NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3 4 5 6 »
wasze zarobki,
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 10:45  
Cytuj
CYTAT
Kochani, dobrze wam radzę. Uciekajcie z tego kraju. Uciekajcie z tego bagna. Ostatni zgasi światło. Jeśli mi ktoś powie, że teraz mamy wolność i jest dla większości lepiej niż przed 1989 rokiem, to mu napluje w twarz. Obecna POlska to nie matka, a wyrodna macocha. Metody zarządzania takie same jak za komuny - buta urzędników i nietykalność polityków, tylko zniknęła otoczka socjalna i pewność pracy, jak w minionym ustroju.

PS. Proszę nie pisać o pełnych koszach tandety z Tesco i zdezelowanych samochodach za 2000zł, jako dowodzie na \"dobrobyt\".


Dobrze ci radzę wyjedź z tego kraju jak najszybciej i to mimo, że teraz jest lepiej niż przed 1989 rokiem.
smiech2

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 10:45  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1225
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 10:48  
Cytuj
CYTAT
Dobrze ci radzę wyjedź z tego kraju jak najszybciej i to mimo, że teraz jest lepiej niż przed 1989 rokiem.
smiech2


Płacą ci za te głupoty i zakłamywanie rzeczywistości? Ślepy jesteś, głuchy, nie widzisz? Nie czytasz?
Powtarzam, komuna tak nie kłamała, jak dziś PO.
W "wolnej" POlsce więcej ludzi wyemigrowało nie dla widzimisię, tylko z biedy, niż w okresie prześladowań stanu wojennego. To o czymś świadczy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~ziomal
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 11:30  
Cytuj
Wiecej ludzi wyemigrowalo za czasow pis bo ani pracy ani nic wojsko bylo z lapanki wiec ludzie uciekali.

 
 
 
 
Posty: 287
Dołączył: 25 Paź 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 12:05  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
Dobrze ci radzę wyjedź z tego kraju jak najszybciej i to mimo, że teraz jest lepiej niż przed 1989 rokiem.
smiech2


Płacą ci za te głupoty i zakłamywanie rzeczywistości? Ślepy jesteś, głuchy, nie widzisz? Nie czytasz?
Powtarzam, komuna tak nie kłamała, jak dziś PO.
W \"wolnej\" POlsce więcej ludzi wyemigrowało nie dla widzimisię, tylko z biedy, niż w okresie prześladowań stanu wojennego. To o czymś świadczy.


a dlaczego ludzie wyjezdzaja? Bo nie moga sie utrzymac? Gwno prwada - bo chca wiecej i nic ich nie trzyma w kraju. Pewnie jak twoj 'idol' mowisz, ze za czasow PO jest kryzys i dlatego ludzie wyjezdzaja, a za czasow PiS to byl efekt otwarcia granic...

Nie za bardzo rozumiem jak poradzic na ludzi, ktorzy skonczyli podstawowke i specjalizuja sie w podwieszanych sufitach - a teraz dziwia sie, ze nie maja kasy na wszystko - to chyba normalne, ze taki malo zaradny i zdolny czlowiek musi zarabiac mniej niz wlasciciel firmy z 200 pracownikami. Fakt, ze na zachodzie taki 'robol' zarobi 1500 ojro go kusi i pojedzie, ale dzis polakow najzwyczajniej nie stac, zeby prace do ktorej jest 100 innych chetnych cenic na rowni z powaznymi zawodami gdzie faktycznie jest zysk.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 287
Dołączył: 25 Paź 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 12:08  
Cytuj
Zreszta, zeby przezyc w dzisiejszym rynku pracy trzeba nabyc tajemnicza umiejetnosc, mianowicie - "przystosowanie", z ktora masa ludzi ma problemy. Dlaczego mamy tylku bezrobonych w stalowej? Mamy np. malarza ktory specjalizuje sie w malowaniu mebli, ale juz nie jest malarzem pokojowym bo to ponizej jego godnosci. Mamy mase specjalistow od zbierania pomidorow od strony poludniowej miedzy 1 a 2 lipca w trakcie pelni, ale jakakolwiek inna praca ich nie interesuje bo nie moga sie do niej przystosowac, nawet jezeli wymagalaby opanowania trudnej sztuki podnoszenia cegly. Mamy taki sam problem jak zachod - ze za 2 tysiace polak nie bedzie pracowal tylko lazil po zasilek.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~kukuruku
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 12:10  
Cytuj
Niestety już chyba nie ma gdzie uciekać. Polak jest śmieciem za granicą ale co gorsza jest też śmieciem w swojej ojczyźnie. Piękne czasy...eh

