NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3 4 5 6 »
Mechanik samochodowy,
~~ktosik
ff
Wysłany: 6 Paź 2008r. 13:28  
Cytuj
Nie polecam Toyoty serwisu mojej znajomej przy wymianie klocków podmienili wtryskiwacz i świecę na starą a skasowali okropnie myśleli cwaniaki że jak padnie wtrysk to znowu ją skroją ale podziękowała już temu serwisowi na dobre

 
 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Paź 2008r. 13:28  
Cytuj

 
 
 
 
~~Rybson
ff
Wysłany: 6 Paź 2008r. 13:29  
Cytuj
CYTAT
Dobry mechanik jest na Spacerowej jak jedzie się do SOLBET-u natomiast odradzam mechanika na Branwicy jest to tzw. mechanik garażowy.


Tylko ktory na brandwicy ??? bo tam jest dwóch mechaników jezyk

 
 
 
 
~~c-r
ff
Wysłany: 6 Paź 2008r. 13:35  
Cytuj
AAAAAAAAA gdzie robicie amerykany???????cadillac ,chrysler ,pontiac inne.Kiedyś American Prestige , a dziś?!

 
 
 
 
~~DonKing
ff
Wysłany: 6 Paź 2008r. 14:33  
Cytuj
Czy to Opel czy Toyota to widze ,że wszyscy nażekają na mechaników Pana Koczwary.
No cóż nie oszukujmy się w serwisach APS różnych firm jest odstawiana fuszerka jakich mało.
To samo jest z Fiatem,VW, nie mówiąc jakie przekręty były w salonie SEAT Autostal

 
 
 
 
~~bob
ff
Wysłany: 6 Paź 2008r. 16:54  
Cytuj
Byłem w Autorudzie ostatnio zapytać się o koszt przeglądu Audi. Cena: 2000zł. Wystarczył jeden telefon do ASO w Rzeszowie i u nich cena tego samego przeglądu 1400zł - 5% rabatu. Tam poświęcili dużo czasu na moją obsługę przez telefon i wszystko mi dokładnie wytłumaczyli

 
 
 
 
~~zzTop
ff
Wysłany: 6 Paź 2008r. 16:58  
Cytuj
No własnie sam widzisz jak potrafią zdzierać.
Spaliła Mi ie kiedyś żarówka xenonowa w Audi - zadzwoniłem do firmy Autorud z pytaniem o wymianę takiej żarówki odpowiedx brzmiała:
700zł żarówka + 100zł wymiana
Oczywiście nie byłem na tyle głupi i sam kupiłem identyczną za 250zł.i ot to całe serwisy ASO.

 
 
 
 
~~Zyga
ff
Wysłany: 6 Paź 2008r. 17:14  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
Dobry mechanik jest na Spacerowej jak jedzie się do SOLBET-u natomiast odradzam mechanika na Branwicy jest to tzw. mechanik garażowy.


Tylko ktory na brandwicy ??? bo tam jest dwóch mechaników jezyk

Chodzi o pana G. GABMOT czy coś takiego.

 
 
 
 
~~seatowiec
ff
Wysłany: 6 Paź 2008r. 23:38  
Cytuj
CYTAT
To samo jest z Fiatem,VW, nie mówiąc jakie przekręty były w salonie SEAT Autostal

ASo SEAT Autostal to był wałek na wałku. Generalnie na tym to polegaumiech. Jedzie klient z nowym na gwarancji z jakąś usterką, owszem wymienią to ale przy okazji wmówią że coś jeszcze padło i trzeba wymienić, klient się zgadza, bo i tak to free a oni już mają nówkę część którą opychają. Sam miałem takie akcje, goście wykręcali części z innych aut i do mojego ładowali mówiąc że się to załatwi. Pozdrówka dla mechaniorów saet i kierownika G.

