Posty: 551
Dołączył: 4 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dzisiaj, 14 czerwca 2010 r., w moim mieście Poznaniu Komorowski Bronisław spotkał się między innymi ze studentami na terenie tutejszej Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa.
Zanim kandydat PO przybył na spotkanie, na terenie uczelni członkowie Akcji Alternatywnej Naszość pod wodzą znanego dziennikarza "Gazety Polskiej" Piotra Lisiewicza zorganizowali happening. Chcieli wręczyć Komorowskiemu szalik reprezentacji Rosji i pluszowego kaszalota. Przynieśliśmy dla Bronisława Komorowskiego szalik tego kraju, którego interesy najwyżej zawsze stawiał. To szalik cenniejszy od szalika reprezentacji Polski, który Komorowski otrzymał od Donalda Tuska mówił lider Naszości Piotr Lisiewicz. Członkowie mieli ze sobą trzy psy ubrane w koszulki z napisami KGB, FSB i WSI, i skórę dzika. Jeden z uczestników happeningu przebrał się za bobra niszczącego wały przeciwpowodziowe. Kandydat miał też otrzymać od Naszości "żer od skner" - sporą ilość drobnych pieniędzy. Uczestnicy happeningu mieli ze sobą transparenty: "Poznań poskąpi głosów" oraz "Pamiętaj głupku o gazie z łupków". Wznosili okrzyki "Bronek szukasz jelenia" oraz "Bronek tyś najpiękniejszy z całej WSI". Po kilkunastu minutach członkowie Naszości zostali wyproszeni z terenu uczelni przez jej władze i policję. źr. niepoprawni lepsza wersja I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących. |
|