Do dwóch ostatnich postów.

Nie macie pojęcia o świecie, żyjecie i wierzycie w to, co wam TVN albo GW poda.

Co do historii, baranku siwy, dziś wyemigrowało ponad 3 miliony, jeśli nie 5. W latach 80tych paszport łatwo można było otrzymać, to nie wczesne lata komuny. Powiedz tępaku, co III Republika Bananowa po 1989 roku wybudowała? Podpowiem, oprócz blaszanych hal, które walą się na głowy (Katowice) i prywatnych biurowców - NIC. Twoi i belferki ulubieńcy sprzedali wszystko to, co Gierek wybudował i mimo tego, wpędzili Polskę w kolejne potężne długi, przy których długi Gierka to nic. Ale wy dalej wierzycie w swoje "logiczne" argumenty, nie mając pojęcia o cywilizowanym świecie. Tkwijcie dalej w swoich urojeniach, co do tego, że POlska jest potęgą.
Baranki, czemu USA zdjęły wizy np. republikom radzieckim, a takiej POtędzę jak POlsza już nie?

Jednym zdaniem odpowiem - wszędzie się da, tylko w POlszy się nie da. A pierwsze zdanie mówiące o głupotach - ja mam wiedzę z pierwszej ręki, a nie z TVNu.
Twoje i podobne mądrości z pokryciem pieniądza w towarze właśnie świetnie zdały egzamin w geszefciarskim kryzysie bankowym i giełdowym. Bravo!

A która to ta pierwsza ręka? Bo też chcielibyśmy zaczerpnąć z tego źródła objawienia

Baranku, z bycia tam. Ty nie wiesz, ile co wynosi w polskim burdelu, np. zasiłek dla bezrobotnych?



Odpowiadam - bogaci nie przeniosą się na Marsa, muszą się dostosować do pozostałych (klasy średniej). Teraz tak jest, że wszystko jest zrobione pod bogatych, a nie klasę średnią, której nie ma. Brak klasy średniej jest charakterystyczny dla państw III świata, do jakich niewątpliwie można zaliczyć POlszę.

Jeszcze dopowiem do tych "bogaczy" i wyzyskiwaczy. Niedługo zabraknie wam ludzi, których będziecie mogli doić. Zagonicie swoje żonki i bachory do roboty, albo zamkniecie interesik.

Jak to? Nie widzisz?
Poczytaj wpisy oryginalnego.
Jego poglądy to kalka z Naszego Dziennika, Radia Maryja, telewizji Trwam.
A jak nie czytasz/nie słuchasz/nie oglądasz to spróbuj - gwarantowane przeżycia intelektualne podobne jak przy czytaniu wpisów oryginalnego.

Dla higieny umysłowej wskazane jest przynajmniej okresowe zapoznawanie się z różnymi poglądami i mediami. Mimo wszystko trzeba choć raz w miesiącu przeglądnąć np. Fakt aby wiedzieć, co kształtuje umysły setek tysięcy rodaków.
Tylko umysłowe mohery mówią, że doskonale wiedzą o czym pisze np. Wyborcza, ale nigdy nie czytali, bo obrzydzenie nie pozwala.

Czego uczysz? Polskiego czy innego wfu? A może nauki o tańcu? Najpierw za was trzeba się zabrać i wasze przywileje, bo też jesteście bandą nierobów po 18 godzin tygodniowo. I mało wam ciągle. Pewnie prezentujesz poziom umysłowy jak ta pani:

http://pl.youtube.com/watch?v=bsIg7r1qpqs&feature=related

Ona się wykazała niesłychaną głupotą, a ty wykazujesz się niesłychanym zaślepieniem, jak koń z klapkami na oczach. Żeby mieć pogląd na rzeczywistość MUSZĘ czytać wszystko, a nie tylko TVN lub GW, jak wy "wykrztałciuchy".

Czytać a czytać ze zrozumieniem, to prawie to samo.
Prawie robi wieeelką różnicę...
Jesteś tego najlepszym przykładem!

Nie rozumiem, czy zatem POlska jest krajem sukcesu, godziwych zarobków, tygrysem Europy, a ja gdzieś o tym nie doczytałem?

Widzę, że nienawidzisz całego świata.
Także po innych wpisach widać, że bez powodu starasz się obrażać każdego, kto ma inne poglądy.
A już nie daj Boże, żeby ktoś miał lepsze wykształcenie lub lepsze zarobki. Wtedy jest twoim śmiertelnym wrogiem.
Jak każdy zaślepiony moher jesteś żałosny.
Szkoda, że wszyscy to widzą tylko nie ty...

Nienawidzę obłudy i zakłamania, jakie prezentujesz, dlatego się oburzam. Powiedz mi, czemu taki belfer, który uczy np. wf, czyli nauki o niczym (rzuci piłkę i siądzie), pracuje 18 godzin tygodniowo, ma zarabiać o wiele więcej niż sklepowa, pracująca teoretycznie 40 godzin tygodniowo, a praktycznie, znacznie dłużej?
No i odpowiedz na moje wcześniejsze pytanie: Nie rozumiem, czy zatem POlska jest krajem sukcesu, godziwych zarobków, tygrysem Europy, a ja gdzieś o tym nie doczytałem?

Belfrze daj sobie spokój z prawdziwkiem. On tak pianę bije od dłuższego czasu i ja kiedyś też mu odpisywałem w ten sposób, ale odpuściłem już sobie. Ci co dłużej czytają jego farmazony w większości nie biorą go na serio; ja odpowiadam na jego posty tylko po to żeby z niego pozbijać :haha:. Poczytaj jeszcze trochę co ma do powiedzenia i też zmienisz podejście.

Baranku porownaj sobie pkb na glowe mieszkańca. Roznimy sie tym ze ja Ci jasno tłumaczę na czym te procesy polegają i skąd się to bierze. Ty piszesz bo tam byłe ś i widziałeś, ale napisałem Ci czemu tak tam jest.
PKB na głowe Niemca to 32 179$. Na głowe Polaka wynosi 15 894$

PKB to dla Ciebie szamańska magia bogaczy w tvnie? To zle swiadczy o Twoich kompetencjach w sprawach finansów.
To wróćmy do tego przykładu osady. mieszka tam 100 osób. W polskiej osoadzie produkcja jest taka ze na glowe mieszkanca przypada bochenek chleba dziennie, jedno ubranie miesiecznie. jedno wyjscie na piwo w tygodniu i jedne buty na rok (itd).
W niemieckiej osadzie na kazdego mieszkaca przypada dwa razy wiecej tych produktow.
Oni zabieraja np. 30% z tego na podatki. Ich 30% jest dwa razy wijsze, przy tym u nas koszty stałe zajmuja duza czesc tych 30%.

Druga sprawa ze przy takiej polityce socjalnej Niemiec prawdziwe jest to ze duzo ludzi nie pracuje bo im sie nie chce. Wystarcza im zasilek.
Tego chcesz w Polsce? Zeby obibok mogl sobie powiedziec ja nie pracuje bo mi sie nie chce? Utrzymujcie mnie inni? Czemu inni moga pracowac placic te Twoje mega podatki, a reszta moze przejadac te pieniadze?



Jesteś jak glupi gospodarz, ktory patrzy na pieniadze na rachunku inwestycyjnym i mowi, tyle pieniedzy, trzeba to powydawać.
Bogadzi nie jedza pieniedzy. Oni maja tyle oleju w glowie (wiekszosc z nich) ze inwestuja te pieniadze. Z tych pieniedzy powstaja nowe PRODUKCYJNE miejsca pracy i z tych pieniedzy wplywa 90% podatkow. Jesli dobrze pamietam to 90% podatkow wplywa od ok8-10% najbogatszych.


Nikt Ci nie kaze byc dojonym. Problem jest taki ze Ty nie chcesz widziec innej opcji. Ty nie chcesz zajac sie czyms uczciwym. Dla Ciebie rozwiazanie jest jedno. Ty chcesz lezec do gory brzuchem i doic bogatych.
Na ksierzyc nie musz. Wystarczy ze wyjada za granice, albo przestana inwestowac pieniedzy i zamkna firmy. Oni sobie prace znajda za granica. A takie mohery jak ty beda tu przy 30% bezrobociu trawe jadly i szukaly winych ktorzy nie dali sie skubac.