 
 
 
 
~~KTOS
ff
Wysłany: 7 Paź 2008r. 12:59  
Cytuj
CYTAT
MACIE KOGOS KTO BY NAPRAWIł ABS,świeci sie kontrolka

wSZYSCY MECHANICY SĄ CHUJOWI-NAPRAW SOBIE SAM

 
 
 
 
~~MAG
ff
Wysłany: 7 Paź 2008r. 13:19  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
MACIE KOGOS KTO BY NAPRAWIł ABS,świeci sie kontrolka

wSZYSCY MECHANICY SĄ CHUJOWI-NAPRAW SOBIE SAM


Nie bądź taki do przodu

 
 
 
 
~~dada
ff
Wysłany: 8 Paź 2008r. 09:23  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
MACIE KOGOS KTO BY NAPRAWIł ABS,świeci sie kontrolka

moze byc duzo przyczyn. najlepiej podlaczyc pod komputer i sprawdzic. komputer powie dokladnie co jest nie tak.

jak chcesz to zadzwon do tego kolesia, dojezdza do klienta i bierze nie duzo za diagnoze komputerowa.
tel: 606552028
ma komputer Launch\'a i sprawdzi praktycznie wszystko.
zaznaczam ze nic z tego nie mam. poprostu daje namiar jak chcesz to dzwon.

pzd!

A czy ten komputer wymienia jeszcze uszkodzone części na nowe?
Bo skoro komputer mówi to znaczy że mechanik może nie mieć mózgu bo ma komuter.
Rzygać mi się chce jak słucham waszego p.....dolenia.
Ludzie latami się uczą,wydają majątek na szkolenia i narzędzia,naprawiają te wasze gruchoty(bo nie chce Wam się nawet dopilnować terminu zmiany oleju)kosztem czasu poświęconego rodzinie a Wy jeszcze narzekacie.
Skoro wszyscy mechanicy są takimi nieudacznikami i pijakami ,to naprawiajcie sobie smai swoje gruchoty.
A jak nie wiecie co jest zepsute to przecież jest forum np .elektroda( tam jest mnóstwo takich filozofów jak Wy ,oni wam poradzą).:zły::zły::zły::zły::zły::zły::zły::zły::zły:

 
 
 
 
Posty: 3
Dołączył: 8 Paź 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Paź 2008r. 10:02  
Cytuj
jak mogę doradzić MECHANIKÓW GAZOWYCH na piaskach w porządku kolesie

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~vvvv
ff
Wysłany: 8 Paź 2008r. 10:11  
Cytuj
daj namiar na tych mechaniorów od gazu

 
 
 
 
~~heniu
ff
Wysłany: 9 Paź 2008r. 08:04  
Cytuj
bosch z posania jest najlepszy w wyciąganiu kasy!!!!!!!

 
 
 
 
~~ vtre
ff
Wysłany: 9 Paź 2008r. 21:01  
Cytuj
CYTAT
bosch z posania jest najlepszy w wyciąganiu kasy!!!!!!!




kolesie z BOSCHA (szefowie) mają tylko dyplomów na scianie powieszonych ,ciekawe za co???? jak oni h..ja sie znają i kase zdzerają od buraków z TDI . w Stalowej Woli jest bardzo mało dobrych mechaników chyba Rzeszów . Jedynie od gazu na piaskach chłopaki są super najlepszy jest Mieciu .good

 
 
 
 
~~ktos
ff
Wysłany: 9 Paź 2008r. 22:00  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
CYTAT
MACIE KOGOS KTO BY NAPRAWIł ABS,świeci sie kontrolka

moze byc duzo przyczyn. najlepiej podlaczyc pod komputer i sprawdzic. komputer powie dokladnie co jest nie tak.

jak chcesz to zadzwon do tego kolesia, dojezdza do klienta i bierze nie duzo za diagnoze komputerowa.
tel: 606552028
ma komputer Launch\\\'a i sprawdzi praktycznie wszystko.
zaznaczam ze nic z tego nie mam. poprostu daje namiar jak chcesz to dzwon.

pzd!