 
 
 
 
~~pracowity
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 12:12  
Cytuj
5-6 tys pracuje od 7,30 do 16,30 studiuje caly czas wiec weekendy mam zajete

 
 
 
 
~~kukuruku
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 12:20  
Cytuj
CYTAT
Zreszta, zeby przezyc w dzisiejszym rynku pracy trzeba nabyc tajemnicza umiejetnosc, mianowicie - \"przystosowanie\", z ktora masa ludzi ma problemy. Dlaczego mamy tylku bezrobonych w stalowej? Mamy np. malarza ktory specjalizuje sie w malowaniu mebli, ale juz nie jest malarzem pokojowym bo to ponizej jego godnosci. Mamy mase specjalistow od zbierania pomidorow od strony poludniowej miedzy 1 a 2 lipca w trakcie pelni, ale jakakolwiek inna praca ich nie interesuje bo nie moga sie do niej przystosowac, nawet jezeli wymagalaby opanowania trudnej sztuki podnoszenia cegly. Mamy taki sam problem jak zachod - ze za 2 tysiace polak nie bedzie pracowal tylko lazil po zasilek.



Za przeproszeniem ale pierdzielisz głupoty. Zasiłek to jakieś 400 zł więc nie wierze w to że są ludzie którzy nie chcą robić za 2000 zł. A po drugie jeśli chodzi o to przystosowanie to zrozum że jeśli ktoś np studiuje i kosztuje go to ok 300 zł na miesiąc to nie po to żeby przystosowywać się do zbierania pomidorów. Chłamu jest pełno: Tesco ATS i inne szmiry ale czy jest coś lepszego z góry nie obstawionego?????? Ludzie kiedy to dziadostwo się skończy??

 
 
 
 
~~pracodawca
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 15:21  
Cytuj
no dobrze, kazdy narzeka na pracodawcow, itd... no troche prawdy w tym jest ale jeden pracodawca nie rowny drugiemu.

jesli ktos ma zarobic 2000 zl/miesiecznie na reke to praktycznie drugie tyle kosztuje to pracodawce, czyli prawie 4K...no powiedzmy 3500zl/miesiac... nie wszystkich pracodawcow jest stac na takie wydatki (nie mowie tu o duzych firmach).

jak mam oplacic zusy, podatki, ksiegowosc, wyplaty, zaopatrzenie biura, srodki czystosci, kawy/herbaty/cukier, czynsz za biuro, gaz, swiatlo, internet, itd... to skad mam wziasc na to zeby ktos zarabial pracownik 2500 zl ???

jest za duzo kosztow i mimo tego ze chcialbym dac zarobic uczciwym pracownikom to mnie na to nie stac.

i podkreslam ze nie mowie tu o duzych firmach bo mam mala dzialalnosc.

czlowiek by chcial ale nie da rady. albo zarabiaja po te 1200zl/miesiac albo wcale bo zamykam biuro...
mysle ze chociaz tyle dobrze robie ze daje te kilka stanowisk pracy tylko ciekawy jestem czy to ktos z pracownikow doceni... pewnie i tak jest gadka ze swoje kieszenie laduje a im sie placi grosze....

