już zwijać.Wysłałem 3 polecone w tym jeden za zwrotnym potwierdzeniem 2 z nich się gdzieś zgubiły,jakies jaja,a terminy które oni podaja na dostarczanie przesyłek też są z kosmosu.Ta jedyna przesyłka której nie zgubili zamiast iść 2 dni jak piszą na swojej stronie szła 6 dni,ale najważniejsze,że doszła.
Ludzie nawet nie próbujcie nic wysyłaś za pośrednictwem InPost bo macie ponad 65% pewności,że zgubią waszą przesyłkę. |
|
|
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| ~~Yaro | |
|
|
|
|
CYTAT Ta firma to jakieś nieporozumienie,jak to ma być konkurencja dla Poczty to mogą się już zwijać.Wysłałem 3 polecone w tym jeden za zwrotnym potwierdzeniem 2 z nich się gdzieś zgubiły,jakies jaja,a terminy które oni podaja na dostarczanie przesyłek też są z kosmosu.Ta jedyna przesyłka której nie zgubili zamiast iść 2 dni jak piszą na swojej stronie szła 6 dni,ale najważniejsze,że doszła. Ludzie nawet nie próbujcie nic wysyłaś za pośrednictwem InPost bo macie ponad 65% pewności,że zgubią waszą przesyłkę. Poczta jaka jest taka jest nie przepadam za nią,ale przez te wszystkie lata jak korzystam z jej usług jeszcze się nie zdażyło,żeby zginął polecony,owszem zwykłe listy znikały,ale nigdy polecony.Natomiast w InPost to norma. Nie ma szans,żebym jeszcze cokolwiek wysłał InPostem,wolę przepłacać na Poczcie,przynajmniej wiem,że korespondencja dociera. |
|
|
|
| ~~Edzio | |
|
|
|
|
To napisali naczelnik poczty i jego zastępca
|
|
|
|
| ~~Honzik | |
|
|
|
|
TAKżE NIE POELCAM TEJ FIRMY.......
Zamówiłem na Allegro Towar, koszt przesyłki mnie zachęcił żeby przesyłka zrealizował Inpost. Przesyłka została nadana 4 lipca. Po 10 dniach skontaktowałem się z Inpost i dowiedziałem się, że 9 lipca przesyłka została doręczona.... TYLKO żE NIE MNIE!!!!!!! Nie mam pojęcia komu oni ją dostarczyli......... A przesyłka została dobrze zaadresowana...... RADZE OMIJAć Tę FIRMę SZEROKIM łUKIEM..... |
|
|
|
| ~~Ecik | |
|
|
|
|
CYTAT To napisali naczelnik poczty i jego zastępca to oczywiście zart ale przy InPoście - Poczta Polska to szczyt jakości i terminowości. |
|
|
|
| ~~POP | |
|
|
|
|
Przypadkiem trafiłem na to forum. Prowadzę działalność pocztową w swoim regionalnie od ponad roku. Działam zgodnie z PRAWEM od początku. Moja firma jest zarejestrowanym OPERATOREM POCZTOWYM. Czytając wpisy na tym forum dochodzę do paru wniosków, i myślę że mam prawo je snuć i są one wiarygodne, na co pozwala mi moje doświadczenie i znajomość PRAWA POCZTOWEGO.
