Jesli chodzi o dekorowanie sal itp - to mi osobiscie taki festyn sie nie podoba.
Lepiej poszukac lokalu co maja piekne stylowe krzesla i stoliki.

Tak samo "dlugie stoly" to przezytek.

Niedawno bylem u kolegi na weselu i byly tam wlasnie okragle stoliki - takie na 12-14 osob.
Naprawde super to wyglada i ludzie nie siedza w takim scisku jak w wiekszosci przypadkow podczas gdy sa dlugie stoly - i wiadomo wygodnie sie wychodzi od stolika.
Krzesla pieknie wykonane - wiec nie trzeba bylo kombinowac z kiczowatymi ich dekoracjami.

Mi osobiscie stalowowolskie lokale sie nie podobaja.
Za to w rejonie kolbuszowej co ostnaio bylem na weselach sa conajmniej 2 super lokale.

Przegladajac strony tych lokalnych firm organizujacych wesela - widac od razu ze prowadza je ludzie "bez pomyslu" ktorzy nie byli na eleganckim weselu, za to pol zycia chyba chodzili na wesela we wiejskich remizach.

Od razu przepraszam za takie ostre slowa - ale takie sa fakty.
Podkarpacie to niestety zascianek pod kazdym wzgledem.

PS. Nie mam nic przeciwko "wiejskim" weselom, nawet powiem ze w wiekszosci przypadkow jest tam weselej niz w "miescie".
Jednak gdy ktos chce zrobic imprezke ze tak powiem nietuzinkowa i "z wyzszej polki" to nie ten styl.

PS2. Mysle ze zbyt wiele osob organizujac wesela stawia na ilosc a nie na jakosc - > lepiej zrobic mniejsze wesele w fajniejszym lokalu z lepszym jedzeniem niz zrobic spęd z 200-300 osobami - zeby tylko pokazac sie wsrod znajomych ze zrobilo sie duuuuze wesele.

mariuszek, a gdzie tak bywasz na weselach
ze podkarpacie to zaścianek ???
byleś kiedykolwiek na wiejskiej weselnej typowo pipidówie ??
to sie nazywa IMPA !!!

.... ktorzy nie byli na eleganckim weselu, za to pol zycia chyba chodzili na wesela we wiejskich remizach.....
załosny jesteś !!!!

w kolbuszowej tez bylem w tych 2 lokalach sadze
chrzciny i komunia !
żałosny jesteś (bo sa tylko 2)

i było do dupy !

co ART MEDIA
...jak sobie przypilnujesz !!!!!!!!!!!!, to niezły efekt tego bedzie .....

Ostatnie 2 lata bylem w kilku rejonach Polski na weselach.

A Podkarpacie to jest zascianek Polski pod kazdym wzgledem.
Niestety :(



Bylem i to nie raz.

Ale nie kazdemu sie takie imprezy podobaja - bo uchlac sie jak swinia i narobic obory to mozna kazdego dnia.
A wesele to jest calkiem inna impreza i "mlodzi" z reguly oczekuja innych zachowan niz na wiejskim festynie.

Zgadzam się z Mariuszkiem. Podkarpacie było i jest Polską B, społeczeństwo mentalnie również... chociaż już w Rzeszowie jest normalniej W porównaniu do Stalówki i ościennych miejscowości, aż mila odmiana.

Wracając do tematu, wydaje mi się, ze jeszcze więcej zależy od współpracy miedzy młodymi a firmą. Jeśli młodym nie będzie zależało to będą kiczowate baloniki, serpentyny jak to ktoś wcześniej ujął jak z wiejskiej remizy. Nie wyobrażam sobie sytuacji, róbta co chceta. Chyba każdy kto ma odrobinę wyobraźni, poczucia stylu, wie jakby chciał, zeby ten dzień wyglądał.

oczywiście ze stoliki na 10-12 osób z pięknie upiętymi obrusami, świeżymi kwiatami, wyglądają elegancko. Wg mnie elementem dekoracji powinny być same kwiaty, bo z balonami trzeba baaaardzo ostrożnie, żeby nie przegiąć.

A co do samych firm organizujących wesela to nie tylko 4-5 osób robiących wszystko sami. To przede wszystkim profesjonaliści w swojej dziedzinie z szeroką siecią kontaktów. Łatwiej i przyjemniej, zwracasz się do jednej firmy i masz full service
Od organizacji sali, cateringu po dobór bielizny, sukni make up fryzura etc etc. Ale takiej chyba jeszcze w Stalowej nie ma I jeżeli forumowicze skarżą się na ceny ArtMedia czy innych to taka profesjonalna firma nie ma racji bytu...;/


Ps.






Nie ładniej?

FoxyLady a Ty to chyba gdzies za granica siedzisz? i co tam robisz?? zapier*** na zmywaku czy sprzatasz po jakims zydzie?? No ale fakt... odwiedzasz markowe sklepy, ktorych nazwy pozniej wymieniasz na forum a polska B dlugo dlugo sie ich nie doczeka....profesjonalne firmy sa zapewne u Ciebie i maja racje bytu, ale czy to jest warte takiej ceny jaka placisz??

