25 maj 2010 - gen. Mieczysław Bieniek. Dosłownie kilka zdań w wiadomościach w mediach publicznych (wtedy jeszcze dbały o żetelność) "Po 10 kwietnia NATO musiało odsunąć nas od kluczowych decyzji i postanowień. To przykre , ale konieczne w sytuacji gdy tyle nośników danych trafiły w ręce wywiadu rosyjskiego. Rosjanie poznali wiele szyfrogramów zarejestrowanych wstecz...."

Już więcej ten człowiek w tej sprawie nie zabierał głosu. W iternecie informacja nie ukazałą się wogóle.

Informację tą - i wiele innych od których włosy ję jeżą na głowie potwierdził mój brat - oficer pracujący w ITWL. Dlatego tak mnie śmieszą twoje wywody np dotyczące "blackberry". I dlatego jak mówię o zamachu to wiem o czym mówię.

Już udowadniałeś jak to twoje dane były w bazie danych która wyciekła Mamy tutaj w twojej osobie lokalną wersję Antka Policmajstra, taki stalowowolski Macierewicz hehe dobre

Ale może porzućmy ten temat, wszyscy się chyba dość osłuchaliśmy i oczytaliśmy o teoriach spiskowych o zamachu, betonowych brzozach, zaginionych kokpitach, komórkach, przeniesionych wrakach, generatorach mgły, bombach termohiperwpisdubarycznych itp itd. Chyba nam wystarczy...

PS. Rzetelność a nie żetelność.

Bardzo mnie cieszy twoja odpowiedź. Świadczy bowiem o twojej całkowitej bezradności wobec faktów i ludzi mających dostęp do bardziej rzetelnych i sprawdzonych informacji.

Ja mam komfort bazowania na sprawdzonych źródłach. Ty się musisz karmić TUSK24 i pochodnymi.

Jakbyś zapomniał, udowodniłem posiadanie drugiego konta przez moją żonę. Żałosne.

A jakbyś zapomniał to tych danych nie mogło być w tej bazie bo była ona z 2009 roku panie policmajster Moich też tam nie było a rejestrowałem się wcześniej niż "twoja żona".

W każdym razie skończmy ten offtop bo to nie ma sensu.



Amen

Nękany w świetle prawa

W ubiegłym tygodniu miała być super afera! Zatrzymano Marcina Dubienieckiego! Przy zatrzymaniu były kamery i dziennikarze "Super Expresu". Miał byc sukces i wymarzona zemsta. Wyszła kompromitacja Policji i podejrzenie ukartowania całej sytuacji. Rzekomo ktoś zadzwonił na 112, że Dubieniecki pił wino a potem wsiadł za kółko. Jakimś cudem nie mozna było sprawdzić jego trzeźwości na miejscu i musiał zostać zawieziony na komisariat i tam przebadany na trzeźwość.
Afery nie było - był trzeźwy.
Chory z nienawiści i strachu Tusk, jak nie przystopuje, to zacznie po prostu, po Putinowsku najmować cyngli. Studenta który pokazał, jak kancelaria Komoruskiego manipuluje w TVP już pobito. Arabskiemu za jawne niszczenie wolności słowa nic nie zrobiono.....

PS "fractalu - nietykalny" - tak się naśmiewałeś z pornografii w "avatarach" - no i użytkownik "ReSet" pozbył się swojego "avatara" - dzięki mojej interwencji.
- Aha - piszesz nie na temat.

Myślę Mirek, że przeceniasz Tuska:-)))) Może to taka forma okazywania miłości:-))))

Media i ich wyczyny

O tym ,że w polskojezycznych mediach dzieje się źle, wiadomo od kilku lat. Po przejęciu władzy przez PO, Grupa ITI zaczeła bardzo silnie wspierać tą partię za cenę niszczenia w Polsce rzetelności dziennikarskiej i wolności słowa. Potem do szeregu dołączyła Agora, a w czerwcu ubiegłego roku media publiczne. (ITI dostanie za to Stadion Narodowy)

- zaczeło się od zamieszczania tendencyjnych artkułów i dziwnych zdjęć śp Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego (takie zdjęcia można zrobić każdemu - wystarczy robić je serią), potem pod nóż poszła kancelaria, IPN i cały PiS.
- media bardzo chętnie zaczęły publikować wypowiedzi osób, powszechnie uważanych za degeneratów przestrzeni publicznej (palikot, niesiołowski)
- do nagonki włączyły się również rozgłośnie radiowe i tak trwaliśmy bombardowani ze wszystkich stron wojną polsko-polską w której PIS może tylko się bronić.

Pozwalało to na swobodne działania rządu na szkodę kraju, a opozycja zajęta bronieniem się, nie była w stanie pokazywac społeczenstwu perfidnych i szkodliwych działań rządu. W ten sposób ludzie przyzwyczaili się do ciągłych kłąmstw i nie są już w stanie odróżnić co jest prawdą a co kłamatwem. Ostachowicz, będący mózgiem całej operacji medialnego ogłupiania sprytnie rozdzielił przekaz na poszczególne wartswy społeczne.

Rolnicy, jako ci, którzy telewizji ogladają niewiele, skupiająć się na serwisach typu "Wiadomości" czy "Fakty" byli i są ogłupiani głównie tymi programami

Mieszkańcy miast, są zalewani kłąmstwami i z TVN24, i wszystkich serwisów informacyjnych oraz z internetu.

Młodzieży wmawia się że Bóg - Honor - Ojczyzna to obciach....

Po 10 kwietnia 2010 trochę się zmieniło. Przez pierwsze 2 tygodnie media były zmuszone emitowac to, co ludzie chcieli, dziennikarze mediów publicznych znaleźli w sobie trochę odwagi i na 3 miesiące telewizja publiczna staął się bardziej rzetelna.

potem nastał czas kabaretów......dosłownie

Ktoś nakazał aby bombardować nas wszelkimi grupami kabaretowymi, jakie tylko w Polsce istnieją - jakość skeczy spadła drastycznie. Przy jednoczesnej próbie obrzydzenia tematu Krzyża i śledztwa smoleńskiego. Tusk na siłę próbuje od tego czasu wprowadzić społeczeństwo na nowo w narkotyczny sen - ale to już nie takie proste. Bo kryzys, bo Smoleńsk, bo ohydny szlam kłamstw i manipulacji....

Była powódź, kłamano jak to rząd pomaga ludziom, zatajono,fakt, że Tusk dostał w zęby w okolicach Sandomierza, zatajono fakt, że brakowało drastycznie żołnierzy do pomocy (dzięki Kliochowi) - stąd na łeb na szyje inicjatywa z NSR, Nieliczni dostali obiecaną pomoc.

Hipnotyzowanie trwa. Ludzie się bronią, trudno dostrzec co jest prawdą, a co kłamstwem. Tusk bierze się za internet, bo okazuje się, że to ważne źródło odkłamanych informacji.
Blokada informacyjna wszelkich protestów, zamieszek....

Wychodzi na jaw , stopień manipulowania mediami, Ostachowicz popełnia błędy (ułaskawienia Kaczyńskiego)

Wczoraj , zadałem sobie trud posłuchania RMF FM, Radia ZET, jedynki, trójki - masakra.

W sytuacji totalnego kryzysu, bezrobocia, drożyzny, podniesionych podatków, mataczenia w śledztwie smoleńskim, wyprzedaży majątku narodowego, zagrozonego bezpieczeństwa energetycznego w Polsce, dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia, afer i złodziejstwa - media zajmują się atakowaniem partii opozycyjnej - przecież to nielogiczne i głupie.

Myślę, obrońco naszej moralności, że wypowiem się w imieniu wszystkich :
D-Z-I-Ę-K-U-J-E-M-Y

A wracając do tematu to trudno się nie zgodzić, baranek pokoju Kaczyński jest prześladowany przez rządowych siapczy, tylko mu współczuć biedaczkowi hehehe On przemawia językiem pojednania a wredni 'pełowcy' na niego plują jadem hehehe tvn kłamie, polsat kłamie, gw kłamie, Polityka kłamie, Newsweek kłamie, Przekrój kłamie, wszyscy kłamią, aj gdyby nie Oyciec Director nie mielibyśmy dostępu do prawdy hehehe Mirek, miałem cie za typowego, wypranego z poczucia humoru kaczyste-żałobnika, ale widzę że masz jednak poczucie humoru

Byłbym mocno zniesmaczony i zaniepokojony gdybyś odpowiedział i zareagował inaczej. Musisz bronić tego w co wierzysz. Słuszność twoich poglądów , to zupełnie inna sprawa.

Znamienne jest, że jedyne co potrafisz, to komentować wypowiedzi innych - sam najwyraźniej albo boisz się wypowiadać, albo po prostu nie masz nic do powiedzenia - to też znamienne.

Ależ ja tylko wyraziłem wdzięczność Obrońcy Naszej Moralności na tym forum To zabronione?

Jedynie PO jest w stanie bronić naszej miłości przed faszyzmem.

Oto człowiek, którym wysłużyła się Katarzyna Hall



To rzecznik Katarzyny Hall - Grzegorz Żurawski, na jej polecenie zasłonił Krzyż na panoramie Włocławka, podczas jej wystąpienia w Zespole Szkół Katolickich we Włocławku. Ten żałony tchórz nawet nie miał odwagi przyznać się do tego, i twierdził, że zrobił to ktoś z organizatorów.

Kto pilnuje pilnujących? cz.II

24 marca tego roku wszczęto śledztwo przeciw prokuratorom z Prokuratury Okręgowej w Warszawie - chodzi o podejrzenie poświadczenia nieprawdy w sprawie skierowania wniosku o uchylenie immunitetu Bogdana Święczkowskiego, szefa ABW za rządów PiSu - wniosek dotyczył również jesgo zastępcy.

Chodziło, o rzekomo bezprawne rozpracowywanie Wojciecha Brochwicza, byłego wiceszefa kontrwywiadu BOR, podejrzewanego o wpływanie na wyniki wyborów Prezydenckich w 2005 na korzyść Cimoszewicza. - Jak się okazuje - działania ABW nie były bezprawne i bezpodstawne...

Rostowski - kłamca i złodziej

Rostwoski stwierdził, że przepisy unijne zabraniają Polsce dokonania obniżki podatku akcyzowego na paliwa. Jest to taka sama prawda, jak nakaz wprowadzenia 22% VATu na art dziecięce - później wyszło, że niektóre kraje unijne mają ten VAT na poziomie 3%. Vincent Rostowski po raz kolejny okrada nas, próbując wmówić że musi. W ten sposób Tusk finansuje swoje nieudaczne zdradzieckie rządy - kosztem najbiedniejszych i szaraków.

Kłamstwa Tuska na "śniadaniu mistrzów"

- stwierdził, że ilość podsłuchów za rządów PO spadła o połowę w stosunku do rządów PiS (rocznie zakłądają ponad 12 tyś podsłuchów - to więcej niż za rzadów PiS, (PO podsłuchiwało między innymi dziennikarzy: Bogdana Rymanowskiego, i Cezarego Gmyza, a Jacek Mąka wykorzystał podsłuchy w prywatnej sprawie!)
- kolejna sprawa to billingi - tylko w 2009 roku było ponad milion wniosków do operatórów o udostępnienie billingów, za PiSu - o połowę mniej
- kolejna sprawa w kótrej skłamał TUSK to decydowanie o zakładaniu podłsuchów - do tej pory decydował sąd, teraz ma decydowac premier i rząd!!!!

Czy można przeżyć za kilka złotych dziennie? Niektórzy muszą. Ubóstwo rodzin na Podkarpaciu pogłębia się.

http://www.nowin(...)16386833

Uderzą studentów po kieszeni
Dziś podpisana zostanie przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, przygotowana przez rząd, reforma szkolnictwa wyższego, która wprowadza odpłatność za drugi kierunek studiów.

Do podpisania nowelizacja ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i ustawy o stopniach i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki ma dojść jutro.

Zgodnie z ich treścią tylko najlepsi studenci będą zwolnieni opłat za studiowanie na drugim kierunku. Ponadto studenci uczący się w trybie dziennym zapłacą za dodatkowe zajęcia, w których zechcą uczestniczyć ponad limit przyznany im na danym kierunku studiów w ramach ECTS (Europejski System Transferu Studiów).

Inną ze zmian, które wprowadza nowelizacja, jest ograniczenie tzw. wieloetatowości. Wykładowcy zatrudnieni na uczelniach publicznych będą mogli pracować na etacie tylko w jednej jeszcze placówce naukowej lub akademickiej, a i na to będą musieli uzyskać zgodę rektora. Ponadto na stanowiskach, między którymi istnieje bezpośrednia podległość służbowa, nie będą mogły być zatrudniane osoby blisko spokrewnione lub spowinowacone. Ograniczenie to nie będzie dotyczyło tych pracowników, którzy swoją funkcję (np. dziekana i prodziekana) objęli w wyniku wyborów.

Zgodę ministra nauki z kolei będzie musiała uzyskać uczelnia, która będzie chciała zwiększyć nabór na studia. Bez takiej zgody będzie mogła zwiększyć liczbę nowych studentów tylko o 2 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Ograniczenie to nie będzie dotyczyło szkół artystycznych.

518 Afer PO

Ktoś dokonał wręcz tytanicznej pracy, żeby zebrać wszystkie przekręty, afery, gnioty i syfy niemieckiej mafio-partii w jednym miejscu.
Na prawdę warto poczytać:

http://markd.pl/afery-po/


A to jeszcze nie koniec rządów, tej niemiłościwie nam panującej bandy zdrajców i przestępców.....

Widzę że w dalszym ciągu się

Nowelizacja Ustawy o szkolnictwie wyższym

Kolejny gniot - ogłupiacz

- koniec z Godłem Panstwowym na Dyplomie
- można zdobyć tytuł Doktora Nauk..., bez posiadania tytułu magistra
- wykładowcy nie mogą mieć kilku etatów
- habilitacja praktycznie bez wymogów
- drugi kierunek studiów odpłatny

W ten sposób, tytuł naukowy będzie coraz mniej znaczył....
Nie mówiąc o innych skutkach - pozostałych "wspaniałych " pomysłów....

I jeszcze o drożyźnie - największym cudzie Kaczora Donalda - Słońce Peru

Wyższe czynsze, mniejsze grono osób uprawnionych do dodatków mieszkaniowych, powrót eksmisji na bruk - koalicja PO - PSL chce zaostrzyć przepisy o najmie mieszkań komunalnych. Cel: lepsze wykorzystanie komunalnych zasobów, wyeliminowanie z nich zamożniejszych lokatorów i tych, którzy bezkarnie uchylają się od płacenia czynszu. Środowiska lokatorskie, które najdotkliwiej dotkną zmiany, wskazują, że to samorządy są winne kurczeniu się bazy mieszkaniowej, zaś restrykcyjne przepisy uderzą najbardziej w normalne niezamożne rodziny.

Sytuację nieco łagodzi system dodatków mieszkaniowych, pokrywających koszty użytkowania mieszkań. Korzysta z nich obecnie ok. 5 mln gospodarstw domowych, co świadczy o skali ubóstwa polskich rodzin. Kwota rocznych wypłat sięga 800 mln zł (średnio 160 zł na uprawnionego). Po zmianach lista uprawnionych znacząco się skróci, znikną z niej właściciele lokali i spółdzielcy z prawem własnościowym.
Takie lokale mają dużą wartość, więc można je obciążyć hipoteką lub sprzedać - tak wyjaśnia rząd cel zmiany. Nowe regulacje wyjdą naprzeciw przepisom odwróconej hipoteki, która pozwoli bankom przejmować własność mieszkań w zamian za dożywotnie świadczenia na rzecz właściciela. Konsultacje społeczne nad założeniami do ustawy potrwają do 20 kwietnia. Polska Unia Właścicieli Nieruchomości na razie nie wypracowała stanowiska - poinformowano nas w sekretariacie PUWN. - Zarząd będzie dyskutował i dopiero zajmie stanowisko - powiedziała Helena Perlicka, przewodnicząca Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości z Gdyni, kolejnej organizacji, do której rząd przesłał dokument w celu konsultacji.
- Związek Miast Polskich jeszcze nie ma opinii. Przyjmie stanowisko na posiedzeniu zarządu w dniu 15 kwietnia - powiedziała Joanna Proniewicz, rzecznik ZMP.
Ze strony lokatorów opinię ma wyrazić Polskie Zrzeszenie Lokatorów Zarząd Główny z Krakowa oraz Ogólnopolski Ruch Ochrony Interesów Lokatorów z Warszawy. Telefony w obu organizacjach nie odpowiadały, a na stronach internetowych brak było wzmianki na temat projektu.

http://www.naszd(...)po02.txt

Wasze ulice - nasze kamienice wróci w POlszewii!
Tylko skończony idiota może popierać PO.
A po wygranych wyborach POdatek katastralny i na bruk 80% Polski.

Nie no, najlepiej jest jak są dopłaty do czynszów. Mieszkania za 1% wartości. Super, tylko skąd na to brać?
Uważam, że najbiedniejsi powinni mieć te dopłaty i mieszkania komunalne ale nie na zawsze. Jak się poprawi takiej rodzinie sytuacja to idą na swoje lub płacą normalny czynsz. Teraz jest tak, że takie komunalne mieszkanie jest w rodzinie od pokoleń niezależnie od stanu materialnego takiej rodziny. Mają mieszkanie bo babka, matka tam mieszkała więc im się należy.
Wreszcie może będzie normalnie.