 
 
 
 
Posty: 1225
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 15:24  
Cytuj
CYTAT
Wiecej ludzi wyemigrowalo za czasow pis bo ani pracy ani nic wojsko bylo z lapanki wiec ludzie uciekali.

Bzdury. Teraz idzie recesja i brak pracy.

CYTAT
a dlaczego ludzie wyjezdzaja? Bo nie moga sie utrzymac? Gwno prwada - bo chca wiecej i nic ich nie trzyma w kraju. Pewnie jak twoj 'idol' mowisz, ze za czasow PO jest kryzys i dlatego ludzie wyjezdzaja, a za czasow PiS to byl efekt otwarcia granic...

Nie za bardzo rozumiem jak poradzic na ludzi, ktorzy skonczyli podstawowke i specjalizuja sie w podwieszanych sufitach - a teraz dziwia sie, ze nie maja kasy na wszystko - to chyba normalne, ze taki malo zaradny i zdolny czlowiek musi zarabiac mniej niz wlasciciel firmy z 200 pracownikami. Fakt, ze na zachodzie taki 'robol' zarobi 1500 ojro go kusi i pojedzie, ale dzis polakow najzwyczajniej nie stac, zeby prace do ktorej jest 100 innych chetnych cenic na rowni z powaznymi zawodami gdzie faktycznie jest zysk.


Bo nie mogą utrzymać siebie i rodziny, za mniej niż minimum socjalne w POlsce.

No i reasumując i pytając raz jeszcze, co zrobić z tymi bez kwalifikacji? Lub nawet z kwalifikacjami, ale bezrobotnych, nie z ich winy?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 16:11  
Cytuj
Dać każdemu po 2500zł miesięcznie dopóki nie znajdzie sobie roboty. Może być? Czy za mało?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1225
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 16:17  
Cytuj
CYTAT
Dać każdemu po 2500zł miesięcznie dopóki nie znajdzie sobie roboty. Może być? Czy za mało?


W Niemczech najniższy możliwy socjal to 400 euro bezterminowo + opłaty za czynsz, ogrzewanie i energię. W Polsce starczy 300 euro + to samo.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 16:19  
Cytuj
To skoro rozwiązałeś nierozwiązywalne to jedź z tym do Warszawy przedstawić ten genialny w swej prostocie pomysł premierowi, a my tymczasem zapomnimy na chwilę o tobie good

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1225
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 16:26  
Cytuj
CYTAT
To skoro rozwiązałeś nierozwiązywalne to jedź z tym do Warszawy przedstawić ten genialny w swej prostocie pomysł premierowi, a my tymczasem zapomnimy na chwilę o tobie good


Nie zapomnicie, ciągle będę wam prawdę przypominał, by lansowane kłamstwa nie spowodowały zatarcia kontaktu z rzeczywistością. Kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się prawdą - ludzie zaczynają wierzyć.
A pomysł nie jest nierozwiązywalny. Zabrać prezesom, zlikwidować 80% administracji i już pieniądze będą.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 16:44  
Cytuj
Jak w przyszłych wyborach nie wystartujesz na prezydenta, to ci tego nigdy nie wybaczymy bo mogłeś nas wybawić, a wolałeś wyjechać za granicę. Pogadaj w tej sprawie z Kononowiczem, powinieneś uzyskać jego poparcie smiech2

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1225
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 16:50  
Cytuj
CYTAT
Jak w przyszłych wyborach nie wystartujesz na prezydenta, to ci tego nigdy nie wybaczymy bo mogłeś nas wybawić, a wolałeś wyjechać za granicę. Pogadaj w tej sprawie z Kononowiczem, powinieneś uzyskać jego poparcie smiech2


Wybawiać można ludzi mądrych, a głupich się nie da. Jeśli społeczeństwo głupie i wybiera wg kryteriów urody i mody to niech potem cierpi biedę. Za głupotę trzeba płacić. Mnie to na prawdę nie dotyczy, jakoś tak mam, że nie potrafię przechodzić obojętnie wobec czyjegoś cierpienia.
A wy dalej ogłupiajcie naród, kpijcie z "nieswoich ludzi" i poprzez media wmawiajcie, że są cuda. Tylko ostrzegam, jak społeczeństwu zacznie brakować na chleb, może polać się krew. Ale jak mówię, mnie to nie dotyczy, bo mnie tu nie będzie.

Najpierw tym darmozjadom należy zabrać:
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20081030/REGION00/860285

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~kukuruku
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 16:59  
Cytuj
CYTAT
no dobrze, kazdy narzeka na pracodawcow, itd... no troche prawdy w tym jest ale jeden pracodawca nie rowny drugiemu.

jesli ktos ma zarobic 2000 zl/miesiecznie na reke to praktycznie drugie tyle kosztuje to pracodawce, czyli prawie 4K...no powiedzmy 3500zl/miesiac... nie wszystkich pracodawcow jest stac na takie wydatki (nie mowie tu o duzych firmach).

jak mam oplacic zusy, podatki, ksiegowosc, wyplaty, zaopatrzenie biura, srodki czystosci, kawy/herbaty/cukier, czynsz za biuro, gaz, swiatlo, internet, itd... to skad mam wziasc na to zeby ktos zarabial pracownik 2500 zl ???

jest za duzo kosztow i mimo tego ze chcialbym dac zarobic uczciwym pracownikom to mnie na to nie stac.

i podkreslam ze nie mowie tu o duzych firmach bo mam mala dzialalnosc.

czlowiek by chcial ale nie da rady. albo zarabiaja po te 1200zl/miesiac albo wcale bo zamykam biuro...
mysle ze chociaz tyle dobrze robie ze daje te kilka stanowisk pracy tylko ciekawy jestem czy to ktos z pracownikow doceni... pewnie i tak jest gadka ze swoje kieszenie laduje a im sie placi grosze....


No trochę racji masz. rzeczywiście nikt nie ma lekko ciężkie czasy. Ale jak mi dasz 1200 na rękę to wezmę bez gadania.

 
 
 
 
~~pracodawca
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 17:06  
Cytuj
kukuruku - pamietaj ze apetyt rosnie. i jak bedziesz zarabial 1200 to bedziesz chcial 1500 potem 2000... to jest normalna rzecz i przyznam ze ja tez tak robilem jak pracowalem dla 'kogos'.

chcialem tylko powiedziec ze nie wszystkich stac na to zeby byly dobre zarobki. niestety koszty sa za duze.
nie wiem jak to wyglada w duzych firmach.


pozdrawiam!

 
 
 
 
~~kukuruku
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 17:44  
Cytuj
A ja to myślę że ci więksi przedsiębiorcy to wałki kręcą niesamowite dlatego tak dobrze na tym wychodzą. Znam takiego jednego zatrudniał kupę ludzi w tym mnie na czarno bardzo długo. Pracowaliśmy w okropnych warunkach. Tak się dorabiał na nieszczęściu ludzi. Ot to ich cały biznesplan z ludzi parobów zrobić. Wielcy biznesmeni

 
 
 
 
Posty: 781
Dołączył: 28 Sie 2007r.
Skąd: z miasta rowerów
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 17:58  
Cytuj
kukuruku pamiętaj! Żyjemy w kraju w którym będąc uczciwym, giniesz, tu wszystko opiera się na wałku. inaczej podatki i inne wspomniane przez "pracodawcę" by Cię "zjadły". każdy po cichu na czymś kręci ;) pozdro!

Errare humanum est.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 123
Dołączył: 20 Paź 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 18:02  
Cytuj
CYTAT
kukuruku pamiętaj! Żyjemy w kraju w którym będąc uczciwym, giniesz, tu wszystko opiera się na wałku. inaczej podatki i inne wspomniane przez \"pracodawcę\" by Cię \"zjadły\". każdy po cichu na czymś kręci ;) pozdro!



