~~gtyh | |
|
|
Po raz pierwszy w historii Stalowej Woli radni obejrzeli nagrany program telewizyjny, w którym jeden z radnych zarzuca władzom miasta przekręty.
Kryminalny film przypominała piątkowa sesja Rady Miejskiej Stalowej Woli. Doszło do kolejnego ostrego starcia wiceprzewodniczącego Janusza Kotulskiego z prezydentem Andrzejem Szlęzakiem. Poszło o program telewizyjny, w którym Kotulski snuje przypuszczenia o finansowych przekrętach w mieście. Najnowsza "Linia specjalna” nadana w środową noc w telewizyjnej Jedynce poświęcona była w części Stalowej Woli. W programie wystąpił między innymi Janusz Kotulski. Opowiadał o swoich podejrzeniach związanych z udziałem władz miasta w rzekomo nierozliczonych aferach finansowych. Przykładem był pewien biznesmen, który fałszował weksle i handlował nimi oraz sprzedaż działki przez miasto poniżej jej wartości. POKAZ NA SESJI Prezydent chciał, aby wszyscy radni na sesji zobaczyli ten program. Dlatego jego rzecznik prasowy zorganizował pokaz. Pod ścianą stanął ekran i radni obejrzeli odcinek "Linii specjalnej”. Temat weksli jest sprzed czterech lat. Został odgrzany z inicjatywy Janusza Kotulskiego, który w programie pełni rolę oskarżyciela. Wśród występujących jest także były prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Wojciech Trajer. Ma twarz zamazaną lub jest filmowany z tyłu. Jest jeszcze jedna osoba, której widać tylko nogi. Obaj zostali zdemaskowani na pokazie dla radnych. Na ekranie pojawiło się zdjęcie Wojciecha Trajera i wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Zbigniewa Rogowskiego. W "Linii specjalnej” przypomniany został obrót wekslami przez jednego z miejscowych przedsiębiorców i wyłudzenie przez niego od różnych spółek 9 mln zł. Były prezes PEC zapewnił, że otrzymał propozycję wprowadzenia w obrót weksli, za co miał otrzymać 30 tys. zł. A kiedy się nie zgodził, został zwolniony przez prezydenta Szlęzaka. Bo nad człowiekiem, który przyszedł do niego z propozycją łapówkarską, był roztoczony parasol ochronny - tłumaczył. - Naraziłem się układowi i zorganizowanej grupie przestępczej - stwierdził Trajer. Jak dodał, kiedy przestał być prezesem, wyjechał za granicę w obawie o życie. W programie pojawiła się także informacja o kolejnym skandalu. Poszło o to, że miasto, które za długi huty otrzymało czterohektarową działkę po parkingu, sprzedało tę działkę na przetargu za 700 tys. zł, a nowy właściciel wystawił ją na sprzedaż żądając 7 mln zł. Prezydent Szlęzak wciągnął pierwszego asa z kieszeni. Autorem "Linii specjalnej” jest dziennikarz telewizyjnej Jedynki, Jarek Podlecki. Ten sam, który podczas kampanii wyborczej na prezydenta Stalowej Woli nagrał spot wyborczy Januszowi Kotulskiemu. Potem prezydent wyjaśnił, że obrót wekslami był przed kilkoma laty bardzo popularny, kiedy huta i inne spółki popadły w problemy finansowe. - Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zarobiło na wekslach trzysta tysięcy złotych - zapewnił. - Było wiele kontroli skarbowych i żadna nie miała zastrzeżeń do finansów spółki. Manipulacja w programie telewizyjnym polegała na tym, że prokurator mówił o naciąganiu różnych prywatnych firm na weksle, a z programu wynikało, że to były spółki miejskie - tłumaczył prezydent. TRZYMAŁ SIĘ STOŁKA Prezydent zapewnił, że zwolnił Trajera w