NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »
Nowy Temat Odpowiedz
Jak nazywa się ten biskup na zdjęciu?,
Posty: 21
Dołączył: 29 Lis 2009r.
Skąd: ST WOLA
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 29 Kwie 2010r. 08:25  
Cytuj
paetzok

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 29 Kwie 2010r. 08:25  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 46
Dołączył: 1 Gru 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 29 Kwie 2010r. 14:57  
Cytuj
Przykre jest, że mojego prezydenta chował biskup, który został oskarżony o molestowanie seksualne kleryków i oskarżony przez księdza Zalewskiego o bycie agentem, tak pisze na winkipedi i necie.

Przykre też jest, że zasiadał w pierwszym rzędzie przy Jarosławie Kaczyńskim. taki ktoś powinien być odsunięty od władzy kościelnej i pozbawiony tytułów, a nie wyróżnianie go przy trumnie prezydenta Kaczyńskiego.



Arcybiskup Petz współpracował z SB?

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski dotarł do dokumentów potwierdzających współpracę 8 biskupów z peerelowskimi służbami bezpieczeństwa. W swojej książce wymienia między innymi arcybiskupa Juliusza Petza, który pod pseudonimem "Fermo" współpracował z wywiadem w Watykanie.
Ksiądz Zaleski opisał historie130 księży. Część z nich podjęła współpracę ze służbami bezpieczeństwa, część nie poddała się naciskom. 600-stronicowa książka "Księża wobec bezpieki" trafi do księgarń w najbliższą środę, ale już dziś pierwsze egzemplarze dostali dziennikarze.
Ksiądz Zaleski pisze też o kontaktach z SB biskupa tarnowskiego Wiktora Skworca, biskupa rzeszowskiego Kazimierza Górnego i nieżyjącego już biskupa pomocniczego diecezji warszawskiej Jerzego Dąbrowskiego.


http://www.money(...)519.html

Winkipedia:
Posądzenia o molestowanie seksualne
W końcu 1999 klerycy poinformowali władze kościelne, że abp Paetz próbuje ich molestować (później pojawiły się informacje, że arcybiskup molestował księży i kleryków już wcześniej, kiedy był jeszcze biskupem łomżyńskim). Po dwóch latach od tej informacji, we wrześniu 2001 czterech poznańskich duchownych i jedna osoba świecka wystosowała do delegatów Episkopatu Polski na Synod Biskupów w Rzymie list, w którym poinformowali o przypadkach molestowania ze strony arcybiskupa, dodając, że metropolita swym postępowaniem zagraża diecezji. List podpisali: dziekan Wydziału Teologicznego UAM ks. prof. Tomasz Węcławski, rektor seminarium ks. Tadeusz Karkosz, redaktor naczelny tygodnika "Przewodnik Katolicki" ks. Jacek Stępczak, proboszcz ks. Marcin Węcławski i prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, Paweł Wosicki.[1]

W październiku 2001 abp Paetz zwołał nadzwyczajne zgromadzenie dziekanów diecezji poznańskiej. Wynikiem spotkania było oświadczenie w obronie arcybiskupa szkalowanego przez pewne osoby. Czterech dziekanów złożyło rezygnacje z funkcji. W listopadzie 2001 redaktor poznańskiego "Przewodnika Katolickiego" Jacek Stępczak został odwołany z funkcji i wysłany na misję do Zambii za odmowę publikacji oświadczenia broniącego arcybiskupa. W tym samym miesiącu "ważna osoba z Krakowa" (miała być to jedna z wieloletnich przyjaciółek Ojca Świętego, Wanda Półtawska)[2] poinformować miała papieża o sytuacji w diecezji poznańskiej. 29 listopada do Poznania przybyła watykańska komisja, która wysłuchała relacji obu stron.

23 lutego 2002 dziennik Rzeczpospolita opublikował artykuł pt. Grzech w Pałacu Arcybiskupim.

28 marca 2002 arcybiskup Paetz złożył rezygnację, zastrzegając, że zarzuty o molestowaniu przez niego księży i kleryków były nadużyciem jego dobroci i spontaniczności. Osobom, które korzystając z kościelnych procedur zdecydowały się zaprotestować przeciw postępowaniu poznańskiego metropolity, zarzucił zacietrzewienie zmierzające do zniszczenia go. Rezygnację uzasadnił następująco:

Kościół poznański, by żyć i wzrastać, potrzebuje jedności i pokoju. I dlatego, mając na uwadze dobro tego umiłowanego kościoła zwróciłem się do Ojca Świętego z prośbą, by zwolnił mnie z duszpasterskich rządów archidiecezją.
Rezygnacja została przyjęta przez Jana Pawła II bez komentarza. Część publicystów katolickich wyraziła żal, że ogłoszono ją w Wielki Czwartek – dzień uznawany w tradycji katolickiej za pamiątkę ustanowienia sakramentu kapłaństwa. Krytykowano również władze Watykanu za pozostawienie Juliusza Paetza na Ostrowie Tumskim i za nieuznanie jego winy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »