Posty: 227
Dołączył: 16 Lut 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
mam kilka pytan do Pań ktore niedawno rodzily.
czy w 40 tyg ciazy mozna sobie wybrac szpital w ktorym sie bedzie rodzilo? jak wyglada porod w stalowej woli i opieka? czy mozna sobie oplacic polozna( i ile kosztuje) zeby byla przy porodzie? jakies rady dla przyszlych mam? slyszalam ze duzo osob niechce rodzic w stalowej ze wzgledu na dr pacanskiego, ktory jest nie mily, zle traktuje pacjentki i ze podobno posiada bakterie ktore przekazuje pozniej pacjentkom ktore bada. bardzo prosze o odp. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 29
Dołączył: 8 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Z tymi bakteriami to nie mam pojęcia,ale doktor Pacański odebrał poród mój i mojego trojga rodzeństwa więc nie wiem...
ja sama korzystam z porad lekarskich u dr.Piechnika,ale uważam ,że nie można się zrażać... sama zobacz jedna wizyta nie zaszkodzi pozdrawiam |
|
Posty: 25
Dołączył: 2 Wrz 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Polecam szpital w Nisku !!!!!!!!
Siostra urodziła po terminie lekarz prowadzący wypisał skierowanie do Stalowej; W nisku tolerują takie skierowania nie trzeba ich przepisywać rewelacja !!byłam ostatnio na porodzie rodzinnym z siostrą pełna perfekcja dziewczyny!!!! super opieka ,wręcz rewelacyjna, zaznaczam że sama rodziłam w Stalowej Woli u Pana Dr Pacańskiego!!!!! Boże nigdy więcej takich doświadczeń jeśli chodzi o poród i opiekę nad dzieckiem i matką !!!!!!!!!!!! to co przeżyłam nie życzę najgorszemu wrogowi!!! W Nisku może szpital nie jest za rewelacyjny ale nie to jest ważne liczą się ludzie i lekarze!!!! przeżyłam te ważne chwile przy mojej siostrze w czasie porodu. Nigdy bym tego nie zamieniała na Stalową ..dziecko zdrowe Pan Ordynator perfekcja,położne chyle czoła nic dodać nic ująć .... a może jeszcze napomknę-- do Niska zjeżdżają nawet ludzie z Kraśnika to chyba coś znaczy.... |
|
Posty: 18
Dołączył: 1 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja tez w stalowej wspominam jako koszmar poród i opieke po porodzie lezałam cała niedziele z przepełnionym cewnikiem i połozna "nie miała czasu " przyjść,oszczędzają na kroplówkach i pościeli , koszmar w XXI wieku, a wnocy są połozne obrażone jak sie ich obudzi bo człowiek prosi o zastrzyk przeciwbólowy nie mówiąc o samym porodzie gdzie położna (młoda) przepatzryła cały czas w komputer. wogóle nie rozumiem jak moga grać w pracy w pasjansa albo buszować po internecie ZA NASZE PIENIADZE.Polska słuzba zdrowia.
|
|
Posty: 227
Dołączył: 16 Lut 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
czyli jesli dostane skierowanie do szpitla w stalowej i pojade do niska to bez problemu mnie przyjma???
a co jesli zlapia mnie skurcze a skierowania nie bede miec a lekarz prowadzacy ze stalowej jest?? opinie slyszalam podzielone, szpital podobno w nisku jest ladniejszy bo odnowili oddzial. a o lekarzach - slyszalam ze zalezy na kogo trafie, podobnie z poloznymi. |
|
Posty: 114
Dołączył: 29 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja rodziłam w Stw dwa razy. Ostatni raz w marcu. Nie wspominam tego jako koszmaru i dziwię się że tak mówicie. Położne bardzo miłe i sympatyczne. Zaznaczam, że nikomu nic nie płaciłam i nikogo sobie nie zamawiałam!
Po porodzie codziennie wieczorem położne przychodzą i zostawiają tabletki przeciwbólowe. Więc nie wiem po co jeszcze dodatkowy zastrzyk:/ aga26, jeśli chcesz super opieki całodobowej to następnym razem wybierz się do prywatnej kliniki |
|
Posty: 207
Dołączył: 17 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wszystkie siostry mojego męża rodzily w stalowej i nie narzekały, zalezy pewnie na kogo się trafi, ja slyszalam o jednej poloznej ze jest niezbyt miła ... jak chodzilam na zajecia do szkoly rodzenia to prowadzace polozne budzily zaufanie wiec mam nadzieje ze nie bedzie tak zle )
|
|
Posty: 12
Dołączył: 26 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Weszlam w ten temat z ciekawosci i jestem przerazona tym co czytam naprawde Ci lekarze i polozne niczego nie warte, czekaja tylko na lapowki, szkoda gadac
|
|
Posty: 97
Dołączył: 29 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Polecam szpital w Stalowej, ja rodziłam i nie narzekam, położne nie są złe można z nimi pogadać, a na lekarza zależy na jakiego trafisz, nie musi być to pacański,ja miałam zajączkowskiego akurat i jest super
|
|
Posty: 18
Dołączył: 1 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT ja rodziłam w Stw dwa razy. Ostatni raz w marcu. Nie wspominam tego jako koszmaru i dziwię się że tak mówicie. Położne bardzo miłe i sympatyczne. Zaznaczam, że nikomu nic nie płaciłam i nikogo sobie nie zamawiałam! Po porodzie codziennie wieczorem położne przychodzą i zostawiają tabletki przeciwbólowe. Więc nie wiem po co jeszcze dodatkowy zastrzyk:/ aga26, jeśli chcesz super opieki całodobowej to następnym razem wybierz się do prywatnej kliniki moze nie wiesz ze nie wszyscy toleruja pyralgine sa ludzie na nia uczuleni i wtedy zostaje tylko ketonal a poród w stalówce to koszmar bo tam jest monopol władzy a tak nasprawde brak kontroli zewnetrznej a poza tym mamyXXIwiek I NJIE POTRZEBA RYWATNEJ KLINIKI ABY POŁOZNE WZIEŁY W KONCU DO ROBOTY A NIE NA NECIE SIEDZIA ŁY I NA PASJANSIE. pIOZDRAWIAM I NIE STRASZE ALE TRZEBA BYC CZUJNYM |
|
Posty: 150
Dołączył: 8 Wrz 2010r. Skąd: Stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Hmmmm...rodziłam w Stalowej rok temu. Jestem zadowolona...było parę mankamentów ale to naprawdę drobne sprawy... Poród odbierał Zymrus...hmmm...słyszałam o nim złe opinie itd. ale przyznam, że jeśli chodzi o poród byłam zadowolona...Położne też bardzo miłe i sympatyczne...kiedy bardzo bolało pomagały , proponowały kąpiel w ciepłej wodzie itd.
Po porodzie opieka była rewelacyjna...widziały , że jestem bardzo zmęczona po cesarce i nawet nie musiałm się prosić aby pomogły mi w opiece nad dzieckiem (przebieranie, karmienie itd.) jesli chodzi o noc...zabierały dziecko kiedy płakało abym ja się wyspała i odpoczęła....a one zajmowały się nim, karmiły itd. Więc naprawdę nie jest źlee.... A lekarza polecam dr. ADAMCZYKA wspaniałyyy |
|
Posty: 7
Dołączył: 30 Sie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Rodziłam miesiąc temu w Stalowej. Odbierała znajoma położna więc nie wiem, jak to jest standardowo z opieką przy porodzie. Ale ogólnie mam poczucie, że dobrze zrobiłam wynajmując ją obserwując tamtejsze klimaty. Poród z komplikacjami zakończony cesarką. Przy porodzie interweniowali dr. Bieś i Zeman - nie mam zastrzeżeń. Dr. Zeman wydaje się być życzliwy i miły.