dramatycznej sytuacji, kiedy ten jako prezes PEC nie chciał zwrócić mieszkańcom nadpłat za ciepło i nie chciał podpisać umowy na dostawy ciepła ze spółdzielniami mieszkaniowymi. - Trzymał się stołka i nie chciał się zwolnić - kpił prezydent. - A czemu jak otrzymał korupcyjną propozycję, nie poszedł z tym na policję? Kolejny as prezydenta był sensacją. Szlęzak powiedział, że zgłosił się do niego były oficer SB Waldemar Szczuka i ostrzegł go przed Rogowskim i Januszem Ciskiem (dr Cisek to były wiceprezydent, którego Szlęzak zwolnił, jest teraz dyrektorem Muzeum Wojska Polskiego). Chcieli temu oficerowi zlecić prowokację, której ofiarą miał być Szlęzak. - Usłyszałem od tego oficera ostrzeżenie, że ci ludzie są zdolni do wszystkiego.- stwierdził prezydent. BO LEKCEWAŻY RADNYCH O sprzedanej działce powiedział, że była wystawiona na przetarg i nikt jej nie chciał kupić. Dopiero na drugim przetargu znalazł się chętny, spółka Ekosystem. Do dziś jest jej właścicielem. Po wystąpieniu prezydenta zaatakował Kotulski i powiedział, że prezydent przyjaźni się z tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie "Maciek” ("Echo” pisało o tym, ten człowiek został oczyszczony z podejrzenia o współpracę). Zarzucił prezydentowi, że… lekceważy radnych. Zapowiedział też złożenie doniesienia do innej prokuratury, bo jego zdaniem Prokuratura w Stalowej Woli należy do towarzyskiego układu, w którym jedni ochraniają drugich. - Pan opluł miasto - rzuciła Kotulskiemu Joanna Grobel-Proszowska. - Pan prezydent jest uczciwy. Z własnej kieszeni daje biednym pieniądze i się tym nie chwali - powiedziała. DO SĄDU Z JEDYNKĄ Po tych słowach prezydent zapowiedział pociągnięcie Kotulskiego do odpowiedzialności karnej. A przewodniczący Stanisław Cisek wyraził ubolewanie, że doszło do emisji programu, w którym sam wystąpił i który naraził miasto na szkody. Prezydent zapewnił, że będzie się od Jedynki domagał sprostowania. |
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 820
Dołączył: 9 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kotulski to taki drugi Lepper
|
|
~~Edzio | |
|
|
I dlatego właśnie jestem zdania, że na dzień dzisiejszy nie ma lepszego prezydenta, czy też kandydata na prezydenta Stalowej Woli, niż Pan Andrzej Szlęzak.
|
|
|
Posty: 820
Dołączył: 9 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
true!
|
|
Posty: 1225
Dołączył: 7 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dzidzia powinna przynajmniej nauczyć się poprawnie pisać tytuły programów telewizyjnych, jeśli już pisze artykuły.
Skoro tak bronicie shreka, to może napiszcie, co on takiego dobrego zrobił dla Stalowej Woli? |
|
~~Edzio | |
|
|
Prawdziwy.. nie chce mi się pisać, co on takiego zrobił czy nie zrobił. Są rzeczy, za które go nie lubię ale nikt nie jest idealny. Każdy może za to być bardziej lub mniej wkurzający. I on jest właśnie najmniej wkurzający z ekipy (nie chciałbym go nawet stawiać w jednym rzędzie z Kotulskim i resztą). A zrobił na pewno więcej dobrego niż Rzegocki, który jaki był, wie każdy.
|
|
|
Posty: 1225
Dołączył: 7 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja nie mogę wybaczyć sprawy kart bankomatowych dla świadczeniobiorców, sprawy w którą się zaangażowałem, pomagając znajomym. Jak można w ten sposób traktować osoby pokrzywdzone przez los?
