Na działkach Hutnik1 bardzo zaatakowały komary nie idzie posiedzieć, gryzą okropnie

tak samo jak w parku na osiedlu srodmiescie i park jordanowki. mialo byc odkomarzanie i co jest nic jest fala komarow. w tamtym roku dopiero we wrzesniu odkomarzali wlasnie ten park no idzie sie poplakac. obiecanki cacanki

Była powóć, nie narzekajcie. I tak mamy najleprzego prezydenta w Stalowej Woli, który się stara. Kupcie sobie off.

no właśnie miałem zakładać temat o komarach, strasznie gryzą dobrze że mam żel łagodzący ukąszenia. zaczęło się wczoraj, dzisiaj jest jeszcze gorzej
może któryś z radnych pomoże mieszkańcom? praktycznie wszędzie są agresywne komary

ale co? maja przyjechac i strzelic wiec dla komarow? protest? bojkot mokradel?

zniszczyc komary zamiast podwyzac diety

Już drugą noc walczę z komarami. Położę się, zaczynam zasypiać i wtedy coś mi brzęczy nad uchem, więc wstaję powoli, zaświecam światło i ubijam skur...czybyka, a za mniej więcej godzinę scenariusz się powtarza. Dzisiaj zainwestuję w jakiś odkomarzacz podłączany do gniazdka i lepiej żeby zadziałał, bo inaczej chyba mnie krew zaleje.

jak wyczują tą rozlaną Twoją krew to będziesz miał podwójnie przechlapane

To wina PO i Donaldu Tusku! A te komary to amerykańskie som! Zmutowane! BIADA

prawdziwy - to jakis zmutowany wyborca PO. Jak wiadomo, wcześniejszy prawdziwy spod tyldy, to ja.

W 2000 roku także była w naszym regionie powódź i też w sierpniu pamiętam, że wyjść się nie dało, a w domu setki ich było. Ze sklepów poznikały wszystkie preparaty przeciw owadom. Najlepsze są płytki Globol na licencji niemieckiej, w zielonym prostokątnym opakowaniu, za 10-15 zł, w zależności od sklepu. Działa do 2 miesięcy. Parują z niej niewyczuwalne dla człowieka związki chloru. Jest bardzo skuteczna, ale nie dla małych dzieci. W Tarnobrzegu mają taki sam problem, wieczorami nie mogą otworzyć okien, bo tam też blisko Wisła płynie i się porozlewała.
Innym sposobem, jeśli ktoś nie ma moskitierów, jest zakup najtańszej firanki z gęstą siateczką i obklejenie nią , czy w inny sposób przymocowanie, okien.
Najlepsze są moskitiery wykonane przez profesjonalne firmy, gdyż są skuteczne no i nie ma żadnych skutków ubocznych w postaci wdychania związków chemicznych, które w każdym przypadku działają niekorzystnie dla człowieka.
Cykl rozwojowy komara to ok. 2 tygodnie. Jeśli nie będzie więcej padać, do września obecne powinny pozdychać.

http://www.globol.pl/content/blogcategory/29/69/

Pierwszy produkt od góry. Są w sklepach gospodarstwa domowego.

W środę rano na nadwiślańskich zadrzewionych i zakrzaczonych terenach pojawi się dym - znak, że miasto znów przystąpiło do wojny z komarami.


Ukąszenia komarów i ich skutki są bardzo nieprzyjemne.

Akcja zostanie powtórzona. Odkomarzanie w czerwcu dało krótkotrwały rezultat. Po intensywnych opadach krwiopijcze owady zaatakowały ze zdwojoną siłą.
- Odkomarzanie metodą zamgławiania potrwa trzy dni - informuje Paweł Antończyk z biura prasowego magistratu.

W środę dym ze środkiem owadobójczym rozpylany będzie nad Wisłą, na osiedlach Przywiśle, Nadole i Dzików (także na ogródkach działkowych). Do piątku walka z komarami będzie stoczona na Kamionce, Miechocinie, Zwierzyńcu i dzikowskim parku.

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080812/POWIAT0304/575807545

Tarnobrzeg pryska, a czy nasz jagodowy władca pójdzie w ślady siarkowego grodu? Może mu zostało kasy po wydatkach na niezbędne mieszkańcom oratorium, hymn, balon, samochód, podwyżki....

czy ktos wie czy będzie w Stalowej odkomarzanie ? no nie daje rady .... cala jestem w bąblach .....

W mieszkaniach też są?

one są z PiS dlatego takie agresywne, sa po to żeby potem radni PiS powiedzieli, że to komarys są z PO i i medialnie wygrają znowu jak ze stacjami benzynowymi

Kupiłem, umieściłem w pokoju ok. 8mkw (podobno skuteczne do 16 mkw), z dala od otwartych drzwi czy okna. Po kilku dniach działa już raczej średnio, co noc muszę wstać i ubić jednego do dwóch, choć bez płytki pewnie byłoby ich więcej.

To, że komary są to nie oznacza, że zaatakują. Zapach wydzielany przez płytkę zaburza ich system nawigacyjny, a za następną chwilę - zabija. Ponadto, nie można robić przeciągu, bo się wywieje całą zawartość płytki. Pokój musi być nasączony substancją. Jeśli jedna to za mało, zaopatrzyć się w większą ilość. Płytka musi stać w miejscu, gdzie jest najlepsza cyrkulacja powietrza, tak aby rozprowadzić truciznę po całym pomieszczeniu. Najlepiej na dole pomieszczenia, po przeciwnej stronie okna. Opary idą do góry i rozchodzą się po mieszkaniu/pokoju.

Tak właśnie zrobiłem. Dwóch płytek nie mogę dać bo to tylko 8mkw i nie zalca się dawać płytek do mniejszych pomieszczeń.
A co do tego, że nie zaatakują... no cóż mnie atakują. Choć i tak lepszy rydz niż nic, bez płytki musiałbym więcej ich ubić. Ale jeśli pisze się, że produkt działa nawet do 3 miesięcy a u mnie po tygodniu komary zaczynają powoli atakować, to mamy tu chyba sporą przesadę.

Musi być przeciąg i musi wywiewać substancję. Ja użytkowałem tę płytkę w domu murowanym na wsi, gdzie do sufitu było dobre 3 metry, a pokój miał 5x5 metra, a i tak działało dobre 2 miesiące. A jeśli masz przeciąg, to po prostu wyciąga truciznę na zewnątrz.