1 SŁAWETNE BLASZKI Oczywiście jest to łamanie prawa. Ponieważ każda przesyłka jest "sztucznie dociążona". Przesyłka liczy się jako całość, odebrana od klienta. Natomiast sławetna blaszka "podobno bardzo dobra jako podstawki pod szklanki"jest doklejana po przyjęciu od klienta. A prawo pocztowe mówi wyraźnie o "PRZYJĘCIU-PRZEMIESZCZENIU-DORĘCZENIU" przesyłki. Waga liczy się w momencie przyjęcia. 2 ŻE TAK POWIEM "MOC DORĘCZENIOWA" Z racji tej , że operatorów pocztowych jest w Polsce około 200 a INPOST ma numer w 4 ćwiartce tej kolejki, przed rozpoczęciem działalności przez "klon INTREGERa" większość z tych 150 operatorów wysyłała zapytania do UKE " Urząd Komunikacji Elektronicznej", jednostka nadzorująca rynek min. Pocztowy, oraz do min. Sprawiedliwości, w sprawie tak zwanej " MOCY DORĘCZENIOWEJ" Odpowiedzi które otrzymywaliśmy, skupiały się tylko do jednej rzeczy. MOC DORĘCZENIOWA JEST W MOMENCIE , KIEDY PRZESYŁKA JEST DORĘCZONA, BEZ NARUSZENIA OBSZARU ZASTRZEŻONEGO, OCZYWIŚCIE JEŚLI JEST DORĘCZONA przez OPERATORA POCZTOWEGO !!!!!!!!. Niestety wnioskując z wpisów , zadowolonych czy też niezadowolonych, byłych, czy też teraźniejszych pracowników INPOST, ludzie Ci są zatrudnieni przez agentów, czy też ajentów , "molocha z Krakowa". Czyli defacto pracownicy ajentów doręczają korespondencję. Przypuszczam , że ajenci czy też agenci nie są ZAREJESTROWANYMI OPERATORAMI POCZTOWYMI. Co oznacza, że przesyłki przez nich doręczone, NIE MAJĄ ŻADNEJ MOCY DORĘCZENIOWEJ !!!!!!!. Wiem, wiem zaraz ktoś powie 'bezsensu". Ja też tak uważam ale prawo jest prawem i powinno traktować się wszystkich tak samo. I tłumaczenie, typu "agenci kupują naszą licencję" mija się z celem, bo tak nie jest. 3. Listy polecone Pomijając fakt czasu doręczenia " w przypadku Prywatnego Operatora Pocztowego nie liczy się moment nadania listu, ale moment w którym adresat list odbiera" jest potrzebny tak zwany dokument stwierdzający nadanie i odebranie przesyłki. I tu niestety zmartwię trochę osoby wysyłające listy polecone ( bez ZPO ). Nie mając potwierdzenia podpisanego przez odbiorcę, niestety nie możecie wnieść żadnych roszczeń, w stosunku do odbiorcy ( w przypadku chociażby niedotrzymania przez odbiorcę terminu płatności wskazanej w liście wysłanym przez INPOST). To był tylko taki mały przykład Na konie tylko powiem. Tak jestem z konkurencji. Ale nie z Poczty Polskiej. Jestem prywatnym operatorem pocztowym, działającym regionalnie, ale od ponad roku. Jeśli ktoś chce porozmawiać to zapraszam do komentowania. PS. Proszę nie traktować mojego wpisu jako wylewu żali bo mam konkurencję. Rynek jest Bardzo duży, można się nim podzielić. Osobiście uważam, że bardzo dobre jest to że powstała taka firma , która chce konkurować z PP w całej Polsce. Ale nie podoba mi się to, że Państwo z INPOST zachowują się jak by byli nie wiadomo jakimi BONZAMI, "jesteśmy najlepsi i jedyni". Biznes wymaga współzawodnictwa , ale też ETYKI, ale tej to państwu brakuje. Pozdrawiam Wszystkich, którzy wiedzą o co chodzi. :-) |
|
|
|
| ~~~~~ | |
|
|
|
|
A czego się spodziewałeś , że powiedzą - macie rację łamiemy prawo ?
