NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3 4 5 »
Nauczyciele d roboty koniec sielanki,
~~joasia
ff
Wysłany: 10 Lis 2008r. 20:24  
Cytuj
Te 18 godzin to w szkole. Ale dochodzi przygotowanie się do lekcji, pomocy dydaktycznych, sprawdzanie kartkówek i prac domowych, matur.

 
 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Lis 2008r. 20:24  
Cytuj

 
 
 
 
~~Jokast
ff
Wysłany: 10 Lis 2008r. 21:25  
Cytuj
CYTAT
Te 18 godzin to w szkole. Ale dochodzi przygotowanie się do lekcji, pomocy dydaktycznych, sprawdzanie kartkówek i prac domowych, matur.



Dyletantka, a kto sprawdza matury w domu???
Komisje sprawdzające prace maturalne są dodatkowo i dobrze opłacane...

Nikt nie wspomniał o wakacjach i feriach. A to jest dopiero przywilej.

 
 
 
 
~~pajac
ff
Wysłany: 10 Lis 2008r. 21:27  
Cytuj
pajacu nie wiesz jak dobrze opłacane ??? kpina??

 
 
 
 
~~praca
ff
Wysłany: 10 Lis 2008r. 21:34  
Cytuj
CYTAT
Te 18 godzin to w szkole. Ale dochodzi przygotowanie się do lekcji, pomocy dydaktycznych, sprawdzanie kartkówek i prac domowych, matur.


Hahahah nie rozmieszaj mnie przygotowanie do zajęć oni tłuką to samo każdej klasie wystarczy że przygotuje sobie materiały na 1 rok i już może uczyc przez następne lata przecież historia czy matematyka się nie zmieniają. Oczywiście nie wliczam tu nauczycieli którzy chcąc uczniów zaciekawić naprawdę przygotowują się do zajęć ale takich to jest naprawdę mało.

Pomoce dydaktyczne to nie wiem o co ci chodzi chyba o to że nauczyciel/ka przyniosła wcześniej kredę z portierni. Np. nauczyciel z chemii żeby zaciekawić uczniów może robić jakieś doświadczenia chemiczne a od podstawówki aż do liceum się jeszcze z takim nie spotkałem.

Sprawdzanie kartkówek 1 raz miesięcznie miałem tam jakiś sprawdzian. Niech nauczyciel ma ze 3 klasy to jest miesięcznie około 100 kartkówek. Nigdy nie byłem nauczycielem i na 100% nie będę wiec niewiem ile to zajmuje wiec napisze 4 godziny jak nauczyciel naprawdę zna się na przedmiocie nie powinno mu to więcej zając wiec 18 godzin w szkole ze 4 w domu 22godziny pracy (sprawdzą sprawdziany w jednym tygodniu a reszta 3 tygodnie po 18 godzin dalej zostaje). Dodam że zdarzali się nauczycielowie którzy po miesiącu nam oddawali sprawdziany bo dopiero sprawdziłam. Pamiętam że się zdarzyło że nauczycielka zapomniała że wogóle pisaliśmy jakiś sprawdzian w domu podziała kartkówki gdzieś i nie mieliśmy ocen z tego (i dobrze bo oddałem pustą kartkę wtedy good)

Sprawdzanie prac domowych no to teraz chłopie mnie rozbawiłeś już najbardziej może to ja na takich nauczycieli trafiam albo ty już naprawdę do nich pecha miałeś. W podstawówce może i prace domowe sprawdzali ale nie pamiętam żeby je ktoś do domu brał jak coś to już to było w czasie zajęć lekcyjnych.

Sprawdzanie matur jeżeli nauczyciel się zna na swojej pracy naprawdę dobrze to sprawdzenie takiej matury to dla niego pikuś. Mają do tego specjalne wzorniki która odpowiedz jest prawidłowa a za inne nie udzielają punktu. Więc wystarczy według wzoru sprawdzić i gotowe. Co do wypracowań w takich pracach to muszą się na tym znać no ale po to są nauczycielami właśnie żeby doskonale znać przedmiot po to nas uczą. A i za te matury jakbyś nie wiedział za każdą sprawdzoną prace dostaje kasę. Jest do dodatkowa praca która nauczyciel nie musi przyjmować.