A czy ten komputer wymienia jeszcze uszkodzone części na nowe?
Bo skoro komputer mówi to znaczy że mechanik może nie mieć mózgu bo ma komuter.
Rzygać mi się chce jak słucham waszego p.....dolenia.
Ludzie latami się uczą,wydają majątek na szkolenia i narzędzia,naprawiają te wasze gruchoty(bo nie chce Wam się nawet dopilnować terminu zmiany oleju)kosztem czasu poświęconego rodzinie a Wy jeszcze narzekacie.
Skoro wszyscy mechanicy są takimi nieudacznikami i pijakami ,to naprawiajcie sobie smai swoje gruchoty.
A jak nie wiecie co jest zepsute to przecież jest forum np .elektroda( tam jest mnóstwo takich filozofów jak Wy ,oni wam poradzą).:zły::zły::zły::zły::zły::zły::zły::zły::zły:


nie myl mechanika z elektronikiem.

 
 
 
 
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Paź 2008r. 22:07  
Cytuj
nie ma czagos takiego jak mechanik samochodowy - to jest obecnie pusty slogan nic nie znaczacy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~rsa_w
ff
Wysłany: 9 Paź 2008r. 22:13  
Cytuj
CYTAT
A czy ten komputer wymienia jeszcze uszkodzone części na nowe?
Bo skoro komputer mówi to znaczy że mechanik może nie mieć mózgu bo ma komuter.
Rzygać mi się chce jak słucham waszego p.....dolenia.
Ludzie latami się uczą,wydają majątek na szkolenia i narzędzia,naprawiają te wasze gruchoty(bo nie chce Wam się nawet dopilnować terminu zmiany oleju)kosztem czasu poświęconego rodzinie a Wy jeszcze narzekacie.
Skoro wszyscy mechanicy są takimi nieudacznikami i pijakami ,to naprawiajcie sobie smai swoje gruchoty.
A jak nie wiecie co jest zepsute to przecież jest forum np .elektroda( tam


dzisiaj DIAGNOSTYKA to podstawa. A do wymiany elementow trzeba AŻ umieć czytać - czytać INSTRUKCJE serwisowe.

Diagnostyka - to wyższa szkołą jazdy - tu trzeba sie znac nie na mechnice ... a elektronice/informatyce.

mechanik - to dzisiaj pusty slogan ... ktos kto skonczyl swoja edukacje na paru letniej saochodówce - NIE POWINIEN wogóle sięgać do nowych samochodów - bo to grozi tragedią. On nie zna i nie rozumie zachodzacych porcoesow. Nie wie co to znaczy ze ktos zaprojektowal polaczenie srubowa tak i tak i ze w wyniku tego nalezy ta srube dokrecic momentem takim i takim ...

w 90% to są GWAŁCICIELE MECHANIKI ich atrybutami to:
- ruski klucz (dzisiaj wyparty przez pneumatyki)
- szlifierka kątowa której nie umieja uzyc ... i tna wszystko co pod tarcze podejdzie ...

 
 
 
 
~~yyy
ff
Wysłany: 11 Paź 2008r. 15:53  
Cytuj
CYTAT
NIEPOLECAM PANA ZAŁUCKIEGO JEST DROGI I NA AUTO TRZEBA CZEKAĆ 3 MIESIACE
To prawda !- niedawno byłem u niego ten koles to młotkoman

 
 
 
 
Posty: 91
Dołączył: 12 Paź 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 12 Paź 2008r. 13:52  
Cytuj
Panie RSA-nie bierz wszystkich do jednego wora-np.ja dokrecam koła kluczem dynamometrycznym i nie ze względu na wytrzymałość materiału ale ze względu na to iz biore namiar ze wlasciciel owego auta będzie mial sytuacje na drodze tzw,kapec, guma itp.i będzie musiał odkręcic to kolo zwyklym kluczem do koł jaki jest na wyposazeniu auta.A tak wogole coś się tak uparł na te wytrzymałości materiału-osobiście nie wyobrazam sobie aby np.przy wymianie uszczelki pod głowicą kazdą jedną śrubkę lub nakretke miał dokrecac kluczem dyn.zajeło by to dwa razy więcej czasu a w rozliczeniu np miesięcznym moja wydajność spadłyby o połowe a który własciciel na to sobie pozwoli?To ze panowie stosują zakrętarki pneumatyczne wynika z napiętych czasów napraw a w owych czasach uwzglednione sa specjalistyczne narzędzia min. zaktętarki zarówno te duze jak i mniejsze kątowe,a to ze są one nieumiejętnie wykorzystywane-zrywanie śrub lub gwintu-to już inna sprawa.I nie pisz takich bzdetów ze jesli są instrukcje serwisowe to według nich nawet dziecko wymieni czesci, bo tu się grubo mylisz, nawet dokładny opis wymiany danego podzespołu czy części nie odzwierciedla rzeczywistości.Dzisiejszy mechanik to nie tylko-jak piszesz-elektronik i informatyk bo postawienie diagnozy to jedno a naprawa to drugie i wierz mi ze dosyć często trzeba zastosowac ten prosty palnik przecinak i młotek aby wykonać zamierzone zadanie np przy naprawach ukł.wydechowych czy zawieszenia