|
|
|
|
| ~~IRENEUSZ K. | |
|
|
|
|
CYTAT Przypadkiem trafiłem na to forum. Prowadzę działalność pocztową w swoim regionalnie od ponad roku. Działam zgodnie z PRAWEM od początku. Moja firma jest zarejestrowanym OPERATOREM POCZTOWYM. Czytając wpisy na tym forum dochodzę do paru wniosków, i myślę że mam prawo je snuć i są one wiarygodne, na co pozwala mi moje doświadczenie i znajomość PRAWA POCZTOWEGO. 1 SŁAWETNE BLASZKI Oczywiście jest to łamanie prawa. Ponieważ każda przesyłka jest \"sztucznie dociążona\". Przesyłka liczy się jako całość, odebrana od klienta. Natomiast sławetna blaszka \"podobno bardzo dobra jako podstawki pod szklanki\"jest doklejana po przyjęciu od klienta. A prawo pocztowe mówi wyraźnie o \"PRZYJĘCIU-PRZEMIESZCZENIU-DORĘCZENIU\" przesyłki. Waga liczy się w momencie przyjęcia. 2 ŻE TAK POWIEM \"MOC DORĘCZENIOWA\" Z racji tej , że operatorów pocztowych jest w Polsce około 200 a INPOST ma numer w 4 ćwiartce tej kolejki, przed rozpoczęciem działalności przez \"klon INTREGERa\" większość z tych 150 operatorów wysyłała zapytania do UKE \" Urząd Komunikacji Elektronicznej\", jednostka nadzorująca rynek min. Pocztowy, oraz do min. Sprawiedliwości, w sprawie tak zwanej \" MOCY DORĘCZENIOWEJ\" Odpowiedzi które otrzymywaliśmy, skupiały się tylko do jednej rzeczy. MOC DORĘCZENIOWA JEST W MOMENCIE , KIEDY PRZESYŁKA JEST DORĘCZONA, BEZ NARUSZENIA OBSZARU ZASTRZEŻONEGO, OCZYWIŚCIE JEŚLI JEST DORĘCZONA przez OPERATORA POCZTOWEGO !!!!!!!!. Niestety wnioskując z wpisów , zadowolonych czy też niezadowolonych, byłych, czy też teraźniejszych pracowników INPOST, ludzie Ci są zatrudnieni przez agentów, czy też ajentów , \"molocha z Krakowa\". Czyli defacto pracownicy ajentów doręczają korespondencję. Przypuszczam , że ajenci czy też agenci nie są ZAREJESTROWANYMI OPERATORAMI POCZTOWYMI. Co oznacza, że przesyłki przez nich doręczone, NIE MAJĄ ŻADNEJ MOCY DORĘCZENIOWEJ !!!!!!!. Wiem, wiem zaraz ktoś powie \'bezsensu\". Ja też tak uważam ale prawo jest prawem i powinno traktować się wszystkich tak samo. I tłumaczenie, typu \"agenci kupują naszą licencję\" mija się z celem, bo tak nie jest. 3. Listy polecone Pomijając fakt czasu doręczenia \" w przypadku Prywatnego Operatora Pocztowego nie liczy się moment nadania listu, ale moment w którym adresat list odbiera\" jest potrzebny tak zwany dokument stwierdzający nadanie i odebranie przesyłki. I tu niestety zmartwię trochę osoby wysyłające listy polecone ( bez ZPO ). Nie mając potwierdzenia podpisanego przez odbiorcę, niestety nie możecie wnieść żadnych roszczeń, w stosunku do odbiorcy ( w przypadku chociażby niedotrzymania przez odbiorcę terminu płatności wskazanej w liście wysłanym przez INPOST). To był tylko taki mały przykład Na konie