~~gol | |
|
|
Chcę się zapytać o puby, normalne zwykłe, przyjemne miejsca gdzie sie można niedrogo napić piwa, jest ono dostepne w różnych gatunkach, nie ma szpanu i bardzo głośnej muzyki,można pogadać z kumplami albo dziewczyną. W Stalowej Woli oczywiście. Wszystkie znane i popularne puby z centrum miasta ze względu na stałe zasiadające tam towarzycha /przyjaciele królika/ już mnie denerwują.
|
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
|
~~bejtyzjerzowygo | |
|
|
ja lubie aj
|
|
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To właściwie czego ty szukasz? Bo ani nie wiem gdzie my mamy centrum, ani też istniejące knajpy nie są skupione w jednym miejscu, są raczej rozsiane po Stalowej.
|
|
~~Majka | |
|
|
Idealnym miejscem dla Ciebie wydaje się być Jazz Rock w Jubilacie. Lokal oddalony od centrum, przyjemnie i spokojnie za wyjątkiem piątków, bo wtedy są tam koncerty. Przychodzę tam z moim facetem dosyć często.
|
|
|
~~gol | |
|
|
CYTAT To właściwie czego ty szukasz? Bo ani nie wiem gdzie my mamy centrum, ani też istniejące knajpy nie są skupione w jednym miejscu, są raczej rozsiane po Stalowej. Ładnie są rozsiane: Reset, Max, Irladzki, AJ,Bajer, Alternatywy, wszystko w odległości od siebie po 5 minut drogi. Wszędzie bywam i aż mnie mdli.A przecież bez knajpeczki nie wyobrażam sobie życia. Co bym robił w piąrek, sobotę i na tygodniu. |
|
|
~~Mix | |
|
|
My ostatnio chodzimy czasem do Czarnego Kota - dawny Stek House. Tam kiedyś złaziło się bardzo nieciekawe towarzystwo. Teraz jest spokojniutko, zadne łyse dresy tam nie chodzą. Piwko niedrogo a najważniejsze że możesz sobie zamówić pizze z jakiej chcesz plackarni,jeszcze dostaniesz talerze. Przed każdą dyskoteką tam wciągamy po kilka czrnych kotków (drink) i fruuuu.
|
|
|
~~ana | |
|
|
Tak , w Kocie się poprawiło jak pogonili dresów. Ale kochany tam sie jada ZAPIEKANKI.
|
|
|
~~xyz | |
|
|
ale w Kocie dowody sprawdzają ......niestety
|
|
|
~~czarny | |
|
|
i bardzo dobrze że sprawdzają dowody młodocianym - będziesz miał jeszcze czas na spożywanie alkoholu
Czarny Kot to dosyć sympatyczn knajpka, jak dla mnie jedyna z klimatem w Stalowej - chodź Krzyś w Kryjówce też ma klimat ale czynne do godziny 18 ;/ W czarnym jest cisza i spokój, fajna atmosfera, nuta również za barem ludzie z którymi zawsze można o wszystkim pogadać - a i wspomniany Czarny Kot jest wspaniały w smaku zapiekanki palce lizać chodź częściej faktycznie zamawiam pizze siedząc tam |
|
|
~~ana | |
|
|
Choć daleko mamy - okolice Skarpy na Poniatowskiego - ale zawsze jak jestem w Stalowej to idziemy do Kota. Fajny bilard jest i reegge często grają. A te zapieksy to są kultowe. Każdy w Kocie wsuwa zapieksy.
|
|
|
~~xyz | |
|
|
Ale raz jak byłam na imprezie zamkniętej to mi nie sprawdzili dowodu i piwka popiłam i Tomuś mnie do domku zanosił na barana. Bo ja wygladam na 21 lat.
|
|
|
~~stały bywalec | |
|
|
dowody sprawdzają tylko i wyłącznie dla Was i dla siebie - Wy możecie mieć sprawe jako że jesteście małoletni i spożywacie alkohol a oni za sprzedaż (a co taka barmanka jest winna )
Ja tam lubie czarnego i to bardzo i zapraszam wszystkich do sprawdzenia - wkrótce będzie strona www |
|
|
~~Krzyssss | |
|
|
zgadzam sie.Czarny najlepszy pub w Stalowej Woli.