|
|
~~Gosia | |
|
|
Pan prezydent daje biednym pieniądze z własnej kieszeni ale jakie ma o biednych zdanie każdy mógł słyszeć podczas jego przemówienia na koncercie fortepianowym w piątek w domu kultury.
|
|
|
Posty: 820
Dołączył: 9 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Ja nie mogę wybaczyć sprawy kart bankomatowych dla świadczeniobiorców, sprawy w którą się zaangażowałem, pomagając znajomym. Jak można w ten sposób traktować osoby pokrzywdzone przez los? " Już pod koniec ubiegłego roku urząd miasta informował, żeby wszyscy, którzy pobierają świadczenia socjalne, odbierali karty bankomatowe, bo wyłącznie za ich pomocą będą mogli wybrać pieniądze w wyznaczonych 20 bankomatach w mieście. Do tej pory dostawali je na własne konto lub pocztą. W trakcie przekazywania kart urząd zgodził się, żeby osoby, które nie mogą się samodzielnie poruszać i nie mają nikogo, kto mógłby wybrać pieniądze w bankomacie, nadal dostawały je pocztą. Także ci, którzy bazują na starej umowie z miastem, nadal dostają pieniądze na indywidualne konto bankowe. W sumie jest to 271 osób. Niecałe 3,5 tysiąca ma już karty." Takie chyba to straszne nie jest? |
|
Posty: 1225
Dołączył: 7 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Cała sprawa jest żenująca dla prezydenta. To oczywiście nie koniec jej - będzie dalszy ciąg. Sprawa trafiła przed Trybunał w Strasburgu. Sam fakt mówienia ludziom, że jeśli nie wezmą karty nie otrzymają pieniędzy, jest bezprawny.
Jeśli zarządzający miastem miałby w sobie choć trochę z męża stanu, dał by sobie spokój i tym, którzy nie chcą pozostawiłby po staremu. |
|
~~kibic | |
|
|
Mnie Kotulski obiecał elegancki stadion. Panie Kotulski zbuduj Pan stadion !
|
|
|
~~##### | |
|
|
"Gosiu" popieram Pana Prezydenta.Biednym należy dac wędkę a nie rybę!.A po drugie , nie nalży wyrywac z kontekstu zdań , gdyż wypacza się ich sens , a tak właśnie zrobiłaś.Na koncercie byłam i wypowiedź Pana Szlęzaka słyszałam.
|
|
|
~~Gosia | |
|
|
Fakt, małym dzieciom biednym i niedożywionym np. należy dać wędkę. Zanim sie nauczą łowić to nie przeżyją.
Tak to sobie możesz mówić ty a nie prezydent miasta, ojciec miasta. Pana prezydenta pogarda dla biednych mnie powaliła. Niech dorosłym daje wędkę ale dzieci potrzebują pomocy natychmiast.Odpłacą dopiero jak dorosną. Jego wypowiedź była bardzo niefortunna i to napisałam. Widocznie każdy słyszy to co chce usłyszeć. |
|
|
~~kapitał ludzki | |
|
|
NIE LINIA SPECJALNA TYLKO MISJA SPECJALNA - barany
|
|
|
~~$$$$ | |
|
|
"Gosiu" te biedne dzieci mają mamusie i tatusiów , którzy tę pomoc przepuszczą przez gardło.
|
|
|
~~Edzio | |
|
|
Jest rozwiązanie, żeby załatwić problem głodnych i bezrobotnych: niech głodni zjedzą bezrobotnych i sprawa z głowy (przeczytane w Angorze, nr z 13.X)
|
|
|
~~Digs | |
|
|
Może zamiast wydawać pieniądze na psy, Urząd Miasta z prezydentem na czele zainwestują w mieszkańców Stalowej Woli.
|
|
|
Posty: 820
Dołączył: 9 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
i jak w nich niby zainwestuje? Zagra w STS-a? Na psy idzie mała kasa, żeby poświęcić ja na mieszkańców
|
|