tylko powiem. Tak jestem z konkurencji. Ale nie z Poczty Polskiej. Jestem prywatnym operatorem pocztowym, działającym regionalnie, ale od ponad roku. Jeśli ktoś chce porozmawiać to zapraszam do komentowania. PS. Proszę nie traktować mojego wpisu jako wylewu żali bo mam konkurencję. Rynek jest Bardzo duży, można się nim podzielić. Osobiście uważam, że bardzo dobre jest to że powstała taka firma , która chce konkurować z PP w całej Polsce. Ale nie podoba mi się to, że Państwo z INPOST zachowują się jak by byli nie wiadomo jakimi BONZAMI, \"jesteśmy najlepsi i jedyni\". Biznes wymaga współzawodnictwa , ale też ETYKI, ale tej to państwu brakuje. Pozdrawiam Wszystkich, którzy wiedzą o co chodzi. :-) no niezłych bajek się naczytałeś, jak jesteś z konkurencji to pewnie z Sandomierza - Wy tam naprawdę łamiecie prawo bo doręczacie przesyłki niedoważone, a na to nie pozwala prawo. zreszta poczta polska inpost pozywała nawet 2 razy - sprawy zostały oddalone jako bezprzedmiotowe o jakiej etyce możesz mówić po roku prowadzenia działalności? naprawdę czytać przepisy trzeba ze zrozumieniem, trzeba umieć to robić |
|
|
|
| ~~POP | |
|
|
|
|
CYTAT CYTAT Przypadkiem trafiłem na to forum. Prowadzę działalność pocztową w swoim regionalnie od ponad roku. Działam zgodnie z PRAWEM od początku. Moja firma jest zarejestrowanym OPERATOREM POCZTOWYM. Czytając wpisy na tym forum dochodzę do paru wniosków, i myślę że mam prawo je snuć i są one wiarygodne, na co pozwala mi moje doświadczenie i znajomość PRAWA POCZTOWEGO. 1 SŁAWETNE BLASZKI Oczywiście jest to łamanie prawa. Ponieważ każda przesyłka jest \\\"sztucznie dociążona\\\". Przesyłka liczy się jako całość, odebrana od klienta. Natomiast sławetna blaszka \\\"podobno bardzo dobra jako podstawki pod szklanki\\\"jest doklejana po przyjęciu od klienta. A prawo pocztowe mówi wyraźnie o \\\"PRZYJĘCIU-PRZEMIESZCZENIU-DORĘCZENIU\\\" przesyłki. Waga liczy się w momencie przyjęcia. 2 ŻE TAK POWIEM \\\"MOC DORĘCZENIOWA\\\" Z racji tej , że operatorów pocztowych jest w Polsce około 200 a INPOST ma numer w 4 ćwiartce tej kolejki, przed rozpoczęciem działalności przez \\\"klon INTREGERa\\\" większość z tych 150 operatorów wysyłała zapytania do UKE \\\" Urząd Komunikacji Elektronicznej\\\", jednostka nadzorująca rynek min. Pocztowy, oraz do min. Sprawiedliwości, w sprawie tak zwanej \\\" MOCY DORĘCZENIOWEJ\\\" Odpowiedzi które otrzymywaliśmy, skupiały się tylko do jednej rzeczy. MOC DORĘCZENIOWA JEST W MOMENCIE , KIEDY PRZESYŁKA JEST DORĘCZONA, BEZ NARUSZENIA OBSZARU ZASTRZEŻONEGO, OCZYWIŚCIE JEŚLI JEST DORĘCZONA przez OPERATORA POCZTOWEGO !!!!!!!!. Niestety wnioskując z wpisów , zadowolonych czy też niezadowolonych, byłych, czy też teraźniejszych pracowników INPOST, ludzie Ci są zatrudnieni przez agentów, czy też ajentów , \\\"molocha z Krakowa\\\". Czyli defacto pracownicy ajentów doręczają korespondencję. Przypuszczam , że ajenci czy też agenci nie są ZAREJESTROWANYMI OPERATORAMI POCZTOWYMI. Co oznacza, że przesyłki przez nich doręczone, NIE MAJĄ ŻADNEJ MOCY DORĘCZENIOWEJ !!!!!!!. Wiem, wiem zaraz ktoś powie \\\'bezsensu\\\". Ja też tak uważam ale prawo jest prawem i powinno traktować się wszystkich tak samo. I tłumaczenie, typu \\\"agenci kupują naszą licencję\\\" mija się z celem, bo tak nie jest. 3. Listy polecone Pomijając fakt czasu doręczenia \\\" w przypadku Prywatnego Operatora Pocztowego nie liczy się moment nadania listu, ale moment w którym adresat list odbiera\\\" jest potrzebny tak zwany dokument stwierdzający nadanie i odebranie przesyłki. I tu niestety zmartwię trochę osoby wysyłające listy polecone ( bez ZPO ). Nie mając potwierdzenia podpisanego przez odbiorcę, niestety nie możecie wnieść żadnych roszczeń, w stosunku do odbiorcy ( w przypadku chociażby niedotrzymania przez odbiorcę terminu płatności wskazanej w liście wysłanym przez INPOST). To był tylko taki mały przykład Na konie tylko powiem. Tak jestem z konkurencji. Ale nie z Poczty Polskiej. Jestem prywatnym operatorem pocztowym, działającym regionalnie, ale od ponad roku. Jeśli ktoś chce porozmawiać to zapraszam do komentowania. PS. Proszę nie traktować mojego wpisu jako wylewu żali bo mam konkurencję. Rynek jest Bardzo duży, można się nim podzielić. Osobiście uważam, że bardzo dobre jest to że powstała taka firma , która chce konkurować z PP w całej Polsce. Ale nie podoba mi się to, że Państwo z INPOST zachowują się jak by byli nie wiadomo jakimi BONZAMI, \\\"jesteśmy najlepsi i jedyni\\\". Biznes wymaga współzawodnictwa , ale też ETYKI, ale tej to państwu brakuje. Pozdrawiam Wszystkich, którzy wiedzą o co chodzi. :-) no niezłych bajek się naczytałeś, jak jesteś z konkurencji to pewnie z Sandomierza - Wy tam naprawdę łamiecie prawo bo doręczacie przesyłki niedoważone, a na to nie pozwala prawo. zreszta poczta polska inpost pozywała nawet 2 razy - sprawy zostały oddalone jako bezprzedmiotowe o jakiej etyce możesz mówić po roku prowadzenia działalności? naprawdę czytać przepisy trzeba ze zrozumieniem, trzeba umieć to robić Inpost negatywnie wypowiadał się o mnie na moim terenie działania. Nie wiem czy dokładnie umiesz czytać, czy nie chce się tobie rozumieć treści wypowiedzi. Następny debil z Inposta |
|
|
|
| ~~echelon | |
|
|
|
|
Tak czytam sobie te wpisy i jestem w szoku. Jeśli "TAKA FIRMA JAK INPOST" inwestuje kupe kasy w usługi pocztowe, a tu takie rzeczy ludzie wpisują. Zrozumiałbym gdyby wpisów był jeden lub dwa , ale nie tyle. Ja rozumiem, początki są trudne. Ale.
Ehh. Szkoda Gadać. Pojawili się , tak naprawdę popsuli rynek, na samym początku, a jest bardzo dużo firm, które od dawna świadczą usługi pocztowe ale na rynkach lokalnych. |
|
|
|
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
CYTAT Tak czytam sobie te wpisy i jestem w szoku. Jeśli \"TAKA FIRMA JAK INPOST\" inwestuje kupe kasy w usługi pocztowe, a tu takie rzeczy ludzie wpisują. Zrozumiałbym gdyby wpisów był jeden lub dwa , ale nie tyle. Ja rozumiem, początki są trudne. Ale. Ehh. Szkoda Gadać. Pojawili się , tak naprawdę popsuli rynek, na samym początku, a jest bardzo dużo firm, które od dawna świadczą usługi pocztowe ale na rynkach lokalnych. Jakiś gamoń się podszywa. Nie napisałem tego ja - zarejestrowany i zalogowany na portalu echelon. Każdy wpis echelona pod tyldą nie będzie moim wpisem |
|
|
| ~~nauczyciel wf-u | |
|
|
|
|
większość tych wpisów to chyba dzieło 1-2 osób - anonimowość jest dla niektórych błogosławieństwem
nauczyciel włefu |
|
|
|
| ~~~~~ | |
|
|
|
|
CYTAT Tak czytam sobie te wpisy i jestem w szoku. Jeśli \\\"TAKA FIRMA JAK INPOST\\\" inwestuje kupe kasy w usługi pocztowe, a tu takie rzeczy ludzie wpisują. Zrozumiałbym gdyby wpisów był jeden lub dwa , ale nie tyle. Ja rozumiem, początki są trudne. Ale. Ehh. Szkoda Gadać. Pojawili się , tak naprawdę popsuli rynek, na samym początku, a jest bardzo dużo firm, które od dawna świadczą usługi pocztowe ale na rynkach lokalnych. Kilka wynajętych samochodów dostawczych i magazyn pod Piotrkowem. Pomysł dobry - wykonanie jak zwykle. Typowo po Polsku - hurra zaczynamy a potem jakoś to będzie i co ---- i nie jest. |
|
|
|
| ~~zrozpaczona | |
|
|
|
|
Wysłałam parokrotnie przesyłkę tą firmą, za każdym razem szła dłużej niż 2 tygodnie (miała iść 2 dni),
* zero kontaktu w celu wyjaśnienia * na maile nikt nie odpisuje * telefony nieczynne lub niby-zajęte * informacja w "śledź przesyłkę" całkowicie absurdalna * informacja typu : przesyłka w warszawa1 - widzę ze list leży tam już tydzień - klient z Warszawy chce sam po nią podjechać - ale nie może bo brak informacji gdzie jest warszawa1 (panie w punktach też tego nie wiedzą) * numery wewnętrzne nieczynne w tym dział reklamacje * ostatnia przesyłka jest w warszawie od 2 tygodni nie może dotrzeć do adresata (wpis sprzed 3 dni, ze próba dostarczenia o 21:30!!! - która firma działa o tej porze??) * wciskanie bzdur i wyjaśnianie każdego opóźnienia błędnym adresem - Poczta Polska mimo ze ma swoje za uszami dostarczyła tam przesyłkę w 2 dni * jeżeli wg słów pana z InPost taka sytuacja to nic nadzwyczajnego - to przykro - bo jakość usług gorsza niż gdziekolwiek i w takim razie nie zapowiada sie poprawa * brak możliwości uzyskania jakichkolwiek rzetelnych informacji * zastanawiam się nad zgłoszeniem sprawy do urzędu ochrony praw konsumenta |
|
|
|
| ~~LBMD | |
|
|
|
|
chyba pracownicy poczty załozyli ten temat ;]
Przeciez InPost jest super. Przesyłka za grosze. Korzystałam z niego kiedy jeszcze nie było go w SW a ja mieszkalam w Krakowie. Mysle ze jesli maja jakies wpadki to i tak mniej niz poczta polska. To co oni robia to dopiero kpina. Boje sie cokolwiek cennego przeslac bo ciagle kradna. Ziemniaki w paczkach zamiast to niekoniecznie wina nieuczciwych allegrowiczow. Mojej kolezance kiedys znajoma odeslala telefon ktory ta u niej zostawila. Dostala jakas dziwna metalowa czesc :/ Waga nie zgadzala sie z waga nadana, co wyraznie wskazywalo na nieuczciwyc pocztowcow ;] Z zaproszen slubnych wysyłanych przez mojego brata połowa nigdy nie doszła. Jak mam wybierac to wole inpost. |
|
|
|
| ~~flix | |
|
|
|
|
Witam, to może jeszcze jeden przykład z dnia dzisiejszego "fachowości i solidności" tej firmy i niech pan wuefmen się wypowie w tej sprawie a nie snuje teorii spiskowych na temat osób, które rzekomo "produkują" wpisy szkalujące dobre imię Inpostu. Poza tym jak czytam, wpisy dotyczą ogólnie firmy kurierskiej Inpost a nie punktu w Stalowej Woli a tym bardziej nie dotyczą osoby, która prowadzi tenże punkt.
Otrzymałem dzisiaj kolejną paczkę z adnotacją "ADRESAT NIEZNANY", no trudno, myślę pewnie się wyprowadził ale wolę sie upewnić. Dzwonię do tego Pana i co się okazuje ? Że on tam cały czas mieszka, że nikt z niczym się do niego nie zgłaszał, nie zostawił żadnego awizo, po prostu Inpost olał totalnie sprawę. ze sportowym pozdrowieniem dla pana wuefmena |
|
|
|
| ~~wys | |
|
|
|
|
ktoś tu sobie na tym forum jaja robi
InPost to dobra firma, nie raz wysyłałem listy i przychodziły na czas Niech się nikt nie czepia za to że dociążają przesyłki, po prostu rynek nie jest wolny i nie mają innego wyjścia. Mam wrażenie że pani Ksenia nauczyła się korzystać z komputera i teraz szaleje. :zły: |
|
|
|
| ~~Radek | |
|
|
|
|
Nie przepadam za PP i bardzo nie lubie korzystac z jej uslug. Jak tylko zorientowalem sie, ze w Stalowce mamy InPosta wyslalem za ich posrednictwem przesylke polecona ekspresowa do Wawy. Dotarla do nadawcy po 6 dniach. Nie przejalem sie tym, bo najwazniejsze bylo, to ze dotarla. Pozniej moja dziewczyna namowiona przezemnie ( wiem wiem glupek zemnie) wyslala kilka przesylek, wszystkie polecone i ekspresowe, ale zadna nie dotarla nawet po 3 dniach :/ Po skontaktowaniu sie z Pania, ktora urzeduje na Walowej, dowiedzielismy sie, ze czasami sie zdaza ze zapomna wziasc przesylke na miasto i ze ona ich popedzi, a jak chcemy to mozemy sie skontaktowac z kierownikiem (pod nr infolini
 ) i jemu przedstawic sytuacje. Naszczescie przesylki dotarly i jeszcze wieksze szczescie, ze zadna nie zginela. Chcac niechcac bede musial dalej kozystac z oferty PP :( W porownaniu z InPostem maja wygorowane ceny, obluga w okienkach niezawsze jest mila, ale przynajmniej wiem ze ich polecony priorytet bedzie szedl max 2 dni. Pozostaje miec tylko nadzieje, ze sytuacja w InPoscie sie poprawi i beda mogli faktycznie konkurowac z PP. Czekam na to z niecierpliwoscia.
|
|
|
|
| ~~ava | |
|
|
|
|
Po przeczytaniu tego tematu, chcialbym poinformowac, ze w placowce InPostu na ul 1-go Sierpnia Pani sprawdza, przed wyslaniem, czy miasto docelowe jest obslugiwane. A co do punktu na Walowej to Pani sie nie pofatygowala o to ale naszczescie okazalo sie, ze przesylka dotarla, po 11 dniach jak w wiekszosci przypadkow. Jesli nie zalezy wam na predkosci to lepiej samemu sprawdzic, czy firma dziala w danym miescie lub poprosic o to.
|
|
|
|
| ~~flix | |
|
|
|
|
Jeszcze jeden dzisiejszy przykład "jaj" jakie robi sobie Inpost z dostarczaniem przesyłek - wysłałem paczkę do Łodzi 16.07.czyli grubo dwa tygodnie temu. W końcu cierpliwość adresata się wyczerpała i zaczęła mnie ponaglać abym zaczął coś robić w tej sprawie no bo ile można kogoś zbywać mailami z prośbą o cierpliwość. Z informacji na stronie wynika, że paczka jest w mieście ale pani z głównego punktu nie bardzo wie gdzie dokładnie ona się znajduje w mieście i radzi mi... cierpliwie czekać.