|
|
|
~~yogi | |
|
|
No bajer to bedzie istnial jeszcze tylko miesiac z tego co mi wiadomo wiec juz jeden pub w centru mmniej... tylko dlaczego wlasnie bajer...:/
|
|
|
~~hehe | |
|
|
Joker jest fajny ale juz tam nie chodzę, bo nie mają normalnego piwa tylko Perłę i Zwierzyniec - fuj!
|
|
|
~~ono | |
|
|
Chyba sie wszyscy zgodzicie że knajpy w STW chylą się ku upadkowi. W wakacje świecą pustkami. Juz o 24-tej miasto śpi. Na tygodniu w każdej knajpie pozajmowane po 2-3 stoliki.
Można się różnie wypowiadać, jeden lubi to drugi tamto, ale to dziwne że wszędzie pustki. No może jeszcze po południu w tych tańszych żulki siedzą ale nocą zero życia. Faktycznie w każdej knajpie znanej na mieście zawsze te same gęby. Na dyskotekach wsioki. Pytanie: gdzie w Stalowej można niedrogo wynajć lokal na imprezę 25 - 30 0sobową. |
|
|
~~kituś | |
|
|
Jeśli ci chodzi o wynajęcie zamknietego lokalu to będzie problem. Chciałam wynająć na 18-tkę ale ceny z kosmosu.
|
|
|
~~Gosza | |
|
|
Gdzie konkretnie jest ten Czarny Kot. Kiedyś była knajpka o takiej nazwie na białych domach. Myślałam że już nie istnieją.
DLACZEGO NIE MAJA REKLAMY. Ja chodzę teraz do Maksa,ale tam choć ładnie nie ma fajnej aury. W londonie za drooooogo i za sztywno. |
|
|
~~cycu | |
|
|
Czarny kot jest na Porebach w tym budynkach obok przedszkola i szkoły 12stki, gdzie znajduje sie miedzy innymi sklep żabka.
A Bejra szkoda niesamowicie, lokal zrobiony z dobrym pomysłem i w dobrej lokalizacji... |
|
|
~~Asik | |
|
|
A no bajera zajebiscie szkoda...:/ jedyny fajny ogrodek...
|
|
|
~~misieq | |
|
|
i dobrze, nic ciekawego w tym burger barze nie bylo, tylko drogo!! , polecam A&J albo Burger Bar, przyjemnie i przedewszystkim tanio
|
|
|
~~misieq | |
|
|
miało byc bajer bar, a polecam burger bar
|
|
|
~~Puzio | |
|
|
Dlaczego likwidują Bajera???
|
|
|
~~irex | |
|
|
Mieszkam na Porębach i czasem chodzę do Czarnego. Ale troche trwało żeby moja paczka sie przekonała że można tam pójść.
Knajpy które były tam wcześniej miejscowa blokeria zmiotła z powierzchni ziemi. Myślę że mają tam problem z panującą na mieście opinią o tym miejscu. Obecnie całkowicie niesłuszną. Jakoś sobie z blokresami poradzili. Knajpka ma klimat zwłaszcza gdy palą w kominku. |
|
|
~~irex | |
|
|
CYTAT Chyba sie wszyscy zgodzicie że knajpy w STW chylą się ku upadkowi. W wakacje świecą pustkami. Juz o 24-tej miasto śpi. Na tygodniu w każdej knajpie pozajmowane po 2-3 stoliki. Można się różnie wypowiadać, jeden lubi to drugi tamto, ale to dziwne że wszędzie pustki. No może jeszcze po południu w tych tańszych żulki siedzą ale nocą zero życia. Faktycznie w każdej knajpie znanej na mieście zawsze te same gęby. Na dyskotekach wsioki. Pytanie: gdzie w Stalowej można niedrogo wynajć lokal na imprezę 25 - 30 0sobową. Stalowa Wola siedzi w Londynie i Dublinie. Reszta siedzi w domu. Wszystko drożeje więc na piwko niewiele zostaje. Latem ludzie piją w krzakach, na ławkach. Mandat 200 złotych, coś o tym wiem. |
|
|