Nie dyskryminuje tu nauczycieli i nie wrzucam ich do jednego wora ale trochę mogę o tym napisać bo już jestem po studiach i trochę tego było większość nauczycieli to całkowicie się nie przykłada żeby czegoś nauczyć mają swoja wiedzę powiedzą ja w 45 minut i następna klasa i do domu. Oczywiście są tacy co będzie siedział po pracy w domu i ułoży tak zajęcia lekcyjne żeby naprawdę były ciekawe ale przez tyle lat mojej edukacji może było takich ze 2 nauczycieli i to nie W-f i plastyka.

I trochę historyjek:
Sprawdzian z biologi możecie korzystać z książek i zeszytów tylko jak ktoś do klasy wejdzie to szybko pochowajcie. Babka przez cały rok zrobiła 2 sprawdziany żadnego pytania.

Co nauczycielka nam do zeszytów dyktowała to samo można było znaleźć w Cogito (czasopismo).

I na koniec

Nauczyciele mają przerwy między lekcjami, nikt ich nie pilnuje czy naprawdę siedzą z uczniami (była nauczycielka co ciągle wychodziła do pokoiku obok na kawę z innymi nauczycielkami w czasie naszych lekcji i mówiła to zadanie teraz rozwiążcie sami a za chwilę przyjdę i sprawdzę co zrobiliście). Wolne wakacje płatne 2 miesiące (nawet 3 bo już często mieliśmy w czerwcu powystawiane oceny i się nie chodziło na zajęcia). Teraz sam miesięcznie pracuje po 40 godzin tygodniowo z jedną 15 minutową przerwą w ciągu 8 godzin (wakacje pracujące). Wszystko piszę z własnego doświadczenia i pisałem o takich nauczycielach jakich miałem w Stalowej jest wiele szkół.

Zaraz pewnie ktoś napisze że jest nauczycielem albo ma kogoś kto uczy i on się przygotowuje do zajęć stara się ok są tacy nauczyciele ale jest ich naprawdę mało.

 
 
 
 
~~345
ff
Wysłany: 10 Lis 2008r. 21:43  
Cytuj
aleś się koleś opisał

 
 
 
 
~~studencik
ff
Wysłany: 10 Lis 2008r. 21:48  
Cytuj
CYTAT
[cytat]
Zaraz pewnie ktoś napisze że jest nauczycielem albo ma kogoś kto uczy i on się przygotowuje do zajęć stara się ok są tacy nauczyciele ale jest ich naprawdę mało.


Mogłeś to jedno zdanie napisać a wypociłeś ten cały do dupy wykład,który mało kto cały przeczyta bo kogo obchodza twoje durne wywody.

 
 
 
 
~~kadet
ff
Wysłany: 10 Lis 2008r. 21:50  
Cytuj
Chyba niewiele godzin w miesiącu na pracę poświęca nauczycielka, która mówi uczniom:
- nie będę interpretowac , bo mi się nie chce
Inna w szkole średniej rozdaje uczniom naklejki, bo grzecznie siedzieli na lekcji, na której nie robiła nic.
Cwiczenie pisania wypracowań maturalnych na arkuszach , to rzadkie zdarzenie. Często uczniowie znają je , jeśli sobie sami kupią i sami robią.
A kto pisał klasówki z języków obcych? Chyba niewiele osób.
Jeżeli organ prowadzący chce wiedziec jak to wygląda, to niech zrobi ankietę anonimową wsród uczniów.Chyba nie chce wiedziec,bo tak wygodniej.

 
 
 
 
~~Ela
ff
Wysłany: 10 Lis 2008r. 22:39  
Cytuj
Mówiłem zebyś nie odpisywał na ten post, a studia owszem moze skończyłes, ale zaocznie przez internet i za pieniazki rodziców ,a to wielka róznica.[/cytat]

A co masz przeciwko zaocznym studiom? A jakbys pomyslal to pewnie nie pisalbys takich glupot. Nie kazdego stac na studia dzienne. Na 2 raz sie zastanow zanim kogos obrazic "studencie dzienny"

 
 
 
 
~~praca
ff
Wysłany: 10 Lis 2008r. 23:22  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
[cytat]
Zaraz pewnie ktoś napisze że jest nauczycielem albo ma kogoś kto uczy i on się przygotowuje do zajęć stara się ok są tacy nauczyciele ale jest ich naprawdę mało.