Nie myslisz logicznie
Nie stawiasz argumentow logicznych
Jak juz napiszesz jakis argument to nie zastanowisz sie nawet z czego on wynika.

Nie ma co z Toba dyskutowac. PRzykro mi jestes jak ten beton. Nie rozumie i nie probuje myslec.

Pisałem już kiedyś na ten temat na tym forum. Wystarczy tylko bardziej sprawiedliwie podzielić PKB, tak żeby pracownik czuł się doceniony. Jeśli właściciel firmy nie kupi sobie nowego Mercedesa co pół roku, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze da pracownikom, to chyba firma nie upadnie?
Kto będzie chciał pracować za mniej, niż minimum socjalne? A tyle polscy "przedsiembiorcy" chcą płacić i jeszcze płaczą, że płaca minimalna jest za wysoka. Nie pisz mi o krótkiej kołdrze, bo ona nie jest krótka, tylko jeśli bogacz zabiera z niej 80% powierzchni, zostawiając reszcie 20 % to jest jak jest.

Po pierwsze tak wyglada ten "sprawiedliwy" socjalizm o jaki wojujesz Po drugie ja tez moglem uczyc dzieci, ale po praktykach zrezygnowalem z tych "kokosow".
Nic nie stoi na przeszkodzie zebys Ty sie tym zajal. Ale lepiej niz ze swoim zyciem nie robic i zrzedzic na forum jak to Ciebie biednego wwszyscy obdzieraja. Bogaci, nauczycile, learza. Wszystkim jsst tak dobrze tylko Tobie nikt nic nie daje. wez sie za robote zrzedo. Jak Ci ta nie pasuje to szukaj innej.

Tak Polska jest krajem ktory idzie w dobra strone i widzi to 95% ludzi ktorzy potownaja zawartosc domow, lodowek sprzed 5,10,20 lat do tej dzisiejszej. Przespales to, pretensje miej do siebie a nie do innych.
Chyba ze chcesz polozyc lape na tej rszcie mojej wyplaty, ale wtedy jestes zlodziejem tyle że w rkawiczkach ucisnionego wizjonera.

Oczywiście to są farmazony, bo przecież w POlsce żyje się szczęśliwie, jest dobra praca, dobra płaca, a wpisy na forach od niezadowolonych (na onecie 80% wpisów) to spisek moherów.

Programisto, widzę że jesteś za zerowym socjalem i niech każdy bierze sprawy w swoje ręce. Czyli model made in USA i Polski XIX wieku (Ziemia Obiecana Reymonta). Zrozum, że ludzie nie będą wyciągać rąk po socjal, jeśli praca da im godne wynagrodzenie. Patologia bierze się z wyzysku. Wtedy każdy kombinuje, jakby tu w inny sposób oskubać krwiopijcę, zamiast ten dać uczciwie zarobić. Co do lodówek, komputerów itd. Na Białorusi też przybyło. To nie ma nic wspólnego ze zmianą ustroju, tylko postępem cywilizacyjnym jako takim, na świecie.
Wiem, że wy, czyli PO, tworzycie model amerykański XIX wieku w POlsce, może właśnie dlatego ta wymarzona Ameryka nie zdjęła wiz? Żeby tutejsi mieszkańcy w popłochu nie opuścili obecnego dobrobytu?

Wracając do PKB, które podajesz w Niemczech i u nas. Daje sobie rękę uciąć, że nawet gdyby PKB polskie wzrosło do wysokości niemieckiego, dla większości nic by się nie zmieniło. Po prostu, nadwyżkę przejęliby bogacze. Tu chodzi o system dzielenia, a nie PKB.
Echelon, Ty, belfer i inne osoby z tego forum popieracie opcję kapitalizmu bez zabezpieczeń i macie do tego prawo. Ja się z nim nie zgadzam, podając za wzór Europę Zachodnią. Nie jest to powód, by mnie nazywać moherem.

