Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Razem z Ziobrą, Kurskim i Bielanem położą się na wale zamiast worków z piaskiem
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT W 2007 roku ówczesna minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka wpisała budowę zbiornika Kąty-Myscowa na listę priorytetowych projektów przeznaczonych do wsparcia ze środków unijnych. W lutym 2008 roku Elżbieta Bieńkowska, która po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych przejęła tekę ministra rozwoju regionalnego, wykreśliła z wspomnianej listy wszystkie projekty przeciwpowodziowe z Podkarpacia, w tym również projektowany zbiornik na Wisłoce. Oto 1 lutego 2008 roku nowa minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska skreśliła z listy projektów współfinansowanych przez UE wszystkie projekty "anty powodziowe" z Podkarpacia. Tak, tak, z Podkarpacia, tego tak cierpiącego dzisiaj. Było ich 10 na kwotę 400 mln euro. Największy dotyczył zbiornika wodnego k. Krępnej (wartość - ok. 170 mln euro). Był też szczególnie istotny, dotyczący z kolei zlewni rzek Wisły i Wisłoki. A marszałek Komorowski przetrzymywał w również inne projekty związane z gospodarką wodną ! ! ! Wszystkie te nierealizowane inwestycje w dużym stopniu mają wpływ na sytuację w głębi kraju ! Miały za zadanie przytrzymywać gwałtowny spływ wody na nizinne tereny, fala byłaby w granicach nie przekraczających stanów alarmowych ! Zemsta Tuska i PO za przegrane wybory w 2005 roku i małe poparcie na Podkarpaciu, to skreślenie tych inwestycji , a również pozbawienie pracy, gdzie panuje duże bezrobocie, przy tych inwestycjach miejscowych bezrobotnych ! Zapamiętajcie w całej Polsce te rządy szmalcowników, wybudują wam za to kasyna i wyciągi ! ! No jeżeli to prawda w raczej jestem o tym przekonany ze względu na politykę PO, że projekty PISu nawet te dobre trzeba skreślić bo poparcie im wzrośnie a nie nam, to słowa JKMa aby postawić kogoś przed trybunł stanu nabierają sensu. Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT te propozycje PiSu były wprowadzone 2 miesiące przed wyborami i były to puste słowa, nie mające pokrycia w budżecie PiSu, który przygotował. a teraz mówią co to za ciasteczko przygotowali ale bez wisieńki. no wiec dlaczego twoje po nie zrobiło nic ? Powodznie i to coraz niebezpieczniejsze są u nas co pare lat i nikt nie wyciaga wniosków. Nie wazne jak było ważne, że ktoś zaplanował jakieś działania a inni dla celów politycznych te projekty zbojkotowali. Tym samym potwierdzasz, że po wyborach pracy od polityków nie mamy co wymagać. W tym momencie odpowiedzialność spada na PO czy tego chcesz czy nie. Bo to oni od ponad dwóch lat mają ster władzy wraz z PSL. powodzie w Polsce zwłaszcza w Sandomierzu to nie nowość. Po za tym odpowiedzialni są także wojewodowie tych miejsc i władze samorządowe. Ale czego wymagać od demokracji aby się nachapać - świnie wredne. Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|
Posty: 333
Dołączył: 7 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
echo z dna on napisał to co mądrzejsi wiedzą pisory teraz opowiadają, że oni zapisali a po nie wykonało, prawda jest taka że pis nie zrobiło nic oprócz likwidacji WSI i to wiadomo jak, a to że sobie popisali na gwarantując środków w budżecie 2 miesiące przed wyborami to chamstwo zwyczajne a teraz potrzebne do kampanii, bo to są świnie widzę po pisie stalowowlskim
|
|
Posty: 119
Dołączył: 8 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT CYTAT te propozycje PiSu były wprowadzone 2 miesiące przed wyborami i były to puste słowa, nie mające pokrycia w budżecie PiSu, który przygotował. a teraz mówią co to za ciasteczko przygotowali ale bez wisieńki. no wiec dlaczego twoje po nie zrobiło nic ? Powodznie i to coraz niebezpieczniejsze są u nas co pare lat i nikt nie wyciaga wniosków. Nie wazne jak było ważne, że ktoś zaplanował jakieś działania a inni dla celów politycznych te projekty zbojkotowali. Tym samym potwierdzasz, że po wyborach pracy od polityków nie mamy co wymagać. W tym momencie odpowiedzialność spada na PO czy tego chcesz czy nie. Bo to oni od ponad dwóch lat mają ster władzy wraz z PSL. powodzie w Polsce zwłaszcza w Sandomierzu to nie nowość. Po za tym odpowiedzialni są także wojewodowie tych miejsc i władze samorządowe. Ale czego wymagać od demokracji aby się nachapać - świnie wredne. CYTAT CYTAT Odpłyń sanem z tą Naturą 2000... to polityczna głupota, która wstrzymuje rozwój i życie ludzi. Dla głupiej żabki żąda się milionowych łapówek (ekolodzy) Dla jednej żabki wstrzymuje się inwestycje a co za tym idzie pracę i rozwój biednych regionów - przykład Augustów. Gdzie banda zielonych kretynów zablokowała budowę obwodnicy. W Radomiu wstrzymano budowę nowych budynków bo ekolodzy znaleźli jakiegoś ptaszka na drzewie. To jest taka sama głupota jak z tym CO2, aby wyłudzić łapówki, na zielone światło. Szkoda, że ci ekoterroryści nie bronią ludzkiego życia i ludzkich problemów. Żabkom i roślinkom mówię stanowcze NIE ! Kolega@@@ ma racje piszac o ochronie rzeki San i jej doliny. Twoje argumenty o wstrzymaniu i rozwoju zycia ludzi sa absurdalne.Dotychczas zadna forma ochrony przyrody nie stala na przeszkodzie rozwojowi gosp,Stalowej a mimo to tygrysem gospodarki nie jest, nie wspominajac o bezrobociu i biedzie mieszkancow. Nie jest i pewnie długo nie będzie, ale takie przepisy na długo wykluczą te tereny pod inwestycje, a tereny wokół sanu są idealne na przyszłość i nie wolno tego w tym momencie zaprzepaścić. Od dawna tymi terenami nikt się nie intresował, ale wprowadzenie na te tereny Natury 200 będzie zablokowaniem inwestycji na tych terenach na przyszłość tak jak postawiono znany już krzyż. -------------------------------------------------------------------------------- Nie: współczesna Polska nie jest krajem ultra-liberalnym, ani w ogóle liberalnym: to za PRLu nie musiałem być ubezpieczony i mogłem jeździć samochodem bez pasów, a prawo jazdy otrzymałem mając 15 lat z hakiem. Za to nie wolno było pływać bez „karty pływackiej”. Dziecku wolno było dać klapsa, a nawet przylać pasem, nikt nie odbierał rodzinie dziecka za rozmaite rzekome zaniedbania w opiece. NB. obowiązek szkolny trwał tylko do 16.go., a nie 18.go roku życia. Tak więc pod wieloma względami w PRL było więcej wolności, niż obecnie. Pod znacznie większą liczba względów – odwrotnie. Ale to różnica ilościowa, nie jakościowa. Tereny wokol Sanu sa idealne na przyszlosc.....facet przestan gadac bajki .Dawno nie bylem na forum ,czytajac twoje posty robi mi sie niedobrze. Ps.Mam dzialke budowlana nad Sanem,Kupujesz??? Tanio.! |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT echo z dna on napisał to co mądrzejsi wiedzą pisory teraz opowiadają, że oni zapisali a po nie wykonało, prawda jest taka że pis nie zrobiło nic oprócz likwidacji WSI i to wiadomo jak, a to że sobie popisali na gwarantując środków w budżecie 2 miesiące przed wyborami to chamstwo zwyczajne a teraz potrzebne do kampanii, bo to są świnie widzę po pisie stalowowlskim Są sprawy które należy robić ponad podziałami. Skoro projekt PISu był taki zły to czego PO nie przedstawiła alternatywy. Chyba taniej było zainwestować w ochronę i lepszą politykę przeciwpowodziową niż wypłacanie teraz ludziom odszkodowań i zasiłków. A rozwój okolic znowu pod znakiem zapytania. Skoro PO zrezygnowało wogole z pomysłów przeciwdziałania powodzi to oznacza, że w tym sensie są za to odpowiedzialni, bo nie zrobili NIC. "Nie robi błędów ten kto nic nie robi" - niestety PO wzięła sobie to zbyt do serca. Za deszcze nie są odpowiedzialni politycy ale władze powinny przewidywać i ochraniać mienie swoich obywateli. Kolejny raz pytam się na co idą podatki? PO zamiast pracować i wykorzystywać pomysły poprzedników zaczyna od wymiany stołków i ustaw (nie swoich) dla zasady można powiedzieć. Niestety PIS w tej polityce nie ustępuje PO. Dlatego od dawna piszę, że alternatywą dla PIS nie jest PO a dla PISu nie jest alternatywą PO - bo to taka sama banda idiotów - zresztą gdyby Donald Tusk przeszedł do PISu a Kaczyński do PO to nie odczuli by różnicy spotykając swoich niedawnych kolegów. Politycy są odpowiedzialni i jeżeli byłbym na miejscu powodzian to był bym wściekły na władze, że nic nie robią oprócz bijatyk politycznych w mediach. Nie ma odpowiedniej polityki i strategii a woda sobie wylewa co 5 lat i pustoszy miejscowości. A teraz na miejscu na wałach wszyscy politycy bo wybory... kret - Natura 2000 blokuje także budowę czy rozbudowę ochrony przeciwpowodziowej w tym zbiorniki retencyjne. Co do inwestycji to jest to idealny plac i tani. Oczywiście z budową czy inwestowaniem tych terenów wiąże się ryzyko, ale kto nie ryzykuje ten nie ma a kto by chciał się budować na tym terenie powinien być o tym ostrzegany przez władze o ryzyku. I nie mówię tu o budowaniu mieszkań, domostw tylko zagospodarowaniu tych terenów pod parki, bulwary i inne (budki z hamburgerami czy piciem) bo tego w mieście naszym brakuje. A co do ochrony to ochrona przeciwpowodziowa powinna opierać się na większej ilości zbiorników a nie wyższych wałów. Stare metody budowania wyższych wałów okazuje się bezskuteczna i trzeba tą politykę zmienić. Przypominam, że miejscowości jak Sokolniki nie należą do terenów zalewowych, zawiodła polityka przeciwpowodziowa czy jej brak. po ile masz ta ziemie ? Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|
Posty: 333
Dołączył: 7 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
projektu pis żadnego nie było, wiem bo pamietam Gęsicka wysłała do gmin ankietę jakie inwestycje sobie by zyczyli, gminy odpisały różne część o inwestycjach powodziowych a ona ze swoim MRR wpisała to jako niby program rządu na dwa miesiące przed wyborami, chyba jako program wyborczy i tyle, koncert życzeń został spisany a kasy jak nie było na te inwestycje tak dalej nie ma i z pustego nawet Salomon nie naleje
|
|
Posty: 119
Dołączył: 8 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT [cytat] kret - Natura 2000 blokuje także budowę czy rozbudowę ochrony przeciwpowodziowej w tym zbiorniki retencyjne. Co do inwestycji to jest to idealny plac i tani. Oczywiście z budową czy inwestowaniem tych terenów wiąże się ryzyko, ale kto nie ryzykuje ten nie ma a kto by chciał się budować na tym terenie powinien być o tym ostrzegany przez władze o ryzyku. I nie mówię tu o budowaniu mieszkań, domostw tylko zagospodarowaniu tych terenów pod parki, bulwary i inne (budki z hamburgerami czy piciem) bo tego w mieście naszym brakuje. A co do ochrony to ochrona przeciwpowodziowa powinna opierać się na większej ilości zbiorników a nie wyższych wałów. Stare metody budowania wyższych wałów okazuje się bezskuteczna i trzeba tą politykę zmienić. Przypominam, że miejscowości jak Sokolniki nie należą do terenów zalewowych, zawiodła polityka przeciwpowodziowa czy jej brak. po ile masz ta ziemie ? Hamburgery mozesz sprzedawac pod mostem ,piwo na bloniach pod czarnymi topolami.Bedzie to interes na skale Krzemowej Doliny USA.Powodzenia. |
|
Posty: 551
Dołączył: 4 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT i co i jaro stanie na rzece i powie wodo rozstąp sie ? jest tylko jeden cudotwórca... I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących. |
|
Posty: 150
Dołączył: 29 Gru 2006r. Skąd: Stalowa Wola/Gdańsk Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pierdoły, pierdoły, pierdoły. Nie jestem fanem Tuska, ale faktem jest, że Wiktor używając przedruków z Naszego Dziennika wskazuje jednoznacznie, że prócz umiejętności czytania, kopiowania i wklejania bardzo ważną rzeczą jest myślenie. Żaden rząd w dwa lata nie ma i nie miał szans na stworzenie infrastruktury wodnej i melioracyjnej. Należało za to brać się po powodzi 1997 roku, kiedy były gęby pełne frazesów, była kasa i wola. Zresztą. W polskiej rzeczywistości nie jest to takie proste. Spójrzcie na problem szerzej. Dotyczy to budowy zbiorników retencyjnych, autostrad, dróg. Polak to takie egoistyczne bydle, do którego żadne argumenty nie przemawiają. No chyba że katabas. Pokazują to od czasu do czasu w TV przy okazji różnych sporów sąsiedzkich. Mówią (widziałem) do ludzi, że na terenie ich wioski będzie pobudowany zbiornik, który będzie magazynował nadmiar wód. Chłopek na to "a po co. No, żeby tych w dolnej części nie zalewało. Ale co mnie to obchodzi jak tu mnie tera zaleje". Egoizm. Dalsza rozmowa. "Damy za to kasę i ziemię gdzie indziej. A ile. Ziemi damy 10% więcej, pobudujemy wam dom zgodnie z waszym projektem i 100 tys. odszkodowania. No może być". Wraca do domu i opowiada babie całą rozmowę. Baba na to: "czyś ty zdurniał? To im na tym zależy. U nas tradycja, ojcowizna, patriotyzm, miłość do ziemi. Powiedz im, że się zgadzasz, ale oczekujesz miliona zł odszkodowania plus te wszystkie bonusy". I tak sprawa utyka w miejscu. Tak samo dzieje się z autostradami i innymi inwestycjami. Jesteśmy zachłanni, wydaje się, że komuna nas nauczyła cwaniactwa. A potrzebne są przepisy o uwłaszczeniu i po trzeciej próbie ugody sądownie wywalić buraka w Bieszczady i niech uprawia węgiel drzewny. I tak będziemy budować i projektować dotąd, aż nie wymrze zacofane, stare pokolenie Karguli i Pawlaków. Ludzie młodzi już zaczynają myśleć społecznie, ale w domu jeszcze "doradzają" babki, dziadkowi, rodzice. A teoria, iż tej dzisiejszej sytuacji winien jest Tusk dowodzi tylko betonu w głowie Wiktorów, ojdyrów, parlamentarzystów PiS-u. Może nie betonu, ale co najmniej pustki w głowie. Zalecam nie palić papierosów mentolowych. Grozi przeciągiem po otwarciu ust.
Maciej =========================================== Gdy nie mamy, co kochamy, to kochamy to, co mamy :) |
|
Posty: 2250
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT projektu pis żadnego nie było, wiem bo pamietam Gęsicka wysłała do gmin ankietę jakie inwestycje sobie by zyczyli, gminy odpisały różne część o inwestycjach powodziowych a ona ze swoim MRR wpisała to jako niby program rządu na dwa miesiące przed wyborami, chyba jako program wyborczy i tyle, koncert życzeń został spisany a kasy jak nie było na te inwestycje tak dalej nie ma i z pustego nawet Salomon nie naleje Zapytanie nr 1068 do ministra rozwoju regionalnego w sprawie usunięcia z listy projektów indywidualnych dla Programu Operacyjnego ˝Infrastruktura i środowisko˝ na lata 2007-2013 trzech projektów dotyczących budowy, modernizacji i poprawy stanu technicznego urządzeń przeciwpowodziowych w woj. podkarpackim Członkowie sejmowej Komisji Finansów Publicznych otrzymali informację w postaci wykazu zatytułowanego ˝Projekty usunięte z listy projektów indywidualnych dla Programu Opeacyjnego ˝Infrastruktura i środowisko˝ 2007-2013˝ opracowaną przez ministra rozwoju regionalnego, na której znalazły się na ww. projekty, kolejno pod pozycjami 319, 320 i 321. Pod poz. 319 usunięto projekt pod nazwą: ˝Budowa, modernizacja i poprawa stanu technicznego urządzeń przeciwpowodziowych na obszarze chronionym 1 pow. Mielec, woj. podkarpackie˝, w tym elementy projektu: Zgórsko I, Nowy Breń I (etap I), Nowy Breń I (etap II), Stary Breń III, Zgórsko I, Zgórsko II. W uzasadnieniu usunięcia projektu Pani Minister wpisała: ˝Projekt w niewystarczającym stopniu przygotowany do realizacji˝. Tymczasem według informacji uzyskanej przeze mnie w formie pisemnej od Podkarpackiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie wynika, że na ten projekt składa się 5 zadań, wszystkie posiadające pozwolenia na budowę. Przygotowanie dokumentacyjne tego projektu wynosi zatem 100%. Realizacja projektu pozwoli na ochronę przed skutkami powodzi obszarów położonych na terenie powiatu mieleckiego o powierzchni 6400 ha, zamieszkanych przez blisko 4 tys. ludzi. Pod poz. 320 usunięto projekt pod nazwą: ˝Budowa, modernizacja i poprawa stanu technicznego urządzeń przeciwpowodziowych na obszarach 3. i 4. pow. Mielec, woj. podkarpackie˝, w tym elementy projektu: Wisła-Wola Zdakowska-Przykop (zadanie 2), Stary Breń II (etap 2), Stary Breń (etap 1), Wisłoka I i III, Wisłoka II. Usunięcie projektu Pani Minister uzasadniła w następujący sposób: ˝Projekt w niewystarczającym stopniu przygotowany do realizacji˝. Według uzyskanej przeze mnie informacji w Podkarpackim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie wynika, że na powyższy projekt składa się 6 zadań. Cztery z nich posiada pozwolenie na budowę, jedno pozwolenie wodnoprawne i 100% umów cywilnoprawnych na dysponowanie nieruchomościami na cele budowlane. Pozwolenie na budowę na to zadanie zostanie udzielone przed upływem 3 miesięcy. Ostatnie, szóste zadanie posiada decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia. Realizacja projektu pozwoli na skuteczną ochronę przed skutkami powodzi obszarów zalewowych o pow. 10 230 ha zamieszkanych przez ponad 8 tys. mieszkańców powiatu mieleckiego i tarnobrzeskiego. Pod poz. 321 usunięto projekt pod nazwą: ˝Modernizacja i poprawa stanu urządzeń przeciwpowodziowych na obszarach 5. i 6. pow. Tarnobrzeg, woj. podkarpackie˝, w tym elementy projektu: Babulówka, Trześniówka II i Trześniówka I. W uzasadnieniu czytamy podobnie jak w poprzednich projektach: ˝Projekt w niewystarczającym stopniu przygotowany do realizacji˝. Tymczasem według informacji uzyskanej w Podkarpackim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie wynika, że w skład tego projektu wchodzą 3 zadania, wszystkie posiadające pozwolenia wodnoprawne, czyli są na ostatnim etapie przygotowań i w ciągu nie dłuższym niż 3 miesiące uzyskane zostaną pozwolenia na budowę. Przy czym dla wszystkich 3 zadań PZMiUW w Rzeszowie posiada 100% umów cywilnoprawnych na dysponowanie nieruchomościami do realizacji tych inwestycji. Realizacja projektu pozwoli na skuteczną ochronę przed skutkami powodzi obszarów zalewowych o powierzchni 8000 ha, zamieszkanych przez ok. 6 tys. mieszkańców. Projekty mają strategiczny charakter z punktu widzenia rozwoju społeczno-gospodarczego województwa podkarpackiego i są zgodne z ˝Strategią rozwoju województwa podkarpackiego, tj. priorytetem 1 kierunek działania 3: ˝Ochrona ludzi i mienia przed powodzią i suszą˝. Obszary, które mają ochronić ww. projekty przed skutkami powodzi, są zalewane cyklicznymi powodziami na przestrzeni ostatnich lat: w 1997 r. szczególnie tragiczna, a potem w 2001 r., 2004 r. i 2006 r.. Wszystkie te nieszczęścia niosą nie tylko ogromne straty materialne zamieszkujących tam mieszkańców, ale również w sferze psychicznej z uwagi na występujące ciągłe zagrożenie, a także w infrastrukturze technicznej: drogi, wodociągi, kanalizacje czy oczyszczalnie ścieków. Jak wiele jeszcze nieszczęść musi się zdarzyć i ile odszkodowań musi wypłacać państwo, aby raz na zawsze rozwiązać ten problem. Poniesiono ogromne nakłady na przygotowanie dokumentacji, wykupiono grunty pod realizację poszczególnych zadań inwestycyjnych, czy wreszcie jest kilkuletnia praca zespołu ludzkiego. W przygotowanie zadań do realizacji czynnie włączyły się lokalne samorządy, widząc wreszcie realną szansę na ochronę swoich mieszkańców przed powodzią. Mieszkańców nie interesuje fakt zmiany rządu. Rząd reprezentuje państwo polskie, które stanowi ciągłość odpowiedzialności prawnej. Moje pytania brzmią rozpaczliwie: Dlaczego tak marnotrawi się środki publiczne i pracę ludzką związane z przygotowaniem ww. projektów do realizacji? Co jeszcze ma wykonać Podkarpacki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych oraz samorządy lokalne, aby ww. projekty znalazły się na indykatywnej liście projektów Programu Operacyjnego ˝Infrastruktura i środowisko˝ 2007-2013 pomimo 100% przygotowania? Na podstawie jakich danych opierała się Pani Minister, stwierdzając, że projekt jest w niewystarczającym stopniu przygotowany? Ile jeszcze nieszczęść ludzkich musi się zdarzyć, żeby rząd dostrzegł ich problem? Ile jeszcze środków publicznych musi być zmarnotrawione na pokrycie szkód popowodziowych? Z poważaniem Poseł Krzysztof Popiołek Warszawa, dnia 27 lutego 2008 r. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 333
Dołączył: 7 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
pokaż projekt jakiś i zabezpieczenie w budżecie a nie posyłasz jakieś pierdoły gościa z Mielca bez pojęcia, podobnego zresztą inteligencją do błądka skoro już siedzisz w jakimś biurze pisaków za pieniądze podatnika
|
|
Posty: 475
Dołączył: 9 Gru 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
PiS kopie Platformę w kostkę opowiadając banialuki o rzekomych unijnych pieniądzach, których zły rząd Tuska nie chciał wydać na ochronę przeciwpowodziową.
Więcej... http://wybor(...)oyTnIBQK Homo res sacra homini /Człowiek człowiekowi świętością/ |
|