Mogłeś to jedno zdanie napisać a wypociłeś ten cały do dupy wykład,który mało kto cały przeczyta bo kogo obchodza twoje durne wywody.


Heheheh a jednak ty przeczytałeś widać że jesteś nauczycielem albo po loginie student który chce zostać pedagogiem. Nikt cie nie zmusza żebyś czytał chciałem to napisałem. Może i jest durny ale są to moje spostrzeżenia jak nauczyciele traktują swoje powołanie bo tak to można nazwać bo nie każdy się do tego zawodu nadaje. Po twojej wypowiedzi widać że nie potrafisz nic konstruktywnego napisać wiec w sam raz nadajesz się do tego zawodu a później wymagania że nam wcześniejsze emerytury zabrali.

 
 
 
 
~~cst
ff
Wysłany: 10 Lis 2008r. 23:45  
Cytuj
Tak sie sklada ze nigdy sie nie bedzie wiedzialo jak to jest z tymi nauczycielami dopoki sie nimi nie zostanie.
A tak wogole po co te skrajnosci? ja wiem ze jak w tv pokazuja nauczycieli to wybieraja najgorszych z najgorszych zebysmy my ciemny lud sie mieli nad czym poużalac ale to nie powod zeby tak na oswiate najezdzac (no chyba ze chce sie odreagowac jakies frustracje). Nauczycyele sa dobrzy i zli. Tacy byli, sa i beda. Dajcie spokoj z tym równaniem wszystkich nauczycieli w dół.

 
 
 
 
~~sssss
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 08:09  
Cytuj
to nie równanie ich w dół tacy są dno,lenistwo plus brak kultury

 
 
 
 
~~xxx
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 09:22  
Cytuj
[cytat][cytat][cytat][cytat]

Heheheh a jednak ty przeczytałeś widać że jesteś nauczycielem albo po loginie student który chce zostać pedagogiem. Nikt cie nie zmusza żebyś czytał chciałem to napisałem. Może i jest durny ale.....

ok Jak chcesz wiedziec to z zawodu jestem mechanikiem samochodowym.Pisze to bo troszke ktytycznie odniosłes się do siebie i w ten sposób pokazałes ze jednak moze jestes cos wart.Ja wcale nie chwale wszystkich nauczycieli ale zirytowało mnie ,że TO zgeneralizowałeś tak mocno.Mogę coś na ten temat powiedzieć bo mój tata był nauczycielem teraz jest na emeryturze i wiem jak podchodził na codzien do swojej pracy nie tak jak napisałes.Czytam czasami te fora i jak słysze te krytyki w róznych kierunkach nie do konca uzasadnione to mnie szlak trafia bo ja cięzko pracuje i w życiu dosc sporo osiagnołem, a kazdy jak ja miał takie mozliwosci ale wolał iś jeden z drugim na osiem godzin do pracy i miec swiety spokój, więc tacy powinni miec trochę pokory a nie rozpisywać się idiotycznie czasami jak piszą i pretensje maja do całego swiata. Pozdrawiam.

 
 
 
 