Dlaczego naszym zyciem ma zadzic chec oskubania pracodawcy? Skoro przez te 8 godzin z danych nam 24 chcemy na sile nic nie robic, w kolko obchodzic przepisy zeby bez wysilku dostac kase, to jakim prawem mamy wymagac od innych zeby dla nas pracowali sumiennie i starali sie?! To jest patologia i bledne kolo. Prawdziwy sam ludzi podpuszczasz zeby na maxa olewali robote, a potem sie skarzysz ze w polsce nie da sie zyc bo jest tak dupnie - nie przez zarobki, ale przez cwaniactwo ludzi i chcec wyzyskiwania innych.

Tylko nie zaczynaj, ze 'tusk zwodzi', tylko o konkrety prosze - jakim cudem uchowales sie z taka ideologia.

Nieprawda. Zobacz na ceny w sklepach w Londynie i Stalowej Woli. Ceny jedzenia. Niewielkie różnice. Ten sam pracownik w londyńskim Tesco zarobi 7000zł a w stalowowolskim 1200zł. Za dokładnie tę samą pracę. Tu jest patologia.

To Ty zrozum ze pieniadze sa gowno warte niezalznie jak je podzielisz. Wazne jest ile za nie mozesz za nie miec, a to jest zalezne od tego ile wyprodukujemy.

Jesli rowoj i produkcja sa takie ze brakuje rak do pracy to pracodawca musi placic wiecej. Jezeli wzrost plac nie niesie ze soba wzrostu produkcji to ceny produktow rosna szybciej niz zarobki i to sie nazywa inflacja, co mielismy za komuny. Zaraz pojawi sie taki madry ja Ty ktory powie zaronic podnoszenia cen ustawowo! i mamy poworke z rozrywki. Czemu tego nie przemyslisz. Nie wyczarujesz nic z kapelusza. A jesli zaplacisz ludziom za nic nierobienie po 1100zl miesiencznie to produkcja spadnie, pieniedzy przybedzie i ceny pojda jeszcze mocniej w gore, tak ze po roku moze dwóch to 1000zl bdzie mniej warte niz 500zl obecnie.

Wyzywasz tu innych od niukow od wiernych sluchaczy TVNu, a ja Ci musze wykladac podstawy ekonomii.

No co Ty? do tej Ameryki wyzysku do tego kapitalistycznego systemu ktosby wogole pojechal?
Nie masz argumentow, nie rozmawiasz rzeczowo. Rzucasz populistyczne hasła. Ja Ci o sile pieniadza i o tym co decyduje o stanie posiadania, Ty o Białorusi (korzystajac z tego że wiekszość osob nie ma glebszego pojecia jak tam jest i mozesz napisac cokolwiek), albo o wizach, albo o tym ze kogos stac na mercedesa a moznaby mu zabrac tego mercedesa i dac min. Tobie.

Przeraza mnie bezmyslnosc takich jak Ty. Przestaje pisac na najblizsze dni bo przez Ciebie zmarnowalem poltory godziny pracy i bede musial konczyc projekty w weekend. Swoja droga to Ty tez bys poszedl do jakiejs roboty a nie siedzieszplaciem przed kompem i nawolujesz w necie do rozdawania takim jak Ty pieniedzy tych co pracuja.

On juz jest 'legalnym' rencista w polsce, a pojechal pracowac na rozwoj niemiec - naszego wroga dziejowego (wedlug PiSu).

Piszesz tak, jakbyśmy byli państwem niezależnym, podajac za przykład gospodarstwa, a tak nie jest. Jesteśmy w organizmie UE. Podałem post wyżej przykład z Londynem i Stalową Wolą. To zdanie niech będzie komentarzem.

Programisto ode mnie szacun, że chce ci się tłumaczyć pewne rzeczy takiemu trollowi, ale na argumenty z nim nie wygrasz, on po prostu nie rozumie co ty do niego piszesz .

Powiedz to ludziom, którzy rzeczywiście żyją utrzymując się z renty. Powiedz to osobom chorym, na wózkach. Powiedz im, jak mają wykupić leki i się utrzymać za 400-800zł miesięcznie, bo w tym przedziale są renty. Pewnie powiesz, że są nieudacznikami i się rozchorowali, albo są zdrowi, tylko zakombinowali.

Niech Bóg broni przed takimi jak wy. Wtedy jedynie rewolucja lub totalna emigracja pozostanie każdemu.