Jak myslicie jest to obciachowe czy nie?









Wiki:
Sandały – rodzaj otwartego obuwia składającego się z podeszwy i rzemyków, które utrzymują sandał na stopie. Niekiedy jeden z pasków przechodzi pomiędzy dużym palcem a następnym.
Noszenie skarpet do sandałów uznawane jest powszechnie za faux pas; jedynie czasami bywa uwarunkowane modą i lokalnymi, środowiskowymi zwyczajami. Przy dłuższych wycieczkach skarpeta zabezpiecza stopę przed otarciami. Sandały są szczególnie lubiane przez kobiety, lecz coraz częściej noszą je też mężczyźni. Ostatnio dużą popularność wśród obydwu płci zdobyły sportowe sandały. Sportowe sandały zapewniają wysoki komfort noszenia (często mają poduszki powietrzne w podeszwach, wygodne materiałowe lub materiałowo-skórzane paski). Najnowsza metoda tworzenia podeszw - metoda bezpośredniego wtrysku - umożliwia bardzo dobre dostosowanie się podeszwy do stopy.

http://www.widelec.pl/widelec/1,99762,6866686,Jak_zerwac_z_laska__Przyjdz_w_sandalach_i_skarpetach.html

Niestety ale OBCIACH i to duzymi literami!Najgorsza wiocha jaka moze byc...

Hah jak na wioskę przystało

Nic dodać, nic ująć.

czyzby ten watek został zalozony aby Jacek R.. "Sandal" przeczytał? rozumiem, ze zblizajaca sie wiosna budzi obawy, ze będzie znowu paradował po stw z aparatem sandałach i wykrochmalonych skarpetach

a kto to jest Jacek R?

ano jest jak nie znasz to niczego nie tracisz

hahaha Może faktycznie przeczyta i coś zakmini nasz kochany JR Może nawet zakupi jakieś letnie mokasynki .....chociaż z gustu tego pana wynika jasno => możemy liczyć co jedynie na zmianę obuwia z sandałków na eleganckie klapeczki no i obowiązkowo skarpety w przeciwnym kolorze do obuwia

widzialem dzisiaj kolesia w stalowej w bialych skarpetach i sandalach

Moje palestyńskie cichobiegi też są już odkurzone, niecierpliwie czekają na pogodę
Ciekawe po co inwex trzyma masło w skarpetkach?

? maslo?........zapewniam Cie ze invx nie trzyma zadnego masła.... mozesz wyjasnic o co Ci chodzi? jakis glebszy sens?

lolita-lempicka = Panna_pina

brawo :]

hehe dobre no coz panna p. nie jest jedyna panią na sm, z ktora zna invxa no, ale uwazjcie jak chcecie ja sie chce dowiedziec o co kaman z tym maslem

wez nie cwaniakuj bo to Ty panna_pina! i nie wciskaj ciemnoty

To byłem ja

żebys Ty jesszcze byl bardziej kulturalny......

moze jestescie siostrami blizniaczkami studiujacymi w lublinie ?;] po co sie wypierac ? ;p

Dla mnie obciachem są brudne i dziurawe skarpetki. Ale jak jest czysto i schludnie to co komu to przeszkadza? Ile tu znawców mody Prawdziwym obciachem jest czepianie się czyjegoś ubioru. Są gusta i guściki. Każdy chodzi jak mu wygodnie i ja czuję sympatię do ludzi, którzy mają własne zdanie i mają w głębokim poważaniu czyjś zmysł estetyki.

Skompromitowałaś się dziewczyno. Założę się że chodzisz zaniedbana. Czyli nie bawią Cię ludzie zakładający dresy na każdą okazję, białe skarpetki do garnituru czy glany w upalne dni?

Co jak co ale białe skarpety do garnituru to dla mnie gorsze niż nóż między żebra jak takie coś widzę a widziałem nie raz i nie dwa..

Cinocenty no proszę jak ty wszystko już o mnie wiesz. Teraz czekam na rys psychologiczny ludzi z sandałami i białymi skarpetami, może być ciekawie. Nawiasem mówiąc znam ludzi, którzy ową straszną modową wpadkę czasem popełniają i są to bardzo fajne osoby.

Na samym początku pisałam o schludnym i czystym ubiorze więc czemu uważasz, że jestem zaniedbana?

Tylko, że ja wcale nie twierdzę, że wszystko jest OK jak ktoś nosi glany w upalne dni czy skarpetki do garnituru-wątek był zdaje się o czym innym i ja pisałam na konkretny temat "skarpety + sandały". A może ja mam zaniki pamięci ale o garniturze z białymi skarpetkami to ani tu nie czytałam ani nie pisałam, więc proszę nie przypisywać mi nadmiaru wypowiedzi ;)

Mamy wczesną wiosnę, bywają dni nie za ciepłe, więc czy to coś złego, że ktoś sobie ubierze czyste skarpety na sandały? Bez skarpet co prawda zimniej ale już modniej? A już lansik przez dziewczyny w przykrótkiej kurteczce do pępka jest ok? Mam ubaw jak widzę jak te modnisie dygocą na zimnie i próbują się tymi skrawkami okryć..Ale czego się nie robi żeby być pięknym.

Tak samo z czapkami w zimie. Ile razy słyszałam, że jedna z druga nie założą no bo jak, przecież nie pasuje, kolory się gryzą i ogólnie czapki są BE i jak to młodzież mawia "obciach". Pozostaje nie wychodzić z domu w zimie.

No chyba nie zamierzacie sie spierać, co jest bardziej obciachowe: białe skarpetki do garnituru,czy jakiekolwiek skarpety do sandałów
Zarówno jedno jak i drugie jest skłonnością tych, którym słoma wystaje, czy to z butów, czy ze skarpet właśnie
Ps. i chyba bezsporne jest takze zakładanie jakichkolwiek butów.....brudnych i skarpet....śmierdzących i dziurawych :oo

Wydaje mi się, że zwrot "słomy wystającej z butów" co niektórzy rozumieją nazbyt dosłownie. A nie wiecie, że to nie ubiór świadczy o człowieku? Niektórym nie pomoże ani stylista ani dobry markowy ciuch, tzw. wieś z człowieka nie wychodzi nigdy. Swoją droga ciekawy punkt widzenia, zawsze mi się wydawało, że ową "słomę" widzi się po rozmowie z człowiekiem, po jego zasobie słów, jakiejś wiedzy lub raczej jej braku, zainteresowaniach.. Tylu ludzi przekreślonych przez te nieszczęsne skarpety.

Znudzona, sorry, ale co ma do rzeczy tutaj inteligencja???
Chodzi tu raczej o trochę ogłady..
No weź zerknij na foty pokazane wyzej, czy nie masz na ich widok ochoty na uśmiech???
A słoma to słoma, pachnie wsią
Chyba Jacyków cie nie ubiera??