~~rob
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 09:41  
Cytuj
Moja mama jest nauczycielką i fajnie jest, że miała ferie i wakacje wtedy, co my, bo była z nami, ale to jedyny plus.Ojciec, też budżetówka, kasy w domu nigdy nie było na tyle, zeby pojechac na fajne wakacje.Te 18 gozin w szkoleto bujda na resorach, to tak samo jo=akby ktos powiedział, ze w mojej firmie obowiazuje 40 godzinny tydzien pracy i wszystkie soboty mam wolne i niedziele też! bzdura.Nikt mnie teoretycznie nie zmusza i innych też, ale żeby miec wyniki, zeby cos osiagnac, zeby mnie w końcu nie zwolnili, to musze pracować od rana do nocy i w weekendy w domu też! Nauczycieli też trzeba podzielić na tych którzy uczna np. W-f, czy plastyki- nie obrazam nikogo i tych, którzy uczna polskiego np.nikt , kto nie sprawdzał wypracowan, nie wie, ze czasem zajmuje to wiecej czasu niz jego napisanie, tyle bedów!I wieczne konferencje, rady pedagogiczne, kursy, liczenie w dzienniku w górę w dółm i po przekątnej zeby sie zgadzało. tony kartek, tworzenie testów, sprawdzanów, żeby były inne niż rok temu,inne niz w drugiej klasie.Mamę pamie pamietam wiecznie objuczoną zeszytami i kartkami jak szła do domu i potem jak je sprawddzała. W domu odreagowywała emocje w szkole,na ucznia nie krzycz, ale w domu to co innego.Chore gardło, słaby wzrok.Po tygodniu mówienia, krzyczenia i przekrzykiwania, w sobotę i niedzielę leczenie.ALe kochała tą pracę, swpoich uczniów, przeżywała ich porażki cieszyała się sukcesami.I tak na koniec, to nie jest łatwy chleb, i nie ma co zadroscić pseudo 18 godzin i innych ułatwień. Kazda praca wydaje się nam łatea, jak jej nie wykonujemy. To samo można powiedziec, co taka kasjerka w tesco? Siedzi i scanuje kody?!A to ciezka praca, czy taki kierowca tira? Siedzi i jedzie i jeszcze świat zwiedza, albo lekarz? Tylko kase łupi. Kazda praca jest cięzka jesli się ja solidnie wykonuje Pozdrawiam

 
 
 
 
~~Maciuś
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 09:49  
Cytuj
Dokładnie tak jest jak napisałas!!!!!!!!

 
 
 
 
~~Niko
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 10:51  
Cytuj
CYTAT
Moja mama jest nauczycielką i fajnie jest, że miała ferie i wakacje wtedy, co my, bo była z nami, ale to jedyny plus.Ojciec, też budżetówka, kasy w domu nigdy nie było na tyle, zeby pojechac na fajne wakacje.Te 18 gozin w szkoleto bujda na resorach, to tak samo jo=akby ktos powiedział, ze w mojej firmie obowiazuje 40 godzinny tydzien pracy i wszystkie soboty mam wolne i niedziele też! bzdura.Nikt mnie teoretycznie nie zmusza i innych też, ale żeby miec wyniki, zeby cos osiagnac, zeby mnie w końcu nie zwolnili, to musze pracować od rana do nocy i w weekendy w domu też! Nauczycieli też trzeba podzielić na tych którzy uczna np. W-f, czy plastyki- nie obrazam nikogo i tych, którzy uczna polskiego np.nikt , kto nie sprawdzał wypracowan, nie wie, ze czasem zajmuje to wiecej czasu niz jego napisanie, tyle bedów!I wieczne konferencje, rady pedagogiczne, kursy, liczenie w dzienniku w górę w dółm i po przekątnej zeby sie zgadzało. tony kartek, tworzenie testów, sprawdzanów, żeby były inne niż rok temu,inne niz w drugiej klasie.Mamę pamie pamietam wiecznie objuczoną zeszytami i kartkami jak szła do domu i potem jak je sprawddzała. W domu odreagowywała emocje w szkole,na ucznia nie krzycz, ale w domu to co innego.Chore gardło, słaby wzrok.Po tygodniu mówienia, krzyczenia i przekrzykiwania, w sobotę i niedzielę leczenie.ALe kochała tą pracę, swpoich uczniów, przeżywała ich porażki cieszyała się sukcesami.I tak na koniec, to nie jest łatwy chleb, i nie ma co zadroscić pseudo 18 godzin i innych ułatwień. Kazda praca wydaje się nam łatea, jak jej nie wykonujemy. To samo można powiedziec, co taka kasjerka w tesco? Siedzi i scanuje kody?!A to ciezka praca, czy taki kierowca tira? Siedzi i jedzie i jeszcze świat zwiedza, albo lekarz? Tylko kase łupi. Kazda praca jest cięzka jesli się ja solidnie wykonuje Pozdrawiam


smiech2smiech2 no i co sie zalisz? wiekszosc nauczycieli to psychole ktorzy sie na dzieciach wyrzywaja.

 
 
 
 
~~MAM
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 10:54  
Cytuj
CYTAT
[cytat]smiech2smiech2 no i co sie zalisz? wiekszosc nauczycieli to psychole ktorzy sie na dzieciach wyrzywaja.


DEBIL I BARAN JESTES DO POTENGI ENTEJ.