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~rsa_w
ff
Wysłany: 12 Paź 2008r. 14:32  
Cytuj
to co mowisz wynika ... z totalnej nie znajomosci zachodzących procesów - mówisz jak typowy gwałciciel mechaniki.

Zgadza sie ze uzywanie klucza dynamometrycznego zajmuje czas ... jak kazdego specjalistycznego narzedzia - i m.in. dlatego tak go nie lubią ... ale to jest tylko i wylacznie niechlujstwo i amatorszczyzna.

Pół biedy ze ktos kola nie bedzie mogl odkrecic - to nie jest najwazniejsze. gorzej jak to kolo odpadnie w czasie jazdy !!
I akurat koło ... jak sie ma jakies wyczucie i dokreci sie "na oko" to tragedii moze nie być - bo masz 5 śrub, jedna przeciagniesz - zostanie 4. Ale są takie śruby w samochodzie - że jej brak = KATASTROFA - np 4 mocujace sanki.

dokręcanie głowicy pneumatykiem ?! zdziwiony a żebyś taki zdrowy był ! dokręcanie głowicy to jedna z bardziej restrykcyjnych czynosci, gdzie procz momentu bardzo czesto operuje sie dokrecaniem kątowym - wynika to z z zastosowanych srob ktore sa plastyczne. - to co powiedziales to juz jedna z wiekszych fuszeek jakie mozna zrobic.

palnik, szlifierka, przecinak - fajne narzedzia - ułatwiaja i przyspieszaja czasem niesamowicie prace ... ale TRZEBA ICH WIEDZIEC JAK UZYC.

takie przyklady nie umiejetnosci uzycia
- nie moze odkrecic oslony podsilnikowej - bierze szlifierke i ... wycina na okolo plastik a potem oslone przykreca ... blachowkretem - akurat właściciel był w poblizu ... i pan "gwałciciel" kupił z przymusu tą osłonę za cenę nowej - 1200 zł smiech2
- zapieczone tulejki w belce skrętnej - a ten palnik tlen-acetylen i grzeje do czerwoności :zdechly: i jemu nie wytlumaczysz ze on zle robi - bo on nie zna idei belki skrętnej, nie wie co to obróbka cieplna elementu, nie wie jak ten element pracuje ... on zadowolony ze sobie pogrzeje i mu ładnie wyjdzie ...

nie wiem jak serwisowki w innych marek - ja bazuje na RENAULT i tam wszytsko pieknie opisane !

a tak na marginesie - zakrętarki wszelkiego rodzaju - również wystepuja z dynamometrem - i jak komus zalezy na wydajnosci tu MUSI w taka zainwestowac kilkanascie tysiecy - i pamietac o LEGALIZACJI- bo czym jedt 5 let ni klucz dynamometryczny który się wala po warsztacie ?

i powtórze jeszcze raz - majac serwisowke w reku z mechanika poradzi sobie dziecko umiejace czytac. - gwalciciele czesto nie umia.

przyklad:
pisze jak byk w serwisowce ze sily hamowania recznego NIE reguluje sie naciagiem cięgien - przyjezdza klient do serwisu - no henio w czapeczce ... kluczyk 13 i naciaga ... - efekt ? do wymiany tarcze+klocki+ciegna+zaciski => ~ze 3,5 tys
a jak by dziecko wzielo - to by przeczytalo co nalezy zrobic ...