Dokładnie dobrze prawisz umiech
Nie ma chyba takiej osoby która na boku nie kręci czegoś w zamian za lepsze jutro...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~programista
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 23:18  
Cytuj
Ja zarabiam ok 1900zl w Stalowej w firmie informatycznej, plus kilkaset zlotych premii od tego co sprzedadza handlowcy glownie w Polsce (ja to produkuje). Moglbym zalozyc swoja setna firme wbranzy, ale tego nie chce. Tu mam po pierwsze stale zrodlo dochodow (klientow) po drugie robie to co lubi i im lepiej to zrobie tym moja premia sei z czasem zwieksza

CYTAT

W Niemczech najniższy możliwy socjal to 400 euro bezterminowo + opłaty za czynsz, ogrzewanie i energię. W Polsce starczy 300 euro + to samo.


Takich glupot dawno nie slyszalem. Jesli nie jestes w stanie ogarnac procesow zachodzących w Panstwie to sprowadz to sobie do zamknietej osady i miasteczka. Kiedy ludzie beda mieli lepiej. Kiedy kazdy z nich bedzie produkowal wydajniej (poprzez chocby inwestowanie w maszyny, automatyzacje pracy), czy kiedy kazdy z nich bedzie placil podatki tym wieksze im wiecej produkuje i wiecej ma z tego zysku i te podatki zabrane bedziemy rozdawac tym ktorzy nic nie produkują? Zastanów się nad tym zanim pokrętnie odpowiesz, czy zmienisz temat na to jak niektórzy kradną.

Druga sprawa to kwestia sprzeczności Twojego modelu z instynktem i zachowaniem człowieka. Popatrz ilu mamy "rolnikow" jednohektarowych, ktorzy zarabiaja na budowach, w zkladach pracy niezla kase a ubezpieczenie i emerytury maja z naszych podatkow.
Jesli faktycznie dalibysmy ludziom minimalnie 1100zl gratis to WSZYZSZCY zarabiajacy mniej niz 1500 rzuciliby robote. drastycznie spadlyby produkcja i wplywy do budżetu. Z drugiej strony przedsiębiorcy musieliby podnieść pensjędo 2000, 2500 żeby ludziom sie oplacalo wstawac rano do roboty. Wszystkie piekarnie, mleczranie, sklepy, zaklady uslugowe. Wyobrazasz sobie jak by sie to odbilo na cenach w sklepie? dostalibysmy wszyscy 80-90% wzrost kosztow utrzymania. Conajmniej. Bo teraz pracodawca musi placic min.2500 na pracownika (nie liczac kosztow utrzymania). Zeby utrzymac kilka milionow niepracujacych trzebaby zwiekszyc podatki. wiec przy zarobkach 2000 pracodawce kosztowalby taki zatrudniony 4500 a nie 2500.

To byloby potezne tapniecie naszej gospodarki. Gospodarka to grupa ludzi ktora produkuje i konsumuje/zuzywa to co wyprodukowala. Jezeli wyprodukuje mniej to mozesz im zabrac po 100% na podatki i wyplacic spowrotem w postaci zasilkow a i tak nie beda mieli wiecej niz wyprodukuja. a jak nie bedzie im sie oplacalo produkowac i przestana pracowac (chocby czescz nich) toodije sie to na wszystkich zmniejszeniem stanu posiadania i sily nabywcej pieniadza.

Czaisz jak to dziala. kasy jest tyle samo a towaru mniej. Cenatowaru wzrosnie, a jak ja ustawowo zablokujesz to zobaczysz pustki jakie juz widzielismy dieki takim madrym jak Ty.
Bezrobocie bylo zerowe, wszyscydoastawali duzo pieniedzy, ale wydajnosc byla taka ze nie produkowalismy wystarczajaco zeby sie utrzymac. Jak zrobilo sie juz calkiem niecikawie i widzieli ze ceny pojda tak w gore ze ludzie oszaleja to zalokowali ceny i mielismy to co mieli. Kupowales tanio telewizor, szedles na bazar i sprzedawales kilkanascie razy drozej. Bo to sa natrualne zasady rzadzace ludzkim zyciem i tym swiatem i przez zadne czarowanie pieniadzem tego nie zmienisz.