Opieka poporodowa w pierwszej dobie w porządku. Jednak później z pomocą przy dziecku bywa różnie, zależy na jaką zmianę położnych się trafi. Niektóre bardzo cierpią, gdy mają się zająć pracą w pracy i odreagowują na pacjentkach. Zwłaszcza w nocy są na to wrażliwe i nie lubią upierdliwych pacjentek przeszkadzających pić kawę i wybierać bieliznę na allegro. Ale oczywiście są wyjątki. Serdecznie wspominam Panią Małgorzatę, ładną brunetkę, wspaniała położna i człowiek - bardzo mi pomagała za zwykłe dziękuję. |
|
Posty: 1
Dołączył: 8 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Skierowanie do szpitala by rodzić??? Pierwsze słyszę. Jeżeli rodzi sie w terminie, zaczęła się akcja, KAŻDY szpital ma obowiązek przyjąć!!! Jeżeli rządają od Was skierowań, robią to bezprawnie.
|
|
Posty: 37
Dołączył: 16 Wrz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja też wahałam się pomiędzy Stalową a Niskiem w końcu nad ranem odeszły mi wody i padło na Stalową.Trafiłam na wspaniałą położną która poświęciła mi 100% uwagi może przez to ze rodziłam jako jedyna, naprawdę dużo mi pomogła, masowała mi plecy, nawet nogi bo ja nie mogłam się ruszyć byłam podpięta pod kroplówkę. To dzięki niej sam poród trwał krótko. Lekarzem odbierającym poród był doktor Adamczyk cudowny człowiek. Opieka poporodowa tez nie najgorsza położne cierpliwie pomagały mi przystawiać mała do piersi bo nie umiała dobrze jeść. Także ja naprawdę byłam zadowolona i nikomu nic nie płaciłam
|
|
Posty: 19
Dołączył: 22 Sty 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Skierowanie do szpitala by rodzić??? Pierwsze słyszę. Jeżeli rodzi sie w terminie, zaczęła się akcja, KAŻDY szpital ma obowiązek przyjąć!!! Jeżeli rządają od Was skierowań, robią to bezprawnie. może chodzi o takie skierowanie, jak ja miałam... moja lekarka wypisała mi skierowanie do szpitala na poród, jeżeli do 40 tygodnia sama nie urodzę, wtedy miałam się zgłosić w konkretnym dniu... nie było mi potrzebne, bo rodziłam wcześniej |
|
Posty: 30
Dołączył: 31 Maja 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jeżeli nie masz zaufania di szpitala to wybierz poród w domu, nie będziesz musiała narzekać na złą opiekę - pomogą ci bliscy.
|
|
Posty: 286
Dołączył: 24 Maja 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT a co jesli zlapia mnie skurcze a skierowania nie bede miec a lekarz prowadzacy ze stalowej jest?? na porodówkę nie ma obowiązku skierowań z rozpoczętą akcją porodową wszędzie Cię przyjmą do porodu ze skurczami i bez skierowania nic się nie martw co do opieki to wszędzie dobrze gdzie nas nie ma i pomijam już,że Jeszcze się taki nie urodził coby każdemu dogodził Homo sum, Humani nihil a me alienum puto. [Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce.] |
|
Posty: 215
Dołączył: 6 Gru 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Jeszcze się taki nie urodził coby każdemu dogodził Szanowna pani się myli było niestety dwóch takich... Ciekawe czy zgadnie pani którzy. Pozdr DrSör |
|
Posty: 72
Dołączył: 3 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam,
Rodziłam w styczniu br. w stalowowolskim szpitalu. Byłam pozytywnie zaskoczona. To mój pierwszy poród. Opieka od samego początku była na wysokim poziomie. Pomoc położnych i doskonała opieka lekarza ginekologa. Nikt nie był opłacany. Przy okazji bardzo dziękuję Panu Zymrózowi. Rewelacyjna opieka z Jego strony. Po porodzie mogłam liczyć na pomoc położnych i pielęgniarek, pomoc ws. fizjologii i opieki nad maluchem, otrzymałam odpowiedź i radę na moje pytania, wątpliwości. Na moją prośbę zabrały mojego malucha, bym mogła odpocząć i troszkę pospać. Jak dla mnie było super. |
|