dzisiaj sa ogromnie niebezpieczne przyzwyczajenia z polonezów i innych radzieckich dziel techniki. Kiedys nie oszczedzano tak przy projektowaniu na materialach - zakladano duuzo wieksze wpsolczynniki bezpieczenstwa. Dzisiaj projektuje sie "na styk" - do wytężenia materiału nie trudno. Dlatego tak niezbepieczne są dzisiaj wszelkie siłowe metody - choć czasem nieodzwone - ale wymagaja w tedy niemałej wiedzy - by wiedziec co mozna a czego nie.

potem sie slyszy ze z nieznanych przyczyn ... auto zjechalo na przeciwny pas ruchu ... a one sa bardzo znane - ktos np. wahacza nie dokrecil dynamometrem - bo dostepu nie bylo ... ktos nie przeczytal serwisowki i zapomnial ze sruby podlegaja obowiakzkowej wymianie po kazdorazwoym ich demontazu - no ale on wszytsko wie - przeciez w polonezach sie ich nie wymineialo ...

przyklad:
kolega na zakrecie przy suchej nawierchni wpadl w poslizg - co sie okazalo ? odkrecila sie nakretka mocujaca koncówke drążka do zwrotnicy - zatrzymal sie pzaparkowanym przy drodze samochodzie.


dzisiaj najbardziej niebezpiecznie sa tacy 30-50 - którzy skoncyli edukacje na samochodowkach. Nie rozumieja zachodzacych zjawisk - robia nie myslac - maja zakodowane proste schematy - zapieczone => palnik => szlifierka. Tacy sa nie reformowali.

 
 
 
 
Posty: 91
Dołączył: 12 Paź 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 12 Paź 2008r. 15:14  
Cytuj
Dobry jesteś-piszesz jak typowy konstruktor instruktor,gdzie papier wszystko przyjmie,oczytany w piśmie i tylko w pismie-pracowałem we wszystkich stalowowolskich serwisach oprócz toyoty i seata a obecnie w prywatnym zakładzie ,powiem Ci ze poprostu ubzdurałeś sobie jakieś niestworzone rzeczy od lat tak było jest i przez najbliższe lata bedzie-jakoś serwisy i zakł.mech.poj.nadal funkcjonują mają swoją renomę stały klijentow jedni są zadowoleni a inni mniej i nie wmawiaj mi że jestem jakims tam gwałcicielem bo pracuje w tej profesji od kilkunastu lat i mam z tego dobre wynagrodzenie-to chyba o czymś swiadczy.Nigdzie nie napisałem ze głowice dokrecam kl.pneum.-to był tylko przykład.Domniemam ze poprostu przejechałes sie na jakimś mech. i teraz wywalasz swoje żale na necie-no cóz sa lepsi i gorsi a pomyłki się zdarzają jak w kazdym innym zawodzie i zaznaczam nie bronie tu gosci którzy w sposób ewidentny łamią zasady mechaniki sam.{twoja historia z nakretką -dziwne bo na sforzniach zawsze jest albo zawleczka albo nakr.z teflonem lub nakr samogwintująca gdzie nie ma możliwości odkręcenia i tu fakt ktos dał ciała}

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~Nowy
ff
Wysłany: 13 Paź 2008r. 12:32  
Cytuj
CYTAT
Panowie jeżeli chodzi o elektronikę samochodową stanowczo polecam Pana Pawła Wala.
Koleś ma swój zakład na ul.handlowej koło zakłady Pana Adama naprawdę zna sie na tym co robi i co najważniejsze ma sprzęt do elektroniki samochodowej.
dajcie jakis telefon do tego Pawła

 
 
 
 