A jesli stawiasz za przyklad niemcow to porownaj nasz i ich stan zamoznosci (rozwoj PKB na osobe). jezeli zadowala Cie poprawa stanu naszej gospodarki w tepie 2procent rocznie (podczas dorej koniunktury niedawno), a ok -1% obecnie podczas kyzysu, to gratuluje, ale ja sie na to nie godze.

Nawet Salomon z pustgo nie naleje. Nie mamy z czego dzielic, to jak za krotka koldra ktorej bedzie zawsze brakowalo. A jak myslisz ze mozna zabrac bogatym to pomijajac fak ze oni nie dadza soie zabracbo poprostu wyjada za granice z czym sie da, to na ile by tego wystarczylo? Na rok, pięc, dziesiec? Pozniej wszyscy bylibyusrednieni do biednych. A nie zapominaj ze pieniadze bogatych nie leza schowane w skarbcu. Widze to chocby po mojej firmie. Jej wlasciciel ma majatku kilka milionow, ale konto firmy jest na zero. Wszystkie te pieniadze daja prace dziesatkom osob i daja PRODUKT cos co kzdy moze kupic i posiadac i co mu realnie sluzy!

 
 
 
 
~~programista
ff
Wysłany: 30 Paź 2008r. 23:24  
Cytuj
A ponizej masz cytat popularnego przykladu. Przeczytaj!
Załóżmy, że każdego popołudnia 10 znajomych wybiera się wspólnie na obiad do restauracji. Rachunek za cały obiad wynosi 100 zł. Ponieważ cała dziesiątka nie zarabia po równo, a wręcz przeciwnie -- mają bardzo zróżnicowane zarobki, postanowili, że rachunek będą płacić w następujący sposób:



* Czterech najbiedniejszych nie zapłaci nic.
* Piąty od końca pod względem dochodów zapłaci 1 zł.
* Szósty -- 3 zł.
* Siódmy -- 7 zł.
* Ósmy -- 12 zł.
* Dziewiąty -- 18 zł.
* Dziesiąty, najbogatszy z nich wszystkich -- 59 zł.
* Tak sobie postanowili.



Ale pewnego dnia właściciel restauracji oznajmił im:
-- Jesteście takimi dobrymi klientami, że obniżę wam cenę za 10 obiadów o 20 zł.

Więc posiłek kosztował ich 80 zł. Ale ciągle chcieli płacić rachunek w ten sam sposób. Więc 4 najbiedniejszych ciągle jadłoby za darmo.
Pozostałych 6 policzyło, że obniżka, 20 zł, podzielona na 6 daje 3,33 zł, jeśli więc każdemu płacącemu oddać te pieniądze, to właściwie piąty i szósty dostaliby pieniądze za zjedzenie posiłku.

Właściciel restauracji, widząc, że panowie mają problem z podzieleniem kwoty obniżki, zaproponował im, żeby każdy z płacących dostał zwrot proporcjonalny do tego, ile wcześniej płacił. I tak:

* Czterech najbiedniejszych ciągle jadło za darmo.
* Piąty, teraz nie płaci nic, tak jak poprzednich czterech.
* Szósty teraz płaci 2 zł, zamiast 3 zł (obniżka o 33%).
* Siódmy -- 5 zł, zamiast 7 zł (obniżka o 28%).
* Ósmy -- 9 zł, zamiast 12 zł (obniżka o 25%).
* Dziewiąty -- 14 zł, zamiast 18 zł (obniżka o 22%)
* Dziesiąty -- 49 zł, zamiast 59 zł (obniżka o 16% ).