Wreszcie będzie normalnie, jak za długi spowodowane niemożnością opłacania czynszu, państwo wraz z bankami zabierze dach nad głową. To będzie normalnie. Już dziś ludziom nie wystarcza od pierwszego do pierwszego. Będzie normalnie. Nie masz na czynsz to zdychaj z głodu i płać coraz więcej lub pod most. To będzie ta normalność. No ale przecież trzeba wyżywić ciągle rosnącą bandę darmozjadów - urzędników; musi wystarczyć im na 13, nagrody itd. To gdzie możemy zabrać? Tym najsłabszym. Oni się nie upomną o swoje, nie pójdą palić opon pod knesejm. Młodzi wyjadą, a pozostałych się wyciśnie jak cytrynę, byleby etatystom na urzędzie krzywda się nie stała. Ich nie dotyczą oszczędności.
Nie na darmo nie chcą pomagać tym co mają własne mieszkania. Wypracowałeś sobie, potem coś się stało, nie stać cię na czynsz, bo zachorowałeś, pozostajesz trwale bezrobotnym to bank sobie zabierze hipotekę a ty do slumsu lub na bruk.
Ludzie, zróbmy coś, bo na prawdę się obudzimy z ręką w nocniku. To już nie są żarty.

CYTAT:" Uważam, że najbiedniejsi powinni mieć te dopłaty i mieszkania komunalne ale nie na zawsze. Jak się poprawi takiej rodzinie sytuacja to idą na swoje lub płacą normalny czynsz."

Nikt dopłat do czynszu nie dostaje na zawsze.Uzależnione są one od dochodu rodziny i w przypadku poprawy sytuacji finansowej nie są przyznawane.Gorzej , że nie ma sprawnego systemu , który kontrolowałby , czy ubiegający się o dodatek lub inną formę pomocy społecznej rzeczywiście jej potrzebuje.Niejednokrotnie jedno z małżonków pracuje na czarno za granicą a drugi korzysta z państwowej pomocy, bo przecież nie ma dochodów...
Będzie normalnie ale dopiero wtedy , gdy przestaniemy finansować obiboków i cwaniaczków a pomożemy tym , którzy tego naprawdę potrzebują.

Gustaw mieszkania komunalne też posiadają ludzie, którzy ze względu na swoją dobrą sytuację nie powinni ich mieć. Mają, bo mieszkali tam ich rodzice lub dziadkowie i to jest nienormalne.

Więc uważasz, że dzieci lub wnuki głównego najemcy po jego śmierci powinni być wyrzucani na bruk?
Zazwyczaj w mieszkaniach komunalnych mieszkają Ci , których nie stać na własne mieszkanie.
Mieszkanie komunalne nie przechodzi automatycznie na dzieci lub wnuki , jeśli się w nim nie mieszka.Nawet zameldowanie w nim tego nie gwarantuje...Nie wiem jak jest teraz , ale jeszcze kilka lat temu , żeby zostać głównym najemcą po śmierci poprzedniego trzeba było się nieźle nagimnastykować żeby udowodnić , że masz prawo do tego mieszkania...

Moi rodzice nie mieli mieszkania komunalnego. Mimo, że do majętnych nie należeli. Musieli kupić najpierw w spółdzielni gdzie przez lata spłacali kredyt mieszkaniowy. Potem wspaniałomyślnie spółdzielnia pozwoliła im wykupić już raz kupione mieszkanie na własność ale oczywiście nie za 1% wartości dużo więcej. Normalnie pracowali i pracują na siebie i swoje dzieci. Nie liczyli na talony i darmowe mieszkania. Do bogatych też bym ich nie zaliczył ale wiedzieli po co mają głowy i ręce.
A teraz inny przykład.
Melduje się u babci wnuczek. Babcia robi go głównym lokatorem. Nikt nie wnika czy takie mieszkanie komunalne mu się należy. Ile zarabia. Jaki jest jego stan majątkowy. Wykupuje mieszkanie warte 150 000 zł za 1 500 zł. I staje się właścicielem. To jest nienormalne a tak się dzieje nagminnie. Można powiedzieć, że to norma. Te mieszkania komunalne są budowane za pieniądze nas wszystkich z pieniędzy miejskich na które to my się składamy. Nie uważam za normalne robić komuś prezent za grubą kasę.