Po 1.
Nie czytasz wszytskich mych wypowiedzi jak widać.
Po 2.
Wszystkie sklepy są dla ludzi. Jeśli napisałabym, że ubieram się na bazarze byłoby lepiej. Jeżeli ktoś lubi eleganckie rzeczy, lubi dobrze wyglądać to coś w tym złego. Czy nie wolno porównać mi jak to nazwałeś marek? A te marki setki ludzi w Polsce nosi także nie wiem o co chodzi. Ale nie tu temat na takie dyskusje


A co do wartości ceny... wiesz, myślę że organizując wesele na własną rękę wydałabym więcej niż płacąc za to firmie, która ma sieć kontaktów i dzięki temu negocjuje korzystne ceny

No ale powróćmy do tematu, czy na wrzuconych przeze mnie fotach, sala weselna nie prezentuje się o wiele lepiej niż "tradycyjne" ułożenie w podkowe?

mariuszek...
...A wesele to jest calkiem inna impreza i "mlodzi" z reguly oczekuja innych zachowan niz na wiejskim festynie.....

dzisiaj???

oczekują !!! zawse konczy sie tak samo !!!

To Slazaczka, ktora wyszla za GOROLA - podkarpaciaka i chyba zaczyna tego zalowac ;) he he he ;)

No jak chodzisz na takie imprezy gdzie sa takie same buraki jak ty (co potrafia tylko fikac i dostawac pozniej za to po mordzie) to widac zawsze sie tak samo konczy.



Lepiej zapierd... na zmywaku za jako taka kase niz w aluminiowych obozach pracy za 1200 czy 1500 zl.

A Podkarpacie to czy wam sie podoba czy nie to jest Polska B albo i C.

dyskusja troche odbiega od tematu, ale każdy wypowiadający się ma trochę racji. Fakt, że okrągłe stoliki wygladają korzystniej tylko zauważmy że żaden ze stalowowolskich czy pobliskich lokali jeszcze takich nie posiada, a jechac 100 km do Kolbuszowej, tylko dlatego że jest tam ładna sala to nietrafiony pomysł, poza tym wystrój to rzecz gustu

I od tego właśnie jest firma organizująca wesela. Jeśli klient życzy sobie takie stoliki, muszą je choćby spod ziemi wyciągnąć

Stalowowolska restauracja Marcato (http://www.marcato.net.pl) ma okrągłe stoliki Wystrój jest bardzo ekskluzywny, tak samo jak ceny... No ale cóż, za wyższy standard trzeba zapłacić.

zgadza się, tylko za jaką cenę. wiadomo że ślub i wesele to mega wydatek, więc nie jestem pewna czy tak łatwo ktoś by się zdecydował wyłożyć kasę, żeby tylko miec okragłe stoliki, tym bardziej że lokal w cenie ma długie prostokatne.
My też mamy stoliki długie prostokątne i wolę wydać kasę na ładne obrusy i bukiety z żywych kwiatów na stół niż na okrągłe stoliki, bo jakie to ma znaczenie? ważne żeby było ładnie ubrane i goście dobrze się czuli i bawili

co do restauracji marcato to ceny do przełknięcia, i tak jak Michaśka piszesz, za wyższy standard się płaci, ale po pierwsze lokal mały, jak dla mnie, a po drugie prosto z drzwi wychodzi się na ulicę, i to bardzo ruchliwą, więc żadna przyjemność tam się bawić

Po pierwszym kielichu, już nikt nie będzie zwracał uwagi na stoliki


PS. Moja rada dla Ciebie dana123: zadbaj o to, żeby wódka była zimna

wracając do tematu, który sama rozpoczęłam, chciałam napisać jeszcze kilka słów o firmie, po "przetestowaniu" jej na własnym weselu. Wszystko udało się świetnie i duża w tym zasługa właśnie Art-Media. Piękna dekoracja, przede wszystkim delikatna, żadne tam obwieszanie balonami, tylko tak, żeby było ładnie a nie żeby dekoracja była na pierwszym planie. Druga sprawa to: kwiaty. śliczne bukiety i trwałe, bukiet ślubny został wykorzystany na sesji, po tygodniu, więc kwiaty się trzymały. Jedyny minus chyba to to, że członkowie firmy nie zawsze wymieniają sie informacjami, rozmawiamy z jedną osobą, na następny dzień powtarzamy do samo osobie drugiej, chociaż oni sami powinni dogadywać się między sobą, ale zgrzytów z tego powodu nie było.
Co do filmu, bo też zamawialiśmy, to zostaliśmy mile zaskoczeni. Chociaż na filmie zależało nam najmniej, to wyszedł super! Bardzo dobrze zmontowany, piękne kolory. Wiele osób narzekało a my jesteśmy zadowoleni. Sam kamerzysta, Pan Artur jest bardzo miłym człowiekiem, zawsze usmiechnietym i nie ma że się nie da. Każde życzenie czy prośba państwa młodych jest spełniona. Fakt, czas oczekiwania na płytkę to dwa miesiące, ale nie mamy o to pretensji, zdjęcia też dostaliśmy kilka dni temu,czyli biznes ślubny się kręci.
Ogólnie bardzo pozytywnie oceniamy współpracę z tą firmą, jesteśmy wdzięczni i zadowoleni z wykonanej pracy. Koszty są niemałe ale nie żałuję, bo warto było
No a teraz czekam na zarzuty że robię autoreklamę

a jaka cena dekoracji i ile wcześniej trzeba ich rezerwować?
my mamy już stamtąd kamerzystę, ale chcemy też dekorację, tylko coś się narzeczony nie może do nich dodzwonić.

A ja polecam www.ledecor.pl. Dwie młode absolwentki szkoły artystycznej. Dojeżdżają do 200km, więc nie byłoby problemu ze zorganizowaniem w Stalowej.

Pozdrawiam

Proponuję dzwonić wieczorem, bo pan Artur pracuje w telewizji i ciężko go złapać, ale wieczorami zawsze się mogłam dodzwonić.
Co do ceny dekoracji to zależy od wielu rzeczy, po pierwsze co chcecie dekorować, my zamawialismy wszystko ale mieliśmy wycenę osobno, tzn. dekoracja kościoła jedna wycena, sali druga itd.
Po drugie zależy czy chcecie żywe kwiaty i jakie kwiaty. wypożyczenie świeczników, flakonów, stojaków, kurtyny świetlnej- wszystko to jest liczone. My zamawialiśmy wszystko, kompletny wystrój sali, kościoła, bukiety dla rodziców, dwa bukiety dla Pani Młodej, butonierki dla drużbów, dekorację samochodu, no i kamerowanie. napisz na priv to podam Ci cenę

a co do terminu rezerwacji to nie wiem ile wcześniej, to zależy od ich terminarza, my zamawialiśmy wszystko jakoś rok wcześniej

dana123 po co założyłaś ten wątek???
Pytam, bo...
1.Założyłaś ten wątek 19 kwietnia. Napisałaś wtedy:


2. Z Twojego wpisu z dnia dzisiejszego wynika, że wesele miałaś ok 2 miesiące temu (bo masz już płytkę z wesela).


3. A teraz piszesz, że:


Moje pytanie brzmi:
Jak miałaś tą firmę zamówioną już rok wcześniej (czyli +/- sierpień/wrzesień 2009) to po co ten wątek założyłaś 19 kwietnia 2010 roku o takiej a nie innej treści?????????? (pytam z ciekawości)

już rozwiewam Twoje wątpliwości. Źle się wyraziła, rok wcześniej zapoznaliśmy się z ofertą tej firmy, oczywiście na spotkaniu w ich biurze, mniej więcej zrobili wstępną wycenę, pokazali co mają. A wątek założyłam bo podczas rozmów ze znajomymi i ich znajomymi, gdy mówiliśmy że bierzemy tą firmie, ktoś zawsze powiedział coś negatywnego, dlatego chciałam zapytać innych, co sądzą. Bo co miałam napisać, że zamówiłam, podpisałam umowę a teraz pytam czy dobrze zrobiłam? Wizytówkę dostaliśmy od kamerzysty na jakimś weselu, okazało się ze jest cała firma, a że chcieliśmy żeby się wszystko udało, więc wzięliśmy trochę w ciemno. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Organizując wesele można sobie na głowie stawać a i tak znajdą się "przyjazne" nam osoby, którym nic się nie będzie podobać - wszystko skrytykują.
To kwestia gustu, wieku itp. uwarunkowań. Co byśmy nie wymyślili to dla jednego będzie to cool a inny popiera stereotypy i będzie mu brakowało bibułek na suficie bo dla niego wesele to bibułki i balony.
Lokale są jakie są a to dlatego, że niewielu ludzi stać na wesela w lokalu z wyższej półki. Więc idąc po kosztach nie inwestują w stoliki, obrusiki itp. muszą wyjść na swoje i utrzymać przystępną cenę, a i tak maja wszystkie terminy z wyprzedzeniem zajęte.
Nikt przecież nie będzie płacił za miejscówkę w lokalu np. 350 zł/os, która przyjdzie z kimś i przyniesie 300 zł. w kopercie.
Do tego orkiestra, alkohol itp.
A jak ktoś chce wesele z wyższej półki to jaki problem zrobić np. w Warszawie?
Jak dla mnie to na weselu musi być dobre jedzenie, muzyka i z kim pogadać.
Pytanie do Mariuszka:
Ile byś dał parze młodej na wesele w lokalu z wyższej półki?