 
 
 
 
~~AGA
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 10:59  
Cytuj
CYTAT
[cytat][cytat]smiech2smiech2 no i co sie zalisz? wiekszosc nauczycieli to psychole ktorzy sie na dzieciach wyrzywaja.


Musiałes byc niezłym durniem w szkole.Pewnie do dzisiaj taki jołop jestes.KRYTYKUJ DALEJ.

 
 
 
 
~~Niko
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 11:27  
Cytuj
DEBIL I BARAN JESTES DO POTENGI ENTEJ.
[/cytat]
kretyn to sam jestes, a ja jestem emerytowanym nauczycielem i wiem co mowie. Nieraz napatrzylem sie na wyzywaniu wkurzonych klotniami w domu , niepowodzeniami rodzinnymi nauczycieli na uczniach. Sam mialem wychowawstwo wiec nieraz stawalem w ich obronie. Wiec zamknij sie jedna z druga, skoncz studia i dopiero sie odzywaj

 
 
 
 
~~sad
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 11:40  
Cytuj
CYTAT
kretyn to sam jestes, a ja jestem emerytowanym nauczycielem i wiem co mowie. Nieraz napatrzylem sie na wyzywaniu wkurzonych klotniami w domu , niepowodzeniami rodzinnymi nauczycieli na uczniach. Sam mialem wychowawstwo wiec nieraz stawalem w ich obronie. Wiec zamknij sie jedna z druga, skoncz studia i dopiero sie odzywaj


Jakbys byl koles emerytowanym n-lem, to bys sie odpowiednio zachowywal. W internecie to kazdy moze byc kim chce.

 
 
 
 
~~uczen
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 11:42  
Cytuj
CYTAT
.

, a ja jestem emerytowanym nauczycielem i [/cytat]

TAJ MASZ RACJE WSZYSCY NAUCZYCIELE TO DEBILE A TY STOISZ NA ICH CZELE emerycie mocherowy pewnie jeszcze.Jak to sie po prawdzie mówi Stary ,a głupi.

 
 
 
 
~~Nati
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 12:09  
Cytuj
TAJ MASZ RACJE WSZYSCY NAUCZYCIELE TO DEBILE A TY STOISZ NA ICH CZELE emerycie mocherowy pewnie jeszcze.Jak to sie po prawdzie mówi Stary ,a głupi.[/cytat]

Widac inteligencje coniektorych, idz dziecko zajmij sie czyms bo tu dorosli pisza, a ty zmieniasz temat postu

 
 
 
 
~~uczen
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 12:12  
Cytuj
CYTAT
TAJ MASZ RACJE WSZYSCY NAUCZYCIELE TO DEBILE A TY STOISZ NA ICH CZELE emerycie mocherowy pewnie jeszcze.Jak to sie po prawdzie mówi Stary ,a głupi.


Widac inteligencje coniektorych, idz dziecko zajmij sie czyms bo tu dorosli pisza, a ty zmieniasz temat postu
[/cytat]

ale ja jestem dorosły ,a moja wypowiedz była ironiczna do tego emeryta jak nie zrozumiałas moich intencji:haha:

 
 
 
 
~~Nati
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 12:44  
Cytuj
Ale kultury osobistej nie wykazales piszac takie rzeczy, musisz sie znizac do czyjegos poziomu>?

 
 
 
 
~~XXX
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 13:16  
Cytuj
CYTAT
Ale kultury osobistej nie wykazales piszac takie rzeczy, musisz sie znizac do czyjegos poziomu>?


ŻEBY DO KOGOS TO DOTARŁO TO TRZEBA TO TAK NAPISAC CZY TO NIE KULTURALNE.....MOZNA DYSKUTOWAC.

 
 
 
 
~~No to frugo
ff
Wysłany: 11 Lis 2008r. 17:18  
Cytuj
Ja napisze cos o pewnej nauczycielce:

- Tak sie opierd***ła ze cieżko to opisać

- co ciekawe byliśmy w klasie z tym przedmiotem wiądącym którego uczyła

- Co lepsze Ona sie na tey nie znała

i moim skromnym zdaniem nie mają tak cieżko: bo praca np jest w godzinach dziennych a nie tak jak niektóre zawody ze idzie cały czas i trzeba w nocy iść !!!(Fabryki itp itc)

 
 
 
 
« 1 2 3 4 5 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »