Niech stare pierniki zajma sie czyms innym niz zyciem z socjalu! Do roboty a nie pierdziec w stolki. Mlodzi - ktorzy zarabiaja na emerytury tych starych piernikow maja cos do powiedzenia - i mowia ze skonczylo sie dobre - komuna odeszla i juz nie wroci. Prawa wyborcze powinni odebrac emigrantom - dlaczego ktos kto uciekl z kraju ma miec cos do powiedzenia?

Co mnie obchodzi PiS. Ja krytykuję obecną PO. Zresztą, założycielski wątek dotyczy obecnej afery, a nie sprzed lat. Ludzie, czy do was dociera, że nie jestem z PiSu? Ani żadnej innej partii politycznej?

Ale to przecież młodzi, szczególnie z PO, nie pracują, bo uczą się w nieskończoność. No chyba, że pracą można nazwać dorabianie. Czyli ich rodzice żyją z socjalu? Młody człowiek ma wypaczone spojrzenie na świat - widzi wszystko w różowych barwach i wydaje mu się, że może wszystko. A w polityce takie podejście jest bardzo niebezpieczne. Co do odebrania praw emigrantom - także popieram. Nie powinni wybierać rządu skoro tu nie mieszkają.

No to mamy kolejnego bezpartyjnego. :haha:

Pogarda dla myślących inaczej, obrażanie w białych
rękawiczkach, pycha - my wiemy najlepiej, arogancja - oto credo zwolennika PO, który swym sterowanym mózgiem nie może pojąć, że świat nie składa się z samego dobra (PO) i samego zła (PiS, SLD i reszta). Te określenia oczywiście w odniesieniu do mózgu zwolennika PO.

Jak na razie to ty wciskasz mi i innym członkostwo w młodzieżówce PO ;].

Lub zwolennika PO, wszystko jedno. Prezentujecie poglądy żywcem wyjęte z programu PO, krytykując każdą inną partię. Ja nie prezentuję programu PiS, więc nazywanie mnie partyjnym jest nie na miejscu. To, że moje poglądy gospodarcze są w wielu miejscach zbieżne z programem PiS, ale też są zbieżne z programem SLD, nie oznacza, że jestem zwolennikiem którychś z powyższych partii. Najlepiej być bezpartyjnym, czyli nie opowiadać się za nikim. A uważnie obserwować cenę polityczną i przestrzegać przed niebezpieczeństwami. Ja jestem na chwilę obecną antyPO, ale nie proktokolwiek.

Nic nie osiągniesz będąc ciągle anty.

Nic nie osiągniesz będąc ciągle anty.

Co masz na myśli? W życiu prywatnym?

Średnio mnie interesuje twoje życie prywatne. Zmieni się rząd, to też będziesz anty, zmieni się znowu i ty znowu będziesz anty, co to da? Zamiast pieprzyć cały czas jakie wszystko jest złe, to zajmij się działaniem w kierunku tego, żeby nie było. Demokracja jest, masz kilka opcji włączenia się w kierowanie państwem jako pełnoprawny obywatel. Chyba, że inicjatywy obywatelskie powinny być dostępne od 58 roku życia?

bigup

Polsce potrzebny jst nowy Piłsudski, a nie inicjatywy obywatelskie. Tutaj jest pies pogrzebany. Nie odpowiada mi obecny system parlamentarno-gabinetowy, gdyż nikt za nic nie ponosi odpowiadzialności i każda siła polityczna myśli tylkoo stołkach i napchaniu własnych kieszeni podczas kadencji. A kraj, niczym Titanic, idzie na dno.

Picza - to naliczylem 4 bezpartyjne osoby w tym kraju: prawdziwy, ja, ty i oczywiscie prezydent kaczynski (zbieznosc nazwisk przypadkowa).

Wiekszosc studentow dziennych konczy studia majac pelny etat - inaczej ciezko sie liczyc w pozniejszym zyciu zawodowym. O zaocznych nie pisze, bo to chyba oczywiste. Ci studenci czesto wyrabiaja wiecej \'normy\' niz pierdzacy w stolki ludzie, ktorzy nie zmienili pracy od 20 lat.


Jak nie mlodzi ludzie to kto moze wszystko?

Młodzi do wykonywania, a do decydowania ktoś bardziej doświadczony życiowo i mądry, a to daje jedynie odpowiedni wiek.

Heniu, nic nam nie pozostaje jak założyć partię. ;)

Prawdziwy, nie wiem z którego pokolenia jesteś, ale powiedz mi jaką wiedzę, lub doświadczenie mogą mieć ludzie, którzy w młodym wieku, czyli wtedy - kiedy najwięcej wiedzy "wchodzi" do głowy chowali się przed szwabami w czasie wojny, albo ich następcy, którzy byli omotani przez system PRL? Owszem, nie mówię o całości tych pokoleń, bo jest w nich też sporo ludzi inteligentnych, którzy nie dali sobie wyprać mózgu, ale większość z tych najstarszych jest omamionych przez rydzyka i jego mafię, tym młodszym nadal zależy na tym, żeby udupić sąsiada i przypodobać się władzy. Dlatego uważam, że to pokolenie, jak sam nazwałeś, "młodzieżówki PO" ma szansę coś w Polsce zrobić, bo mają swobodny dostęp do informacji i niecenzurowanego szkolnictwa. I dopóki aktualnie rządzący 40latkowie i wzwyż nie odejdą na emeryturę, to w Polsce g-no się poprawi.

bigup

P.S. Heniu, kiedy spotkanie organizacyjne?
P.S.2 Proszę mi wybaczyć ewentualne błędy, ale spożywałem piwo na ławce. Znowu udało się uniknąć "kabli osiedlowych".

Dziećmi tego pokolenia wy jesteście, a wzorce wychowawcze musieliście skądś czerpać. Nie daleko pada jabłko od jabłoni - powiada przysłowie. Dlatego nie wiem, czy akurat ta recepta będzie skuteczna.