~~rsa_w
ff
Wysłany: 13 Paź 2008r. 19:49  
Cytuj
CYTAT
Dobry jesteś-piszesz jak typowy konstruktor instruktor,gdzie papier wszystko przyjmie,oczytany w piśmie i tylko w pismie-pracowałem we wszystkich stalowowolskich serwisach oprócz toyoty i seata a obecnie w prywatnym zakładzie ,powiem Ci ze poprostu ubzdurałeś sobie jakieś niestworzone rzeczy od lat tak było jest i przez najbliższe lata bedzie-jakoś serwisy i zakł.mech.poj.nadal funkcjonują mają swoją renomę stały klijentow jedni są zadowoleni a inni mniej i nie wmawiaj mi że jestem jakims tam gwałcicielem bo pracuje w tej profesji od kilkunastu lat i mam z tego dobre wynagrodzenie-to chyba o czymś swiadczy.Nigdzie nie napisałem ze głowice dokrecam kl.pneum.-to był tylko przykład.Domniemam ze poprostu przejechałes sie na jakimś mech. i teraz wywalasz swoje żale na necie-no cóz sa lepsi i gorsi a pomyłki się zdarzają jak w kazdym innym zawodzie i zaznaczam nie bronie tu gosci którzy w sposób ewidentny łamią zasady mechaniki sam.{twoja historia z nakretką -dziwne bo na sforzniach zawsze jest albo zawleczka albo nakr.z teflonem lub nakr samogwintująca gdzie nie ma możliwości odkręcenia i tu fakt ktos dał ciała}


masz racje - tak było - kiedyś się tak robiło - to był standard. Dzisiaj to się już pomału zmienia - i trzeba z tym walczyc. Wynika to z inewiedzy, niechlujstwa itp ... gwałcicieli mechaniki (o czy mmowilem) - oraz nieswiadomosci klientow. Kto był chociaż RAZ pod swoim samochodem ? Ludiz najczeciej nie interesuje co i jak - byle jechalo.

Typowy gwałciciel - dla niego to co inżynier wyliczył zaprojektował jest nie ważne ... bo to on wie lepiej, 30 lat wkręca śrubki to mu się wydaje że może wszytsko ... A #$%^&* prawda !! on dostaje wytyczne i wg. nich ma robić !!! punkt po punkcie !!!

przykład: slyczy sie ostatnio relame oleju "tomek, mechani zamochodowe wlewa" ... jak slysze cos takiego to mnie ciarki przechodza po plechach i dostaje zwiotczenia mięśni.
Jakim prawem on się wogóle wypowiada !? on ma wlewać to co jest ZALECANE dla danego silnika, a obecnie gama tego co można wlać jest dosć ograniczona !! ostatnią osobą którą bym sie sugerował przy wyborze oleju był by ... mechanik !
niestety - to jest marketing - do ludzi to trafia :(

CYTAT
Nigdzie nie napisałem ze głowice dokrecam kl.pneum.-to był tylko przykład

no przykład doskonały - na niechlujstwo, niedbalstwo i NIE ODPOWIEDZIALNOŚĆ ! ale pól biedy głowica - poleci najwyżej silnik ... życia może nie stracimy w wyniku jego awarii ... chociaż ...


tak - moje uprzedzenia wywodzą się z moich osobistych ( nie tylko ) doświadczen. Nie mam czasu naprawiac samochodow ... ale niestety TERAZ JE MUSZE NAPRAWIAC. Ile razy bylem u "mechnika", i czy to była pierdoła jak wymiana klocków, czy wymiana wahacza, czy blacharz - ZA KAŻDYM RAZEM COŚ SPIER#$%^&*

klika przykładów (bo wszytskiego już nie sposób wymienić)
- wyjazd z wulkanizacji - raz nie dorkęcone koło, drugi raz przeciagnieta sruba której główka zostałą mi w kluczy PODCZAS ODKRECANIA, nie wspomne o zakladaniu ciezarkow na rant do nowej alu felgi - bo nie wpadlem na pomysl ze komus przyjdzie do glowyc ich nie kleic ... o wywazaniu tez mozna pisac elaboraty, o tym robia to nie umiejetnie ... nie dzisiaj.

