"Polska": Olbrzymia popularność telefonów komórkowych przyniesie tragiczne konsekwencje dla zdrowia - ostrzegają amerykańscy naukowcy. Według nich, koniecznie trzeba wprowadzić nakaz ustawowego ostrzegania o ryzyku używania komórek.
Jak pisze "Polska", potencjalne niebezpieczeństwo ryzyka zachorowania na nowotwór mózgu, spowodowanego przez promieniowanie elektromagnetyczne telefonu, może być bardzo wysokie - twierdzi dr David Carpenter, szef Instytutu Zdrowia i Środowiska University of Alabama. Wtóruje mu inny z ekspertów dr Ronald Haberman, dyrektor Instytutu Nowotworów w University of Pittsburgh. http://wiado(...)tem.html

a co w dzisiejszych czasach nie jest groźne... i tak nie zrezygnuję z telefonu...

bardzo groźne

"Zarówno Haberman, jak i Carpenter stwierdzili, że choć dotychczasowe badania nie wykazały szkodliwości użytkowania komórek, to jednak potrzebne są dalsze intensywne testy wpływu telefonów przenośnych na zdrowie ludzi."

Czyli jednym słowem mimo wielu badan praktycznie od powstania komórek nie znaleziono zależności między rakiem a telefonami.

A jak brzmi tytuł na forum? Jakby ktoś to udowodnił. Tak się rodzą plotki, b 80% tych którzy to przeczytali nie zerknęło na ten artykuł.

"Haberman przypomina, że nowotwór mózgu potrzebuje często dziesiątków lat, aby urosnąć do wykrywalnej postaci."

Co to zmienia? Przecież badający wpływ telefonu na mózg mają tego świadomośc, dlatego badania były npewno prowadzone na zwierzętach które żyją krócej i chorują na takie rzeczy szybciej.

Proponuję wprowadzić ostrzeżenia na samochodach, że jak ktoś jeździ to w dziesiątym pokoleniu jego pra pra pra ... pra wnuki mogą mieć na plecach trzeci sutek. o tego też jeszcze nie sprawdzono :-P