Pierwszych czterech ciągle je za darmo, a z pozostałej szóstki każdy skorzystał i je taniej niż poprzednio. Jednak kiedy wyszli z restauracji zaczęli porównywać, ile każdy zyskał:
- Dostałem tylko złotówkę z 20 zł -- powiedział Szósty -- ale Dziesiąty dostał połowę, 10 zł!
- Właśnie! Ja też dostałem tylko złotówkę -- przytaknął mu Piąty -- To niesprawiedliwe, że on dostał 10 razy więcej niż ja!
- To prawda! -- dodał Siódmy -- Czemu on dostał 10 zł, a ja tylko 2 zł? Bogaci dostają najwięcej!
- A my nic nie dostaliśmy -- zaczęła krzyczeć pierwsza czwórka -- Ten system wykorzystuje najbiedniejszych!

Cała dziewiątka otoczyła Dziesiątego i dotkliwie go pobiła.

Następnego dnia znów przyszli na obiad. Ale Dziesiąty się nie pojawił. Kiedy przyszło do płacenia rachunku, zorientowali się, że pomimo obniżki ceny, nie są w stanie zapłacić nawet połowy rachunku!

I tak to już jest z podatkami, drodzy prawicowcy, zwolennicy państwa socjalnego i głosiciele "sprawiedliwości społecznej" oraz Dandysie. Bogaci najbardziej zyskuja na obniżce podatków, ale spróbujcie ich opodatkować za bardzo, atakujcie za bycie bogatymi, a następnym razem mogą nie pokazać się przy stoliku. Jest wiele świetnych restauracji w innych krajach.

 
 
 
 
~~belferka
ff
Wysłany: 31 Paź 2008r. 09:35  
Cytuj
Za dużo myślisz i w dodatku logiczniechytry.
Tacy na tym forum są rzadkością i nie są hołubieni.
Jak zauważyłam, z małymi wyjątkami, na ogół zbiera się tu towarzystwo, którego ambicje intelektualne nie wyrastają ponad śledzenie na bieżąco tasiemcowych seriali, lubiące sobie ponarzekać na wszystko i na wszystkich oprócz siebie, a przy okazji anonimowo zbluzgać każdego, kto ma odwagę myśleć samodzielnie.
Zaraz naskoczy na Ciebie np. oryginalny prawdziwy ze swoimi moherowymi "mądrościami" albo inny "inteligentny inaczej".
Życzę odwagi i wytrwałości w bronieniu swoich poglądówumiech

 
 
 
 
~~siwy
ff
Wysłany: 31 Paź 2008r. 09:54  
Cytuj
CYTAT
Płacą ci za te głupoty i zakłamywanie rzeczywistości? Ślepy jesteś, głuchy, nie widzisz? Nie czytasz?
Powtarzam, komuna tak nie kłamała, jak dziś PO.
W \\\"wolnej\\\" POlsce więcej ludzi wyemigrowało nie dla widzimisię, tylko z biedy, niż w okresie prześladowań stanu wojennego.


Chcesz synku powiedzieć, że w stanie wojennym każdy Polak miał w domu paszport i tak po prostu mógł wsiąść w pociąg i wyjechać np. do Francji???
Naprawdę?
Babcia ci opowiadała, tak? good

A może wcześniej tak było - przed stanem wojennym?

Może za Gierka był taki dobrobyt, że ludzie emigrowali ze zgniłego zachodu do polskiego raju?
CYTAT
Kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się prawdą - ludzie zaczynają wierzyć.

Taką metodę przyjąłeś i wierzysz, że będzie skuteczna?:blee:
Ślepy? Głuchy?
Ty nie jesteś ślepy, głuchy, ani nawet głupi.
Gorzej.
Znacznie gorzej.
Ty masz mózg wyprany przez rydzykowe mądrości.
Dla takich jak ty nie istnieją racjonalne argumenty.
Istnieje tylko wiara. Wiara we własną nieomylność.

 
 
 
 
« 1 2 3 4 5 6 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »