Widziałem wczoraj i dzisiaj, że "barbie" założyła wątek na temat "pijanego prezydenta na pikniku florianskim".... kilka godzin poźniej usunela swoj post, a teraz widać, że zlikwidowała cały wątek...wyglada jakby sie czegoś wystarszyla To jak z tym Endrju.. był po spozyciu czy nie?

nawet jakby to co z tego ? :] niedziela dzien wolny od roboty :]

A ty PIJANYSTEFKU jestes abstynentem ,jesli tak to musiałes byc w te klocki dobry wczesniej.A moze kolejne dziecko internetu..nic sam nie mysli tylko karmi sie informacjami forumowymi.

Ejj luzie spokojnie ja tylko widziałem ze temat sie calkiem nieźle krecił i zdazylem tylko przeczytać, że zalozycielka tematu wyraźnie nie chciala aby był kontunuowany wiec ciekaw jestem co forumowicze mieli do powiedzenia i chce go "odsiewzyc"

Ja nie mówię, że prezydent był pijany, bo nie widziałam ALE... Widzę, że niektórzy nie rozumieją pewnych spraw. Prezydent to 1 - osoba prywatna, 2- osoba publiczna. ZATEM. Każdy prezydent na prywatnej imprezie, wyjściu kiedy jest zwykłym czlowiekiem wśród innych ludzi może wszystko. Wtedy jest osobą prywatną, może być pijany i chodzić nago po ulicy jak mu się podoba, ALE jeśli jest gdzieś oficjalnie jako osoba publiczna! NIE MA PRAWA NAWET W NIEDZIELĘ czyli dzień wolny od pracy pokazywać się pod wpływem alkoholu. SZCZEGÓLNIE, ŻE "prezydent" to nie zawód, a funkcja ta to nie praca... Prezydent nigdy nie ma dnia wolnego od "pracy". Całą kadencję jest w "pracy" jeśli pojawia się gdzieś OFICJALNIE, a OFICJALNIE tzn. gdzie pojawia się na scenie, przemawia, wręcza nagrody, odczytuje pismo, pozuje do zdjęć, wypowiada się do mediów itp.

PolarnyStefek i po co to robisz, był wątek, ale załozyciel ma prawo go usunąć. Jak ktos usuwa, znaczy, że nie chce, żeby był kontynuowany. Po co wywołujesz znowu ten bzdurny temat i jeszcze sie na bzdury powołujesz. Nastepny mądry. Weź zmień ten temat i nie powołuj sie na wątki, które zostały z jakiegoś powodu, widocznie ważnego, usunięte.Chyba, że chcesz konieczne narobic komus problemów.

życiowy - wątku nie ma... Barbie to nie imię ani nazwisko, nie ma ślabu po wątku więc wyjaśnij mi jak PolarnyStefek może zrobić jej jakiś problem?

na poczatku piszesz ze trzeba rozgraniczyc :] ok jak najbardziej zgoda :] pozniej ze prezydent nie "pracuje" tylko jest wizytowka, na koniec "pracuje" caly czas i nie ma dnia wolnego ^^co np z prezydentem ktory nie bedac oficjalnie na imprezie nadupcy sie, ale ktos ze sceny go zauwazy i poprosi o kilka slow i poprosi o wreczenie nagrody?
nie ogarniam obled ^^

Już Ci tłumaczę. "Praca" to określenie dla tych, którzy pisali o pracy... Chodziło mi o to, że prezydent może być oficjalnie GDZIEŚ zarówno w poniedziałek, środę, piątek jak i sobotę, niedzielę i święta.

Poza tym jak prezydent jest gdzieś prywatnie i się nadupcy jak napisałeś to powinien doskonale wiedzieć, że nie powinien występować oficjalnie nawet grzecznościowo. Są przecież odpowiednie procedury! Zresztą napewno żadna osoba publiczna będąc gdzieś prywatnie nie wystąpiłaby nagle. A już napewno nie prezydent Szlęzak, który przecież znany jest ze stanowczości swej...

smieje sie kminie o co biega ^^ ale wtedy napisza ze prezydent to burak ma zle serce bo nie chcial np zabrac glosu ^^ nie dajmy sie zwariowac jak to napisalas procedurom ;] ja nie chcialbym miec prezydenta od linijki :]

Przecież właśnie taki jest Szlęzak...

Poza tym nikt by nie napisał, że ma złe serce... Bo nikt by nie wiedział, że tam był, bo był prywatnie a nie oficjalnie. A nikt ze sceny go na siłe wołać nie będzie chyba, że jest burakiem... No... A co tam jeszcze hmm... Poza tym dziś prezydent oficjalnie miał czytać bajki dzieciom i go nie było...

to jak wypił to ma mójgłos. Tai mpreza była tak kiepska że cza sie było napić

Ale ja tez nie bylem nie widzialem i nie mowie ze nasz Endrju, na ktorego zaglosuje był pijany. Mnie chodzi o wątek ktory był i autorowi sie cos odwidziało Dlaczego? moze barbie sie wypowie w tym temacie?

bo ktoś dał linka do pana SZ i barbie zrozumiała że za takie coś idzie się siedzieć

Jakos vinciego chyba jeszcze nie zamkneli

Na razie to taką plotę puściła tylko barbie. Na pikniku było wiele osób i co, nikt więcej nie widział? Nikt by tu nie potwierdził, każdy się boi czy nikt więcej prezydenta by nie poznał bo gajeru nie miał? Ale jak tu piszą w innym temacie lud ciemny kupił wszystko. Wystarczyło, że jedna osoba coś napisała, ale nikt inny nie potwierdził, a już prawie każdy uwierzył. Później barbie wykasowała wszystkie swoje posty (ciekawe dlaczego, czyżby zaplanowała, że zrobi ciemny lud w ch*ja ), a na koniec ktoś (ona albo mod) usunął temat. Więc kto tu jest frajerem? Moim zdaniem największym prawdziwek (ale nie tylko, więcej było takich co uwierzyło od razu), bo łyknął wszystko i łyknąłby jeszcze więcej gdyby barbie coś dopisała. Ale z nim tak już jest, że on łyka wszystko co jest oczerniające lub antycośtam.

Stefciu nie zaśmiecaj forum,płacą Ci za to
Jak tak to wiesz kim jesteś.

nie kazdy jest idealny ^^ jak ktos pomysli wczesniej o podniesieniu rangi czegostam, a dopiero pozniej ze chcial dobrze a wyszlo jak zwykle ? :]
kazdy popelnia bledy a ten kto ich nie popelnia to dobrze gra, slodko gada i jest obludnik do 2 :]

jezeli z tymi dziecmi to prawda, to niepotrzebnie sie zgadzal i dobrze ze nie poszedl ^^ nie wiem kto wymyslil taki z dupy sposob ktory na ocieplenie wizerunku, przeciez to by wygladalo nienaturalnie, przynajmniej wiemy ze prezydent nie daje sie oglupiac i jest soba :]

No to chyba barbie zamiecia forum skoro sama napisała ze prezydent był pijany a poźniej sie wycofuje, ja jestem po prostu ciekawy jak było bo jezeli skasowala to miala powod

a pijanego prezydenta to nie widzieliście?

A co powinien zrobić z tym krzyżem wg. ciebie??

Możesz to sprecyzować?

Szlęzak to temat rzeka, a watek sie tyczy jego obecnosci na pikniku florianskim, a nie tego czego dokonał o ile wogole na tym pikniku był bo moze i to barbie wymyslila

Nawet księża dają w gaźnik w niedziele (po pracy) a co dopiero Prezydent ;d