Panie wuefmenie !!! Błagam Pana, jak tylko ktoś przyjdzie z jakąś przesyłką, ostrzegaj Pan ludzi, że narażają się na setki telefonów, maili od zniecierpliwionych kontrahentów, narażają się na wstyd i tłumaczenie z dziadostwa, które odstawia firma, którą Pan reprezentuje. Że mimo, iż zapłacą mniej za wysyłkę to wydadzą drugie tyle na prywatne telefony do różnych biur Inposta w całej Polsce w celu znalezienia przesyłek i w sumie o wiele taniej wyjdzie jednak wysłanie PP. ze sportowym pozdrowieniem |
|
|
|
| ~~mclena | |
|
|
|
|
ja tam wysłałam InPostem i mi doszło w dwa dni.
|
|
|
|
| ~~ztzt | |
|
|
|
|
to jest porazka, nie firma
|
|
|
|
| ~~men | |
|
|
|
|
Dołączam się do opinii negatywnej o działaniu InPost-u. W ofercie jest napisane, że list polecony ekspresowy to 2 do 3 dni roboczych na doręczenie. Ja nadałem taki list. I co mi po tym, że mogę śledzić, że list jest "przekazany do doręczenia" od 2 tygodni, skoro nie dotarł pod wskazany adres. Nie pomagają - reklamacja, którą złożyłem, rozmowa z osobą za to odpowiedzialną. Obiecanki cacanki, kurier to, kurier tamto. Szkoda słów. Nie polecam firmy nikomu.
|
|
|
|
| ~~korzystajacy | |
|
|
|
|
Mysle, ze Inpost dzial podobnie jak inni operatorzy choc przyznaje ze wczesniej mial okresy lepsze, wydaje mi sie troche ich przerosly oczekiwania zwiazane ze strajkiem poczty polskiej, przyznaje ze sa kierunki, ktore kuleja ale chyba to zalezy od pracownikow w tych miejscowosciach w ktorych leza przesylki, moej przesylki ktorych troche wyslalem wszystkie doszly jedne pozniej inne wczesniej przynajmniej jak wskazuje system sledzenia przesylek inpostu
Mysle,ze poczyta polska potrzebuje konkurencji bo rzeczywiscie jak oni wykonuja obowiazki wola czasami o pomste do nieba ,a tak przy okazji w stalowej jest kolejna szansa aby konkurencja robila swoje bo pojawil sie kolejny operator pocztowy PAF w sklepie Groszku w centrum 4, szczegoly na stronie www.paf.pl Sam nie korzystalem jeszcze Ktos mial kontakt moze?
|
|
|
|
|
Posty: 3
Dołączył: 30 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Jestem zdania, że InPost przynajmniej ten w Sandomierzu jest słusznie krytykowany i psuje opinię tym, którzy na nią nie zasługują. Przede wszystkim osoba prowadząca tę placówkę jest nie właściwą osobą na tym stanowisku. Wymaga od pracowników pracy nawet do 20:00, a przecież czasem bywa tyle korespondencji, że do i do 20:00 nie można jej dostarczyć. Natomiast jeśli chodzi o wynagrodzenie to czeka się po 2 i więcej miesięcy, żeby dostać jakąś kasę. Mam wrażenie, że chodzi o to aby pracownik po kilka krotnym upominaniu się o pieniądze w końcu zrezygnował. A jak już się je dostaje to nie na konto tylko do ręki a kwituje odbiór na jakiejś kartce gdzie nie ma wyszczególnionych żadnych potrąceń. Ciekawe czy Panie J. i Jej pracownicy biurowi też tak sobie wypłacają? To wstyd. Powstają takie dziwolągi jak InPost podczas gdy dobra nasza Poczta Polska - bankrutuje.
|
|
|
|
