kolego popatrz na sposób produkcji w hsw. jak pracują dzielni pracownicy starannie i sumiennie. Sam bym nie kupił nic co produkowane jest na hucie

Jacek85 z tego co pamiętam to np Pandur nie tonął w odróżnieniu od Rosomaka i był realny, a nie w planach. W Afganistanie właśnie wszystko wychodzi w "praniu". Szkoda tylko, że kosztem ludzi-żołnierzy.
To tylko jeden z przykładów.

Co do pracy to zgadza się, sam spotkałem się z opowieściami ludzi którzy tam pracują jak wychodzą wcześniej z pracy przed czasem nawet o godzinę czy dwie. Jednak ja pisałem o jakości wykonania w przemyśle wojskowym, która nie odbiegała od krajów zachodnich za Komorowskiego oraz o technologi amerykańskiej czy japońskiej wykorzystanej np w maszynach budowlanych. Zachodnie państwa chyba raczej dbają o własne firmy które przynoszą zyski, a nie mówią "niepotrzebne nam"

Pracowałem w HSW i wiem jak ten zakład fnkcjonuje od wewnątrz.Huty nie należy likwidować tylko uwolnić ją od polityków bo co wybory to potem zmiany na kierowniczych stanowiskach.Wydział M 2 musiał zbankrutować bo jak określić zmiane prezesa (Brzozowski) który wyprowadził zakład na prostą na innego niemajacego pojęcia o prowadzeniu firmy.Brzozowskiego interesował produkt wytwarzany na zakładzie i jego sprzedaż natomiast jego nastepce porządki (zamiatanie,mycie okien itp)Dlaczego Brzozowskiego nie zostawiono na stanowisku skoro dobrze zarządzał zakładem ?

Wydaje mi się że problem leży w tym że ludzie stąd ZAWSZE głosują na tego co właśnie przegrał wybory ... Potem mamy pretensje ,, nie do naszych kandydatów '' że o nas nie dbają i mają nas w dupie. A ci co wygrają to doskonale wiedza kto głosował przeciw nim ! I DŁUGO PAMIĘTAJĄ

Jacek nie oczerniaj wszystkich, bo są ludzie którzy wypełniali i wypełniają sumiennie swoje obowiązki. Co do innch to przykład idzie z góry.Pamietajcie ze huciane maszyny sprawdzały się w cięzkich warunkach gdzie inne nie dawały rady, problem w tym ze kolesiostwo robiło swoje i nic nie robiono(albo robiono za mało) by udoskonalać je.

Kolesiostwo to była i chyba nadal jest duża kula u nogi , dla tego upadającego zakładu.

No i była ta pikieta? Działo się coś, obili komuś mo... twarz? ;)