- wymiana klockow w ASO - nie zalozyli sprezynek na tloczki - ale pod. Po kilkunastu tys. do wymiany klocki+tarcze (tarcze zintegrowane z lozyskiem wiec jedna w oryginale ~300)

- blacharnia - samochod lekko! uderzony w tył - do wymiany zderzak, klapa, lampa ... zrobili tak ze wyglada jak by w samochod wjechal CZOŁG klapa nierowno ustawiona, ociera o lapme ..., zderzak nierowno ... . Biore inst. serwisowa - mysle sam wyreguluje klape, odkrecam zawias - a tam BRA MASY USZCZELNIAJACEJ - a pisze jak BYK w serwisowce by ja NALOZYC - akurat jade na poprawke w tym tygodniu !!!

- nie wspomne o poharatanej oslonie plastikowej szlifierka katowa ... bo komus sie spieszylo (a srube mozna obciac z drugeij strony - ale to wymaga demontazu nadkola), i inncyh poharatanych plastikach - w ASO !!

- misce olejowej która mi przyszlo spawac 200km od domu; cieklo na spawie, cieklo na uszczelce i jeszcze tuman zalał 10W30 ... jakies deawoo - a mówiłem SYNTETYK 5W30 ELF EVOLUTION SXR ...


jeszcze na koniec wracajac do koncowki drazka.
w tym przypadku była (a przynajmniej powinna byc) nakretka samokontrujaca. I dlatego jest zalecenie (przynajmniej w renault) że te nakretki się WYMIENIA po kazdorazowym ich demontażu i dokręca oczywiscie ... zalecnym momentem umiech, ale ktoś wiedział lepiej ... Bogu dziękować że nikt nie ucierpiał.


ze mną jest o tyle źle że (nie chwaląc się - bo to nie ładnie ;]) mam pojęcie o ... ogólnej technice - i momentalnie wyłapuje ze ktos cos #$%^&*, nie tylko w mechnice samochodowej - ale głównie w budownictwie - bo taki mój "zawód".

Ludzie oddaja do ASO samochody, gdzie w tych wiekszych nie mozna wejsc na sale (tlumacza to BHP) i skad maja iwedziec co tam robia ? mozna przeprowadzic sonde uliczna - kto wie co to jest ... dynamometr ?

juz nie mówiąc o najwyzszym kunszcie "mechaniki", gdzie srubki, piasty smaruja smarem miedziowym, myja czyszcza wink

 
 
 
 
~~rsa_w
ff
Wysłany: 13 Paź 2008r. 19:52  
Cytuj
jescze o wyważaniu jak zaczołem (pisałem to kiedys na innym forum - pozwililem sobie skopiować)

przy wyważaniu trzeba zwrócić uwagę na następujące zagadnienia :

- z jaką tolerancją wyważa (standard do 5g), obecnie robi się coraz częściej do 1g
- czy wyważa na śrubach czy na otworze
- czy ciężarki klei czy zakłada mechnicznie (przy allu mechaniczne zakladanie = najczesciej uszkodzeniem felgi)
- jakie klei ciezarki - grubosc
- czy myje koło (opone, felge) przed wywazaniem (wywazanie do 1g bez mycia nie ma sensu)
- czy przy przyklejaniu ciezarkow dodatkowo punktowo oczyszcza miejsce klejenia (a potem sie mowi ze ciezarki sie okdlejaja ...)
- czy sotsuje tzw. rotacje opony wzgledem felgi - czyli wybiera najkorzystniejszy uklad opona-felga (najczesciej ok 3x probuje sie wybrac najkorzystniejszy uklad)
- czy oferuje wywazanie na samochodzie
- przy wywazaniu do 1g czy wywaza z nakreconym kapturkiem. Czesto zodobne kapturki waża sporo ponad 1g ...
- czy posiada aktualna legalizacje wyważarki. Bo wyważarka zprzed 20 lat wyważająca kiedyś ... do 5g dzisiaj może do 20 wyważac ...
- czy dokreca kola odpowiednim momentem (rownie wazna aktualna legalizacja klucza dynamometrycznego)

w 70% "wulkanizatorów" na powyższe pytania można odpowiedzieć NIE zastanawia się pytanie - co oni jeszcze robią ?!

teoria wywazania to całki, rownania rozniczkowe ... umiech - o tym nie mowie umiech

 
 
 
 
« 1 2 3 4 5 6 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »