Kto prowadził karaoke w jokerze?? w miniona sobote prosze pomóżcie jesli wiecie

Jak wyglądał???

WIEM ALE NIE POWIEM !!

to ja moze napisze cos na temat wątku bo post autorki tematu nie ma z nim nic wspolnego.
karaoke w jokerze jest fatane. w ubiegla sobote mikrofon opanowala pewna krzycząca pani ktora chyba myslala ze na tym polega spiewanie. i tak ryczala piosenke za piosenką z pozycji siedzącej co uniemozliwialo relaksujaca konwersacje przy bro. zwracam sie z uprzejma prosba do obslugi o informowanie amatorow spiewu iz mikrofon jest włączony, dziala i nie trzeba ryczec. zeby glos brzmial ladnie i rozchodzil sie elegancko wystarczy wstac i spiąc pośladki.
mam nadzieje ze z czasem zwiekszy się repertuar i liczba uczestników, bo brakowalo mi tego typu imprez w naszym miasteczku.
RYCZENIU PIOSENEK MÓWIMY NIE!

A ja tam byłem miód i wino piłem, ale nikogo ryczącego nie słyszałem, więc to chyba kwestia gustu, co do pytania autorki postu to niestety, stałym bywalcem Joker'a nie jestem więc nie pomogę

A ja to prowadziłem. A co?? Jakieś zażalenia? Dla zainteresowanych planujemy kolejne 10 października. Dla pewności jeszcze proszę pytać obsługę, bo wszystko może się zdarzyć. Co do uczestników to rzeczywiście przydałoby się więcej ludzi a urok karaoke jest taki, że nie zawsze się trafi na profesjonalistę i różnie to czasami wychodzi. Jednak w karaoke o to właśnie chodzi, żeby każdy spróbował. Repertuar mam naprawdę szeroki (ok.400 piosenek polskich i zagranicznych) a na liście znajdowała się zaledwie część. A co do autorki postu to w razie co można pisać na adres: merkeep_(at)_interia.pl, tylko proszę się najpierw przedstawić i powiedzieć o co chodzi. Nie mam zwyczaju na odpisywanie na anonimowe maile o wątpliwej pilności ;P Pozdrawiam i do zobaczenia najprędzej w Jockerze na imprezie!!

to ja proponuje organizatorom zrobić casting i dopuszczać do mikrofonu tylko tych których zdzierżą uszy kaliego i będzie po kłopocie

Tak, karaoke powinno miec ograniczony dostep, tylko dla osob z wyksztalceniem muzyczno-wokalnym, potwierdzonymi zdolnosciami i certyfikatami.

Jezeli komus to karaoke naprawde przeszkadza, niech sobie wlaczy w domu tv, otworzy piwo i pusci vive - na jedno wyjdzie - w koncu inni ludzie tylko przeszkadzaja.

Dobry pomysł ale tylko w sytuacji jak będzie wystarczająco dużo chętnych. Moje uszy tez mają swoją granicę wytrzymałości. A w sytuacji 5 osób chętnych na ok. 4 godzinną imprezę to troszkę za mało. Więc następnym razem czekam na kolejkę do zapisywania się na śpiewanie.

Ale jak już wcześniej pisałem to impreza dla wszystkich gości. Więc parafrazując J. Stuhra "śpiewać każdy może..." udzielam głosu chętnym i każdy może spróbować bez względu na umiejętności.

Fajne imprezy karaoke były w Czarnym Kocie na Porębach kto był to wie

Wiem i potwierdzam!

Już teraz wiem, że plakaty będą reklamować dzień 17.10 jako kolejną imprezę karaoke. Serdecznie zapraszam. Liczę na du frekwencję i sporo chętnych do wspólnego śpiewania!! Postaram się o lepszy nastrój i organizację. Pozdrawiam!! W razie co proszę pisać na podanego wyżej maila lub pytać obsługę \"Jockera\"

w Czarnym Kocie ja organizowałem Karaoke.
I nigdy nie miałem problemu z "ryczącymi" uczestnikami.
Jeśli ktoś przesadzał ze swoją barwą bądź co najlepsze z natężeniem swojego głosu, wyłączałem po prostu mikrofon.
Jeśli chodzi o całą filozofie prowadzenia tego typu imprez to nie trzeba specjalnych zdolności. Wystarczy odpowiednia gadka przez mikrofon, co by zachęcić klientele, bo wiadomo nie każdy jest tak śmiały po wypiciu paru bro

I robiłeś super robotę w Kocie. Chyba trzeba będzie zastosować troszkę Twoich metod wychowawczych. Pozdrawiam!

Jakon nie wiem czy to Ty organizowałeś wiem ze gość mial na imię Paweł i on z kolegą prowadział super imperzkę karaoke. bardzo dobry sprzęt naglasniający i super podkładziki. Więcej takich imprez by się przydało.

A no właśnie popieram, śpiewać każdy może, a jak komuś nie pasuje zawsze można przenieść się do innego lokalu, albo zastąpić ową "ryczącą babę" i sprawdzić swoje zdolności wokalne. Szkoda, że ja nie mam za bardzo możliwości się tam wybrać bo "mikrofon byłby mój" , a ostrzegam -nie jestem po szkole muzycznej . Pozdrawiam wszystkich i gratuluje tym, którzy mają odwagę wyjść i zaśpiewać, bez względu na to czy potrafi czy nie - po to właśnie jest karaoke, w końcu to nie konkurs talentów. Pozdrawiam

Ja wiem kto to jest ale nie wiem jak sie nazywa. Jest czesto w Jockerze. Mozna go tez spotka w szkole tanca u Kiszki.

to ja ryczałam i następnym razem też będę ryczeć i odpie.. się odemnie .Macie uszy z gumy i się nie znacie

Poszukuję osoby do poprowadzenia imprezy karaoke. Kontakt na nr 694579627

A w Czarnym Kocie karaoke będzie 18.10.2008r prowadzone profesjonalnie przez te same osoby co zawsze, na sprawdzonym tam juz sprzęcie i repertuarze. Zapraszamy

w koncu Czarny Kot sie reaktywowal z karaoke. takich imprez jak tam nie ma nigdzie. koles z Jokera moze i dobrze spiewa ale nie umie stworzyc takiego klimatu, bo nie ma takiego sprzetu i gadanego. walimy do Kota!!!

Mam pytanie czy w Kocie będą tak jak kiedyś nagrody? Kiedyś tam portfel wygrałam, mam go do dziś.

W czarnym Kocie napewno bedzie Helloween!
Juz opd trzech lat tam sie odbywa.
Jest to jedyna w miescie impreza czysto tematyczna!
szczegóły w krótce.